Ulka 31

a to Monica już napewno wróci z córcią? no to super , kochana trzymamy za Ciebie kciuki

lamponinkaUla tak przyspiesza sie tetno i robi sie goraco a opisz jak wyglada te twoje twardnienie brzucha i czy boli oraz co jakis czas ? Acha i podczas takich twardniej oddychaj , wciagaj powietrze nosem a wypuszczaj buzia , nie wstrzymuj oddechu .A mnie wlasnie przeczyscilo i bola mnie krzyze , kurcze kiedy sie to skonczy ile jeszcze trza lazic z takimi dolegliwosciami . dzięki Laponinko tak właśnie robię, ze oddycham bo muszę czuję jakoś taka potrzebę ale te twardnienia sa rzadko z 5 razy na dzień

dziewczyny mam jeszcze pytanie jak twardnieje wam brzuch to mocniej bije wam serce i robi się Wam gorąco bo u mnie tak jest?

mag349Monica, Ula - u Was już skończone 37 tygodni, czyli ciąże donoszone i możecie rodzic U mnie jeszcze daleko, ale wcale mi się nie spieszy Angela - to mam nadzieję. Mo kwestia... pakowania niby 37 tydzień ale ja to bym chciała tak w 38-39 tygodniu ale to jest moje chcenie a jak będzioe to się okarze

Monico o kurcze to już a my mamy ten sam termin a ja myślę że u mnie to jeszcze dużo czasu, trzymaj się kochana i daj znac jak tylko będziesz mogła, pewnie już z córcią nas odwiedzisz

margaretkaZle mnie słoneczka zrozumiały. Miałam przez całą ciąże zrobione usg trzy razy i owszem dostawałam za każdym razem zdjęcie małego z tymi pomiarami. Ale jak idę na taką "normalną wizyte" to jest tak że lekarz sprawdza ile ważę i bada jak tam szyjka, wypisuje L4 i do widzenia. CHYBA ŻE mi się pokićkało że jak wy (bo tak to rozumiem) idziecie na normalną wizyte to lekarz wam robi jakieś "pomiary" czy coś. W karcie ciąży jest tak nabazgrane że ja nie wiem co lekarz tam wypisuje :/ a jak mi robił usg nie np. nie ma tam jaką długość ma dziecko wiem tylko z ostatniego usg że waży ok.2kg ale jakie długie jest to ni ma ja też tak mam i chodzę prywatnie i płacę 100zł za wizytę i mam dokładnie tak jak Ty

zoska na jedno to bym chciała już niedlugo urodzić ale jeszcze jakoś tego nie czuje i wydaje mi się, ze będą szybsze odemnie suchutka wyjaśniła jak to jest z tym "tacierzyńskim" bo ja mniałam napisac to samo a co do paciorkowca to słyszałam to samo że leczy się dopiero przy porodzie w szpitalu

wiesz Kingusiu jak one skończą to pewnie my zaczniemy

o to widzę że jest nas już 3 co mają wizyty 26

Kejranko nie przejmuj się do mycia tych rurek jest w środku taka mała szcoteczka, gratuluję 36 tygodnia Angela gratulacje 36 tygodnia

Kejranko ja też kupilam butelkę Dr. Browna bo moja bratowa używała i sa super a rurka jest po to ażeby zapobiegac kolką i żeczywiście jej mała od początku była na mleku modyfikowanym i nie miała kolki ani razu mam nadzieję, ze Ty tez bedziesz zadowolona Angelaa cieszę się bardzo, ze na wizycie wszystko dobrze, ja tez następną mam 26-01 jak doczekam oczywiście

witam ja już po obiadku u Mamusi ha ha ha bo dzisiaj mężuś w pracy to do nas 2 nie chce mi sie gotować i idę na łatwiznę Kwiatuszek9876 bardzi dziękujemy za informacje o Madzi bidulka jedna ile musi się namęczyć i dobrze, ze Bartuś już taki duży, trzymam kciuki Millka witaj i dziękuję za miłe słowa ja jak byłam w szpitalu to pani która mi robiła Ktg powiedziała, ze musze naliczyć 10 ruchów na dzień zoska czekam na zdjęcia pokoju Margaretko dobrze, ze to nic poważnego a co do tego co robi Ci na złość to jak go dorwiesz to mu "nogi z d..y powyrywaj" a niech ma

Kejranko tylko uważaj na siebie przy tych zakupach bo po tekim poranku to róznie moze być, tzrymaj sie

dzięki dziewczyny za miłe słowa i rzeczywiscie o tego czytania w necie to można zgupieć Suchutka a dlaczego Ci się źle dzień zaczął?

wiecie co ja to mam coraz większego stresa z tymi ruchami, bo ja czuje ruchy nie to ze nie tylko one nie są tak mocne jak u Was co piszecie, ze aż boli brzuch u mnie to poprostu skóra na brzuchu faluje albo robi się górka, a nie wiem już mam stracha

