Skocz do zawartości
Forum

Mama_2014

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mama_2014

  1. Chyba, ze to tak nie przejdzie.. ech..
  2. Natha albo Nataszka, mozecie wrzucic tu link do zamknietej grupy ?? Z telefonu nie idzie tego ogarnac :(
  3. Czesc dziewczyny :) Poczytywalam Was caly czas, a teraz mam chwilke zeby napias.. Axam, trzymaj sie i koniecznie daj znac po wizycie .. trzymamy kciuki za dobre wiesci :) Przerazila mnie historia tej panny co brzuch gniotla, masakra jakas.. czlowiek dba o siebie i uwaza, jakas smarkula pewnie, bo nie sądzę by dorosla kobieta tak sie zachowywala.. :/ Lex, udanych łowów!! :) daj znać czy udało się coś kupić :) Natha, jak ostatnio mojej 3 latce powiedziałam, że nie jestem jej służącą - też chciała żebym jej coś z pokoju przyniosła, to powiedziała, że jestem jej i taty :/ kilka dni później, jak chciałam coś od niej, to powiedziała, że ona nie jest służącą tylko córeczką Olka, ja też nic nie mam :) tylko ciuchy po córce.. dobrze, że drugie bobo to też córa, bo bym miała kilka bodziaków.. Po wypłacie jade po rzeczy .. dla siebie i maluszka.. to co najpotrzebniejsze.. nawet do meża dzisiaj mówiłam, że mam kontrolne echo serca 20.07 i się zastanawiam czy dotrwam w dwupaku do tego terminu.. widzę, że on też coraz bardziej świadomy tego jak nie dużo czasu zostało.. :) Nataszka, czekamy na wiesci jak uda Ci się zrobić utajnioną grupę. :) Lex, dasz radę, każda z nas kiedys miała pierwsze dziecko albo właśnie teraz się go spodziewa :) nauczysz się "obsługi" maluszka prędzej niż Ci sie wydaje.. Ja chyba przy drugim mam więcej obaw niż z pierwszym.. wtedy mogłam spać jak mała spała .. a teraz - niemowlak i 3 latka, może być ciekawie .. Przetrwamy wszystko !! :) :) :)
  4. Witam wieczorowa pora ;) Ja juz w lozku. Corcia, ze wczesnie wstala to juz po 20 sama chciala isc sie myc i spac.. jutro moze bym ja juz do przedszkola poslala.. Dzis, ze tak slonecznie, cieplo to chciala basen, juz wczoraj byl o niego placz, tak wiec sie zgodzilismy.. posiedziala tam moze z 10 minut i jej sie znudzilo, potem ja, glupia baba, wzielam lezak i moczylam sobie nogi w tym basenie.. no i mam.. katar :/ po poludniu lalo, burza, ale chociaz lepsze powietrze.. :) Dzis stwierdzilismy z mezowatym, ze dobrze, ze niedziela jest raz w tyg, bo zesmy non stop jedli, a to ciasto, a to owoce, a to cos tam ...Buzia mi sie nie zamykala :/ Pisalam Wam o tym hamulcu we wozku, maz cos tam porobil i okazalo sie, ze niby dziala, ale jedna strona, bo druga jest zerwana.. nie wiem czy nie poszukac wozka, ale samej gondolki, i adaptery ewentualnie, zeby fotelik pasowal .. a spacerowke potem, po zimie lekka kupic i juz.. mam dylemat..
