-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez margarettkaa
-
Glukoza cytrynowa? Nigdy o takiej nie słyszałam. W czwartek idę na krzywą i mam nadzieję że panie pozwolą mi dodać cytryny bo wiem że z niewiedzy nie każdy pozwala... Ja jak miałam zastój w nerce i odmiedniczkowe zapalenie nerek to nie bolało mnie w lędźwiach tylko w odcinku piersiowym. Mocz czysty. Podobno kamień zablokował ujście tylko nikt go nigdy nie znalazł więc ból w lędźwiach to raczej nie nerki no chyba że pęcherz moczowy. Mnie taki ból po lewej stronie brzucha łapie jak zaparcie się przesuwa i przy tym czułam straszne skurcze. Wtedy brałam nospe i czopek glicerynowy. Co do wagi to przed ciążą ważyłam 49-50kg przy 164cm a teraz 55kg. Tak jak przed ciążą słyszałam że jestem za chuda i w ogóle to teraz słyszę że jestem gruba...i strasznie mnie to wku**** bo 55kg to nie jest dużo poza tym jestem w ciąży i nikt nie powinien mi wypominać jedzenia. Tym bardziej że dobrze się czuję i nawet w tych kg czuję się bardziej atrakcyjna i mam wrażenie że ta moja pewność siebie i dobre samopoczucie tak ludzi zakompleksionych wkurza!
-
Witaminy w ciąży w tabletkach konieczne?
margarettkaa odpowiedział(a) na gwiazdka86 temat w 9 miesięcy, ciąża
Z tą konsultacją z lekarzem bywa różnie ;) przedstawiciele farmaceutyczni nie próżnują ;) dla mnie osobiście niech każdy robi tak jak mu rozum podpowiada. Ja pod koniec sierpnia oznaczyłam sobie poziom witaminy D3 we krwi i pomimo codziennych 2h spacerów na świeżym powietrzu bez kremów z filtrem i w ubraniach letnich do tego przez całe lato brałam wit D3 2000j nie zawsze codziennie i wyszedł mi niewystarczający poziom tej witaminy we krwi. Więc na chłopski rozum w zimie jest jeszcze gorzej z naturalnym wytwarzaniem tej witamy. Dlatego ja biorę oprócz femibionu vigantoletten 1000j oczywiście po konsultacji z lekarzem. Pewnie gdybym sama u siebie wcześniej nie oznaczyła poziomu witaminy D3 nie wiedziałabym jak duże niedobory mam. Dlatego uważam, że przy dzisiejszych możliwościach badań laboratoryjnych oznaczenie witD3 jest jak najbardziej wskazane bo wtedy wiemy z jakiego pułapu startujemy i czy rzeczywiście wystarczy witD3 w kompleksie witamin dla ciężarnych czy może jednak okazać się za mało. A wiadomo niedobory D3 to zmniejszone wchłanianie wapnia z przewodu pokarmowego, które dziecko bardzo potrzebuje. I jeżeli nie wystarczy wapnia z diety maluch zacznie korzystać z tego z naszych magazynów czyli kości, zęby itp. Nikogo do suplementacji nie namawiam opisuje tylko swój przypadek. A jeżeli lekarz ci powie nie nie trzeba brać bez wcześniejszej kontroli poziomu we krwi to ja osobiście od takiego lekarza wiałabym jak najdalej. -
Ja cerę mam o niebo lepszą! Zawsze miałam mnóstwo drobnych krostek a teraz gładka buzia jak u niemowlaka każdy mówi że ciąża mi służy i rzeczywiście też tak czuję. Tylko włosy i paznokcie mam słabe :-/ a po ciąży to już w ogóle chyba łysa zostanę. Co do kopniaków, które mnie budziły w nocy okazuje się że to najprawdopodobniej nie kopniaki a czkawka!! Opisałam swojej gin bo już się zestresowałam, że to takie nieprzyjemne a ona że to czkawka a nie kopniaki i że często tak jest takie uroki ciąży :-o popytałam się koleżanek, których maluchy w brzuchu też miały czkawki i rzeczywiście wygląda to na to. Z piersi nic mi nie leci. Nie wiem może mąż za słabo masuje ;) Wczoraj byłam w szkole rodzenia i pani położna powiedziała że na dzień dzisiejszy standardy mówią, że niemowlę należy kąpać nie częściej niż....co 2 tyg!!!! :-o wszyscy zrobili wielkie oczy co ta baba gada. A ona, że mycie ściera warstwę ochronną naskórka i żebyśmy się nie zdziwiły jak podczas pobytu w szpitalu nasze dziecko nie zostanie umyte ani razu i że jeszcze jest jeden szpital we Wrocławiu, w którym myją maluchy choć nie tak często jak kiedyś. Ja nie umiem sobie tego wyobrazić
-
Ja ruchy czułam rzadko...tak od dwóch dni jest istne szaleństwo zwłaszcza po jedzeniu czy wypiciu herbaty z miodem. I to niestety nie jest przyjemne :'( nie są to delikatne kopniaczki tylko takie kopniaki, że aż muszę rękę przyłożyć bo mam wrażenie że zaraz przez skórę się przebije... Ja nie wiem czy któraś z was też tak ma ale zaczyna mnie przerażać co to będzie jak będzie większe :-o i czy to normalne żeby aż tak mocno waliło?!?!
