Skocz do zawartości
Forum

Mama_2014

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mama_2014

  1. Cichadoro,.czytam co piszesz i jestem w szoku. Potrzasnij tym Twoim mezem. Ech :-( az nie wiem co Ci powiedziec. Mnie przyjeli na oddzial, dostalam lozko i leze .. nic nie wiem narazie. Byl obchod, ale mnie nie dotyczyl.. jak sie nic nie ruszy to pojde zapytac o ta lekarke co z nia bylam "umowiona"..
  2. Hej.. Cichadoro, tule Cie mocno.. moze faktycznie warto siegnac po pomoc fachowca.. przede wszystkim dla siebie, niebawem pojawi sie drugi malec i co wtedy? Nie daj Boze abys wpadla w jakas depresje.. albo wyjedz do rodziny na jakis czas.. nie zostawaj sama ze swoimi myslami.. Niestety nie raz sie tez przekonalam, ze ja o cos prosze, zadzwoni kolega a moj w 3 minuty gotowy do wyjscia.. wiem co to znaczy. Ja sie obudzilam pare minut po 4 i oczy jak 5 zl.. zaczynam sie stresowac. Leze, leze .. zaraz trzeba wstac.. najlepsze jest to, ze maz zglaszal na dzis wolne, to oczywiscie go wczoraj na noc do pracy wezwali. Obiecal, ze wroci po 5. U nas zima taka, ze nawet linie zerwalo i bylismy wieczorem bez pradu.. piaskarki wyjechaly na drogi.. ladna zima tej wiosny .. Kobietki, jak bede miala jakies wiesci to dam Wam znac co i jak z moja Malutka.. Trzymajcie za nas kciuki!! :-) Axam, powodzenia na tescie obciazenia glukoza !! :-) Ps. Moja gin byla tak zszokowana wczoraj, ze nawet skierowania na zadne badania mi nie dala, tak to mialam co wizyte (co 3 tyg) krew, mocz i cos dodatkowo..
  3. Wlasnie, ze nie jest mloda, ma z 50 lat.. sprzet w przychodni jest stary, obraz zamazany i widac na nim tyle co nic. Szczescie w nieszczesciu, ze mialam usg polowkowe, bo bym urodzila nie wiedzac, ze mam chore dziecko i dopiero bylaby rozpacz, a tak juz teraz moge szukac pomocy dla Malutkiej. Zobaczymy co mi jutro powiedza w tej Rudzie Sl.
  4. Ja nie bylam w lidlu, a mialam chec, bo i tak bylam w miescie.. ale na poczekalni u gin gadalam z pania, ktora byla rano w lidlu i mowi, ze baby to tam tak przebieraly, ze potem na calym sklepie lezaly worki i ciuchy :-/ Teraz co do wizyty, moja gin mnie zaskoczyla :-/ dalam jej wyniki usg polowkowego, a ona zrobila wielkie oczy, stwierdzila, ze w swojej karierze nie miala takiego przypadku i nie wie co ma zrobic. Dala mi swoj nr telefonu, zebym do niej zadzwonila jak bede cos wiedziala.. byla zaskoczona takimi zmianami u mojego dzieciatka, zrobila usg i probowala sie doszukac zmian.. jej sprzet pozostawia wieeeele do zyczenia.. nawet sie zastanawiala jak ma mi skierowanie do rudy wypisac .. tak ja zaskoczyla moja historia.. prawdopodobnie zmienie lekarza.
  5. Ale sie poirytowalam, dzwonie do szkoly zeby poinformowac, ze babcia bedzie prowadzala i odbierala Mloda od jutra.. pani w sekretariacie mi powiedziala, ze "takie rzeczy trzeba osobiscie z wychowawczynia ustalac" .. no szok.. u nas sypie snieg, nie za bardzo widzi mi sie isc z corcia w taka pogode do szkoly..
