Skocz do zawartości
Forum

Aniołek Łysego

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołek Łysego

  1. radosna niestety z apteką nie pomogę bo takich zakupów niegdy nie robiłam... już mówię dobranoc bo padam... młodego spacyfikuję i sama idę spać... dobranoc i spokojnej nocki skoro moja to za nasze malutkie serduszka
  2. Badania Prenatalne,Diagnostyka płodu - Badania prenatalne w FEMINA Katowice Śląsk - badania prenatalne wojedztwo Śląskie, badania genetyczne, USG prenatalne 3D i 4D, USG płodu, wykrywanie wad płodu
  3. witam wieczornie:) ja już ledwo na oczy patrzę ale moje dziecko ostro gra na necie w misia lubisia iwonek ja też tak mam że ledwo dycham... otwieram oczy rano i mam wrażenie że już po całym dniu śmigania jestem i dalej bym spała... ale co nas nie zabije to nas wzmocni DR btg mam nadzieję że bedzie dobrze po tej wizycie... candys mi lekarz wspominał o badaniach prenetalnych... to są badania które wykrywają schorzenia u bąbli w brzuszku... jedne są inwazyjne i mniej przyjemne a drugie są bezinwazyjne ktore nie zrobią nic dzidziusiowi... ja tam się nie decyduję... raczej zagrożenia na takie schorzenia nie mam... i nie zakładam że będzie coś nie tak... przy tych badaniach bierze się też pod uwagę wiek mamuni... wiadomo im ktoś starszy to bardziej wskazane... w niemczech np są refundowane nie tak jak u nas... noooo to idę próbować namówić dziecko na leżenie a przy okazji spanie
  4. candys witam :) czy ja ciebie dobrze kojarzę? ja tu jestem już od ponad trzech lat mój kacperek już w przedszkolakach jest w wątku czerwcówek też popisuję troszkę bo termin mam łamany na koniec czerwca początek lipca
  5. co do kalkulatorów to ja tam tak nie patrzę... trzeba wiedzieć ile trwał przeważnie cykl bo jeśli 27 dni to będzie inny termin niż przy np 30 dniowym... owulacja przeważnie na kalkulatorach jest brana pod uwagę jako 28dniowa... ale do zapłodnienia mogło nie dojść w 14 dniu jak to jest książkowo ja np jestem niemal na 100 % pewna że mam ciążę młodszą niż na suwaczku. bo akurat miałam nocki i nie było okazji na pracę nad bobasem poza tym termin terminem a zachcianka wyjścia naszych dzieci to inna sprawa
  6. amithia ja tradycyjnie rosołek a na drugie danie kotlet, ziemniaczki i salatka z kapusty pekińskiej moje oba chłopaki uwielbiają więc nie mogę im zabrać takiej przyjemności :)
  7. amithia to jeszcze tylko 34 przed tobą mój na dwa latka mówił np. "babcia stajaj chojejo!" wszystkiego uczy go najmłodsza siostra mojej mamy ale spoko nasze metody wychowawcze sprawiają że młody szybko zapomina
  8. amithia... moj nie wygląda na takiego co ma adhd ale za to kombinuje strasznie... między ludźmi taki grzeczniutki i kochany a jak tylko zostanie sam to zbój wcielony... a wygadany... a uparty... pani w przedszkolu mówi że jak pięciolatek potrafi bronić swoich racji... ciągle tylko slyszę "to ma być tak rozumiesz?" "potrzebuję odpocząć rozumiesz?" a rok temu nie potrafił powiedzieć jednego zwykłego zdania amithia poczekaj jeszcze z rok to zobaczysz
  9. serce nie sprawdzam drugiej bo jak tak inaczej to się wqrzę fajnie że dolegliwości ciążowych brak... oby tak dalej... moje piersi coraz większe i okrąglejsze wracają do rozmiaru sprzed pierwszej ciąży aż się z lustro fajnie patrzy ale i adekwatnie do wyglądu zaczynają boleć ale już nie długo... serce a szałwie pijesz lub płuczesz gardło? mi to pomagało na krtań... radosna jaką książkę czytasz?
  10. radosna właśnie o to chodzi by odpoczywać kiedy się da... chociaż to nie z mojej naturze ale jeśli ktoś potrafi wykorzystać czas tak to tylko niech to robi... ja sobie zawsze coś znajdę do roboty amithia ja chcę dziewczynkę bo starszy to tak jak u ciebie kacper ale jeśli będzie drugi taki zbój to też będę szczęsliwa ok idę negocjować zalozenie kapci... bo moje dziecko uparte i nie chce założyć
  11. btg nie panikuj... a może mały już nie zaraza... oczywiście lekarce powiedz bo to na pewno ważne ale spokojnie nie dobrze się stresować... szczególnie że maluch już coraz lepiej rozpoznaje twoje nastroje
  12. radosna ja też senna... brzuch pobolewa ale mam na względzie rosnącą macicę dlatego u mnie taki ból nie jest powodem do leżenia... ale leż, odpoczywaj za kilka miesięcy spania po nocach nie będzie... i kołowrotek straszny się zrobi...
  13. dzień dobry padłam wczoraj po 19ej... nie daję już rady ze spaniem mi wg tabeli serca wychodzi że kacper to facet a teraz dziewczynka... serduszko ja liczę na tą tabelę spokojnego i miłęgo dnia
