-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aniołek Łysego
-
dzień dobry patusiu może to tylko takie przejściowe... oby przeszło cynka zdrówka dla julki... myślicie że mój kacper nie choruje bo nie ma kontaktu z innymi dziećmi? kurcze zaczynam się bać co to będzie jak pójdzie do przedszkola jak tu podczytuję...tylko że w sumie chodzę z nim do innych dzieci... i nawet jeśli są zakatarzanie, zakasłane to kacper nie łapie... więc ja już sama nie wiem co o tym mysleć ogólnie to przed chwilą wstałam
-
justynka dołączam
-
dzień dobry :) zaczynam wekend :) zdrówka dla juleczki.. kacperek śpi więc ja chwila dla siebie:)
-
kacper boi się termometru... ale najpierw mierze temp ja, potem M. czy tam moja sis czy babcie i potem kacper przy bajce i przytulany :) pod paszką oczywiście :) patusia tak popołudnie bardzo przyjemne... i nawet nie jestem jakoś specjalnie zmęczona bo zawsze o 20 już padam
-
witam wieczornie! gda! największe gratulacje! przecudnego masz syneczka! Franiu witaj po tej stronie brzuszka! bądź zdrowy i wesoły! katia fajnie że już w domku i że urlop się udał... przykro z powodu koleżanki... na pewno jej ciężko... cynka jak jula? my dziś mieliśmy gości... była kuzynka z mężem... przyjechali na tydzień z niemiec... bardzo się cieszę że byli bo jednak jestem dośc zżyta z moja rodzinka i wszystkich bardzo kocham :) niby normalne ale po śmierci brata i kuzynki jakoś mnie tak tchnęło :)
-
-
u nas kacper śpi na tapczaniku takim już zwykłym... i dajemy radę... jak był materac to spał wszędzie tylko nie na nim a teraz nie wystawia nawet nogi za łózko dominika witam :) gratuluję suwaczka i buziaki dla facetów :) głowa mnie od rana boli idę gotować obiad na jutro i sałatkę z marchewki, cebuli i jajek... nowy przepis od mojej liderki... wszystkie 30 wzięłyśmy
-
patusia23ANIOŁKU najgorsze jest to że trzeba normę zrobić,a złośliwość rzeczy martwych patusiu na upartego nie trzeba ale kusi te 105 zł premii tygodniowo... no i niechęć do pracy w sobotę...
-
martusia najpierw układamy wszystko... chcielibyśmy już ale niestety razem z M. zdecydowaliśmy że najpierw musimy mieć stałą pracę no i chcielibyśmy też dorobić się mieszkania... wychodzi że może koło mojej trzydziestki się uda... patusia automat nam się zepsuł, potem jakieś prototypy na próby robiłyśmy.. a to wszystko nie wliczone w produkcję dzienną i trzeba było nadrabiać... a plan dzienny na dziś był wyliczony prawie co do minuty na tym automacie...
-
witam popołudniowo... ann szym zdolny jak nie wiem :) super :) martusia no jedz jedz.. dla dwojga :) justynka placki po pracy... ahhhh fajnie ciężko miałyśmy dziś strasznie
-
dzień dobry :) dla kogo? miłego wtorku :)
-
patusia23JUSTYŚ Witaj u Nas też ale troszkę napadało,ale dla pocieszenia oglądając wczoraj pogodę w przyszłym tygodniu ma się ocieplać i na początku marca nawet +7 stopni patusiu ja cię za słowo trzymam! bo ja już mam tak serdecznie dośc tej zimy że nie mam słó martusia Kacper na Stefana z "Odlotu" mówi "KOJADA" hehhhh sam sobie wymyślił... uwilbia tą bajkę i potrafi ją całą bez zająknięcia oglądać drugi suwaczekOli avatar się podobał? justynka ja się częstuję kawusią z rana ja się czaję żeby łazanki zrobić ciekawe jak to mi wyjdzie
-
justynka no to sobie poużywałaś zimy na całego :) patusia czytam twoją wypowiedź i jakby tam jakaś ulga była mada kacper obrobiony, ja też... jutro o 4,30 pobudka się zaczyna miłego wieczoru...
-
dzień dobry! ann mały zdolny facet :) pamiętam jak uliśka zaczynała tak malować kiedyś my dopiero wstaliśmy :) byliśmy wczoraj na pifffku i potem na pizzie... miło było :) i bardzo przyjemnie! odzwyczaiłam się od wracania do domu o godzinie 1 w nocy super
-
dzień dobry :) wstałam o 10-ej wszystkim życzę miej spokojnej soboty ann a co tooooo?
-
martusia aniolek wspolczuje. nie chce sie ubrac to niech siedzi w lozku nieubrany. po czasie sam przyjdzie bys go ubrala uwierz że nie przyjdzie... takie to moje dziecko gosiu będzie dobrze! trzeba wierzyć uciekam obrabiać szybko mieszkanie.... dzisiaj 10ty więc rachunki do zapłaty... a z kacprem zajmie mi to kupę czasu patusiu dzień dobry chyba nie uda mi się podejść :(
-
kacper od 30 min siedzi goły w łóżku i wydziera się że się nie ubierze zaraz mnie coś trafi
-
dzień dobry zaraz podczytuję... tylko kawosza sobie zrobię
-
ciśnienie w normie 110/60 zaraz do pracy
-
justynka trzymam kciuki za zdrówko gai martusia powoli i cierpliwie a na pewno się uda... ja u rodziców... kuzynka miała dzwonić ale jakoś cisza... jeszcze muszę iść ciśnienie zmierzyć u gina bo takie mam zalecenie żeby to robić co miesiąc... ehhh jak tu się zebrać żeby pójść
-
mój Kacper ur. się siłami natury w ostatnim dniu 40 tc... poród był ciężki chociaż nie długi... kacper był owinięty pępowiną w okół szyi i klatki piersiowej która przy skurczach zaciskała się i tętno mu spadało... po porodzie dowiedziałam się że poród był też potyliczny czyli młody wychodził nie główką a twarzyczką co dodatkowo utrudniało wyjście... nacięcie spore ale przeżyłam... ważył 3550 i mierzył 57 cm dostał 10 pkt ap
-
a u mnie pojawiły się skutki uboczne zażywania antybiotyku no masz...
-
komu kawki bo idę zrobić ? dzień dobry
-
a co tu takie pustki? kacper u dziadków... my z M. wieczór dla siebie... będziemy oglądać film... nie wiem jeszcze jaki ale na pewno będzie miło
-
dzień dobry my już po śniadanku... M. robi kawusię więc zapraszam