Ana5
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ana5
-
Aniołkowa sukienka jest tego rodzaju, że za wiele nie pokazuje, więc może się uda. Z tymi szyjkami to zawsze są jaja. Mnie się zaczęła delikatnie skracać po 32 tygodniu, tak więc bez tragedii. Poród był w terminie. Mam nadzieje, że w tej ciąży też będzie przyzwoicie, bo całe dnie latam po zjeżdzalniach i innych huśtawkach za Młodym.
-
Piję regularnie pokrzywę, morfologię mam dobrą. Byłam na połówkowym, wszystko w porządku, będzie już na pewno dziewczynka :)))
-
Rozumiem, że robiłaś betę tylko raz. Z jednego badania nic nie wynika, musiałabyś zrobić drugie po około 48 h, wtedy można sprawdzać przyrost. Do lekarza nie ma sensu iść wcześniej niż przed 6 tygodniem i tak nic nie wypatrzy. Zawsze jest szansa, że to ciaza pozamaciczna, puste jajo płodowe, że nastąpi poronienie itd. Taki już nasz kobiecy los. Cześć lekarzy, szczególnie facetów, tak właśnie podchodzi do wczesnych ciąż. Na Twoim miejscu po prostu bym cierpliwie czekała. Co ma być to będzie. Trzymam kciuki.
-
Nosiłam swojego od 6 tygodnia życia, bo miał kolki, pluł smoczkiem, a od noszenia na rękach plecy mi odpadały. U mnie chusta sprawdziła się znakomicie. Nosiłam chyba do szóstego miesiaca, potem zrobił się zbyt ruchliwy i nie lubił ograniczeń.
-
Agatka, mam wrażenie że w necie jest taniej, ale to też kwestia podłapania fajnych przecen. Wiem, że część moich koleżanek kupowała ciuchy dla noworodków w lumpeksach, ale ja mam przed tym jakieś opory. Kate zazdroszczę fajnego wypoczynku, super widoczki. Aniołkowa grunt to pozytywne myślenie, będzie dobrze. Połatałam dzisiaj za moim Dzikuskiem po zjeżdżalniach, piaskowania i innych huśtawkach i strasznie mnie coś dźga w pośladki, jakieś skurcze chyba. Śmieszne uczucie. Połówkowe mam dopiero za dwa tygodnie. Zakładam, że jak to pierwsze usg prenatalne wyszło spoko, to drugie też będzie dobre.
-
U mnie potwierdzili dziewczynkę i obiecują że już nic jej między nogami nie wyrosnie :)))))
-
Jest jakiś procent kobiet, podejrzewam że niewielki, którym rzeczywiście robi się słabo jak leżą na plecach i rzeczywiście w takiej sytuacji lepiej jest spać na lewym boku. Jeśli nie ma się jakichś negatywnych odczuć w tym zakresie, to można spać jak się chce. To spanie na lewym boku to kolejny straszak, którym lubią katować się ciężarne.
-
Bóle głowy mam jak zapomnę pić albo jak jestem bardziej zmęczona. Potwierdzam - brzuszek pokazał się nagle
-
Może, ale nie musi.
-
Zęba należy wyleczyć lub usunąć. Przecież próchnica może spowodować stan zapalny w całym organizmie, wiec dla ciąży to nie najlepiej. Zeby maja to do siebie że same się nie wyleczą, będzie tylko gorzej.
-
A mnie jakoś uspokaja fakt, że w sumie wszystko mam, nic nie muszę bardzo kupować. Kwestia przeprania ciuszków. Noworodkowi to wszystko jedno czy nosi chłopięce czy dziewczęce kolory. No chyba że mnie trafi za jakiś czas syndrom wicia gniazda ;P Chyba o to chodzi, że w tej ciąży mogę coś dokupić, ale nie muszę szykować całej wyprawki i podejmować tych wszystkich strasznych decyzji ;PP
-
Burza idzie, będzie lepiej.
-
Łyżeczkowanie można mieć i bez aborcji, np. w wyniku ciąży, która przestała się rozwijać, a nie poroniła naturalnie. O ile wiem to nikt tam krwistego znamienia w kształcie literki "A" nie wypala.
