Skocz do zawartości
Forum

evli2

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez evli2

  1. Sylwia ci ludzie są okropni, masakra. Ja też mam taki problem, że brzuszek niewielki i każdy kto mnie spotyka mówi o gratulacje 5 miesiąc, a ja nie 8 miesiąc. W sklepach nikt mnie nie przepuszcza, raz ostatnio babka starsza w supermarkecie bo stanęłam do kasy pierwszeństwa- gdzie jak byk ryssunki, ze kobiety w ciąży i osoby na wózku mają stać, a tam pełno starszych babek sobie idzie bez kolejki. Zawsze czekam normalnie w kolejce, ale wtedy była ogromna kolejka i skorzystałam z przywileju.
  2. Hejka! Mój mały ważył już 2,2kg w poniedziałek także rośniemy. Teraz mamy 2 razy w tyg szkołę rodzenia, więc mniej nas tutaj:) Apropo ćwiczeń to my na szkole ćwiczymy na piłkach, materacach i ja sama w domku czasami też. Torbę już prawie mam spakowaną, bo 34 tydz leci:) A od nas ze szkoły rodzenia dziewczyna w tym tyg urodziła córcię w 36 tyg, bo wody odeszły- małą 2400g. Wszystko oki. A Kasia 2017listopad chyba na herbatkę z liści malin jeszcze za wcześnie- tak z położną rozmawiałam, że od 37 tyg pić. Będę na wizycie za 2 tyg to się podpytam lekarki.
  3. dziękuję za dopisanie. u mnie 1.11 Jacek:)
  4. Sylwia ja też jutro zaczynam szkołę i wtedy to czas zacznie szybko biec. Będę jeździła we wtorki i czwartki, więc parę godzi n mi zleci. Przy okazji zakupy jakieś itp. A w następnym tyg mam znów wizytę u endokrynologa, więc jadę do rodziców na 2 dni, bo pobranie krwi tam w laboratorium, a potem wizyta. I nim się obejrzymy będzie połowa września. Aby nam tylko remont się zakończył, bo zwariuje. TEn dach poniszczył nam pokoje. Sypialnię zrobiliśmy został pokój z aneksem do odświeżenia. Najgorzej, ze wszędzie biało, bo szpachel schnie i się nosi, więc trening na mopie mam kilka razy dziennie:)Miłego dnia:)
  5. Hejka! U mnie też siary żadnej nie ma jeszcze:)
  6. Hejka! GRatuluję wizyt, Emilka wagę ma piękną:)Zaraz nasze szkraby po 2 kg będę miały:) Ja wczoraj wyprałam resztę nowych ciuszków i kocyków itp. POprasowałam nawet i mam już poukładane w komodzie., Jeszcze mam kilka kocyków, rożków od kogoś i już prałam, ale remont się przedłużył i mi zakurzyły się.Także je dopiorę jak będzie pogoda, bo dziś kiepsko.' My walczymy z remontem dachu- Mąż sam- bo fachowiec nam porobił kilka dni i wpadł w ciąg alkoho- szok i M sam dyga po 12 godz. Wściekłą jestem, bo cały urlop zasuwa jak głupi. Połowę dachu już położył, ale teraz coś ma padać i z resztą kiepsko. Oby się dobrze skończyło. Ja od 5 września idę na szkołę rodzenia i dokupię resztę rzeczy dla małego- kosmetycznych kilka i pod koniec września pakuję się:)Jeju jak to leci.
  7. Widzę, że już jesteśmy zmęczone tą ciążą:)mi zostało 66 dni, ale jak w praktyce wyjdzie się okaże:)ja po cichu liczę, że urodzę końcem października, ale zobaczymy. Teraz mamy remont dachu i przez to nam ściany się poniszczyły, więc mąż od razu szpachluje, maluje itp. A ja mam znów pełno sprzątania i mało miejsca i swobody. Ale jesczze ok tyg i sytuacja powinna być opanowana. Także ja na razie nie mam jak cieszyć się ostatnimi 2 miesiącami ciąży itp. Ciągłe sprzątanie, ukłądanie itp. Myślę, że od połowy września już będę miała luz i w końcu w 8 miesiącu poczuję, ze jestem w ciąży i odpocznę:)
  8. Skorpionko Twój maluszek troszkę więcej urósł, bo mój 2 dni temu wa zył 1506g:)
  9. Hejka! Ja też na każdej wizycie mam badanie ginekologiczne, potem sprawdzanie szyjki i potem usg. A wczoraj jak mnie badała to czułą główkę:) Wyniki krwi i moczu robiłam 3 razy, do tego glukozę do picia 2 razy i te toksoplazmozy i hiv-1 raz. Teraz za 4 tyg mam krew i mocz zlecone. No i mam zapisywać ruchy codziennie:)
  10. Skorpionko najważniejsze, że jest dobrze. Ja po wizycie- mały waży 1506g. Wszystko w normie, krzywa też wyszła oki- bo się troszke martwiłam. Dziś pierwszy raz byłam sama na usg, bo mąż walczy z remontem dachu- przy tym nam narobiło to szkody, bo ściany popękały- mieszkamy na poddaszu. Także czeka nas jeszcze remont, a ja mam ciągle sprzątanie, gotowanie dla ekipy itp. Marzę żeby już zrobili i mi pokoje i żebym na cacy posprzątała i rozłożyła łóżeczko itp. Przesyłam Wam moje 1,5kg szczęścia- jak ja już bym go chciała obok siebie:)Mój najdroższy- a wygląd cały tata i ta ręka jak śpi na głowie.