-
Zgadzam się z MadziaK83! Jestem diagnostą laboratoryjnym od 10lat i niestety rzadko kto ma wysokie wartości tej witaminy. Pomijam błędy przedlaboratoryjne związane z zażyciem tabletki i zrobieniem badania. Niedobory pojawiają się nawet w lato bo często używamy kremów z wysokimi filtrami. Ja w ciąży biorę vigantoletten bo to lek bez recepty. Lek różni się od suplementów tym, że jego skład jest kontrolowany w przeciwieństwie do suplementów diety. Nad nimi to nikt nie panuje, po prostu musimy uwierzyć producentowi na słowo. Jeżeli lekarz zleca witD3 w ciąży tzn, że jest mądrym lekarzem. Oczywiście można zrobić najpierw badanie z krwi koszt ok 60-70zł i nie jest refundowane.
-
Oliwiabe pijesz 2 butelki ale ilu litrowe? I czy dobry masz cukier bo wzmożone pragnienie to jeden z pierwszych objawów cukrzycy...nie mówię że ją masz tylko tak nadmieniam bo to paskuctwo lubi przypałętać się po 20tc.
-
Ja szkołę rodzenia zaczynam od poniedziałku. Szczerze mówiąc nie bardzo chce mi się na nie chodzić. Mam nadzieję, że mimo wszystko mile do nich się rozczaruję i będę zadowolona.
-
Ja ze 2 miesiące temu dużo czytałam na temat chust i nosidełek. Sama chcę coś takiego kupić. Nie po to żeby chodzić z dzieckiem po domu czy ogrodzie tylko na tereny gdzie z wózkiem jest ciężko. Mam dość aktywną dobermankę, z którą codziennie od 4 lat wychodzę na min 1,5h dziennie. Mieszkam przy lesie i Odrze więc dużo terenów jest nie zawsze "pod" wózek. Szukając opinii na temat nosidełek i chust znalazłam artykuł ortopedy ze szpitala uniwersyteckiego z Krakowa, który pisał, że są dwa typy nosidełek. Te, które są wąskie w kroku są absolutnie niedopuszczalne, natomiast te szerokie jak najbardziej są dobre. Dziecko wygląda w nich jak żaba i nawet to dobrze robi na bioderka. Wkleiłabym linka ale nie wiem czy drugi raz znajdę ten artykuł. Też pozytywnie wypowiadał się o chustach, nawet napisał że są lepsze dla mniejszych maleństw, bo lepiej układa się kręgosłup. Oczywiście nikt nie mówi o używaniu tych cudów 24h na dobę! Nie dajmy się zwariować. Jest to fajne doraźne rozwiązanie. Poza tym czytałam też że są dzieci, które od samych narodzin prawie ciągle płaczą. Położne nawet je jakoś nazywają coś w stylu high needed baby (nie pamiętam dokladnie nazwy) i że wtedy taka chusta czy nosidełko są zbawieniem dla mamy. Ja osobiście o takich dzieciach wcześniej nie słyszałam ale czytając o tym z ciekawości natknęłam się na wiele wątków o tym są nawet grupy mam mających takie dzieci. No nic oby nam urodziły się grzeczne dzieciaki, które będą dużo spały ;)
-
Polaaa ale ci zazdroszczę tego rozwolnienia ja już od tygodnia nie robiłam i tylko czuję jak brzuch zaczyna mnie boleć :-/ Wczoraj na allegro zamówiłam spodnie dresowe ciążowe bo te które mam już zaczynają mnie za bardzo cisnąć. Domówiłam jeszcze bluzkę i gratis mam niby dostać pas ciążowy. Nigdy nie spotkałam się, żeby ktoś z mojego otoczenia nosił go. Czy może któraś.z was ma jakieś doświadczenia z nim związane?
