Skocz do zawartości
Forum

ariadnaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ariadnaa

  1. ariadnaa

    siadanie

    Dziewczyny mam pytanko a czy jak brałyście takie maluchy 4-5 miesięczne, które nie potrafią siedzieć na ręce to pozwalałyście im siedzieć na kolanach w takiej pozycji czy raczej też tego unikałyście? Np tak oparte pleckami o wasz brzuch, klatkę piersiową?
  2. ariadnaa

    Październiczki 2009

    małagosia77 oh to moje gazowanie tak mi się skojarzyło... "weź espumisan ' Tak Małgosiu ja wiem o tym dziecięcym bo ostatnio na to zwróciłam uwagę jak byłam krew pobrać, że jest dziecięcy. Już znalazłam i zarejestrowałam na piątek na 17:30 wizyta 60 zł- a Wy ile płaciłyście?
  3. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Acha i jeszcze lekarka uświadomiła mnie, ze to co ja myślałam, ze jest ząbkami to nie jest jeszcze ząbek :P ale lada dzień mogą się przebić. No to ząbków ne mamy ani jednego :P Byłam pewna , że te białe kropki to ząbki :)
  4. ariadnaa

    Październiczki 2009

    asieńka[ ja z Julą często chodziłam na kontrol bioderek, z Zosią byłam tylko 2 razy, bo skoro z Julą ok to i z młodszą też tak będzie (tak twierdzi ortopeda) ] o mamo co za stwierdzenie tylko wziąć coś i rozstrzelać na miejscu.. ludzkiej głupoty nic nie jest w stanie powstrzymać... Asiu właśnie siedzę i szukam na necie lekarzy neurologów w naszej okolicy. No nie zamierzam czekać tyle czasu bo wiem, że to wieczność a przez 2 miesiące ćwiczeń może być po wszystkim za to 2 bez może tylko nieźle zaszkodzić :( Agasko my o drugie dzidzi myśleliśmy już dawno, ale muszę przyznać, że bardzo się boje nie wiem jak bym sobie poradziła. Początki były dla mnie bardzo trudne. Teraz jako tako sytuacje ogarnęłam. I choć chciałam maluszka to nie wiem sama. Maż też jakoś nic nie mówi. I tak naprawdę zdałam sobie sprawę, że największa część wychowania dziecka spada tylko na mnie. Bo to ja wstaje i jestem cały dzień i jak narazie nie mogę poprostu powiedzieć mam dość chce przerwy- i pójść na zakupy sama. (bo małej nie ma z kim zostawić) a co dopiero przy dwójce? Zresztą szczerze mówiąc o ja lubię z nią wszędzie chodzić i nie lubię jej zostawiać :) Choć pewnie gdyby było drugie to jakoś by to się wszystko poukładało i ogarnęło. Ale narazie sama wizja mnie przeraża. Zawsze mówiłam, że jak mam mieć dzieci to dwoje, bo naprawde fajnie jest mieć rodzeństwo. Ja mam i brata i siostrę i nie wyobrażam sobie być jedynaczką. Poza tym jeszcze przeraża mnie gdybym musiała przeleżeć kolejną ciąże - bo przy maluchu to raczej nie jest możliwe. I sam poród jakoś też stresuje mimo, że mój był na prawde niezły.
  5. ariadnaa

    Październiczki 2009

    małagosia77 Mój mężulek takie kobitki lubi ja tu w w szczegóły wnikać nie będę wyćwiczona tak bo od początku po porodzie karmiłam przed komputerem i korzystałam z netu
  6. ariadnaa