  14. dzień dobry u nas ostatnio całkowity czasobrak... do tego brak netu i zepsuty komp M. ale już wracamy raczej na normalne tory jestem już na L4... będę odpoczywać... ogólnie to spać mi się ciągle chce wczoraj padłam po 19ej razem z KAcperkiem ja mam bóle kręgosłupa na odcinku szyjnym ale to od pracy... plecy w odcinku lędzwiowym sporadycznie mnie pobolewają... idę ogarnić mieszkanko... potem odprowadzimy M. na autobus do pracy i pójdziemy do znajomych którzy mają trzech chłopaków to sobie moje dziecko z nimi pobryka
  15. dzień dobry patusiu gratulacje dla siostry ładny wymiary malutkiej ann spokojnego dnia bez pośpiechu ezelka jak dziś samopoczucie? my dziś sprzątning mały M. idzie do pracy na nadgodziny a my wybierzemy się do mojej koleżanki i kolegów kacpra... spokojnego świątecznego dnia
  16. aduśka fajnie z podpowiedzą filmu bo nie miałam okazji oglądnąć... jeszcze Klaudia mi się nawet podoba
  17. typy mojego M. to Kacper tak jak starszy ma dla dziewczynki : Aleksandra , Magdalena albo Delfina ja dla chlopca to : Tymoteusz dla dziewczynki nie mam bo w sumie nic konkretnego mi się nie podobaczyli będzie dylemat spory chociaż ostatnio coś o Mikołaju wspomnialam i nawet M. nie powiedział nic że nie ladne... ja tam w sumie to nie przykładam specjalnie do tego uwagi... ale nie chcę by potem palcem wytykali i tak jak kiedyś był program w tv by nazwisko i imie jakoś do siebie pasowały...
  18. ja nie mam imienia... u nas to będzie chyba wojna M. ma swoje typy ja swoje
  19. dobry wieczór pisze juz z L4 mineralko ja czuje sie ok... troche bardziej senna i z obolałymi piersiami ale to nie w porównaniu z niekótrymi laseczkami ala u nas tez wycieczka bedzie. jak sobie zuzia poradziła? u nas bylo dzis zebranie... pani po tygodniu powiedziała że grupa fajnie sobie razem radzi... juz maluchy nie płaczą aż tak bardzo... uciekam kompac mlodego
  20. witam dziewczynki :) u mnie dość intyesywnie było przez ostatnie dwa dni ale już spokój byłam dziś prywatnie u lekarza... dostałam chorobowe na dwa tygodnie... juz nie zamierzam wracać do mojego kieratu do kiedy będzie to mozliwe... ogólnie u lekarza niby ok ale trochę się zmartwiłam... serduszka jeszcze nie widać... mam nadzieję że wszystko będzie ok... zaraz podczytam co u was... ale nie wiem jak dlugo będę miala internet bo jakieś problemy mamy... pozdrawiam serdecznie i buziakuję...
  21. radosna85Aniołek Łysegowitamchyba nie ma jeszcze wątku bo zaglądam od jakiegoś czasu dziś robiłam test i w końcu są dwie kreseczki mam termin na 1 lipca 2011 roku mam nadzieję że ktoś jeszcze do mnie dołączy Aniołek Łysego- 1 lipiec Justina - 1 lipiec daisy1980- 2 lipiec aduska1881- 3 lipiec Nelson- 4 lipiec Serce- 7 lipiec curry- 11 lipiec radosna85- 13 lipca Pani doktor powiedziała, że termin na 15 lipca, więc proszę o korektę Aniołku :) zrobione i gratuluję plameczki padam dzis... z tego co wyczytalam brakuje mi na liscie dwoch osob... tylko nie umie skojarzyć ktore to i na jaki dzien terminy maja bardzo prosze o przypomnienie się
  22. dzień dobry i spokojnego początku tygodnia zyczę... u nas pociagająco... kacper w nocy kaszlał... ja smarkalam teraz wstalam z mega glodem w żolądku... do tego wczoraj wieczorem zaczęły boleć mnie piersi i bolą caly czas... chyba oświrknę iwonek w domu roboty jest i to nie miara... jeszcze przy trzyletnim zbóju... ale M. mi tez pomaga więc jakos daję radę... zawsze znajdę czas na forum bo tu wiele bardzo wartościowych znajomości mam... i nie chciała bym ich stracić... mamma ja teraz druga zmiana... ze spaniem mam to samo... moglabym spać 12/24 więc kimam z moim mlodym idę sie jeszcze położyć conieco...
  23. witam wieczornie ja pół dnia przespałam... moze jutro już będzie lepiej po tych nockach... mój maly facet pospal ze mną i teraz je dopiero kolacje... co do problemow z jelitami to ja raz się zatrułam i prawie caly dzien wymiotowałam i miałam rozwolnienie... na koniec wylądowalam w szpitalu, ale nie bylo to nic powaznego... w tej chwili nic mi nie jest poza częstsza zgagą i ogolnym ciąglym zaspaniem i checią przytulania się do poduszki radosna o ktorej wizyte masz? aduska spokojnej i przespanej nocki justina, serce spokojnego wieczorku... ja tylko ogarnę kuchnię i idę spać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...