Nataliaaa

Tilana, obawiam sie, ze tabaki w ciąży raczej nie mozna :P Na katar polecam inhalacje z amolu i rumianku- mi pomagały :) Do tego przy przeziębieniu wlasnie syrop z cebuli + herbatki z imbiru, miodu i cytryny i jakos do przodu! Mnie kolejny dzien męczą mdłości, nie wiem o co chodzi, nie wiem czy to żołądek (nie mam siły iść do internisty, praktycznie nic nie jem), czy po prostu dolegliwości ciążowe (przy czym ja mdłości nie miałam nawet w 1. trymestrze), ale zaczynam miec juz dosyc...

Kejti, mąż bedzie zachwycony, to wspaniałe przeżycie chodzić we dwójkę na usg :) Nie denerwuj sie, wszystko bedzie dobrze :* niepotrzebnie tak sie martwicie, niczego dobrego to nie wnosi, starajcie sie myślec pozytywnie <3

Dzieki za odpowiedzi Dziewczyny, jak nie przejdzie jutro, wybiore sie do lekarza :)

Hej, moze bedziecie mogły pomoc... od wczoraj wieczorem zle sie czuje, mdłości i bol żołądka (tak myśle, ze to żołądek, bo kłuje zaraz pod mostkiem). Przespałam cały wczorajszy wieczor, noc i wiekszosc dzisiejszego dnia i nie wiem co sie dzieje, a zaczyna mnie to juz troche martwić, bo na poczatku myslalam, ze cos zjadłam i po prostu to zwykle zatrucie, ale te objawy mam juz od 24h, a żadnych rewelacji łazienkowych nie było. Zjadłam dzis tylko jogurt, po kilku godzinach kaszkę manna na mleku, za kazdym razem po jedzeniu czuje sie gorzej :( Macie jakis pomysł co to moze byc? Wykluczam zatrucie żołądkowe i grypę żołądkowa (chyba ze dopiero sie zaczyna i rozkręca). Nie wiem czy powinnam iść do lekarza :( normalnie rzadko choruje a u lekarzy to juz w ogole praktycznie nie bywam, no ale w ciąży to wiadomo, inaczej sie na to wszystko patrzy...

Oliwia, spokojnie, na pewno wszystko jest dobrze :) Co do samych ruchów dziecka, to wydaje mi się, że ich nieregularność jest zupełnie normalna na tym etapie. Coś mi się kojarzy, że liczenie ma sens gdzieś dopiero 26-28 tc, ale trzeba by to sprawdzić :) Ja czasem, zwłaszcza jak mam zalatany dzień, to nie czuję wcale i nie przejmuję się tym, bo wiem, że jest jeszcze bardzo wcześnie, poza tym ja ruchy czuję tylko w określonych pozycjach i najczęściej po jedzeniu- generalnie raczej rzadko ^^ Głowa do góry, nie ma co się zamartwiać :)

U mnie podobnie, czasami co 15minut jestem w łazience, strasznie to wkurzające ^^ Tez ćwiczę, 5-6 razy w tygodniu: wzmacnianie, bieganie, rowerek stacjonarny, a teraz wlasnie zbieram sie na basen i czuje sie ekstra ❤

Oliwia, wlasnie dylemat mam okropny. Dla chłopaka miałam od lat wybranego Leosia, dla dziewczynki pustka w głowie :P Myslalam o Marii, ale tez zastanawiam sie nad imieniem Mia- podoba mi sie, tylko okropnie cieżko sie odmienia :P

Dziewczyny, ja dzisiaj po połówkowym, dzidziuś zdrowy, ponad 350g wagi i dziewczynka <3

W Wwie płatna szkole rodzenia prowadzą przy Żelaznej, w szpitalu Św. Zofii, ja sie tam wybieram, bo mam w planach tam rodzic, ale na bezpłatne akurat :) O tych nosidłach ergonomicznych Tula tez słyszałam, możliwe ze kupie jak juz dziecko bedzie siadać, ale planuje jednak najpierw znalezc doradcę chustowego zeby nauczył jak wiązać, bo słyszałam, ze samemu bardzo cieżko sie nauczyć ;)

Dziewczyny, trafiłam jeszcze na takie warsztaty w Wwie: http://akcje.babyonline.pl/johnsons/warsztaty/zapisy#form Co do bujaczka, to u mnie odpada, bo jednak dałam się przekonać, że jest to niezdrowe dla malucha, kołyski nie mam, więc chyba zostaje mi chusta :) Poza tym marzy mi się chodzenie po górach z dzieckiem w chuście ^^

Ooooo, o tym że mogą szkodzić to pierwsze słyszę, ciekawe, poczytam jeszcze :)

A czy któraś z Was ma jakies doświadczenie w chustowaniu? Ja jestem bardzo aktywne osoba i marzy mi sie noszenie malucha w chuście, poza tym słyszałam, ze fajnie sprawdza sie to przy noworodkach, ktore chcą byc cały czas przy mamie- przywiązuje sie takiego po prostu w chuście, a ręce ma sie wolne :P

