-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez glammour
-
basaii trzymam mocno kciuki.
-
basaii nawet tak nie myśl. Plamienia i krwawienia sa bardzo częste w 1 trymestrze a nawet i dłużej. Gdyby nie fakt, ze osobiscie mnie dotknęły nawet nie zdawalabym sobie sprawy jak czesto się pojawiają. Moj lekarz mowi, ze jak nie ma pacjenki z plamieniami to jest święto. Zazwyczaj sa one nue groźne. Ktory u ciebie tydzueń i dzień?
-
Pinka88 doskonale Cię rozumiem z tym wariowaniem. Mam to samo. Najchetniej bylabym co tydzien u lekarza. A po lutowym wczesnym poronieniu bete robilam 9 razy zanim udaĺam się do gina na wizytę Chyba Panie w laboratorium patrzyly na mnie jak na psychiczną haha Co do bolu brzucha to raczej nie mam. Czasem coś mnie zaboli ale bardzo rzadko. Bóle brzucha sa normalne w 1 trymestrze. Co do samopoczucia to jest mi strasznie duszno i mam takie kolatania serca. Chyba organizm dalej przyzwyczaja się do zwiekszonej ilosci krwi. basaii daj znać po becie. A te plamienia to przypadkiem nie z krwiaka? Moze przyplatało sie jakies paskudztwo. W przyszlym tygodniu musze zrobić wszystkue zalevone badania krwi i mocz. Nie wiem jak dam rade jechać bez śniadania. :/
-
Jak fajnie... robi się nas coraz wiecej :) juz myślałam, że bede tu sama. Pinka88 dokladnie tak jak piszesz. Usg wylicza wg 28dniowego cyklu. W zasadzie nawet nie usg tylko Gin wpisuje tam date EDD która wylicza wlasnie w tski sposób. U mnie np. Owu byla w 10dc a i tak liczy jako 14. Justyna2886 u mnie napady wilczego głodu. Jestem potwornie słaba i na nic nie mam siły. Odrzuca mnie od mięsa...no i siku... w nocy muszę z 2 razy wstawać... w ciagu dnia nawet nie licze.
-
andzia25_2010 tak szczerze jezeli chodzi o plec dziecka na USG to ciezko cokolwiek zobaczyc. Nawet lekarze czesto maja watpliwisci. Lekarz jezeli powiedział jaka jest plec to powinien ją pokazać. Ktory to tydzień ?
-
Pinka88 trzymam mocno kciuki. Daj znać po wizycie. Ja nastepną mam 13.08 a pozniej za tydzień lub max 2 prenetalne.
-
paulina0308 duphaston biorę już od dawna, ale nigdy w życiu nie slyszalam żeby się go brało w 1 fazie cyklu. Zawsze brałam od 14 do 24 dc 25 test. Jeśli neg..odstawic i @ dostawałam w 26dc. Jesteś pewna ze się nie przeslyszałaś. Może przedzwoń do gina i dopytaj czy na pewno i co to na na celu. Przynajmniej ja bym.tak zrobiła.
-
U mnie też na poczatku był taki bladzioch. Troche faktycznie ta kreska krzywa ale może akurat. Ja na Twoim miejscu zrobilabym betę. Wtedy nie bedzie juz watplieosci.
-
Cześć. Zapraszam do wspólnego wątku. Mój termin wg OM to 3.03.2019. Najprawdopodobniej bedzie jednak wcześniejszy ze względu na CC. Wczoraj pierwsza wizyta. Wszystko w porzadku. Maleństwo ma 1.11cm i serduszko pieknie bije. 168bpm
-
Ja juz po pierwszej wizycie. Moje maleństwo ma cale 1.11cm i uslyszalam serduszko. Całe 168 uderzeń/min. Dostałam od dzis L4. Duphaston 2x1 mam kontynuować. Skierowanie na wszystkie możliwe badania. Kolejna wizyta 13.08. Ufff...
-
bromedicusbardzo dziekuję za informację. W poprzedniej ciaży na samą myśl o kawie robiło mi się niedobrze. Teraz czuję, że jak nie wypiję kawy to nie dotrwam do końca dnia...haha. Oczywiscie jest to góra 1 kawa na dzień czasem wcale.
-
Dzień dobry dziewczyny. Czy pije kawe w ciąży? Mnie od kilku dni tak okropnie boli głowa - nie ciągle oczywiście, ale bole sie pojawiają. Stwierdziłam, ze zrobie sobie kawę. Wypiłam, a teraz czuję sie jakby żoładek miał miał mi się wywinąc w 2 stronę. Haha... głowa dalej boli. Także jestem idealnym przykladem, ze kazda ciaza jest inna. Nigdy nie miewalam bóli głowy. Oj oby do poniedziałku. Tak sie ciesze na pierwszą wizytę. Oby wszystko było dobrze. Trzymajcie kciuki.
-
Ja mam 16.07 o 15:00 juz bym chciała być po... teraz to dopiero mi sie dłuży. Pinka88 przy odrobinie szczescia moze juz uslyszysz serduszko. Ja w poprzedniej ciąży byłam w 6t3d i było słychać.