-
Purpurowaaa jeśli twój synek nie ma pogryzień to pewnie robaków w materacu nie masz. Mojej koleżanki z pracy synek miał pogryzienia i zdarza mu się zsiusiać w nocy. I pewnie stąd zaległy się te robactwa pomimo tego, że stosuje jakieś podkłady. Ja osobiście uważam, że mając do wyboru tyle różnych materaców wybiorę inny.
-
Znalazłam łóżeczko i kołyskę w jednym https://mamaania.com.pl/Biale-Lozeczko-kolyska-RADEK-120x60-z-szuflada.html Myślę albo o tym albo o najzwyklejszym za 180zł też tam na stronie taki mają bo nie wiem czy jest sens kupować lepsze skoro i tak podstawa to dobry materac. Nie wszystkie dzieci chcą spać w łóżeczku stąd nie wiem...
-
Jeśli chodzi o materace kokos gryka to rzeczywiście mogą zalęgnąć się w nich robaki!! Ale dopiero wtedy jak dostanie się do nich wilgoć! Np dziecko się zsiusia albo coś nam się poleje. Koleżanka z pracy miała pogryzione dziecko, poszła do lekarza i ten kazał jej zajrzeć do środka materaca i rzeczywiście. Widziałam zdjęcia obrzydlistwo i szkoda dziecka. Jak sobie wyobraziłam te obleśne robaki gryzące to dziecko aż mnie ciarki przechodziły. Jak materac będzie miał"sucho" to robaków nie będzie. Nie mniej jednak tego się nie przewidzi. Ja takiego na pewno nie kupię.
-
Mama 7-latki tylko nie zapomnij o elektrolitach. Sama woda nie wystarczy. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!
-
AaRy zobaczysz wszystko będzie dobrze :-) wydziczałam już setki takich przypadków jak ty. Wbrew pozorom to częsty przypadek. Jedyne co to zrobią ci identyfikację przeciwciał i to wszystko. Czemu akurat na patologię ciąży tonie wiem ale przynajmniej nie będziesz musiała płacić bo w zależności od rodzaju przeciwciał takie badanie może kosztować od 50 do nawet kilku stów a tak to zapłaci oddział. Także będzie wszystko dobrze :) ja też myślę o kołysce choć tak trochę zaczęłam się zastanawiać czy przez tą kołyskę dziecko się nie przyzwyczai do bujania i żeby jak wyrośnie nie domagał się bujania :-o
-
Mojej koleżanki 6mies dziecko waży 9kg
-
Nie w każdym laboratorium pozwalają. ..w sumie to mnie nie dziwi. Jak się nie wie że na pewno to nie wpłynie na wynik to lepiej chuchać na zimno i powiedzieć nie wolno ;) u mnie w labie tak się robi. Poza tym na prostą logikę. Ten test robi sie po wypiciu albo 50g glukozy albo 75g. Różnica 25g a normy do obu tych testów są takie same. Więc te 25g nie robi różnicy tak jak nie zrobi kilka kropel cytryny. Poza tym ja raz robiłam bez cytryny i o mały włos nie zwymiotowałam. Potem przez cały dzień na myśli o tym słodkim smaku włosy na ręce mi stawały. Nie mniej jednak każdy decyduje o sobie i niech robi jak chce. Dla niektórych ta glukoza jest smaczna
-
Nie mam zielonego pojęcia o cukrzycy w ciąży!! Przeczytałam trochę na necie i mnie zmroziło. Nie boję się igieł ani diety tylko o dziecko bo za długo o nie walczyłam. No nic trzeba być dobrej myśli ;)
-
Ja krzywą cukrową zrobię w 22tc tak zaleciła mi gin. Szczerze mówiąc to już bym zrobiła bo boję się tej cukrzycy tym bardziej że jestem w grupie wysokiego ryzyka... :-/ do tego przeczytałam że insulina działa na dziecko jak hormon wzrostu i dzieci są większe niż inne i ma jeszcze wpływ na jego układ nerwowy...na samą myśl mi niedobrze :'( ja do roztworu glukozy wciskam cytrynę bo inaczej nie wypiję a sama cytryna nie zaburzy wyniku.
