-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez glammour
-
Dzień dobry dziewczyny :) Nawet nie słyszałam, że mogą nie wpuścić dziecka na oddział. Na szczęście mój ma 12lat i chyba nie będzie miał problemu. Stwierdził, że sam przyjedzie taksówką bo tata pewnie będzie w pracy. Ostatnio jak mnie wkurzył odkrył nowe hasło: Mamo nie możesz się denerwować to szkodzi dziecku. Co do imion podoba mi się Elena i Liliana.
-
lalka123 ja też jestem pozytywnie nastawiona. Nie ma co się bać i stresować, bo to paraliżuje. Czekam na poród jak na najwspanialsze wydarzenie. Chce to przeżyć w pełni świadomie i z uśmiechem na twarzy. W końcu będzie się rodzić nasza córeczka. Nie mam obaw tym bardziej, że nam genialną położna. Podpisaną umowę na indywidualną opiekę. Szpital ok. Warunki bdb. Oczywiście jest możliwość skorzystania ze ZZO, nawet mam umówiona w przyszłym tygodniu konsultacje anastezjologiczna. Oczywiście to tylko pro forma. Nie chce z niego korzystać. Syna rodziłam bez znieczulenia i dałam radę. Moja malutka ułożona jest już odpowiednio do porodu. Wdtawiona do kanalu rodnego. Glowka nisko. Szyjka miękka. W zasadzie jak mówi moj lekarz mogę się już rozpakowywac. Lekarza który prowadzi moja ciążę w szpitalu nie będzie. Natomiast wszystkie położne to znają i cenią. Już nie mogę się doczekać.
-
U mnie za to dzisiaj do poludnia taki spadek formy i sił, że myślałam że się przewroce. Zawroty głowy, skurcze, ból brzucha, duszno i do tego biegunka. Położyłam się na prawie godzinę przy otwartym oknie, wypilam herbatę i jest ok.
-
lovella u mnie skurcze przrpowiadajace pojawiaja się od ok. Tygodnia. Szczególnie w nocy. Twardnienie brzucha i uczucie jak ból miesiączkowy na dole brzucha i pachwinach.
-
Co do pępka to ja chyba z 2 miesiące temubpowinnam urodzić, bo pępek teraz już wygląda jakby miał wystrzelić;) AniEli o depresji przedporodowej nie słyszałam, ale kto wie. Stres, ciężar, przemęczenia -niestety to wszystko wpływa na nastrój. Mnie lekarz nic o ktg nie mówił. Zapytam na poniedziałkowej wizycie.
-
Ja butelki kupowałam w zestawie, pomimo że nastawiam się na kp. Co do wiary to już od jakiegoś czasu jest. Wydaje mi się, że wc1 ciąży był a później ale może się mylę. theamy ja też mam usg 27.03.:) już nie mogę się doczekać. wervkkk mój pępek już dalej wyjść nie może. To raczej nie ms nic wspólnego z terminem a raczej indywidualnymi predyspozycjami. W nocy bardzo źle spałam. Obudziłam się co jakiś czas może ż 4 razy, aż w końcu wstałam o 6:50. :/ od kilku dni rano pojawia się u mnie biegunka do tego. Do tego w nocy pojawiły sie skurcze i to chyba one mnie wzbudzały. Brzuch jak jak kamień i ból miesiączkowy. Teraz jest ok.
-
Potwierdzam... Z tym zamatwianiem się to już tak zostanie. I niestety- małe dziecko mały kłopot. Duże dziecko duży kłopot. :/ Moja malutka raczej należy do tych aktywnych... Czasem ma tylko taki jakiś bardziej leniwy dzień.
-
death25 sliczny brzusio:)
-
Ja na szczęście mam prawie wszystko wyprane i wyprasowane. Został mi baldachim i kilka związków, które dokupiłam. Dzisiaj pracowity dzień. Pranie. Sprzątanie. Zakupy. Młodego zawieźć do szkoły, odebrać i zawieźć do dziadków na weekend. Pogoda super więc mam moc :) oby starczyło jej do końca dnia.
-
OnaM1983 Ewelajka czekamy na info po wizytach.
-
Do pielęgnacji pupki kupiłam linomag zielony, i w sytuacji awaryjnej bephanten i sudocrem. Pogoda dzisiaj u mnie beznadziejna. Tak chyba będzie do końca marca. Masakra. Dzisiaj mnie czeka zebranie w szkole. Ciekawe co kreatywnego wymyśla ;) Muszę wymyślić coś na obiad. Pomysły mi się powoli kończą.
-
Dzisiaj jakoś źle spałam. Obudziłam się "zlana potem". Nawet nie wiem co mi się śniło. Nie miałam problemu żeby się zwlec z łóżka. ;) velvet Penaten znam. Nawet sama stosowalam. Przy problemach skórnych. OnaM wiem, wiem trochę przegięłam z ilością km, ale czuje sie dobrze. Ale Ci fajnie, że znowu zobaczysz maleństwo. Ja muszę czekać do 27.03. Nie mam pojęcia czy to możliwe, ale wydaje mi się że chyba mam cis że wzrokiem nie tak.:/ czy w ciąży może pogłębić się wadą wzroku? Na tym oku na którym mam -1,5 coraz gorzej widzę:( Może lepiej to skonsultować z okulistą? W sumie gadałam wzrok jakieś 7 miesięcy temu. Aż mi się wierzyć nie chce żeby się pogorszył. :/
-
Ja dzisiaj padam na pysia :/ dzisiaj przeszłam 5km. Przynajmniej tyle powiedział przed chwilą mój tel. Mam nadzieję, że jutro zaleje się z łóżka;)
-
theamy co do wiesiołka to poczytaj sobie tutaj: http://badaniaprenatalne.com.pl/produkty-wspomagajace-porod.html
-
AniEli ja będę kąpać w oilatum i główkę myć w też w tym samym. Fajnie natluszcza.