-
Obcina, bo nie można używać emotikonek. U mnie teoretycznie powinna być cesarka, bo pierwszy poród zakończył się nieplanowaną cesarką, ale coś przebąkują, że jakby blizna pozwoliła to będzie sn. W sumie sama nie wiem co myśleć, bo i cesarka mi się nie podobała i rodzić naturalnie po pierwszym razie się boję. Poproszę o opcję nr 3 ;PPPP
-
No to wbijaj do lekarza, albo wieczorem na patologie do szpitala. Od pisania na forum strach Ci nie minie. Może sobie coś tam po prostu naruszyłaś tym aplikatorem. Jak pobierano mi wymaz i cytologię i miałam wziernik, to lekarka mówiła że efektem może być delikatne plamienie. Tylko i tak lepiej to chyba sprawdzić.
-
Gratuluję Zandra, bardzo się cieszę. I to by było na tyle jeśli chodzi o wiarygodność Pappa.
-
Trochę wcześnie to odstawienie. Dziecko je stałe pokarmy? Pomysłów brak.
-
Witaj, mogą występować pobolewania, szczególnie w pachwinach, macica się rozciąga.
-
Śliczne brzuszki :) także chciałabym umieć coś uszyć, szydełkować, niestety jestem potworny antytalent i przyszycie guzika przekracza moje możliwości :/
-
Wypadnie włosy po ciąży to normalna sprawa, wypadają te które przez 9 miesiecy nie wypadły. Rzeczywiście lecą garściami. Jedz dalej witaminy dla karmiących i tyle. Okres po ciąży plus karmienie to znaczne obciążenie dla organizmu.
-
Zależy chyba od dziecka Sylwio. Mam w swoim otoczeniu jeszcze dwójkę dzieci w wieku synka i naprawdę widzę że każde dziecko jest inne, i daje popalić na innym etapie rozwoju. I tak do 18tki. Myślę, że jakoś przetrwam ten pierwszy rok, a potem to będzie już tylko lepiej. Wydaje mi się, że jestem póki co spokojna i wyluzowana. Płacz dziecka mnie nie rusza, z różnymi akcjami typu "Mamusiu postanowiłem się zabić schodząc głową w dół z parapetu", tez sobie radzę, w przeciwieństwie do pierwszego, drugim dzieckiem będę umiała się zająć już od razu. Jedyne co mnie może wykończyć to brak snu. Tego naprawdę się boję.
-
Z tymi ruchami to jeszzcze trochę. Mnie kończy się 17 tydzien i raz na czas czuje takie gilgotanie, ale na pewno nie codziennie. Rzeczywiście bez sensu te upały. Staram się wychodzić z nim od 8 do 11, a potem tak koło 16 do 18. W domu jednak trudno wysiedziec.
-
W sensie inaczej, że nie będzie skracającej się szyjki, a nie że porod przedwczesny ;))
-
MadziaZ to jesteśmy w tej samej sytuacji jeśli chodzi o dzieciaczki. Jedyny plus, że nie mam czasu wydziwiać i zastanawiać się nad swoim samopoczuciem. U nas codziennie jest dwa razy na dzień plac zabaw i latanie za małym potworkiem, który usiluje bawić się z dużymi dziećmi na dużych zabawkach. Pamietam, że pierwszą ciążę to strasznie przeżywałam, ciagle miałam jakieś fascynujące problemy. Zbytek czasu ;) Najbardziej przy nowym dziecku boje się braku snu. Może trafi mi się łaskawy egzemplarz. U mnie w poprzedniej ciąży miałam skaracającą się szyjkę od 30 tygodnia. Mały urodził się w terminie. Mam nadzieje, ze teraz będzie inaczej.
-
Nieprawidłowy rozwój 9,5-miesięcznego synka?
Ana5 odpowiedział(a) na KasiaGdynia temat w Noworodki i niemowlaki
Co do gużenia, synek kolezanki nie odzywał się prawie dwa lata, żadnego mama i tata, jego rodzice tez się martwili, po czym dziecko w wieku 2,5 zaczęło mówić całymi zdaniami. Nie przejmuj się tak.