-
Czy którąś z was boli podbrzusze ewentualnie jajnik po badaniu ginekologicznym czy usg dopochwowym? Bo mnie po wczorajszym dzisiaj boli i mam nadzieję, że ten ból związany jest z wczorajszym badaniem a nie z czymś innym...:(
-
Ja co do ruchów czuję rzadko za to porządnie. Nie da rady pomylić z ruchem robaczkowym jelit bo akurat u mnie to miałam wrażenie jakby ktoś od środka pukał dwa trzy razy potem przerwa i znowu kilka razy. Pani dr mówi, że przy moim ułożeniu łożyska powinnam czuć później ale skoro już czuję tzn że mały jest bardzo silny. Zresztą te kopniaki to były takie fest. Więc by się zgadzało. Waży już 275g a jego stópka ma już 3 cm pani dr mówi, że waży tyle co porządna tabliczka czekolady niestety mały odwrócony był przez cały czas plecami i nie udało się strzelić mu fotki. No i płeć dalej bez zmian czyli chłopak :)
-
Niedoczynność tarczycy w ciąży
margarettkaa odpowiedział(a) na natalka1988 temat w 9 miesięcy, ciąża
TSH powinno oznaczać się minimum 6 tyg po rozpoczętym leczeniu lub zmianie dawki na inną bo jest coś takiego jak opóźnienie przysadkowe i poziom TSH do 6 tyg od rozpoczęcia dawki nie odzwierciedla stanu faktycznego. Dlatego robi się fT3 i fT4. U ciebie ładnie lek zadziałał. Nie ma się czym stresować wszystko będzie dobrze :) -
Pola super!! Mój dzisiaj rano o 6 tak mnie skopał, że aż się zaczęłam bać co będzie potem ;) jakiś mega nadpobudliwy był pewnie po mamusi ;) Miaa super, że dołączyłaś :) ja owłosienia na brzuchu nie mam, choć mam PCO i normalnie owłosienie u mnie zawsze było mega mega, nawet na brodawkach. Na szczęście 3 zabiegi laserem i od kilku lat mam spokój. Brzuch póki co tłuściutki bo zawsze mimo tego że byłam szczupła i drobna to oponkę miałam. I nie chodzi mi o skórę ;) coś miałam się was zapytać ale zapomniałam...chyba dopadła mnie skleroza ciążowa
-
Pierwsze słyszę, że torbiele dają pozytywny wynik testu ciążowego z moczu. Tylko nowotwory jajników jak kosmówczak i przy nowotworach złośliwych wątroby...
-
Może być od nabiału, niektóre tak mają po chlebie razowym. Na każdego co innego działa. Może za mało błonnika albo wody? Ja niestety po żelazie w tabletkach chyba hemofer się nazywały to nie mogłam zrobić grubszej sprawy w toalecie. Jakaś masakra była. A niestety w ciąży od początku mam straszne zaparcia już nawet kupiłam sobie jakieś czopki bo ostatnio tyle krwi poleciało... I jem suszone owoce, jabłka, otręby...i kiszka. Do tego wzdęcia...mój mąż przez 10 lat nigdy nie słyszał żebym miała jakieś problemy jelitowe a teraz masakra. Wulkan w czasie erupcji Wg lekarza tak często jest, że takie to są uroki ciąży. Super! Jeszcze przede mną jakieś 18-20tyg :P
-
Eihblin jeśli to pierwsze twoje dziecko to nic się nie dzieje, po porodzie dostaniesz immunoglobulinę anty-D. Oczywiście musisz mieć zrobione przeciwciała, robi się je razem z grupą. Jeśli są ujemne to super. Jeśli nie to trzeba je zidentyfikować. Co do żelaza to ja biorę tylko femibion tam coś jest tego pierwiastka. Poza tym bardzo ważna rzecz przy braniu żelaza, konieczna witamina C i unikamy herbaty i fosforanów bo one utrudniają wchłanianie żelaza i nawet jeżeli będziecie go łykały multum to i tak wam się nie wchłonie. A niestety fosforany są prawie wszędzie: Pepsi, cola, wędliny, parówki...niemalże w każdym produkcie. Jedzcie do tego mięso wołowe bo z niego żelazo najlepiej się wchłania.