Skocz do zawartości
Forum

ariadnaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ariadnaa

  1. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Wczoraj zachciało mi się zapiekanek i zrobiliśmy z mężem takie pyszne z boczkiem i pieczarkami... i dziś Ola wyje bo boli ją brzuch... kurde Zarejstrowałam się na piątek do lekarza tyko wtedy przyjmuje popołudniu Aniu ja tu nawet worda nie mam :P nie wiem co mam bo niedawno był system przeinstalowany a korzystam z programu do obrabiania fotek i mozilli ;) jak nie pójdzie to spróbuje na jakimś innym kompie odpalić. Agasko sama zastanawiam się co z tą temperaturą i spacerami- będę dziś u pediatry to spytam. ?Tylko moja pani doktor jest zwolenniczką zimnego chowu ma 5 dzieci i w domu 14-16 stopni Małgosiu gratulacje super nocki oby codziennie takie były! albo choć co drugi
  2. Gdy w nocy piersi robią się twarde i bolesne to się budzę. Za radą położnej odciągam ręcznie tylko tyle aby poczuć ulgę. A po chwili budzi się mała i ciągnie sama :) dorotea72 dziękuję za linka- już biorę się za czytanie. Mała usypia mi na rękach więc mam chwile ;) W szpitalu miała być porania laktacyjna. Jak dla mnie jedna wielka porażka. A gdyby ktoś ze mną siedział i nadzorował zamiast dawać gazetki do poczytania pewnie dziś nie byłoby problemu. A gdy na dzień dobry coś idzie nie tak to później są tego skutki. Mimo wszystko mam zamiar karmić tak długo jak się da. Choćbym miała trzymać małą na cycu po godzinie przy każdym karmieniu. eh czego o się nie robi dla malucha :)
  3. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Aniu ostatnie stadium gruźlicy, której nie stwierdzono z braku płuc Boli mnie gardło i kszlę okropnie ale nie mam jeszcze ani gorączki ani kataru. Leczę się siłą woli. ;P Do tego hemoroid ciągle mnie dręczy dziad jeden. A ćwiczeń nie potrafię otworzyć??? żabolku jak Szymkowi do jutra nie przejdzie to idź z nim do lekarza. Gorączka po szczypionce powinna spaść po dobie. Tak mówił nasz lekarz. nena już widzę minę twojego męża to było by straszne zajść znów w ciąże z taką mikro przerwą po porodzie... Agasko ja wole jak mała śpi sama bo przynajmniej śpię a nie czuwam :/ ale rano zawsze ląduje w środeczku.
  4. W szpitalu karmiłam na leżąco ale w domu tak mi nie wygodnie. Karmię na siedząco. Zapalenia piersi dostałam po miesiącu od porodu. Wydaje mi się, że przewiało mnie w sklepie. Starałam się zrobią bardzo szybko zakupy i biegałam z odpiętą kurtką. Spociłam się a organizm osłabiony i tyle wieczorem się zaczęło. Co do opróżniania piersi to sama nie wiem ale nawet kiedy ciągnie 20- 30 minut to po odstawieniu jak sprawdzam to mleczko dalej się pokazuje. Czy tak powinno być? Czy nie? Nie mam dużych piersi. Nie wiem jak to powinno wyglądać.Maleńka ładnie ciągnie choć czasem nie wiem czy ciągnie i połyka czy bawi się jakby miała smoczek w buzi. Ból odczuwam w jednej piersi. Od początku w tej samej. Zapalenie było również po tej stronie. Gdy odstawiam Olę czuje takie okropne kłucie w brodawce i okolicach. Może powinnam pójść z tym do lekarza. Tylko do jakiego? Do rodzinnego? Pozdrawiam i życzę spokojnej i przespanej nocki
  5. Witajcie mamusie. Karmię swoją córeczkę piersią. Początki były bardzo trudne. Ne spodziewałam się, że karmienie będzie bolało -niestety do dziś nie sprawia mi przyjemności ale walczę bo wiem, że dla maluszka nie ma nic lepszego.W szpitalu myślałam, że zrezygnuję. 3 dni ryczałam nad małą z bólu. Potem kupiłam kapturki, położne troszkę dokarmiły i udało się powolutku zagoić brodawki. Przeżyłam już zapalenie piersi 5 dniowe z 40 stopniową gorączką i antybiotykiem. Odstawiłam mleko i przetwory - zauważyłam poprawę -Ola nie ma aż tak poważnych problemów z brzuszkiem. Mam wrażenie, że mała ostatnio potrzebuje więcej mleka. Do tej pory wystarczała jedna pierś a teraz muszą być dwie. Karmię z bardzo różnymi przerwami czasem w dzień co 2 godziny a w nocy zdarza się że prześpi 7 godzin.
  6. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Oeje już 14 ale mi dziś to zlecało. Jeszcze 1,5 godziny i mężol przyjdzie huraaaaa