-
Zafundowałam sobie dzisiaj 4km spacer i padam. Zawiozłam auto na myjnię i stwierdziłam, że spacerek dobrze mi zrobi. Muszę na chwilę usiąść, bo padam.... a jeszcze czeka startą prasowania ;) Zaczynam brać wiesiołek. W tym tyg. Po 2 kapsułki/dziennie, w następnym po 4/dziennie i w kolejnym już właściwą dawkę zalecaną przez położna, czyli 6/dziennie aż do porodu. Już coraz bliżej... Ale jestem happy. Nie mogę się już doczekać kiedy przutulę moją księżniczkę :)
-
OnaM dasz radę. Na pewno zdążysz :) mnie dzisiaj naszła chęć zrobienia porządku na strychu :/ Ciekawe co na to mój mąż. Jeszcze nie przekazałam mu tej radosnej nowiny ;) hihi... Na porządki w ogrodzie troszkę za chłodno :/ Muszę wyczyścić wszystkie klocki lego młodego. Juz sie nimi nie bawi a sa strasznie zakurzone- brudne. Nie wiem nawet jak to nazwać. Jest ich baaaardzo dużo. 3wielkie pudla z IKEI. Znalazła fajny sposób na necie. Wrzuca sie do wiadra. Oczywiście wszystkie rozmontowane, zalewa bardzo ciepła woda z soda oczyszczona i płynem do naczyń. Tak się zostawia na jakies 30 min. Później sie miesza tak żeby bród z nich wyszedł. Następnie trzeba wypłukać pod bieżącą woda i przelać do poszewki z poduszki. Zawinąć. Włożyć w jeszcze jedna poszewkę i do pralki na wirowanie. Potem wysypać do wyschnięcia i gotowe:)
-
Malutkie shih-tzu? :) cudne
-
Ja już po wizycie. Malutka ładnie rośnie. Waga i wymiary idealne jak na 32 tydzień. Dokładnie 1980g +/- 290g. Szyjka w porządku. Nic się nie skraca, cały czas 38mm. Przepływy ok. Tętno malutkiej 133bpm. Wynik z cytologii PAP II. Standard u mnie ;) Gin stwierdził, że jest ok i nie ma powodów do niepokoju. Jeżeli chodzi o wyniki krwi, to stwierdził, że są bdb jak na ten tydzień ciaży. Nie mam się przejmować wartościami, które są poniżej lub powyżej, bo w ciąży takie są OK. Zlecił aby brać żelazo tylko 1x dziennie. UFFF.... normalnie mi ulżyło. Następna wizyta 35tydzień (czyli 27.03.2017) - wtedy będzie już robił wymaz pod kątem GBS> i jak stwierdził MOGĘ RODZIĆ :) U mnie ciągle 7,5 kg na plusie. Malutka już ułożona główkowo. :)
-
Jutro wizyta u Gina :) juz nie mogę sie doczekać. Trzymajcie kciuki.
-
Dzisiaj humory jak ręką odjął. :) Byłam na badaniach krwi. Wieczorem będą wyniki. Później pojechałam na polowanie- coś do ubrania. Nic mi sie ni podobało i skończyło sie na kolejnych ciuszkach dla maleństwa ;) Mój syn wpadł dzisiaj na genialny pomysł - wg. Niego oczywiście. Stwierdził, ze fajnie by było gdybym rodziła w tygodniu bo nie musiałby iść do szkoły. Zapytałam dlaczego to usłyszałam, ze tata nie potrafi zrobić kanapek do szkoły. oczywiście odpowiedziałam, ze mimo wszystko przez te 2-3 dni musza coś jeść. Wiec stwierdził, ze On sobie poradzi tylko nie chce się spieszyć ;) hihi... OnaM tez jestem ciekawa która będzie pierwsza. :) Ja już nie mogę sie doczekać porodu.
-
Karo na śląsku paskudnie:/ Odbieralam syna ze szkoły to padał grad :/ normalnie szok. OnaM coraz bliżej :) AniEli humor dramat... Mam nadzieję, że to chwilowe bo juz nie mogę ze sobą wytrzymać
-
AniEli super ciuszki :) U mnie dzisiaj intensywny dzień. Pranie, sprzatanie itd. Dzisiaj mam jakiś spadek formy psychicznej. Normalnie płakać mi się chce i to bez powodu. Dramat jakiś. Nawet gadać mi się nie chce. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Nawet nie jestem w stanie opisać jak sie czuję. Coś na zasadzie nikt mnie nie kocha... Nikt mnie lubi :( Sama ze sobą nie mogę wytrzymać.
-
A co myślicie o takiej "chuście" https://pl.lennylamb.com/web_page/10537 DobraWrozka będę wdzięczna za opinię.
-
A co myślicie o takiej "chuście" https://pl.lennylamb.com/web_page/10537 DobraWrozka będę wdzięczna za opinię.