Ja od fizjoterapeutów wiem, ze pasa nie powinno sie nosić: osłabia mięśnie i moze co prawda krótkofalowo przynosić ulgę, ale na dłuższa metę bedzie wzmagać ból. W przypadku wystąpienia bólów najlepiej zmniejszać je ćwiczeniami, pilnowaniem prawidłowej postawy ciała (tak zeby nie obciążać dodatkowo juz nadwyrężonego ciaza kręgosłupa), ewentualnie masażami :)

Ja tez sie wybieram 06.03 i 16.03, wyglada na to, ze bedzie nas sporo- jestem za lodami ❤

Koleta, ruchami sie nie martw- ja czuje dopiero od 3 dni (a miałam juz wrazenie, ze jestem ostatnia i wszystkie oprócz mnie czujecie :P). Co do materacy, to w zyciu bym sie nie zdecydowalamna gryka-kokos po tych historiach z robalami :/ lateks z kolei moze uczulać, wiec ja zdecydowałam sie na piankę termoelastyczna- dwustronny (z drugiej strony bardziej miękki). Generalnie za materac zapłaciłam więcej niz za łóżeczko, ale według mnie na tym nie powinno sie oszczędzać :)

U mnie to pierwsze dziecko, ale juz mnie koleżanki przekonały skutecznie przekonały zeby kupować od razu 62 :) ja z kolei nie znam jeszcze płci (w pt mam polowkowe, mam nadzieje, ze w koncu sie dowiemy), wiec ubranek nie kupowałam, bo właściwie nie ma duzo unisexow. Zastanawia mnie natomiast jedna rzecz: w sklepach obecnie wszystkie prawie ubranka sa grubsze i na długi rękawek, czy na lato beda cieńsze rzeczy do kupienia? Nie wiem jak sie ubiera takiego malucha, ale w lipcu to chyba w bodziakach na długi rękawek i długich spodenkach bedzie jednak za ciepło?

Dziewczyny, widzę, ze mnóstwo z Was planuje zakup leżaczka/bujaczka. Zanim sie na to zdecydujecie, poczytajcie o skutkach jakie to niesie dla napięcie miesiniowego u niemowląt. Takiego malucha bezpieczniej i zdrowiej jest kłaść na płasko :) Ja zamiast bujaczka planuje kupic taka matę: http://allegro.pl/bright-starts-mata-plac-zabaw-z-pileczkami-i6620873781.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=plasma_brightstarts Zdecydowanie lepsze rozwiązanie dla postawy dzieciaczka :)

Ja mam rogala w kształcie litery C, jest idealny, bo daje podparcie pod głowę + z drugiej strony tego zawijaska można włożyć sobie między kolana ^^ Dziewczyny, skąd Wy wiecie, że to dzidziuś kopie? U mnie jutro zaczyna się 19 tc i dalej nic :( Wiem, że mam jeszcze czas, ale ostatnio wieczorem, jak odpoczywam, to trochę się "wsłuchuję", czy nic tam się nie rusza ;) czasem mam wrażenie, że to może "to", ale równie dobrze, to mogą być ruchy jelit albo czegoś tam innego :P Jak to rozpoznać?

A do mnie dzis w koncu dotarła poduszka ciążowa, rany, Dziewczyny, teraz rozumiem te Wasze zachwyty, spanie to bedzie chyba teraz moja ulubiona czynnosc ;D

U mnie tez jest konflikt serologiczny i moja ginekolog powiedziała, ze moge sie zdecydowac na immunoglobine w 20-którymś (chyba 28.) tygodniu, przy czym sprawa wyglada następująco: w Polsce jest to oficjalnie rekomendowane (chyba przez Polskie Towarzystwo Gienkologiczne), natomiast nie jest dofinansowane i trzeba zapłacić z własnej kieszeni 400zl. Ponoć wiekszosc kobiet w pierwszej ciąży sie na to nie decyduje. Ja mam problem z podjęciem tej decyzji, niby ryzyko jest nieduże (bo to moja pierwsza ciaza), ale z drugiej strony 400zl to tez nie jest jakis majątek, wiec pewnie jednak sie zdecyduje :)

Słownik zrobił swoje, chodziło mi o zwrot do Pegi ^^

Lego, ja 18+1 i tez nic nie czuje, nie przejmuj sie, ja bym zaczęła sie martwić dopiero za jakies 3 tygodnie :)

Rany, a ja mam tylko 2 Body i tyle, chyba musze nadrobić zaległości

Moja doktor mówiła zeby sie zapisac nawet 20-21 tc, u mnie dopiero na koniec lutego to wypada ;)

Ja właśnie też nie mam żadnego zaufanego sklepu z ubrankami, bo wiadomo, najlepiej takie ubranko wcześniej dotknąć, bawełna bawełnie nierówna ;) Ostatnio kupiłam natomiast body w H&M, moim zdaniem dobre jakościowo są te ubranka :)