  6. Lex, moze cos Ci zaszkodzilo... stad te napiecia i "lazienkowe incydenty".. jesli Ci nie przejdzie to skonsultuj sie z lekarzem.. lepiej dmuchac na zimne.. Hela, pieknie wygladasz :-) tez nie rozmawiam do brzucha. Czytamy z corcia, bawimy sie, wiec slyszy nasze glosy na okraglo. Mozesz kupic jakas ksiazke dla dzieci i czytac Maluszkowi w brzuszku :-) Pewnie bedzie Ci latwiej niz poprostu gadac o niczym :-) pamietam w pierwszej ciazy jak bylam to maz gral czesto na akordeonie, potem jak Mloda sie urodzila to dzwiek akordeonu dzialal na nia uspokajajaco :) do tej pory uwielbia jak tato gra :) Kurde, musze isc do przedszkola, zglosic, ze od jutra bedzie babcia przyprowadzac i odbierac Mlodziutka. A sypie snieg z deszczem. Nie mam auta, Mlodej nie mam z kim teraz zostawic :-/ opieke ma na popoludnie jak ja pojade do lekarza.. moze sie wypogodzi troche to przelecimy raz dwa do tej szkoly.. a jak nie to moze przez telefon uda sie to ogarnac..
  7. Czesc dziewczyny. Swieta, swieta i po swietach :-) Objadlam sie wczoraj u babci, az wstyd, hihi :-) A dzis juz po spaniu :-( Corcia przyszla do mnie 5:30 z pytaniem czy moglaby sie poprzytulac, stala obok lozka z poduszka w reku i misiem. Ona zasnela a ja juz nie :-( Malutka kopie, czasem az po szyjce mi "prądy" przechodza jak walnie.:-) ale nie marudze, ani troche :-) dzisiaj mam wizyte u mojej gin, zobaczymy co powie i jaka bedzie reakcja, ona nic nie widziala na ostatniej wizycie. 2 tyg przed polowkowymi mialam u niej wizyte z usg i twierdzila, ze wszysyko OK. Musze od niej skierowanie dostac na oddzial do Rudy. Podejrzewam, ze dzisiaj noc bedzie srednio przespana. Lekki stresik przed jutrzejsza wizyta juz mam. Zyje nadzieja, ze bedzie dobrze, Anastazja bedzie zdrowa, silna dziewczyna, a przy porodzie uslysze jej placz! Takie jest moje marzenie na chwile obecna. Przepraszam, ze z rana juz taki temat.. Dam Wam znac wieczorem co moja ginka powiedziala ..
  8. Cicha, dobrze, ze to nie bylo nic powaznego ! Uff.. odpoczywaj, oszczedzaj sie :-) Ja mam dzisiaj energii za dwoje :-) posprzatalam Mlodej w szafie, naszykowalam ciuchy do przedszkola w "zestawach" na wieszakach na 3 dni jakby mnie w szpitalu zostawili, zeby tesciowa wiedziala w co ma ja ubrac. . Ugotowalam ubiad, naszykowalam na salatke.. poscieralam kurze.. Anastazja mnie rano kopniaczkami obudzila, az milo :-) :-) Milego dnia :-)
  9. W swieta wychodza ciezkie tematy. A my tu jestesmy po to, by sie wesprzec i zrozumiec. :-) U nas jakos zawsze bardziej sie obchodzi Boze Narodzenie, prezenty itp. A Wielkanoc to taki dluzszy weekend. Dzis spedzilismy pol dnia na urodzinach Chrzesnika mego meza. Niedawno wrocilismy do domu. Mloda padla nie wykapana - trudno. :) Malutka dala znac o sobie, dopiero po bananie podskakiwala :) takze uspokoilam sie :) Jutro sie wybieramy do dziadkow na kawke. U nas jak sie cos wali to sie wali po kolei :-/ w srode sie dowiedzielismy o problemach z pluckiem u Malutkiej, wczoraj mezowi sie zepsula wkretarka, dzis auto :-/ fantastycznie poprostu :-/
  10. Hej dziewczyny. Jak mijaja swieta ? Ja dzis sie lekko niepokoje od rana, bo malutka nie daje o sobie znac. Jak tak dalej bedzie to jade na IP. :-( A tak to sie obijam, lezakuje i mam w nosie wszystko :-) Axam, ciacho pieknie wyszlo. Napewno super smakuje !! :-)
  11. Czesc dziewczyny :) Axam, Ty powinnas byc psychoterapeuta, serio, serio ! :) Cichadoro, jak sie czujesz ? Emocje opadly? Mam nadzieje, ze w wziazku ze stresem nie mialas jakis nie milych incydentow typu skurcze czy cos! Glowa do gory! :) Ja druga noc spie jak dziecko, corcia sie nie budzi w nocy, zasypia sama ok. 20 i budzi sie ok 7 :) Chcialam Wam dziewczyny zyczyc zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, przepełnionych wiarą, nadzieją i miłością. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół. Mokrego Śmigusa Dyngusa oraz wesołego " Alleluja". Sciskam Was mocno !!!