  11. Ja jestem rocznik 88- więc 29 lat i pierwsze dzieciątko:)Będzie synuś Jacuś:) Termin jak Skorpionka 31październik lub 1 listopad:) Maluszek wyczekany, cieszę się bardzo, mąż też- chociaż marzył o córci:)Moi rodzice oszaleli, bo pierwszy wnuk:) Teściowie brak słów, ostatnio miałam z teściową spięcie. Powiedziała mi wiele gorzkich słów, więc relacje z mojej strony obojętne- zresztą mąż też nie szaleje za nimi. Mamy górę domu- po babci jego i gdyby nie załatwił to by dom przepadł. Oni na dole mieszkają, w sumie mieli tu nie być, ale się wtrącili. Marzę o sowim kąciku, ale na razie brak całości na kupno, a kredytu nie dostaniemy. Mmam nadzieję, że stres nie zaszkodził malutkiemu, bo to nasz wyczekany i kochany synuś:)
  12. Żoo- u mnie z kolei mężowi po drodze 2 Biedronki, więc będzie nas zaopatrywał po pracy w Dadę.:) Runa, ale słodziak na brzuszku- podobny do naszego Mruczka:)
  13. Ja też zwracam uwagę na skład i podczytuje ten blog. Zrobiłam sobie listę, co ma najlepszy skład i Babydream i Hipp dla maluszka. I chyba kupię babydream i zobaczymy. A z pieluchami już gorzej z wiedzą u mnie:)ale sporo koleżanek używa Dadę i bardzo zachwala. Na początku mam pampers, a potem albo Dada albo Rosmann. Cenowo też patrzę na pieluchy i jest rozbieżność:)
  14. Apropo kosmetyków sroki to zdecydowanie wygrywa Babydream z rossmanna:) Chusteczki nawilżane różowe, szamponik, żel do ciała z pomką, krem na zimno i wiatr, oliwka.
  15. Hejka! Przygotowania idą widzę pełną parą:)super. Mi też zostały do poprania pieluszki tetrowe i troszkę nowych rzeczy, ale pogoda nie sprzyja praniu i suszeniu na podwórku:)Więc czekam na lepszą aurę. Dziś sprzątam generalnie, bo pada i pochmurno, więc siedzenie w domu. W poniedziałek jadę z koleżankę po materacyk - ona też w ciąży 2,5 tyg szybciej ma termin niż ja:)i też synek będzie:)ale brzusiu ma ogromny-jak idziemy razem to ludzie ją przepuszczają w kolejce itp,a mnie nie:)ona zawsze mówi, że koleżanka też w ciąży, a wszyscy Tak???:) Ale z tymi brzuchami to indywidualna sprawa, także nie ma co się przejmować:) A wyniki glukozy ktoś tu pisał, to ja mam podobne. Zobaczymy co lekarka powie- ja na czczo-83, po 1 godz-156, po 2 godz-115:)Więc prawie tak samo mamy:)
  16. Zgaszam się monix! Ciężarna w 7 miesiącu musi latać i załatwiać, bo ktoś nawalił. Brak słów! Musiałam położną przełożyć, bo miałam na jutro wizytę, a akurat w tych godz jadę do lekarki, bo tak ma czynną rejestrację, Ja chyba będę brała dla małego materacyk piaankowy:)
  17. pracodawca zawsze robi scan i wysyła do kadrowej najpierw scan do Łodzi-bo tam głowna siedziba firmy. A potem z papierami tygodniowymi zwolnienia itp. I to zostało wysłane i albo kierowcy zgubili, albo na miejscu w kadrach-nie mam pojęcia. a na podstawie scanu nie przelej mi pieniędzy! Pierwszy raz mi się to zdarzyło-i jeszcze z moim zwolnieniem było jednej koleżanki. Efekt taki dopóki nie dostarczę kopii tego zwolnienia potwierdzonej od lekarza nie dostanę pieniędzy :)brak słów. Ja teraz muszę latać i załatwiać za czyjś błąd:)
  18. Hejka! Widzę, że kompletowanie wyprawki pełną parą. Każda już za czymś się rozgląda. A u mnie jeszcze dziś problem się pojawił, bo dostałam połowę wypłaty, bo zwolnienie moje gdzieś zgubili i muszę kopię od lekarza załatwić, to wtedy mi naliczą resztę. Dobrze, że mam jakieś zaskurniaki to nie pomżemy z głodu- bo zanim mi naliczą:) Miłego dnia dziewuszki:)
