Skocz do zawartości
Forum

qarolina

Użytkownik
  • Postów

    922
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez qarolina

  1. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Agnees ja też jeszcze bez @. My powoli zbieramy się do spania. Kąpiel o 18. Dziś wszystko sama bo J do pracy poszedł...
  2. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Maaag ja myślę że w piekarni go oświeciło że dziś walentynki. No i nie jesteśmy małżeństwem więc może dlatego A może Twój Cię zaskoczy, do końca dnia jeszcze trochę ;)
  3. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Kurcze trochę mnie pocieszyłyście. Chociaż wydaje mi się, że nie raz coś jej do gardła spłynie bo odkaszlnie albo ma odruch wymiotny. Może wcześniej też tak było ale po tej akcji z gorączką bardziej zaczęłam się przyglądać. Nawilżacz w nocy też u mnie chodzi od 2 dni. Nic dzwoniłam do przychodni, mamy jutro podejść to lekarka osłucha i zobaczy między pacjentami bo na zdrowe dzieci wolne dopiero na przyszły tydzień.
  4. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny. Mam pytanie bo może sobie wkręcam. Mam wrażenie że Gosia ma zapchany nos. Chrumka i słychać to przytkanie przy przełykaniu jak je. Fridą nic nie idzie, katarkiem też nie. Myślicie że aż tak głęboko coś siedzi? Zatoki? Jak zaradzić? Piskam solą morską, solą fizjologiczną, robię inhalacje. Chyba jutro pójdę do lekarza ale na zdrowe dzieci bo poza tym jest ok. Ze smoczkiem też nie pomożemy bo nie używamy, ale chyba powinno się zmieniać, ponieważ po coś są te oznaczenia. Co do walentynek to mój też ich nie uznaje ale kupił mi dziś rano torta w kształcie serca aż się popłakałam ;) też mamy gorsze dni, trochę z mojej winy bo jestem chyba zmęczona, byłam chora, wszystko mnie drażniło. Wczoraj też mój wrócił z pracy i zakupów i zasnął po kąpieli małej. A ja najpierw usypianie a potem inhalacje małej na śpiocha i jeszcze mycie garów. Mógłby chociaż tą inhalacje jej zrobić...Się pożaliłam... Gosia kima więc idę na kawę i tego torta
  5. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny od środy w Carrefour ma być akcja z rzeczami dla dzieci. https://www.opiniodajnia.pl/carrefour-gazetka-15-lutego-2017/#slide/1 Dziś Gosia spała od 20.15 do 3.30 i to ja ją obudziłam bo myślałam że mi pierś eksploduje. Nie wiem może to zasługa nawilzacza, który wczoraj odpaliłam. My powoli dochodzimy do siebie, chociaż Gosia rano miała katarek a wcześniej go nie było. Już nie mogę się doczekać az będziemy mogły wyjść na jakiś spacer.
  6. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Moja też zakrywa się pieluchą i macha rączkami. Sama sobie ją też ściąga ;) wiem że to celowo. Niestety koc albo poduszkę też potrafi więc muszę uważać żeby nie leżały w zasięgu ręki ;) Super dziewczyny że chrzciny udane. Dobrej nocy
  7. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Chartotte ja też jeszcze nic Gosi nie dałam, a ona jest jednym ze starszych dzieci na forum ;)
  8. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny. Udanych chrzcin :) Gosia już chyba lepiej, ale za to mi leci z nosa i czuję jakby mi ktoś piórkiem po gardle smyrał. Maskara. W nocy starałam się spać w głową w górze ;) niestety moje dziecko nie wie co to ndz. Normalnie zazwyczaj budzi się o 7 a dziś 6.20 i disco. Emka podziwiam zachowania zimnej krwi z taka temperaturą. Ja przy 38,5 nie mogłam się skupić żeby dawkę paracetamolu ogarnąć. Gosia wczoraj pierwszy raz obróciła się z pleców na brzuch ;) lepiej późno niż wcale. Co prawda robi to tylko przez jedno ramię ale zawsze