  5. * natchnienia na nic, a nie na noc :-)
  6. Hej hej.. ja wstalam dzisiaj po 7 :O niedlugo po mnie cora.. nie mam dzis natchnienia na noc :) Mala sie pcha po prawej stronie.. Poprosilam meza zebysmy ze strychu w koncu wozek zdjeli.. i co ? Okazalo sie, ze nie mamy linkowego hamulca tylko cos innego i nie da sie w dodatku rozkrecic, bo sa nity :/ pojechal na stacje benzynowa po wd40, mowi ze psiknie, zobaczymy.. jak nie to czeka nas zakup wozka, no szok.. Piekna pogoda, Mloda sie upomina o basen, moze wysle meza zeby napompowal i jej wlejemy wiaderko wody.. bedzie radosc i spokoj przy okazji :) nie gotuje dzis, bo idziemy do tesciow na obiad.. wiec relaksik
  7. Dzien dobry, heheh, witam sie w niedziele ;-) Oj, powiem Wam, ze gosci to mi sie odechciewa juz na dobre.. cale szczescie ze to byla tylko kolezanka z mezem i cora, wiec nie bylo duzo sprzatania.. myslalam, ze jak przyjada z 3 latka to 20-21 i do domu.. hmm, zaskoczyli mnie i przed 23 pojechali. Na szczescie dziewczynki ladnie sie bawily, czasem tylko jakas mala awanturka, ale moj malzonek ogarnial sytuacje :) Chyba tez jakas skarbonke musze zakupic- taka co sie nie da otworzyc i wkladac tam kase.. tez bym chetnie wyjechala gdzies - spokoj, cisza, zero sprzatania i gotowania.. :) Natha, ja jadlam w calosci, kilka sztuk wystarczalo by pozbyc sie zgagi :) Hela, to sie nachodzilas, teraz wygodna pozycja i odpoczywaj.. :) Axam, gratuluje pierwszych mebelkow i kącika na dzialeczce.. mebelek do mebelka i mozna "mieszkac", hihi.. fajna sprawa, potem z Jasiem bedziesz mogla przesiadywac.. jak sie w srodku umeblujesz to nawet deszcz nie bedzie Wam straszny.. Nataszko, smialo, zakladaj nowy watek :) objadaj sie smakolykami, objadaj, niech Kinia rosnie razem z Toba :) Wodzik, witamy Cie w naszym gronie :) Nastka szaleje, chyba sie cieszy, ze w koncu mozemy polezec :) :) :) Wydaje mi sie, ze ta moja wiercidupka nadal nie jest ulozona glowkowo, bo czuje po prawej stronie raczki albo nozki i to samo po lewej, jakby sie przeciagala.. We wtorek wizyta, zobaczymy.. Tym czasem ide spac.. byle do rana :) :) Dobrej nocy i kolorowych snow zycze :)
  8. U nas wszyscy wiosenno letni, maz z marca, ja z maja, corcia z czerwca a druga zobaczymy, hihi :-) Ja troche robie, troche siedze.. wypilam juz litr wody, nie wiem co mnie tak suszy.. Najgorsze jest to, ze Mlodej sie nudzi, pociela kartki na male kawaleczki, rozwalila plasteline, wywalila caly kosz zabawek na srodku salonu.. rece opadaja .. :( Pamietam, ze jak cora zabkowala,to pani w szpitalu mowila, ze mozna sacholem smarowac..
  9. Witam sie i ja po srednio przespanej nocy :/ zasnelam ok 24, przed 3 cora sie obudzila.. ale szybko zasnelam.. po 4 znow pobodka, brzuch mi twardnial, mala kopala, pchala sie..wzielam magnez i lezalam dalej..zasnelam grubo po 5.. A ok 6. 20 przyszla corcia czy moze isc sie pobawic .. promieniowal mi bol do prawej pachwiny, bolalo lewe biodro, cierpla noga lewa, masakra jakas, pierwaszy raz takie rzeczy.. Przed 9 maz zadzwonil czemu sie nie odzywam czy cos sie stalo, mowie, ze spimy jeszcze.. Skonczylam salatke z tortellini, cos tam jeszcze podszykowalam, zjadlam sniadanko i siedze z herbatka.. Jak mysle o tym, ze mam sprzatac i goscie wieczorem to mi sie plakac chce, serio.. nie chce Malej zaszkodzic, wiec trudno, najwyzej bede miala brudno, chyba ze maz pomoze jak wroci z pracy.. Musze mojej gin powiedziec zeby sprawdzila dlugosc szyjki, bo jakies dziwne mysli mi chodza po glowie, mam przeczucie, ze jest krotka .. chyba wolalabym miec pessar i bylabym spokojniejsza.. ech.. zas marudze.. przepraszam..