  7. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Ola długo nie pospała. O 8 był już ryk i dopiero o 10:30 zasnęła a ja razem z nią. Spałyśmy do 12:30. Teraz nakarmiona zagaduje Tiny Jabłko :) i się do niego śmieje Spacer nas dziś ominą- przespałyśmy słoneczko i już nigdzie nie idziemy. Jakoś mi się nie chce :P Czuje się trochę gorzej niż wczoraj. Mam nadzieje, że ten kaszel mi przejdzie bo jakoś nie ma czasu na lekarza teraz :/ Rano nie mam z kim małej zostawić a nie chcę jej brać do przychodni do chorych i czekać godzinami w poczekalni. Gdzieś w okolicach końca miesiąca maja przyjechać moi teściowie nas odwiedzić. Aż się boje jak to będzie. Co prawda teściowej już przeszło. ale.... same wiecie ;) już zorganizowałam jej robotę :P prosiłam ją żeby mi nalepiła duuuzo pierogów tak żebym mogła pomrozić i mieć zapas na obiady Żabolku Twój Szymek to normalnie kawał chłopa :O Jutro idę z mała na kontrolę to ją zważę z ciekawości. Edyta u nas z tym śmianem to tez nie takie hop siup. Choć codziennie zaczyna coraz więcej ale na ogół ma minkę skwaszoną jak cytrynka :) A do tego składa tak śmiesznie rączkę i wymachuje paluszkiem jakby wszystkim groziła nasz mała terrorystka :P Agaska z jednej strony to nawet fajnie pewnie masz już niezły zapas pampersów. A z drugiej to dość męczące non stop goście i goście. Może mała przez to niespokojna jak dużo obcych ludzi w domku. Asiula jak tam szpital rodzinny? Dejanira Milka Małgosia Nena co tam u Was?
  8. Moja córeczka urodziła się w 41 tyg (9 dni po terminie) sn ważyła 3480 i mierzyła 52 cm
  9. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Witamy porannie. Nie śpimy od 4. Ola wyciągnęła 2 cyce ima problem z zaśnięciem. Wzięłam ją do nas do łóżka a;le nie pomogło. Na rękach odrazu zamknęła oczy terrorystka jedna ale jeszcze smoka nie chce oddać. Poczekam aż twardo zaśnie.
  10. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Witamy Jakie tu pustki!! Dziewczyny mam pytanie. Czy po pierwszym stosunku po porodzie miałyście jakieś problemy? Nie dość, że było ciężko i nie dało się skończyć to krew mi od wczoraj leci z miejsca gdzie zaczyna się szew na kroczu. Nie leci mocno ale tak się sączy i szczypie. Lekarz mówił, że wszystko jest ok i można :( Czy któraś miała taki problem? A taką miałam ochotę :( teraz prędko mi się nie zechce :(
  11. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Wczoraj walka z Olą do 1 ale wstała o 7 :) dziś to samo... właśnie usypia mi w ramionach i ciągle się budzi... a już 1. Ola jest marudna ale wiem, że j po prostu boli. Ja zaczęłam kaszlać. Dziś mieliśmy imprezkę z okazji 40 rocznicy ślubu rodziców. Mamuśka przygotowała pyszne jedzonko i było bardzo miło. żabolku Altacet testowała też moja siostra po szczepieniu swojej córki i polecała. Małgosiu podziwiam Cię! 3 dzieci a Ty pieczesz i gotujesz! ja mam tylko jedno i nie gotuje bo nie wiem kiedy i jak... jak już mała śpi i mam chwilkę to ze zmęczenia usypiam razem z nią. Naprawdę nie wiem jak Ty to wszytko ogarniasz!!! Ciekawe co u Aldonki dawno się nie odzywała.
  12. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Aniu przed szczepionką zaopatrz się w coś przeciwgorączkowego zawczasu.
  13. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Cześć mamuśki. Nocka ciężka. Wróciłam z Olą od lekarza. Ma zapalenie ucha od tego cholernego kataru-niekataru. Dostała antybiotyk zinnat na 5 dni i paracetamol przeciwbólowo. Udało mi się już wszystko podać oczyścić nosek nakarmić i teraz usnęła mi na rękach. moja mała biedulka. Oby sobie pospała a ja razem z nią. Obie jesteśmy wykończone. zapaleniu uha połączone jest z bólami jelit i dlatego miała biegunkę a teraz bili ją przy każdym bączku. A ja kombinowałam co jest, że brzuch nie twardy a ją boli. Aniu Asieńka ma tą wkładkę założoną i wie pewnie więcej. Koszt to ok 350 zł na 5 lat u nas. Może powodować obfitsze krwawienie i nie reguluje miesiączki tak jak tabletki. Nie rozumiem tylko jej działania. Lekarz mówił, że ona działa tak, że plemniki świrują. aja wyczytałam, że jajeczko łączy się z plemnikiem i nie pozwala się mu zagnieździć w macicy, a jeśli tak jest to dla mnie odpada bo sumienie mi nie pozwoliło by. Dlatego muszę więcej poczytać. Ponoć zakładanie nie jest przyjemne.
  14. ariadnaa

