
Mama_2014
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mama_2014
-
Czesc ;) Axam, poryczalam sie ...no szok.. Moj maz jest zdania, ze w domu to sie lezy i pachnie. Sprzata sie samo, obiady same wchodza do garnka.. och i ach.. slow brak mi czasem.. ugotowalam zupe pomidorowa, corcia zas nie chce jesc.. :( na drugie ziemniaki, mizeria i jajko sadzone, szparagowa fasola. Wiecej nie mam zamiaru robic NIC. pije kawke i jem ciastka (z cora w pon pieklysmy maslane) .. od jutra sprzatam po trochu, w piatek musze upiec ciasto i zrobie sernik na zimno, zrobie salatke jarzynowa.. w sobote parapetowka wieczorem, a rano do Rudy Sl. Macie moze przepis na jakas szybka, smaczna i nie bardzo wyszukana salatke?? Jarzynowa kazdy lubi.. mysle zeby zrobic z tortellini jeszcze.. ale moze dacie pomysl na cos fajnego :) Mam dzisiaj slaby dzien :-/ takie wewnetrzne nerwy .. ech .. plakac mi sie chce, tak bez powodu :-( w dodatku chyba lapie mnie przeziebienie :-(
-
Cytat : "No spa to lek obniżający napięcie mięśniowe, a więc przeciwdziałający skurczom macicy. Ale napięcie mięśniowe obniżane jest także u nienarodzonych dzieci. Nie w sposób znaczny, lecz na tyle, by rodziły się z obniżonym napięciem mięśni twarzy. Co to znaczy? Dzieci nie mają prawidłowego odruchu żuchwowego - mają niedomkniętą buzię, bardziej się ślinią, źle chwytają pierś, mają trudności ze ssaniem nie mogąc unieść i przyczepić brodawki piersi do podniebienia. Często szybciej przez to przechodzą na butelkę. Dalsze konsekwencje to oczywiście zaburzenia mowy, wady wymowy - i dopiero na tym późnym etapie, w wieku kilku lat jest podejmowana jakaś terapia, a że im później rehabilitować tym gorzej to już banał. A nie musiałoby tak być, gdyby matka po Nospie wiedziała, co obserwować u swego jak najmniejszego dziecka - można zacząć to korygować od razu po urodzeniu! " Wpisz w googlach skutki uboczne no spy w ciazy.. poczytaj.. jak cos Cie zaniepokoi to pytaj lekarza..
-
Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...
Mama_2014 odpowiedział(a) na ola29 temat w 9 miesięcy, ciąża
A dlaczego masz miec konizacje skoro masz cin 1? U mnie bylo cin 3, konizacja chirurgiczna. Straszono mnie tak jak i Ciebie.. ale na szczescie (i oby tak zostalo) nie dzieje sie nic niepokojacego.. moze warto udac sie na konsultacje do innego lekarza ? Moze jakis mocniejszy antybiotyk ? Dzialaj i walcz o Wasze szczescie :) Grunt to wierzyc, ze sie uda i byc dobrej mysli. Zycze powodzenia !!! -
Axam.. ja mam czasem wrazenie (jak nie raz wczesniej pisalam), ze ma lekkie podejscie.. ani razu mi nie zmierzyla ani nie zwazyla Nastki.. dzis o badanie na fotelu sama poprosilam.. no ale.. wczesniej jak mialam problem ginekologiczny, to psychicznie wsparla, pomogla i jakby nie jej szybka intetwencja to pewnie bym teraz zmagala sie z nowotworem szyjki.. zleca badania co wizyte.. moze poprostu jestem zbyt wymagajaca, a w koncu to wizyty na nfz.. mam wizyte w rudzie, dowiem sie wszystkiego i juz.. ciekawe czy faktycznie mi wyznaczy termin na kolejne kontrolne echo.. dr Wloch mowila, ze po 32 tc, czyli z poczatkiem lipca.. zobaczymy
-
Tez mnie zaskoczyla z tym gbs'em, no ale nie bede sie z nia klocic.. w pierwszej ciazy lekarz mi pobral, ale musialam sama do labo dostarczyc.. zanim byl wynik to ja mialam corke przy sobie.. bo jakos sie ok tygodnia czekalo. W piatek zawiozlam, a w srode urodzilam. Moze moja gin woli miec czarno na bialym w razie jakby nie daj Boze cos sie zaczelo dziac ..