  10. Nie bylo mnie pol dnia a tu tyle stron.. :) Przepraszam, ze sie nie odniose do kazdej z osobna.. padam na pysk, ech.. jeszcze tylko jedna impreza - urodziny cory za 2 tyg i koniec .. odechciewa mi sie gosci na najblizszy czas.. niby nic wielkiego, ale jednak.. po 16 wyszlam z cora na dwor.. wrocilysmy po 19 ...skonczylam ciasta, troche ogarnelam jeszcze.. na jutro kuchnia, salon, podlogi i klatka schodowa.. :-/ maz mnie "zwyzywal", ze glupia jestem, ze tak sie mecze i w ogole.. no ale wrocil z pracy po 21 i jutro tez idzie :-/ wiec kto ma mi pomoc ? Corcia troche pomagala, ale jak to 3 latka, potem ja poprawialam jak nie widziala.. ;) Zgage mialam w pierwszej ciazy non stop, migdaly, ale cale mi pomagaly.. a corcia jakiejs burzy wlosow nie miala :) teraz mialam kilka razy, ale taka znosna :) Nataszko, Ty mialas odpoczywac a nie za taxi robic !!! Jak sie czujesz ?? Axam, zrobilas mi smaka na kalafiora i sadzone ! :) Natha, ruchow nie licze, chyba jak wiekszosc, gdy cos robie to sie na tym nie skupiam, a jak cos to siadam albo sie klade na troche i czekam na znaki...choc ostatnio mojej corci nie przeszkadza, ze jestem w ruchu i sie wypycha.. Moja 3 latka postanowila dzis spac w swoim pokoju, bo jest duza. Nie mam niani elektronicznej i chyba jestem zestresowana tym, ze spimy osobno... :/ zostawilam otwarte drzwi do niej i do mnie, mamy pokoje obok siebie, wiec mam nadzieje, ze w razie czego bede ja slyszec.. albo sama przyjdzie.. mowilam jej, ze bede w pokoju obok jakby cos sie dzialo.. Miala byc krotka wiadomosc a wyszlo jak zawsze ;) Dobranoc kobietki !! :)
  11. Ja tez pregne biore, ale u mnie prawie 40 zl kosztuja. . Hela, moze zamow torcik, ale wlasnie mocno owocowy, lekki.. albo wlasnie jakis sernik na zimno z owocami zrob. . Co do przekasek to mozesz jakies koreczki zrobic czy cos.. albo mini tortille.. masa przepisow jest na necie, miks salat do srodka, piers z kury, ser zolty np i pokroic na male kawalki .. salatke gyros na szybko z ogorkiem i pomidorem z lekkim sosem z majonezu, jogurtu i przypraw .. jak lubia to moze jakiegos sledzika.. jajka faszerowane mozesz zrobic..
  12. Dzien dobry mamuski :-) Ja dzis w sumie od 4 zaczelam dzien, wstalam na siku, Mloda tak kopala jak lezalam na lewym boku, mialam wrazenie, ze wyjdzie bokiem.. wzielam sie na prawy bok i to samo.. :/ na plecy i bylo OK, tylko nie moglam zasnac, wiec stwierdzilam, ze skoro sie uspokoila to poszla spac.. nic bardziej mylnego, polozylam sie na lewym boku a ona dawaj od nowa :) zasnelam na chwile tylko i 6.10 a ja oczy jak 5 zl. Pojechalam na badania i do domu. Po troszku i z przerwami szykuje na jutro, zrobie karpatke, sernik na zimno , salatke jarzynowa i z tortellini.. kupilam dzieciakom owoce, jakies paluszki itp.. lody i bita smietane.. starczy.. :) Moja corcia dzis aktywna bardzo,po prawej stronie sie ulozyla.. nie wiem czy mi tak pupe pcha czy glowe, momentami az boli i malo przyjemnie.. najwazniejsze, ze sie ze mna komunikuje :-) Jak dzisiaj mezowi powiedzialam, ze jakby Nasti byla taka predka jak pierwsza cora, to za jakies 7 tygodni bylaby z nami, to zapadla cisza w telefonie i za chwile " o kur*a, serio?" Hahahahah.. jednak to nie duzo czasu ;-) potem stwierdzil, ze najwazniejsze, aby byla zdrowa i potrafila sama oddychac.. potem stwierdzil, ze przeciez tydzien temu wazyla tylko 1200g to ona bardzo mala i przeciez za 7 tygodni to ile przytyje.. dopiero mu wytlumaczylam, ze 200-250g na tydzien moga przybierac maluchy i sie lekko uspokoil..
  13. Tez czekam na 10. I pewnie moja wyplata pojdzie na wyprawke i rzeczy, ktorych nie mamy jeszcze do mieszkania, typu krzeslo do biurka, mikrofala,opiekacz do kanapek itp
  14. Kasa teraz idzie jak woda a w reklamowce byle co.. szkoda, ze tak pensji nie podnosza tak jak cen towarow.. ech.. koniec marudzenia :-)
  15. Hahaha, Natha, jak jedziemy gdzies z mezem, a mamy audi, i sie nisko siedzi to mnie wypycha z samochodu.. zapewne komicznie to wyglada na parkingu, ale co zrobie.. tak mi sie zle wysiada z tego auta.. :-)
  16. Jak juz kiedys pisalam, moja corcia w 34 tc byla miednicowo ulozona, dostalam skierowanie i lekarz kazal jechac zapisac sie na termin na CC i byl 100% pewien, ze juz pozycji nie zmieni, bo nie ma miejsca.. a gdy na IP pojechalam w 37 tc to okazalo sie, ze jest glowkowo ulozona, ale ze wzgledu na cisnienie i tak mialam cesarke.