    Październiczki 2009

    No i dalej moje dziecko nie śpi.... Zaśnie na 10 min i się budzi :( chyba zaparzę termos kawy bo nic długa :( nie mam już siły :(
  15. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Ola dalej nie śpi i się wkurza bo widać, że zmęczona... ehhhhh Byłam dziś u gina. Wszystko ok można się seksić ;)) Tylko mam dużą anemię i jak załapie infekcje to będzie bardzo kiepsko :( muszę brać koniecznie leki. Doktorek ochrzcił mnie z tej okazji 'śnieżynką' bo blada jak ściana... Ogólnie wizyta przebiegła bardzo wesoło jak zawsze. Przy badaniu chciał użyć wziernika ale złożyłam nogi i oznajmiłam, że po moim trupie i nie dam sobie tego wsadzić. Ostatecznie wybrał najmniejszy rozmiar "ołóweczek"(jak tak wyglądają ołóweczki to dzieciom piórnika by zabrakło...)Dostałam Azalię i propozycję wkładki.
  16. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Agasko my kupiliśmy paracetamol w syropku. Też jest od 3 miesiąca ale obliczyli dawkę na wagę. Mimo to pediatra mówiła, że można dać tylko gdy przekroczy 38.5 i nie dawać w innym przypadku bo maluszek nie ma jeszcze dobrze wykształconych nerek i można coś uszkodzić. I jakoś tak się bałam podać bo gorączki nie było. Tak sobie myślę że może ją brzuch boli bo wczoraj na kolację ale po karmieniu małej łyknęłam 2 łyczki wina? Mieliśmy gości i normalnie nie potrafiłam się powstrzymać... Ale czy taka mikro ilość może dziecku zaszkodzić?
  17. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Asiu bardzo współczuję tego szpitala w domu non stop. Ponoć w przyszłym tyg ma być mróz konkretny to wymrozi wiruchy i powinno być lepiej. Pbmaryś jak czujesz że pierś boli i jest twarda to konieczie odciągnij ręcznie troszkę dosłownie 10 ml żebyś poczuł troszkę ulgi. Po zapaleniu piersi jestem przewrażliwiona... Dejanira z mojej Oli też klocek mimo, że pulchna nie jest. Poprostu czuć ten przyrost agi gdy się nosi malucha na rękach. Zabolku kupki robi od wczoraj hurtem raz w ciągu godziny 5 razy pieluchę zmieniałam. Dziś już lepiej. Jak masowałam jej brzuszek to nie był twardy ale chyba i tak ją boli. Przypuszczam, że to po szczepionce wszystko jeszcze. Agasko podawałaś Amelce czopka przeciwbólowo?? Ola dalej na rękach smoka ciągnie..Dobrze, że mam przed kompem wielki fotel na którym można się bujać nie trzeba dreptać w kółko. Mam nadzieje, że teraz pośpi dłużej niż 30 min. Wczoraj byliśmy na usg bioderek. Dla mnie to jedna wielka ściema. Lecą z tym hurtowo, sprzęt marny. gpsy mają większy monitor... Ponoć wszystko jest ok ale dalej pieluchować :/
  18. ariadnaa