  19. Sylwia i monix fajne te Wasze pojazdy:)Też widzę kolorki uniwersalne, jak u nas:)Zawsze się przyda na kolejne maluszki i łatwiej sprzedać: My też oboje wysocy i musieliśmy mieć wysoko ramę:)
  20. Hejka! Ja ostatnio piłam glukozę na sam koniec, bo w 27 tyg, a to z tego względu, ze wcześniej już raz piłam. Moje wyniki :na czczo-83, po 1 godz-156. po 2 godz-115. Myślicie, że oki? W normach z pana gogla się mieszczę, a wizyta dopiero za 2 tyg. Nie wiem czy mam się niepokoić? Ja staram się ograniczać jedzenie, a słodkie przede wszystkim:) Wczoraj kupiliśmy wózek. W sumie weszłam na olx i tak mi się spodobał, że jechaliśmy ponad 40km. Dla nas najważniejsze, że ma koła duże, terenowe:), bo na wsi i droga kiepska. Lasy, wertepy, więc skręcane koła odpadają::) Jak tam kiedy wizytujecie? Jeśli na dniach to powodzenia:)
  21. Hejka! ja też kompletuje już wyprawkę. Najpierw te njamniejsze rzeczy: -typu ciuszki, -mam rożki -ciepły i letni kocyk - minky do wózka -kołderka i podusia -ręczniczki z kapturkiem -pieluszki tetrowe(białe i kilka kolorowych) -2 smoczki avent gruszka, szczotka do czyszczenia butelek -szczoteczka i grzebyk do włosków Dodatkowo wczoraj z apteki gemini zamówiłam paczkę kosmetyków. Dla mnie m.in: -bella podkłady duże poporodowe i na łóżko - wkładki laktacyjne bella -krem do sutków -palmers na rozstępy(używam od początku ciąży) -canpol majtki poporodowe-jednorazowe i wielorazowe Dla synusia: -linomag pod pieluszkę i maść -termometr kąpielowy -sól fizjologiczna d-vitum w kapsułkach -pampers do szpitala mała paczka 1 i 2 -i kilka drobiazgów, także 300 zł się nazbierało,a ceny tańsze jak w sklepach, bo robiłam porównanie. :)
  22. Hejka! Skorpionko ja też witam się 3 trymestrze:)koniec żartów-zacznie się:) Miałam znów awarię kompa i nieobecna kilka dni:) Ja wczoraj byłam na wynikach i glukozie. TYdz temu była u mnie położna, zmierzyła ciśnienie i słuchałyśmy serduszka małego detektorem:) Dziś też ma przyjechać popołudniu- to pokażę jej wyniki z glukozy:) Wzięłam sie konkretnie za wyprawkę dla małego i mam już ppaczkę z hubi world-kocyki itp. Teraz będę zamawiała kosmetyki z apteki gemini. A dziś poprałam część ciuszków, ale frajda wieszać te malusie bodziaki:)
  23. Hejka! U mnie właśnie przechodzi burza i ulewa:) Ja też mam skierowanie na krzywą cukrzycową, ale lekarka mówiła żebym zrobiła przed samym 28 tyg, bo wtedy większe prawdopodobieństwo, że wynik wyjdzie najbardziej wiarygodny-im później tym lepiej, Zobaczymy- glukozę już zakupiłam:)
  24. My już po wizycie:) Skorpionko mój skarbek troszkę mniejszy jak Twój, bo 842g:), ale lekarka zadowolona z małego, że rośnie łądnie i mówi, że wcale mały raczej nie będzie. Ja 2 kg do przodu, także zaczynamy rosnąć ostro:)
  25. Wspólczuje teściów i łączę się w bólu,bo też niestety muszę z nimi dzielić podwórko. Są mi obojętni i nie pozwalam się im wtrącać, bo by na głowę weszli. Też nie chcę żeby mi dziecko pilnowali, poradzimy sobie. TRudny temat... Skorpionko to fakt jeszcze chwila i będzie 3 trymestr...szokk.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...