ariadnaa

Oleńko serdeczne gratulacje dla Waszej całej czwóreczki. Dzielna mamusiu cieszymy się razem z Wami, że Hania jest już na świecie !!!! Wracajcie szybciutko do domku!

Agasko co kupiłaś mężowi? Szybko rozszerzasz Amelce dietę. Wydawało mi się, że żółtko to dużo później można dawać. Dobrze, że wszystko jej smakuje i nie ma problemów z brzuszkiem. Małgosiu aż jestem ciekawa jak to iglo wygląda A mnie to niestety przewiało. Do tego mięśnie nadwyrężone od noszenia Oli. Teraz czuje się minimalnie lepiej bo mogę się trochę poruszyć ale nadal jest kiepsko. Muszę się pochwalić, że dziś o 14:45 moja koleżanka urodziła córusię 4030 i 60 cm - duża Hanusia A poza tym to podaje przepis bo z Was niezłe kuchareczki - jest pyszne i proste i w sobotę będę robić: 4 szklanki mąki 1/2 szklanki cukru 1 masło lub margaryna duży kubek śmietany 5 dkg drożdży 4 żółtka do mąki dodać margarynę lub masło /posiekać/ lub lekko roztopić,dodać cukier,szczyptę soli, wbić żółtka. Następnie wymieszać drożdże ze śmietaną na jednolitą masę i połączyć ze wszystkimi składnikami, dokładnie wymieszać, zagnieść, owinąć w folię i włożyć do lodówki. Podzielić na 3 części,rozwałkować na grubość 3-4 mm, podzielić każde koło na 4 ćwiartki a potem każdą ćwiartkę na 3 części, następnie w każdą część wkładać nadzienie i zwijać. Na koniec można posmarować białkiem. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem. Moja siostra robiła z własnej roboty dźem różanym pomieszanym z jabłkowym- poprostu przepyszne!!!!!! Rodziłam dziś dobry obiadek wczoraj dostałam przepis od cioci jak będziecie zainteresowane to mogę podać. Roladki z kurczaka z zupką borowikową (posypane) i zalane śmietanką zmieszaną z zupką serową. Wyszło naprawdę smaczne :)

Ja Małgosiu bardzo chętnie :) kończę juz sniadanko - omlecika z nutellą i kawusie wypije Dzis w nocy coś nie tak połamało, że nie mogę się ruszać. wyć mi się chce :( ani leżeć ani siedzieć a najgorzej to się schylić :(

Aniu ja również z tego samego powodu co Małgosia. No i do karmienia wolę jak się mocno nie wybudzi bo potem mam 2 godziny z głowy. A tak słyszę jak się już wierci. No to trzymam kciuki za przeprowadzkę. Z drugiej strony im szybciej dzieci się czegoś nauczą tym lepiej. Decyzja trudna. Ja muszę do tego dorosnąć. Poza tym Ola około 5 i tak ląduje w naszym łóżku. Małgosiu- super z tymi sylabami Aniu to fajnie, że mężuś miał troszkę wolnego i mogliście pobyć razem. Barbasiu nasza mała też tak siedzi :) Dziweczyny Dejanira Aśki Gumijagoda Milka Pbmaryś Kasiula a Wy gdzie????

Aniu Ty chcesz Antka samego położyć spać w innym pokoju?????? ja bym jeszcze nie umiała :P Ola mi na rękach siedzi jak ją uspię to popiszemy więcej i kawusie wypijemy co Wy na to???

Witajcie. Jakieś pustki u nas. Gdzie się wszyscy podziali? U nas weekend się udał. I sobota i niedziela wyjazdowa. W niedziele wieczorkiem przyjechała do nas moja przyjaciółka, z którą nie widziałam się już 1,5 roku. Czas zleciał mi bardzo szybko. Przed chwilką wróciłam ze spaceru - prawie 2 godzinnego! Ola sobie zasnęła a ja idę zjeść obiad. Od piątku Ola ma kłopoty z nocnym zaśnięciem - walczymy do 1- 2 w nocy :( chodzę już na rzęsach i piję hektolitry kawy :/ oby się szybko wyregulowało bo w dzień nie mam ostatnio czasu przespać się :/

Nas też przenieśli w połowie miesiąca.

Milka trzymam kciuki za Kacperka- na pewno będzie tęsknił ale to już duży chłopczyk i grzecznie poczeka na mamusię. A Tobie na pewno szybko i przyjemnie zleci czas. Kurka wykąpaliśmy dziś małą wcześniej niż zwykle o 19 i szybciutko usnęła... no i juz jest teraz po spaniu. A miałam się wcześniej położyć bo muszę raniutko wstać ale moje dziecko nie uwzględnia moich planów :/ i teraz zaśnie pewnie standardowo za dwie godziny...

Lutóweczki witajcie na niemowlakach

małagosia77Cześć dziewczynki :) . Może się wstążką przewiąże... : chciałabym zobaczyć minę Twojego męża

Staś już skończył 4 miesiące...

Dejanira niestety czas leci jak szalony! Zobacz nasze maluchy za chwilę skończą 4 miesiące! A tyle co z brzuchami chodziłyśmy. Czasem chciałbym żeby zatrzymać czas Żeby Ola była dalej takim słodkim dzidziusiem.

askasam kurczaki współczuję widzę, że robi się coraz gorzej. To naprawdę irytujące :( bądź dzielna i się nie poddawaj!

Aniu gratulacje dla Szymusia zagłosowane i trzymam kciuki za wygraną!!!!!