-
Lekarka mowila, ze musimy skontrolowac krew, pobrac na kolejnej wizycie na gbs .. no i ze jest ciekawa co powiedza w Rudzie.. Odpukac nic mi sie nie dzieje.. moglaby dac chociaz na 3 tygodnie zwolnienie, nie mowie , ze do konca ciazy.. moze sie boi, ze jak da dlugoe zwolnienie to juz nie wroce do niej xD
-
Natha, ja na sobote czekam jak dziecko na Mikolaja, serio :) Mam nadzieje, ze podziele sie z Wami samymi dobrymi informacjami :) Nataszka jak sie czujesz ??
-
Nataszka a co lekarz powiedzial, mialas miec wizyte jak dobrze pamietam.. Cos, gdzies czytalam o tej no spie wlasnie, ze moze miec wplyw na maluszka.. i na szyjke rowniez.. ale jesli lekarz zalecil, to nie ma co z nim dyskutowac... Teraz krotko co u mnie, jestem po wizycie, szyjka zamknieta, twarda.. z dzidzia OK. Na ostatnim usg bylo widac ciemne plamy na plucu, a dziasiaj jakby mniej.. po cichu sie ciesze, ze czesc torbieli sie wchlonela, ale pelnia szczescia bedzie w sb .. niech to specjalista potwierdzi.. dostalam zwolnienie na 2 tyg tylko.. anemia mnie dopadla, zelazo dostalam.. Jak powiedzialam, ze latalam z kartonami, sprzatalam i zylam na full obrotach 2 tygodnie ostatnie, to lekarka mnie opierdzielila jak nie wiem, az mi glupio bylo :/ mam wyluzowac i nie przemeczac sie, zeby sobie i Malej nie zaszkodzic.. no i najlepiej zebym chociaz do konca lipca wytrzymala.. Nastusia byla ciagle glowkowo ulozona .. oczywiscie teraz glowe ma po prawej stronie.. ulozyla sie poprzecznie.. polozna pytala czy ide na szkole rodzenia, mowie, ze raczej porod sn mi nie grozi.. dala mi materialy jakies, foldery, probki z nivei, lovelli.. zaskoczyla mnie, bo w pierwszej ciazy paczki dostalam po porodzie dopiero.. polecila mi polozna .. do ktorej ponoc nawet juz moge sie udac po porady itp itd. Mialo byc krotko a wyszlo inaczej.. :) u mas burza jak ta lala :-/ blyska sie tak, ze az sie jasno w domu robi.. cora spi, maz ma focha - poszedl do sypialni.. ach, szkoda gadac :/
-
Ceny sa kosmiczne.. ale co zrobic. Ja ostatnio w biedronce za 2 brzoskwinie zaplacilam 3 zl .. :/ no ale co zrobic.. kilka lat temu za 100zl czlowiek zakupow zrobil na caly tydzien.. a teraz za 100 ma sie byle co w siatce.. a juz nie mowie tak jak my na wsi mieszkamy, sa 2 sklepy i czasem ide po jakis kawalek miesa na sos czy rybe, owoce i cos do chleba .. w reklamowce jednorazowej zakupy przynosze w place z 50 zl :-/
-
Hej. Witam sie i ja.. Pospalysmy dzis fajnie, corcia 8.35 - mamo pobodka, to ja twoj budzik, hihihi :) Dzisiaj mam wizyte kontrolna, ciekawe co tam.. a w sobote w Rudzie, przed ta mam stresa.. Axam, corci to antybiotyk pomogl- tak mysle. Lekarz nie chcial zwlekac z podaniem, zeby temperatura nie rosla i sie nie rozwinelo jakies zapalenie. Jutro kontrola. Jej odpornosc nie jest najgorsza, teraz jak od marca chodzi do szkoly to drugi raz zachorowala. No ale inaczej w szkole miedzy dziecmi, zarazkami, bakteriami a inaczej w domu.. wczoraj tak jej sie chcialo na podworko, slonko swiecilo.. pozwolilam jej na balkonie banki robic, byla zadowolona jak nie wiem. Nataszka, jak tam? Daj znac koniecznie! Natha, nie zamartwiaj sie na zapas.. spij jak Ci wygodnie.. nie ma co popadac w paranoje. Przeciez nie bedziemy sie wiazac do lozek zeby spac na lewym boku.. :) tez czesto sie budze czy to na plecach czy boku prawym.. jak leze na lewym to wydaje mi sie, ze corcia zaraz wykopie dziure .. boksy wali czy kopniaki.. czasem nie da sie wytrzymac i zmieniam pozycje ;)
-
Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...