Mag no w końcu się odezwałaś, tęskniłyśmy za Tobą tylko żadna pewnie nie chciała Ci przeszkadzać bo pisałaś, ze bedzie u Ciebie koleżanka, widzę że przygotowania w pełni i niedługo już będziesz miała komplet rzeczy dla dzidzi i siebie, gratuluje

witam Krzyk ciszy pościel bardzo ładna, ja tez zakładam ochraniacz tylko z jedego boku od tej strony pokoju wezmę do tyłu jeden bok żeby lepiej widzieć dzidzie i wtedy też automatycznie będzie lepszy dostęp powietrza, a mam nadzieję, ze te nocne bóle to nic poważnego? zoska współczuję Ci tego niespania po nocach ja dzisiaj nie spałam ale to dopiero od 6:30 czyli już nieźle, dziękuję za wsparcie mam nadzieję, ze masz rację i ze z moją dzidzią też wszystko oki J.anna jaki słodziutko śpi ten Twój synuś Margaretko życzę zdrowia dla córeczki mam nadzieję, ze to nic poważnego Esterabs dobrze, ze w końcu jesteś z nami, i bardzo bardzo Cię podziwiam ja to mam teraz takie nerwy że jakby mi ktoś taki numer zrobił to nie odpowiadałabym za siebie, trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, ze jak synuś się urodzi to sytuacja się poprawi Agnieszko witam i pozdrawiam Marmi to widzę, ze do poduszki do karmienia się już przyzwyczajasz

Marmimilka pokoik super a to na ścianach to naklejki? czy sami malowaliście? :)kingusia zapiekanka w sobie ziemniaków nie ma - ani nawet pół ;) co do babki ziemniaczanej to też bym zjadła - może jutro..... do tarcia zatrudnię maszynę zoska ja też planuję wygonić małą "odrobiną" sexu... zapytam lekarza w ten czwartek czy już można (bo nam skubany ostatnio zabronił a ja już powoli zaczynam po ścianach chodzić) i zabierzemy się do "roboty" kachna to bardzo mocno trzymam kciuki, żeby tym razem było bez wywoływania lamponinko taki placek to super prosta sprawa - szybko, łatwo i przyjemnie ;) do tego serwujesz zieloną sałatę i kolacja jak się patrzy a co do gabrysi to mam nadzieję, że nie będzie za długo cię męczyć i zdecyduje się niebawem na wyjście a moja mała królewna tak mnie skopała, że cały brzuch mam obolały, nie wiem co ona tam robi - mam nadzieję, że nie próbuje się obrócić... od 19.30 tłukła i dopiero jakieś 5 minut temu skończyła - chyba będę mieć aktywnego dzidziusia... idę też już się położyć bo czuje się jakby mnie ktoś pobił. miłej nocki kochane ja to zkolei bardzo lubię jak tak kopie ale mnie to aż tak mocno nie kopie , nie wiem czemu moze mam grubszą skórę i nie czuje ha ha ha bo statnio na Usg doktor mówi że jest bardzo wiercipięta a ja nic wtedy nie czułam żadnych ruchów a moze ze mną jest coś nie tak oki pa

ja tez idę się położyć bo coś mi ostatnio siedzenie nie służy a i coś ostatnio mi się ciężko oddycha jak tak siedzę Dobranoc wszystkim

Millka to rzeczywiście malo przytyłaś tylko pozazdroscić, ja to 2xtyle

Milka czyli narazie wszystko jest dobrze, gratulacje, a pokoik oczywiście super

ja to mam nadzieję, ze u nas na forum wszystko będzie dobrze i że już niedługo każda z nas bedzie się cieszyć swoim dzieciaczkiem tak jak nasza kochana J.anna swoim Arturkiem i życze nam wszystkim i sobie tego z całych sił

Laponinko ja tam nie wiem ona tylko mi tak mówiła to ja też powtarzam Kingusia pewnie wiesz za kasę to w Polsce wszystko można

Laponinko i Kingusia i niech siedzą te nasze dzieciaczki jak najdłużej się da bo to chyba zawsze lepiej jak dłużej niż za krótko, moja koleżanka opowiadała, ze uzgodniła z lekarzem i miała wywoływany poród w 37 tygodniu bo tak jej pasowało i teraz bardzo żałuje bo mały cały czas choruje

Laponinko mam nadzieję, ze Gabi posiedzi jeszcze troszkę w brzuszku, gratuluję 36 tygodnia, a jutro czekamy na wieśći po wizycie Kingusia śliczny avatarek, dobrze ze w szkole jest oki Moniko to rzeczywiście u Was tańsza ta huśtawka za tyle to ja tez bym się skusiła Kejranko to dobrze, ze Wiki bez antybiotyku zawsze to dodatkowe uodpornienie bo organizm sam zwalcza Millka daj znać jak tam po wizycie, czekamy a u mnie już po kolędzie i z głowy, nawet choinkę i ozdoby posprzatałam żebym w razie czego po porodzie nie musiała od razu brać się za to