    Październiczki 2009

    No Ola pospała całą godzinę... i znów ryczy... ja wymiękam :((( tato ją wziął na ręce żebym sobie śniadanie zrobiła. Jeszcze 2,5 godziny i mężuś wraca już nie mogę się doczekać. Dejanira to ze Stasia klocuszek
  19. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Od 5 Ola jęczy i na rękach mi zasnęła przed chwilą. Mam nadzieję że uda się ją przełożyć bo ja zasypiam :/
  20. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Hej. My używamy rozmiaru 2 Haggisów i Pampersów- zależy co jest w promocji ;) Dziś kupiłam Huggiski.Choć mam wrażenie, że z Pampersa boczkiem mniej wypływa. A o Dada również słyszłam i jak będę w biedronce to też wypróbuję :) Mam pytanie do tych, które już po szczepieniach- czy zauważyłyście wzmożoną liczbę kupek? Na dodatek mają dużo mocniejszy smrodek niż na co dzień? I bączki tez śmierdzące? Ja padam dzis... O 11 wyszliśmy na usg i o 19 wrócilismy bo wybraliśmy się na zakupy... Straciliśmy kupę kasy ale oboje z mężem wreszcie mamy buty zimowe huraaa A teraz zostawiam małą mężowi i idę spać Aniu leżaczek to super sprawa też mam Fisher Proca tylko Rainforesta i to najlepsza zabawka ją mam :)
  21. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Żabolku a kiedy się ważyliście ostatni raz? Wydawało mi się, że w zeszłym tyg.?? A to tyle by nie przypakował przez tydzień :) Ale ten czas leci nasze maluchy jutro będą miały już 6 tygodni!!!!! Ola jest troszeczkę spokojniejsza. Ale taka "bezwaładna" śpi i śpi ale na rączkach albo tak sobie leży i się prawie nie rusza. Mam nadzieje że w nocy nie będzie płakać i tez troszkę pośpi. A jak wasze maluchy zachowywały się po szczepieniach? I jeszcze jedno pytanie- Jak reagują na zabawki? Czy potrafią zatrzymać na czymś dłużej wzrok? Wodzą oczkami za kolorem i dźwiękiem? Próbują chwytać rączkami? Gadają po swojemu do zabawek? Chciałam porównać bo Ola to wszystko juz robi od paru dni. Mogew ja połozyć na macie i poleży z 10 minut albo i więcej z zainteresowaniem
  22. ariadnaa

    Październiczki 2009

    żabol22adriano Wy już po szczepieniu, a my jeszcze nawet zawiadomienia nie dostaliśmy .. u nas ośrodek zdrowia wysyła powiadomienia o dniu i godzinie kiedy ma ono być ale cisza... pewnie bedzie tak samo jak z ta pielęgniarką środowiskową, przyszła w 3 tygodniu jak nie była nam potrzebna...a ja mam problem z prezentem dla męża Aniu może zadzwoń i się upomnij?? Zapomniałam napisać, że Ola waży już 4590 :)
  23. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Hej. Po szczepieniach jesteśmy. Ola potwornie płacze i nic jej nie uspokaja. teraz tato mój ją ululał i przysypia. Moja biedulka :((((((( Na szczepieniu to ja bardziej płakałam niż ona ;)
  24. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Żabolku u nas to samo niby nic nie widać tylko tak dziwnie charczy. Wpuszczam roztwór soli i czekamy chwile i odciągamy frida a resztę z brzegu wydłubuje pałeczką. I maść majerankowa. Ola najpierw znosiła to dzielnie ale teraz płacze jak widzi ta fridę... Wyczytałam tez w necie, żeby odciągać fridą trzeba zatkać jedna dziurkę aż drugiej ciągnąć u nas inaczej nic nie leciało...Na opakowaniu nic takiego nie pisze :/
  25. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Na pokoik zagłosowałam :) Milka a mi położna mówiła, że można podawać wodę :/ Agaska u nas to samo niby katarek niby nie :/ odciągamy z nosa 3 razy dziennie. Dziewczyny nie uwierzycie ale Ola spała dziś w nocy 7,5 godziny potem cyc i 4 godziny. Myślałam, że pęknę od ilości mleka.... Krosty się powiększyły są nawet w skórze głowy może to alergia na szampon????Jutro do lekarze to się okaże
×
×
  • Dodaj nową pozycję...