  9. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Emka idź do lekarza, Gosia miała temp 38,8 w tyłku czyli 38,3 i pediatra powiedziała że dużo jak na takiego maluszka. Takie dzieci podobno nie powinny mieć takiej wysokiej temp. U nas już bez gorączki od wczoraj. Gosia jeszcze pokasłuje od czasu do czasu ale robimy inhalacje, co jest nielada wyzwaniem z takim maluszkiem. Kataru jako takiego też nie ma, troszkę coś tam w nosku siedzi. Mnie za to dalej gardło boli na ale jak to mówią coco jumbo i do przodu. Mind złożyliśmy dziś krzesełko. Wkładka jest materiałowa ale można ją na bieżąco przecierać szmatką a do tego można prać w 30 stopniach. Zdecydowanie jest dla dzieci siedzących chociaż z podparciem. Gosia za bardzo się jeszcze gibała w nim. Faktycznie lekkie jest, pomimo braku kółek łatwo przenieść.
  10. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monmonka to jeszcze zestawy i komplety są w HM, ale po ile sztuk to nie wiem ;)
  11. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Katka zębów nie widać. Lekarce się ta temperatura nie podobała, mówiła że takie małe dzieci rzadko mają aż taką wysoką. Miała 38,8 w tyłku w szczycie. Na szczęście je chętnie więc chociaż to. No trudno, mogę i miesiac nie wychodzić na dwór byleby nie trzeba było do szpitala!!!Aż mam ciary na samą myśl.
  12. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Dzięki Marta ;) A dziś taka piękna pogoda i prawie zero wiatru a my w domku. Byleby się myszka wyłączyła.
  13. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Cześć dziewczyny. My już po wizycie u lekarza. Gosia w nocy znowu miała temperaturę a że weekend się zbliża to nie chciałam ryzykować. Na razie lekarka powiedziała że nic się nie dzieje. Osłuchowo ok. Lekko ciąga noskiem i kicha - katarku brak no i pokasłuje. Teraz gorączki nie ma. Dostaliśmy też skierowanie na w razie w do szpitala jakby się pogorszyło :/ ogólnie to prawdopodobnie przez rehabilitację i kontakt z dziećmi, a teraz przez najbliższy tydzień nie pójdziemy. Najgorsze że mnie też głowa boli i gardło... Maaag , Marta polećcie coś dla matki karmiącej? Monmonka w smyku też są wielopaki body, pajaców.
  14. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Milutka Gosi temperatura wzrosła więc podałam paracetamol. Ciąga też noskiem. Kurcze a jutro mieliśmy mieć rehabilitacje. Mnie też głowa zaczęła boleć ale nie wiem czy od emocji czy coś mnie bierze. Mój J od 2 dni chodzi i kicha, więc profilaktycznie wypiłam mleko z czosnkiem i miodem. Dobrej nocy dziewczyny
  15. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny Gosia ma w tyłku temperaturę 38,5. Podać paracetamol czy jeszcze czekać? Niby w odbycie trzeba odjąć 0,5 stopnia. Jak to jest?
  16. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Ruda musisz zrobić badanie ciał redukujących/redukcyjnych w kale. Nie każde badanie ogólne kału zawiera te ciałka. Musisz zapytać w laboratorium konkretnie o ciała redukujące. Kuroniówka to zasiłek dla bezrobotnych. Przysługuje po utracie pracy o ile masz spełnione warunki czyli np. przepracowane lata. Gosia dziś strasznie nie w sosie. Płaczek, marud. Ale za to zrobiła kupę po 3 dniach posuchy. Mój kubek doidy czeka. Ja mam akurat fuksje. Tatusiowi się podobał, bo kolorów to jest od groma. Ja w weekend odciągane trochę mleka swojego i spróbuję Gosi podać w kubku ;)
  17. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Monikae moja bratowa czekała 1,5 roku na państwowy. I tak wszyscy mówią że ok tyle się czeka. Ja w jednym jestem 270 ale jakoś się spektakularnie nie przesuwam. W dwóch pozostałych też ok 500...pff Jak nie to pójdzie na początku do prywatnego bo i tak mi się będzie opłacało wrócić do pracy. Ale na razie o tym nie myślę. Będę się zastanawiać bliżej września ;)