  17. Witam sie dziewczyny "stare" i te nowe :-) Fajnie, ze nas tu coraz wiecej :-) Jestem za utajnieniem grupy, fb nie mam i nie zapowiada sie bym miala :-) Dzis mam lenia nie z tej ziemi :-/ tesciowa rano poprosila zebym ja zawiozla do lekarza, od razu zrobilam zakupy.. ile pieniedzy wydalam to glowa mala :-/ wzielam 300 zl z koperty i nawet 50 zl nie zostalo .. a nie kupilam nic takiego, masakra poprostu.. Jak mi dojdzie do tego mleko, pampersy i nawilzone chusteczki to chyba pojdziemy z torbami.. przepraszam, ze marudze, ale nie ogarniam tych cen w sklepach :-/ maz kazal kupic 10 piw na sobote - prawie 30 zl, no szok.. dobrze, ze moj nie pije .. Rozpakowalam zakupy, nie ma wody od rana , wiec obiadu tez nie ma.. zjadlysmy po bulce i tyle.. Natha, pochwala od gin pewnie dodala skrzydel ja pewnie dostane bure za wage , nie objadam sie no a waga idzie na przod .. sprawdzalam nawet wczoraj na ksero karty 1 ciazy.. na tym etapie mialam +16 kg, teraz mam +12 ~~~ a to 29tc.
  18. Alicja , to chyba nie wina konizacji.. trzeba szukac przyczyny .. jak Twoja tarczyca ? Robilas caly panel? Tsh, ft 3, ft4, anty tpo ? wiele dziewczyn pisze, ze przez problemy z tarczyca nie mogly zajsc. Jak hormony byly pod kontrola to sie udawalo zajsc i donosic ciaze.. Walcz o swoje szczescie.. udaj sie do dobrego specjalisty.. Trzymam kciuki :-)
  19. Axam, moja ma pretensje, ze nigdy Mloda u niej nie spala, ze nie zostawiam jej u nich.. jestem 100% pewna, ze jakbym zostawila u niej dziecko, to by cale miasto obeszla i wszystkie kolezanki zeby sie pochwalic jaka jest super babcia.. Pamietam, ze jak urodzilam, to niedlugo potem moi rodzice byli w transie alkoholowym, nie jezdzilismy do nich dluuugo, nawet zaproszenie na chrzest bylam zaniesc sama, zapowiedzialam, ze wcale nie musza przychodzic.. jak sie ogarneli (na Chrzcie byli - trzezwi) to potem opowiadala kazdemu jaka ona jest super babcia, ze kupila lozeczko, wnusia super, ekstra i jak to ona mi pomaga.. dowiedzielismy sie z mezem o tym przez przypadek podczas wizyty u fryzjera.. irytuja mnie strasznie takie sytuacje.. Zreszta wg mojej mamy wiekszosc ludzi to glupki i w ogole.. ona zawsze byla najmadrzejsza, najlepsza.. z wiekiem jej sie tylko pogarsza.. Jeszcze Wam powiem, ze jeszcze jak bylam panna i rodzice chlali to pewnego razu mama sie przewrocila, wchodzac do pokoju zahaczyla o lozko, walnela glowa w lawe, potem w puf .. chyba nie musze pisac, ze zalala sie krwia, z buzi plula krwia.. a na drugi dzien opowiadala, ze ja auto poracilo kolo bloku, ale bylo ciemno i nie widziala rejestracji ani nic.. a na pogotowiu nie byla, bo sie nic nie stalo.. miala granatowe, zapuchniete pol twarzy.. no coz. Jak widzicie wspomnienia mam fajowe :/
  20. Nataszko, co do miesa to ja mialam tak w pierwszej ciazy.. jak dopadla mnie anemia to staralam sie wprowadzac mieso.. i odpowiadalo mi np duszone w folii z warzywami, albo z rekawa, ewentualnie ugotowane z rosolu czy sosu.. kotlet nie wchodzil w gre.. nawet wedliny wtedy nie jadlam, jedyne co to poledwica sopocka.. Wszystko bedzie dobrze Nataszko, juz sie nie martw !!! :-) Axam, niekiedy mamy irytuja do potegi !!! Moze przed tamta chciala sie pochwalic jaka jest super i odwiedzala wszystkich po kolei .. Moja sie tak jara, ze urodzila corka jej kolezanki jakby to jej wnuczka byla... przysyla mi jakies zdjecia itp, po co ?? Ani nie znam tej panny. A ostatnio do mojej corki powiedziala, ze jak jej nie da calusa to juz jej nie kupi prezentu :-/ na co taka glupia rozmowa i robienie dziecku wody z mozgu..a jak powiedzialam, ze 17.06 bedziemy robic Mlodej urodziny to stwierdzila, ze robie jej na zlosc, bo ona idzie do pracy i bedzie po 16 w domu, a przeciez po calym tygodniu opieki nad 5 latka jest padnieta.. i ze powinnam zrobic tydzien pozniej, bo ona ma wolne, no i lepiej by jej pasowalo..