-
Rożek u mnie sie nie sprawdził. Dxiecku w nim jest goraco. Jest nieporeczny. Jezeli chodzi o otulacz to zdecydowanie jestem na tak. Zwrocic trzeba uwagę z jakiej tkaniny iesy wykonany. Na rynku jest teraz ogrom orulaczy i nie każdy jest dobry. Pieluchy tylko muslinowe i bambusowe. Dla wygody karmienia rogal. Ja stosowalam poduszkę duży rogal dla mam w ciązy idealjie sprawcza sie potem jako poduszka do karmienia. Po zakonczeniu karmienia piersia lub tez dka mam ktore dokarmiaja polecam ekspres do mleka baeba - ja nie wyobrazam sobie bez niego zycia. Tym bardziej ze moje dziecko nalezy do niecierpliwych i nie lubi czekac na jedzonko. Kaftanikow nie używałam. Mala w szpitalu byla w pajacykach. Wygodniejsze dla mamy i dziecka. Nic sie nie podwija. W szpitalu mała miała ubranka ktore przyniosłam.
-
carpe_diem super. Bardzo się ciesze. Ja tez mam juz wyniki bety. Rosnie sobie - dziś 49853mIU/ml. Troszkę mniej sie stresuje ale i tak do poniedziałku bedzie ciezko.
-
Moja beta z dziś 49853mIU/ml czyli sobie rośnie. Troszke sie uspokoiłam.
-
Ja mam nadzieję ze nic nie mam...
-
Bąbowa super :) rośnijcie zdrowo :)
-
Jak widzę jest nas coraz więcej. Juz sie bałam, że tylko ja mam takie paranoje. Do wizyty chyba osiwieje do reszty. Jeszcze 5 dni.
-
Trzymam kciuki. Czekamy na informacje po USG
-
Ale Wam zazdroszczę dziewczyny, że pierwsze wizyty macie już za sobą. To oczekiwanie jest okropne. Jeszcze 6 dni. Poniedziałku już nie liczę bo od rana będę przebierać nóżkami.
-
U nas tez w 3 cyklu po poronieniu sie udalo. Ja pierwsza wizytę mam w poniedzialek wiec stres jest ogromny. Juz chcialabym usłyszeć serduszko. Beta ladnie rosnie takze jesrem dibrej mysli. Dla swojego zdrowia psychicznego jutro tez zrobie bete haha...
-
carpe_diem doskonale rozumiem Twoj strach. Mam dokladnie to samo. Poprzednia ciaze poronilam bardzo wcześnie w 5 tyg. Jeszcze dobrze nie dotala do mnie mysl o ciazy a juz musialam sie z nia pożegnać. Poprzednia ciążę ciągle byłam w strachu. W 6 tyg trafiłam do szpitala z krwawieniem... myślałam ze to koniec... okazalo sie moja mała jest waleczna i byl to krwiak. Do 20 tygodnia praktycznie caly czas lezalam i walczyłam z krwiakami. Teraz za kazdym razem idac do toalety czuje strach zeby sytuacja sie nie powtorzyla. Pierwsza wizyte mam dopiero w poniedzialek bedzie to 7t1d. Juz chcialabym byc po bo strasznie sie martwię. W laboratorium juz zaczynaja patrzec na mnie jak na psychiczna bo beta hcg robiłam juz z 6 razy. Rosnie idealnie. Tak na marginesie to jutro tez pojde. Co do objawow to ich brakiem akurat nie musisz sie przejmować. Ja w zadnej ciazy nie mialam jakichs dramatycznych objawow a dzieciaki zdrowiutenkie. Jedyne rozwiazanie to zajac sie czyms innym a nie mysleniem... trzrba mysleć pozytwnie ze wszystko bedzie dobrze. Po tym jak usg wykaże czynność serca maleństwa ryzyko poronienia spada do 2% takze musimy myslec pozytwnie i bedzid dobrze. Pamietajcie pozytwne mysli przyciagaja pozytywne zdarzeni.
-
Bąbowa wszystko zależy od sprzętu jakim dany ośrodek dysponuje. U nas w szpitalu do którego trafiłam sprzęt jest chyba starszy ode mnie. Dlatego nigdy w zyciu wiecej...tyle stresów przez nich miałam, nawet wrogowi bym nie zyczyła. Teraz tzn od poprzedniej ciaży mam sprawdzonego ginekologa, ktory ma prywatna klinikę z nowoczesnym sprzetem. Czasem lepiej trochę zaplacic niz tracic zdrowie.
-
Bąbowa ja w poprzedniej ciąży miałam USG dopochwowe robione w 6 tyg. Potem 6t3d (było już slychac serduszko) potem w 8 tyg. Pierwsze mnie było to ze względu na krwiaka z ktorego powodu trafilam do szpitala. Kolejne robil juz moj lekarz. Teraz bede miala robione pierwsze USG w 7t1d juz nie mogę sie doczekać. Chyba do przyszlego poniedziałku osiwieję. Najgorsze jest oczekiwanie do 1 wizyty... pozniej już leci. Chyba jutro zrobie kolejna betę. Dla własnego świetego spokoju.