  18. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Madzikcz daj spokój to nic złego. Po pierwsze może lubisz swoją pracę bo ja nie bardzo a urlop zaległy muszę wykorzystać tak czy siak do końca września więc dlatego. Po drugie każdy jest inny. Ja np przed ciążą nie miałam dużo znajomych i jakoś nie wychodziłam oprócz do pracy i 2 razy w tyg na zumbę więc nic mi nie brakuje. Moja bratowa mówiła tak samo jak Ty. Ona była całą ciążę na zwolnieniu a potem macierzyński i juz się dusiła. Była sflustrowana siedzeniem w domu a dziecko to czuło. Wróciła do pracy to od razu odżyła, a przecież kocha swoją córkę bardzo ;)
  19. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Maaag kciuki zaciśnięte oby nie było NOP. Ja mam już kubek doidy ale jeszcze nie testowałam. Dam raz na sucho Gosi to nawet poprawnie się z nim obeszła, ale wydaje mi się że na początku to trzeba dziecku trzymać i pomagać. Moja też już nie wie do czego służy butelka a mama chyba ich z 4. W razie w mam jeszcze kubek niekapek ale to też trzeba ciągnąć. Też chce dawać wodę do picia ale jak wyjdzie okaże się w praniu. Moja zapisana jest do żłobka praktycznie od urodzenia tj od momentu kiedy mamy pesel. Ciekawe czy się dostanie bo niestety w Gdańsku to nie tak hop siup. Do tego co miesiąc trzeba potwierdzać kolejkę. Wpisaliśmy, że chcemy dać od 1 września ale ja mam zaległy urlop więc oby udało się chociaż od listopada.
  20. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Green sto lat dla Ali i Blanki :) Jeny u nas też zimno i śnieżne a do tego wieje. Ale przyszło krzesełko do karmienia więc może zbajeruje mojego i po południu je skręcić. Aczkolwiek może być ciężko bo on podziębiony i jeszcze zakupy po pracy będzie robił.
  21. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Ale cisza dziewczyny, nie mam co do śniadania poczytać ;) Byliśmy wczoraj u mojego brata i on ma 2 letnią córkę. Jeju jaka ona zazdrosna była o Gosię. Nie pozwoliła praktycznie rodzicom zbliżyć się do niej a jak bratowa wzięła Gosię na ręce to prawie histeria. Najlepsze że jak zaczęliśmy się ubierać to humor jej wrócił i było Gosia papa Fakt było późno i bratanica trochę zaspana no ale tak to jeszcze nie było. W wigilię nie miała obiekcji ani w święta, tylko do wózka Gosi się pchała. Chyba za rzadko się spotykamy i poczuła zagrożenie ;)
  22. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Chartotte szczerze to na ten moment mamy ja kłaść na brzuchu i podawać zabawki do lewej rączki bo jest słabsza. Aha i mamy spróbować kłaść ja spać na boczku. Na razie tyle. Zobaczę co ona będzie z nią jutro robić. U nas te wszystkie braki wynikają ze słabej obręczy barkowej. Musi ją wzmocnić a najlepszy sposób to właśnie leżenie na brzuchu. Powiem wam że my chodzimy centrum rehabilitacji gdzie przychodzą dzieci niepelnosprawne. Jeny jak ja dziękuję Bogu że moja to tak naprawdę leniuszek którego trzeba aktywizować, a nie są to trwałe zmiany.
  23. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    My już po 1 ćwiczeniach, teraz Gosia śpi a ja piję ciepłą kawę ;) dziś na rehabilitacji takie pitu pitu. Pani patrzyła co Gosia robi. Pokazała jak w domu z nią ćwiczyć i tyle. Jutro znowu więc zobaczymy. Ja też się przymierzam do rozszerzenia diety ale na spokojnie. Muszę kupić jeszcze sloiczki bo na początek chce dawać właśnie z nich. Zobacze co Gosi pasuje bo nie zrobię całej dyni olbrzymiej żeby dać jej na początek 3 łyżeczki ;) Dziś jak na Trójmiasto to zimnica bo teraz jest -7 i jeszcze prószy śnieg. Spacer odpada, ale popołudniu jedziemy do mojego brata złożyć życzenia urodzinowe ;)
  24. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Aha Mind jak przyjdzie to złożymy, przymierze Gosię, zobaczę dokładnie tą wkładkę i zdam relację
  25. qarolina

    Wrześnióweczki 2016

    Jeny ten słownik jest do d...Sory Nie Minus a Mind. Nie wiedzą samodzielnie a siedzą Nie szła do mycia a do smyka My na 9.50 mamy pierwszą rehabilitację. Zobaczymy co tam wymyślą. Mam nadzieję że Gosia tylko tam kupy nie zrobi no już 2 dni nie robiła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...