    Październiczki 2009

    sernik... skusze sie na 2 kawe. ole karmi i lewa reka pisze :P
  7. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Patrze która godzina i uświadomiłam sobie, że jeszcze kawy nie wypiłam- toż to skandal ;) kto się dołączy ?
  8. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Cześć dziewuszki. Jestem załamana wiecie ile się czeka na wizytę neurologa? 2 miesiące. Choć pewnie i Was t o samo...Mamy dopiero na 15 maja :(No i nie zostaje nic innego jak iść prywatnie. A ja nie cierpię prywatnie chodzić bo po co się płaci te cholerne podatki? Po wprowadzeniu małej 3 posiłku muszę stwierdzić, że to był błąd.. moje biedne cyce na tym ucierpiały i nie mogę sobie poradzić z produkcją mleka. Zawsze było pod dostatkiem - jak dla bliźniaków ale teraz to jest tragedia :( znów w nocy budzę się zalana i mokrusieńka :( na dodatek zaczyna mnie boleć prawa pierś- już raz miałam z tej strony zapalenie i jestem przerażona!!!! Ola szczepienie zniosła nieźle. Dostała po kąpieli paracetamol- przeciwbólowo bo zaczęła marudzić i śmiała się i bawiła do 12 w nocy ;) Robię dziś na obiad pulpety- ale pachnie w domku :) robię pierwszy raz i mam nadzieję, że będą choć w połowie tak dobre jak mojej mamuśki :) Biedny mój mąż bo on nie lubi i muszę mu zrobić coś innego :/ jeju on jest taki wybredny z jedzeniem :( Asiu myślałam i to nie raz nawet wczoraj szłam tak nabuzowana, że tylko jedno słowo nie tak to bym zrobiła wielką burdę i wzięła kartę małej. Mamy nawet już jedną babeczkę fajną upatrzoną. Musze ją jeszcze z raz prywatnie odwiedzić jak się coś będzie działo i chyba się zdecydujemy choć to będzie ze 20 km od domu a tu przychodnie mam pod nosem właściwie i tylko to mnie trzyma. Asiu a jak sobie radzisz z dwoma takimi maluszkami? tak patrząc obiektywnie to polecasz taką krótka przerwę czy wolałabyś mieć starszą Julę jakbyś mogła komuś doradzić? Dejanitra ty zła kobieto w gości i pobudkę o 5:20 :P ja bym chyba udusiła heheheheheh
  9. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Byłyśmy dziś u lekarza. Nawet nie musiałam się prosić wreszcie szanowna pani sama zauważyła i od razu skierowanie do neurologa- wzmożone napięcie. A jak ja mówię o tym od 2 miesięcy to mnie olewa durna baba... Przy okazji zaszczepiła mi mała bo się okazało, ze już czas. Ja planowałam pod koniec miesiąca ale mam już to z głowy. No i spacerek też zaliczony bo pojechałyśmy wózkiem a nie autkiem. Teraz Olinka śpi sobie biedulka taka po tej szczepionce. Widać, że taka wymęczona. Mam nadzieję, że nie dostanie gorączki i że nie będzie płaczu i marudzenia mocnego :( Dziś dałam jej ziemniaczka z dynią. Bardzo jej smakowało, pewnie dlatego, że to słodkie. Przybrała też ładnie waży 6600 :)
  10. ariadnaa

    Darmowe próbki

    Bebiko - Bo zdrowe dzieci to szczęśliwe dzieci dziewczyny nie wiem czy było ale wklejam :)
  11. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Hej mamuśki. My wstałyśmy parę minut po 10. Teraz trwa usypianie Oli a mamusia popija kawusie. W nocy u nas tragedia mała zasnęła po kąpieli i obudziła się 30 minut później i po godzinie tak zaczęła płakać i piszczeć że postawiła wszystkich na równe nogi... Mi się chciało płakać z nią bo bałam się, że się udusi. Paranoja :( Chyba się wkurzyła ostro, że nie umie zasnąć. biedulka moja :(
  12. Kejranka A. szkoda że niemam skanera bo bym pokazała fotki Wikuni jak malutka była, są dość podobne :)) zrób fotkę foti tylko ez lampy :) Jeju Olu ale fajna Hanusia taka dzidizunia kochaniutka!
  13. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Superowe te akrobacje Staś wyczynia. Ola narazie odkryła swoje kolana. Wiecie co w kąpieli położyłam jej na brzuszku piłkę i pomogłam chwycić obu raczkami ze 3 razi i ... zaczęła sama i nawet kilka razy się chwyciła jeju prawie się popłakałam
  14. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Niestety lekarza już nie było muszę czekać do poniedziałku. Dałam dziś małej wieczorkiem kaszkę. I wiecie co nie to dziecko... Nie marudzi siedzi i sobie gada. Ona chyba tak marudzi bo głodna bywa.Mam wrażenie że cycuś jej nie wystarcza.
  15. ariadnaa