Mama_2014 odpowiedział(a) na ola29 temat w 9 miesięcy, ciąża
Katarzynko, u mnie poszlo predko, byl okres abstynencji 6 tyg. (Wg zalecen lekarza po konozacji). w pazdzierniku moglismy w koncu cieszyc sie soba.. a w listopadzie mialam ostatnia miesiaczke, bo zaszlam w ciaze.. takze od samej konizacji minely 3 miesiace. Moj organizm jakos szybko zareagowal. Podobnie bylo po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Niektore pary staraja sie latami. A nam udalo sie zajsc w 2 cyklu. Nie ma co sie porownywac. Kazdy organizm jest inny. Jak sie czyms martwisz to udaj sie na wizyte do gin. Napewno wszystko Ci wyjasni. Glowa do gory. -
Axam, no faktycznie , Martusia bardzo nieszczesliwa.. no, no.. hihihi :) Czasem szkoda sie wypowiadac komentowac niektore tematy. Sama sie nasluchalam odnosnie 500+, bo na wychowawczym dostawalam na Mloda.. najwiecej do powiedzenia maja oczywiscie osoby, ktore nie posiadaja rodziny i dzieci.. no ale coz poradzic, sa ludzie i ludzie.. ja mialam dzis zupe jarzynowa (zyczenie corci), jadla 2 razy, po trochu ale jednak.. i spaghetti, bo chciala dlugi makaron.. siedzi i wciaga kluchy :) cieszy mnie to, ze moje dziecko je.. bo przez weekend malo co jadla .. i w nia wmuszalam picie i jedzenie.. a dzis juz z litr wody wypila i sobie podjada co nie co.. nawet za owocki sie wziela.. Nataszko, trzymaj sie .. wszystkie bedziemy trzymac kciuki.. niech Kinga posiedzi jeszcze kilka tygodni.. moze faktycznie byloby dobrze jakbys sie na te kilka dni na obserwacje polozyla do szpitala.. moze te sterydy zeby podali.. chyba zbyt intensywnie funkcjonowalas w tej ciazy .. ciagle na pelnych obrotach .. trzeba czasem mimo miliona zadan i spraw wrzucic na luz.. dla dobra maluszka i naszego..
-
Hej. Ale sie rozpisalyscie kobietki !! Axam, grafik zrobiony ? To ja o nim pisalam, patent z super niani czy jakiegos innego programu, heheh:) Nataszko, lepiej Ci ? Na temat hemoroidow nie wypowiem sie, bo nie znam tej przypadlosci i mam nadzieje, ze nie poznam.. Ja dzis ok, gardlo nie boli. Troche jakos tak brzuch czasem dziwnie jakby wiezadla sie naciagaly czy cos.. Mala kopie po pecherzu.. sikam co chwile.. Corcia tez lepiej, nie ma dzis temperatury.. ale w nocy ja 2 razy przebieralam, bo byla mokra jak spod prysznica, nawet poduszke piore taka mala co spi na niej bo byla mokrusienka.. w nosku cos wysoko chlupie, ale dmucha sama, wiec ok.. wesola, bawi sie .. :)
-
Nataszka, dzialalas na 120% normy, wiec czas wrzucic na luz.. komunie cory masz za soba.. teraz czas dla siebie :-)
-
Nataszka a ile Ci przyszlo kg?
-
A tak z innej beczki, ciekawe co z Ineeska, zalozycielka watku.. bo nie przypominam sobie aby sie udzielala.. pamietam, ze ona w Holandii mieszkala i byla na zwolnieniu.. Asjer chyba tez dawno nir pisala .. mam nadzieje, ze u dziewczyn wszystko gra.. Zaczyna mnie bolec gardlo :-/ moj malzonek tez marudzil, ze jest slaby i boli go gardlo.. przelezal w sypialce pol dnia pod kocem..
-
Axam, trzymaj sie kochana.. wcale Ci sie dziwie, kiedys kazdy traci cierpliwosc.. Ty sie starasz za wszystkich, myslisz, pamietasz o wszystkim - efekt taki, ze mysla potem, ze sama ze wszystkim dasz rade.. ech.. glowa do gory i piers w przod.. wytlumacz na spokojnie Twojemu lubemu, ze nie dajesz rady i oczekujesz od niego tego, tego i tamtego.. albo taka liste zadan zrob.. kto w danym dniu co ma zrobic.. jestes super zorganizowana, wiec powinno sie u Was sprawdzic.. wymysl jakis system nagradzania na koniec tygodnia.. wiem, ze powonni pomagac sami od siebie i tego kazda z nas chce.. ale .. zycie zyciem a my mamy nerwy.. BEDZIE DOBRZE!! sle usciski gorace !