  12. Etie, laktator masz sprawdzony, polecony, czy tak w ciemno kupilas ?? Ja musze zrobic poszukiwania laktatora.. Mloda karmilam 7 tyg a i tak musialam modyfikowanym dokarmiac. Mialam laktator z medeli reczny i byl g**no wart :/ teraz dla Nastki bede walczyc o mleczko; bo wiem, ze to najcenniejsze co moge jej dac. Zastanawiam sie nad canpol 12/201 chyba, elektryczny. Zobaczymy. Moze bede recznym na poczatku, canpol basic.
  13. Ja " nie czuje " tych Swiat. Nie sprzatam. A dzis z mezem i cora przyjechalam do jego siostry. Mloda jest w siodmym niebie, a ja odpoczywam, w domu bym pewnie latala ze sciera, piekla ciasta itp. Pelen luz :-D swiat sie przeciez nie zawali :)
  14. U meza chyba troche emocje tez opadly, bo nawet zaczal sie usmiechac :) musi byc dobrze kobietki !! Bedziemy robic wszystko by Malutkiej pomoc najlepiej jak sie da.. Cichadoro, ja to mysle Anastazja - Nastusia, Nastka, Nati cos w te strone, nie przyszlo mi, ze moga Ania mowic :) Maz wymyslil, ze moze na drugie Marcelinka. . Powiedzialam, ze jak wymysla z corcia inne imie to bedziemy dyskutowac :)
  15. Hela, troche sie uspokilam, bo jade do konkretnego lekarza, ktory juz wie o co chodzi u mnie... pewno stresowalabym sie dalej, jakbym jechala w ciemno .. jest opcja, ze zrobia mi badania i nie bede zostawac na dluzej.. wszystko sie wyjasni w srode.. napewno bede Was informowac :)
  16. Hej. Gratuluje Wam dziewczyny samych dobrych wiadomosci. :) wiem, ze zabrzmi to dziwnie, ale mam nadzieje, ze po moich polowkowych juz nie bedzie takich informacji na forum. I tak samo mam ogromna nadzieje, ze moja corcia, prawdopodobnie Anastazja :) urodzi sie zdrowa. Nie wiem jak Mlodej przetlumaczyc , ze to nie chlopak a dziewczyna, narazie kazde podejscie konczy sie jej placzem, bo "mamusio, ja przeciez chcialam braciszka" .. tlumacze, ze bedzie dziewczynka, taka malutka i bedzie ja kochac itp itd .. ale narazie ma faze wyparcia ;)
  17. Axam, jak bede wiedziala po pobycie w szpitalu co i jak, jakie sa te torbiele, bede probowala sie dowiedziec co dalej, jakie rokowania na przyszlosc, czy rehabilitacja bedzie potrzebna, w razie "w" to bede bic do Ciebie o namiary, sprawdzony fizjoterapeuta to juz pol sukcesu, bo jezdzic do kogos kto nie potrafi pomoc to tylko stracony baardzo cenny czas.. mam nadzieje, ze te zmiany choc w czesci zanikna i corcia bedzie zdrowa .. ze nie bedzie wymagala operacji. Zyje nadzieja teraz. Byle do srody dziewczyny
  18. Cichadoro tak to jest z facetami, najlepiej oddac dziecko mamie :-) no coz zrobisz :-) Plus tego, ze synek wszedl z Toba jest taki, ze przekonal sie, ze to nie boli i moze kiedys jakby mial miec badania to bedzie dzielnie siedzial :) ja to Mlodej mowie zawsze, ze pani robi dziurke i wyciska soczek czerwony do badania :)
  19. Melduje sie dziewczyny. . Staram sie nie zamartwiac i funkcjonowac w miare normalnie. Mam w srode o 8 byc w Rudzie Slaskiej, tam pani dr sie mna zajmie. Tylko we wtorek od mojej gin mam skierowanie zabrac. Szwagierka pol nocy czytala artykuly itp, natknela sie, ze pod jednym z nich byla podpisaba miedzy innymi lekarka do ktorej jezdzi z dziecmi, zadzwonila do niej, wyjasnila jaka jest sytuacja, a ta z wlasnej woli zadzwonila do swojej znajomej wlasnie z Rudy Slaskiej i wszystko zalatwila. Axam, jestes