  21. Ja nie mam dywanow, wiec mycie czy zamiatanie na porzadku dziennym. A kolezanki zawsze mowia, ze zabawki to nie balagan :) Moja gwiazda ma swoj pokoj, czasem sie wejsc tam nie da, porozwalane wszystko.. wczoraj prosila o drabine, bo nie mogla dostac zabawek czasem jak jej sie nudzi samej to znosi do salonu rozne rzeczy, takim sposobem na stole leza jakies naklejki, kredki, nozyczki, kleje.. trudno :-) bede sprzatac na sobote.. miala bylc kolezanka z mezem i corka, kuzyn meza z zona i dwojka dzieci, kuzyn z dziewczyna. . Dzis okazalo sie, ze dziewczyna ma na popoludnie do pracy i nie przyjda, bo sie nie ma z kim zamienic, a u drugiego sie pochorowali wszyscy i raczej tez ich nie bedzie.. trudno.. mniej szykowania.. a kolezanka ma corcie kilka miesiecy starsza od mojej to sie pobawia, my posiedzimy i tyle. Takie spanie mnie lamie, nawet kawa nie pomogla :-(
  22. Swoj dom i swoje dziecko to inna sytuacja niz gosci i ich dzieci .. to nie ulega watpliwosci.. mam wrazenie, ze niektorzy jak przychodza w gosci z dziecmi to ida sie zrelaksowac a dzieci niech robia co chca.. Kiedys ciotka z wnuczka przyjechala, mala grzebala nam po szafkach, wywalala rzeczy a ciotka nawet uwagi jej nie zwrocila.. jakby moja cora tak u kogos zrobila to bym sie spalila ze wstydu.. zawsze jak gdzies idziemy to pilnujemy jej, ja czy maz.. wydaje mi sie ze to obowiazek kazdego rodzica
  23. Nataszka to zapisz sie na usg w III trymestrze.. dla swojego spokoju.. i przestan myslec o porodzie przed czasem.. Ty tymu swoimi czarnymi myslami, nie daj Boze sciagniesz to na siebie.. Kingunia jest silna, kopie, szaleje, daje Ci znac, ze u niej OK. . a Ty przestan w koncu sie zamartwiac, Twoj stres = stres dla Malej.. kto jak kto, ale Ty to powinnas wiedziec najlepiej, jestes doswiadczona mama, masz super dziewczynki, ktore byly drobne jak sie rodzily!! Oj Nataszko.. podrzuc Jagode do bylego i umow soe z kolezanka na lody, pizze czy do kina.. maly relaks, odpoczynek i oderwanie mysli dobrze Ci zrobia !! :) Juz niedlugo wroci Grzesiek i bedziecie razem czekac na rozwiazanie.. :-)
  24. Hihihihi, Hela, rozbawilas mnie swoim pytaniem.. :) zmieni Ci sie to, jak bedziesz miala swoje malenatwo, zacznie raczkowac, chodzic z herbatnikiem po calym domu, zjadac okruszki z podlogi, rozgniatac flipsy- bo to fajna zabawa :-) odbite lapki na scianie to chyba norma :-) denerwowalo mnie to, ale do czasu.. potem trzeba wrzucic luz.. musialabys myc podlogi co chwile, zamiatac .. nie da sie tak :-) ja mylam co 2-3 dni jak Mloda raczkowala, raz dziennie zamiatalam albo mylam na sucho, tzn suchy mop i jazda, lepiej zbiera kurz i okruchy :-) dzidzius podrosnie to sciany sie przemaluje :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...