agaluk1

rybka tilapia na parze, ryż, surówka z kapusty

Ja po spacerku, piję popołudniową kawkę i zaraz się biorę za obiad....już nie mogę się doczekać wyjazdu nad morze...jeszcze te zdjęcia kaskasto totalnie mnie rozmarzyły

Barbie Uczę matematyki, statystyki, ekonometrii, teraz ze względu na to, że siedzę z małym w domu to tylko na zaocznych. Co do zabawek to u nas najlepiej sprawdzają się takie pojemniki IKEA POJEMNIK PUDŁO ( 3 SZT. ) NOJE FV (778529504) - Aukcje internetowe Allegro a w nich zabawki jakieś grzechotki, piłeczki, samochodzik...cała zbieranina...Oskar siedzi pół dnia przy tym i wyjmuje ogląda i tak w kółko, lubi też pianinko i wszystko co wydaje dźwięki, coraz mniej za to lubi leżeć na macie...

Szogun Dasz radę na pewno, bo im więce na głowie tym lepsza organizacja:-) Przygotowuje na jutro zadania do pracy dla studentów i prawie zasypiam...deszcz do nas wrócił, mały śpi...a tak wygrywa mi Oskarek melodyjki co rano....

Nie wiem jeszcze, zawsze jeździłam w okolice Gdańska, więc chciałabym teraz bardziej w zachodnią część, ale to niestety faktycznie daleko ode mnie....

Dzięki dziewczyny, na razie szukam inspiracji do wyjazdu i czekam na urlop męża.

fasolka po bretońsku

Siedzę sobie z kawką Inką:-) i szukam jakiegoś miejsca nad morzem, żebym mogła sobie zimą pojechać..może coś polecacie...tak jakoś chcemy w tym roku na przekór zimą na chwilkę nad morze wyskoczyć:-)

Fewa To zależy ile chcesz to mleczko w podgrzewaczu trzymać? tak do 30 minut to można, ale lepiej w podgrzewaczu trzymać przygotowaną wodę i tuż przed podaniem wsypać mieszankę...nie ma co na zapas mleczka robić, bo sprzyja to namnażaniu bakterii

Ja też oglądam Brzydule i chyba najbardziej lubię ten serial za wyraziste, "przerysowane" postacie takie jak np. Violetta, Adam...zresztą większość trzeba by wymienić:-)

Dziś mój synek pierwszy raz samodzielnie zrobił brawo, powiedziałam mu zrób brawo i mnie zaskoczył bo do tej pory to się śmiał i czekał aż ja zrobię:)))) Mnie też właśnie kiedyś lekarka powiedziała, mniej mleka więcej różnych nowości...chyba my trochę myślimy, że to ciągle takie maleństwa i to mleczko tak w diecie przeważą... Na basenie mój synek bardzo lubi bawić się takimi małymi kolorowymi piłeczkami chyba z gąbki pokryte kolorowymi rysunkami, fajnie chłoną wodę...wreszcie udało mi się taką kupić i cały ranek mój syn zajęty był piłeczkami, dziecko odleciało w swój świat:-))

naleśniki z serem

Benia Chodzimy na taki kurs dla niemowlaków, 12 zajęć kosztuje 280zł, w basenie jest jeden rodzic, a drugi może być przy brzegu. U nas facet który to prowadzi ma fajne podejście do dzieci, mnóstwo zabawek i akcesoria do pływania także dzieciaki mają mnóstwo wrażeń. Potrzebny dla dziecka jest tylko pampers do pływania, tylko basen musi mieć podgrzewaną wodę, a niestety większość nie ma, temp. wody u nas ma ok 34 stopnie. poszukaj w internecie basen dla niemowlaków, myśle, że większych miastach nie ma problemu, żeby takie zajęcia znaleźć.

Ja chętnie położyłabym się spać, ale znając mojego synka zaraz się obudzi bo niestety nie jest śpiochem....

Ja teraz dopiero mam czas na kawkę, ale za to duuuużą:-) Posprzątałam trochę, ale mam trochę do zrobienia rzeczy w związku z moją pracą i nie mogę się zebrać, niestety jak to u mnie bywa wszystko będę robić w ostatniej chwili...

Dzisiaj to jest chyba taka pogoda do spania, Oskarek śpi, a i ja chętnie bym się położyła. Wczoraj byliśmy na basenie i znów była super zabawa, cieszę się bardzo, że zdecydowaliśmy się na ten basen. Oskarowi najbardziej skakanie po materacu i nawet nurkowanie go cieszyło, a już największą radochę dzieciaki miały jak posadziliśmy je na jednym dużym materacu i sobie siedziały i pływały, przy okazji mogły się poodtykać i poobserwować z bliska.

U nas okazało się, że ta gorączka to nie tylko ząbki, ale i gorączka 3 dniowa. Wczoraj mały dostał wysypki...dziś już mu schodzi.... Zrobiłam sobie kawkę w pól litrowym kubeczku, żeby starczyło na dłużej:-)

pulpety+ziemniaczki+buraczki

kuki Nasz basen kończy się dopiero w grudniu, ale nie przejmujemy się pogodą...tylko strasznie dużo ubierania jest niestety:-(( Co do kubeczków to mój Oskar pije zarówno z niekapka jak i z normalnego kubka i szczerze mówiąc zdecydowanie woli z normalnego kubeczka mimo że troszkę po bródce spływa:-)))

nie mam:(....a przydałaby się:-) masz lustrzane drzwi w szafie?

tydzień

Dr House;) a poważnie....to 39,5 szpilki czy butki na płaskim?

Pisałam Wam, że Oskar miał gorączkę i że lekarka powiedziała, że to ząbki, a jednak nie...okazało się że to gorączka 3 dniowa, po trzeciej dobie małego zsypało całego, najbardziej na główce i brzuszku. Tak szybko zleciał mi ten weekend i cały tydzień znów prawie całe dnie sama bo mąż wraca późno...ehhhh;- Jeśli chodzi o raczkowanie to Oskar jeszcze nie raczkuje tylko pełza...zazwyczaj do tyłu

telewizja milionerzy czy 1 z 10?

krokiety z pieczarkami