Witamy Nocka niezła. Spanie o 22:40 pobudka 4:20 do 5 i wstałyśmy ok 9:20 wyspałam się. A teraz cycuś i maluch śpi :) Dejanira Twój brat wygląda jak dziewczynka ii jesteś ode mnie tylko rok starsza Aniu Ola w dzień śpi mi raz 3 godziny i później ok dwa razy po godzinie. A przespała całe zakupy. Wyszliśmy z domu o 15 obudziła się o 19:30 :) w aucie otwarły się jej oczka na 10 minut ale się do niej nie odzywałam i zasnęła. Jedziemy w sobotę do Sosnowca bardzo się cieszę bo spotkam trochę znajomych z którymi długo się nie widziałam. Z niektórymi to nawet ponad rok. A w niedzielę wybieramy się z mężem i Olą do siostry do Gliwic na giełdę staroci :) Można czasem tam wynaleźć naprawdę ciekawe rzeczy. Kiedyś udało mi się kupić śliczną klepsydrę no i parę dobrych książek w naprawdę śmiesznych cenach. Dziś muszę troszkę ogarnąć mieszkanie. I spakować się na te wszystkie wyjazdy. Śmiać mi się chce bo pojechać gdzieś z dzieckiem na cały dzień to wielka walizka rzeczy... Za jakieś 2-3 miesiące jak mała zacznie już siedzieć i będzie można się przerzucić na spacerówkę to planujemy poważną podróż. Poważną bo 500 km. Do teściów na drugi koniec Pl. Trochę się boję bo to prawie cały dzień jechania i potem na obcym miejscu to dzieci się stresują i są marudne ale cóż zrobić. To co dziewczynki kawusię???

Agasko oby dziś było lepiej!!!

Witamy porą wieczorową! Zakupy bardzo się udały jestem bardzo zadowolona bo w sobotę mam wyjazd i już mam się w co ubrać i wszystkim się w domu podobało Kasiu oby Bartusiowi już tak zostało!!!! To mnie uspokoiłaś z tym żelazem. Słyszłam, że dzieci to niezbyt dobrze tolerują. A jabłuszko działa dobrze na kupki ale my jeszcze poczekamy trochę z rozszerzaniem diety. A herbatek Ola nie chce pić. Czasem uda mi się jej troszkę dac takiej z Hippa na trawienie. Ale to jest max 20- 30 ml Aniu u nas z okazji zakupów też był spacer i to 2 godziny nieźle co? ;P Ale muszę wam powiedzieć, ze pierwszy raz byłam z wózkiem na zakupach w mieście po sklepach a nie w centrum handlowym i gdyby nie mama to raczej nic bym nie dała rady obejrzeć. Wszędzie są schody ręce i plecy to mnie tak napikalają, że szok! Masakra i nie znalazł się nikt kto by pomógł wózek po schodach taszczyć ...ehh... gdzie ci faceeeeeci??? gdzie ci mężczyźni????

i już jest :)

suwaczek mi znikną ??? co jest ????

Małgosiu ja mam wrażenie że Ola bączków nie może puścić. Bo jak zaczyna tak się wiercić to zginam jej nóżki ona krzyczy i puszcza takie armaty, że nie wiem gdzie jej się to gromadzi. Później daje jej cyca usypia odkładam ją i po kilku minutach znów się wierci. Chyba że zaśnie bardzo twardo to jest spokój. I tak w kółko. Daje jej kropelki ale nie widzę rezultatu. Odbijam po każdym jedzeniu, masuje często brzusio. Zawsze przed snem pilnuje żeby jaki najwięcej gazów odeszło to potem jak zaśnie to jest ok na kilka godzin. Herbatek nie chce pić. Czasem sama piję. nie mam już pomysłu co z tym zrobić :/ a jak śpi na brzuszku to kręci głowa jak szalona a na plecach to nóżkami kopie. W nocy to już cierpliwość zaczynam tracić. biore ja do swojego łóżka żeby smoka wtykac jakby co i nie mogę spać. i wkurzam sie na cały swiat. na męza ze spi i nic mu nie przeszkadza na młoda ze nie spi normalnie i na siebie ze sie denerwuje grrr bez sensu małgosiu dobrze ze Dorotkę oszczędziło przeziębienie. Ania idziesz dziś na spacer? chciałam jeszcze spytać czy w nocy karmicie maluszki przy jakimś świetle czy po ciemku?

Cześć mamusie dołączam z kawusią ii beznadziejną nocką. Dziś popołudniu jedziemy na zakupy :) muszę sobie coś kupić jakąś bluzkę albo sweterek. nie wiem czemu ale Ola jak śpi to okropnie kopie i się wierci. zawsze nad ranem :( wasze maluchy robią to samo?

lamponinko szybko odpadł kikut Gabrysi faktycznie, u nas to tez trwało 3 tyg. Może sobie spokojnie leżakować na brzuszki i nic nie przeszkadza :) Dobrej nocki lutóweczki :)

KejrankaUla to ja się zgłaszam na ochotnika ehhh tak bym już chciała pojechać na szpital, niech mi się coś zacznie :)) trzymam kciuki Olu mam nadzieje, że szybko pójdzie :) HANIA WYŁAŹ!!

dejanira5 usiądzie 6 osób a można rozłozyć na 8, 10 i na 14. to jak w planach liczna rodzina to baardzo praktyczny a mężo zdolniacha jak tak ładnie mebelki robi :) Usypaiałam Olę 3 razy... uśnie w łóżeczku i 10 minut i koniec spania.... teraz był 3 raz mam nadzieje, że ostatni.

Dejnaira - stół i krzesełka sa fantastyczne - też takie chce ijeszcze w kuchni masz bajerancko piec wstawiony- nie ma się o Stasia co martwić jak się piecze cokolwiek! Super!!!!!