-
No i stalo sie. Corka 39 st temp. Masakra. Wsiadlam w auto i bylam z nia prywatnie u lekarza. Antybiotyk. Po nurofenie temp spadla do 38 st. Nie wiem co to sie przyplatalo. W czwartek byl katar i lekko ropiejace oko. Myslalam, ze alergia, tym bardziej, ze woda leciala z noska.. wczoraj kaszel paskudny, wieczorem goraczka, a dzisiaj juz calkowicie.. ech.. :( lezy taka biedna i co troche placze. :(
-
Pytalam corcie czy ja boli jak robi siku, mowi, ze nie.. dala popsikac jeszcze raz.. ma troche zaczerwienione. Kupie clotrimazolum (o ile dobrze pisze nazwe) bedziemy smarowac.. uff. Troche mi ulzylo.. zaraz jade z nia po sandalki, bo upaly a moja cora ma adidasy i kalosze ..
-
Hej. Dzieki dziewczyny. Patrzylam na spaniu i nie miala krwi. W nocy wstawala siusiu i bylo ok. Nie mniej jednak nadal sie boje, ze zrobilam jej krzywde i mam wyrzuty sumienia... w nocy meczyl ja kaszel, budzila sie czesto, przez co spi jeszcze.. po porannej toalecie postaram sie sprawdzic czy wszystko dobrze. Z nerwow w nocy mi sie stawial brzych, robil sie twardy po calosci, wiec to nie dzidzia.. tez wyczula moje zdenerwowanie i sie wiercila.. ech..
-
Dziewczyny.. :( :( :( Zwracam sie do Was z mysla, ze cos pomozecie.. :( Kapalam corke na szybko, bo sie zabawila z kuzynostwem, do tego choroba ja rozklada, temp 37,5st. I raz dwa pod prysznic, raz dwa ja wycieralam.. i jak wycieralam tam na dole, to chyba za energicznie wzielam reczniczkiem i krew sie jej puscila.. jestem przerazona, cala sie trzese .. popsikalam octeniseptem, ubralam jej luzne majteczki do spania.. masakra.. ma 3 lata a mi sie cos takiego nigdy nie przytrafilo.. :( :( :( nie mam zielonego pojecia co zrobic, jak dzialac.. normalnie az sie trzese, z tego wszystkiego sie poplakalam i tyle :( :( :( :(
-
Witam sie i ja :) Dziewczyny my tez sie doczekamy naszych Malenstw ! Spokojnie. Jest coraz ciezej, wiadomo, ale lepiej niech siedza w brzuchach naszych.. lepiej nie wywolywac wilka z lasu.. Moim celem jest donosic minimum do konca lipca.. :) Za tydzien mam kontrolne echo serduszka, mam nadzieje, ze dr bedzie miala tylko dobre wiadomosci :) Przed chwila wlaczylam pierwsza partie prania dla Nastusi.. :) j
-
Doczolgalysmy sie do domu.. :) siedzimy przed tv.. nie mam sily.. szkoda, ze nie wpadlo mi do glowy kupic vit c 1000, a bylam w miescie.. moze uda mi sie jutro przejechac.. corcia mowi, ze dobrze sie czuje, no ale z nosa leci woda..
-
Axam, dobrze, ze u Was lepiej .. no i ze Karola poszla do lekarza.. Nataszka, a Ty sie nie zamartwiaj nie nabijaj sobie tym glowy.. spokoj, spokoj... wiem, ze latwo mowic a trudniej wykonac.. ale postaraj sie.. Ja w koncu przyjechalam do domu, pani w przychodni powiedziala, zebym szla do apteki po pojemnik i sie wysiusiala.. zdzwilam sie, no ale.. poszlam i kupilam.. zobaczymy czy nie powychodza jakies glupoty.. potem na chwile do pracy, pozalatwiac sprawy.. zakupy.. oczywiscie weekend juz wiec moj maz wynalazl powod do klotni.. jak mnie wkurza to ani mowic sie nie chce. :/ zjadlam bulke i leze. Trzeba jakas zupe wstawic, ogarnac cos w domu. Ciekawe jak corcia w tym przedszkolu. . . Zrobie jej inhalacje jak wrocimy .. oczyszcze nosek i mam nadzieje, ze sie nie rozwinie nic .. pewnie zas bym od mojego wysluchiwala, ze to moja wina,bo wymyslilam sobie przedszkole etc. :/ Chyba mam dzisiaj kiepski dzien .. niech juz sie skonczy.. :(
-
Ale jestem gapa!!! Noc mialam ciezka, co troche cora sie budzila, nie wiem czy bylo tak abym przespala ciagiem 2 godz :-/ wstalam po 7, zaspana i co ?? Poszlam do wc i sie wysiusialam (!!!) A mam jechac na badania.. trudno.. moczu nie zrobie. Tylko krew i coombsa .. ewentualnie im w pon dowioze na badanie moczu.. masakra.. :-/ jestem zla sama na siebie