    Październiczki 2009

    pisałyście jakiś czas temu ze dostałyście próbki z gerbera. pisałam do nich meila i od razu dostałam odp - maja mi wysłać paczuszkę - ale fajnie :) hipp i bobovita jeszcze nie odpisali :P
  16. ariadnaa

    Październiczki 2009

    dejanira5ariadnaaCześć dziewczyny mam pytanie czy wasze maluchy dotykają jedną dłonią do drugiej? Ola niestety tak nie robi a gdy sama biorę jej ręce w dłonie i próbuję do siebie dotknąć jest jęk i nie pozwoli. COś jest nie tak. Ide dziś z tym do lekarza.Rzeczywiście pogadaj o tym z lekarzem bo to dziwne, Staś od dawna odkrył że ma obydwie rączki i wywraca nimi w każdą stronę, a często łapie jedną rączke w druga i wkłada sobie do buzi, łapie sie za paluszki itp. A czy podczas porodu mała nie miała złamanego obojczyka albo innych urazów w obrębie ramion? nic mi o tym nie wiadomo. ona macha jedna i macha druga ale nie dotyka dłonia o dłoń nie złącza ich
  17. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Cześć dziewczyny mam pytanie czy wasze maluchy dotykają jedną dłonią do drugiej? Ola niestety tak nie robi a gdy sama biorę jej ręce w dłonie i próbuję do siebie dotknąć jest jęk i nie pozwoli. COś jest nie tak. Ide dziś z tym do lekarza.
  18. ariadnaa

    Konkurs Lego

    Super nagrody _ odp wysłana :)
  19. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Dzień dobry kto kawusie pije?
  20. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Witam kto z kawusią potowarzyszy? mała muszę przełożyć bo mi na rękach usnęła
  21. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Kasiu co rozumiesz pod słowami "8 miesięcy"?? A co do jedzonka to ponoć mięsko jest po 6 miesiącu czemu zdecydowałaś się tak szybko podawać? Edytko mój mały leń też nie chce się za bardzo turlać ani gadać.
  22. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Małgosiu dzięki! A jedzonko robisz sama czy ze słoiczków? Wczoraj ziemniaka gotowałam i ... się garnek spalił. :P muszę się nauczyć przyrządzać takie małe ilości ;) A z Dorotki niezła gimnastyczka mój mały leń nie chce się obracać mało też gada i się śmieje. Moja mama mówi, że z minek i chęci uśmiechania się Ola to wykapana mamusia. A Ola przewraca sie najchętniej z brzuszka na plecki ale w wanience
  23. Cześć mamuśki. Dziś w nocy i rano miałam dziwny problem. Zawsze mleczko leci z cyca raz dwa, a dziś aż Ola się wkurzyła bo przez kilka chwil nic nie leciało- ja to doskonale czułam, że nie leciało. Nie macie pomysłu co jest grane? Nie dokarmiam mlekiem modyfikowanym. Od tygodnia daje tylko 1/3 słoiczka jabłek a od wczoraj 2 łyżeczki ziemniaczka bo mała bardzo wymiotuje i słabo przybiera na wadze i tak nam zalecił pediatra.
  24. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Nie dokarmiam mlekiem modyfikowanym:/
  25. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Dziś w nocy i rano miałam dziwny problem. Zawsze mleczko leci z cyca raz dwa, a dziś aż Ola się wkurzyła bo przez kilka chwil nic nie leciało- ja to doskonale czułam, że nie leciało. Nie macie pomysłu co jest grane?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...