cudowna, wspaniala, nieoceniona ! Sciskam Cie baaardzo mocno w ramach podziekowania !! :) bardzo Ci dziekuje za Twoje zainteresowanie moja sprawa. Wam dziewczyny rowniez dziekuje za cieple slowa, duchowe wsparcie. Mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy. Teraz byle do srody. Nie wiadomo czy mnie zostawia w szpitalu czy po badaniach mnie puszcza .. wszystko dopiero sie wyjasni jak nas przebadaja. Mam sie przez swieta nie stresowac , nie zamartwiac i oddychac pelna piersia- to sa zalecenia od pani dr :)
  20. Mam napisane torbielowato gruczolakowata dysplazja pluc (CALM), strona lewa, makrotorbielowata. Nie chce czytac na necie, bo sa rozne historie. Drugi lekarz zrobil usg, potwierdzil torbielowatosc. Najwazniejsze, zebym jak najpredzej poszla na oddzial, zeby zbadali maluszka .. mam skierowanie do bytomia i do katowic na ligote. Sa 3 typy torbieli podobno. Wszystko wyjasnia mi w szpitalu, po przebadaniu i oni podejma decyzje o dalszym przebiegu ciazy, kiedy rozwiazanie, jakie badania robic itp. Porod tylko w placowce, ktora jest w stanie zapewnic Malej odpowiednia opieke. Lekarze, obydwoje mowili, ze nikle szanse na to, ze samo przejdzie. Lewe plucko wyglada jak ser szwajcarski, cale w czarnych plamach na usg. Uplakalam sie jak nie wiem. Maz chodzi jak cien. Nie wie co ma powiedziec. Czy sie odezwac czy nie. Mam nadzieje, ze Malutka jest silna i bedzie walczyc, bo my napewno bedziemy walczyc o jej zdrowko ! BARDZO WAM DZIEKUJE DZIEWCZYNY ZA WSPARCIE !! z takich lepszych informacji to Malutka ma 440g i 21 cm (21tc) .. Jeszcze wyczytalam na kartce, ze lozysko na przedniej scianie nisko.
  21. Pierwsze prenatalne wyszlo idealnie. Lekarz mowil, ze od 18-19 tc mozna to zobaczyc na usg. Siedze w kolejce prywatnie do gin.
  22. Dziewczyny,.jestem zalamana, ulakana i roztrzesiona :-( masakra. U mnie w zyciu nie moze byc dobrze bo by sie chyba swiat zawalil :( :( :( :( Moja corka, ta w brzuszku, jest chora :-( na lewym plucu ma torbiele, zajmujace 2/3 pluca. Musze sie polozyc do szpitala o wysokim stopniu referencyjnosci, zeby dzidzie zbadali .. prawdopodobnie ciaze rozwiaza wczesniej, a maluch zaraz po urodzeniu bedzie operowany.. od razu pojechalam do innego lekarza na konsultacje, czekam na wizyte. Nie wiem co mam myslec, nie wiem co mam robic.. jestem zalamana.. lzy same naplywaja mi do oczu .. nie wyobrazam sobie, ze moglabym stracic malenstwo.. nie wierze w to, ze jest chora.. mam w uwagach wpisane, ze serduszko jest przesuniete na prawa strone.
  23. Hela, 7 dni od otrzymania zwolnienia. Ale 100% nie jestem pewna. Czekam grzecznie na poczekalni..troche sie niecierpliwie hihi .. chcialabym juz byc po i wiedziec co i jak :-)
  24. Nataszka, super te namioty !! Pewnie Mloda ma radosc nie z tej ziemi :-) Moja dzis wstala i pytala gdzie jej foka mala, bo sie za nia stesknila.. a za chwile, pytanie gdzie jest jej namiot, bo chciala sie w nim pobawic :-)
  25. Hela,.kup sobie wit c i lykaj dodatkowo; ba bol gardla tabletki do ssania isla i ewentualnie do psikania argentin-t. Kiedys reklamowali krople stop wirusom i quixx grip, ktore moga stosowac tez ciezarne. Inhalacje z soli fiz. Gdzies czytalam, ze dziewczyny robia sobie inhalacje z amolu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...