Aniołek Łysego

idę do wanny z/w ;)

izuś... skąd to znam ja to się wstydzę z domu wychodzić juz :Smutny:

maryś kiedyś ja z siostrą byłam sama na kolendzie... mama w pracy tato też z tego wszystkiego zapomniałyśmy dać księdzu kopertę hehehehe aleśmy się czuły po wizycie... skapnęłyśmy się dopiero po 2 dniach że koperta leży gdzie leżała

no i po co tu wlazłam o tak późnej porze jeść!! pyzy, knedle, pierogi ze śmietanką, sosikami i ślina mi leci gorzej niż kacprowi!!

aaaaa antyperspirant na 7 dni

enik tak brzeg opolski a co znasz ? dawno tu nikogo nie było... mój M. można powiedzieć że pracuje "za granicą" ale nie chcę pisać o tym... :( tyle tylko napiszę że strasznie tęskni za dzidziulcem i za mną... tel. i listy oczywiście śa przewie codziennie...:)

no to czekam na fote

Kurteczka kupiona Jutro małż mnie puszcza na miacho i jadę sobie zapodac kozaki - chodzę za jakimiś fajnymi już chyba drugi rok i nic nie mogłam znaleźć -może jutro się uda. ja chcę zobaczyć koniecznie a co do kozaków... to kupiłam sobie w tamtym roku... wrrr ale co jak nie ma takich jak mi się podobają też chodzę od 2 lat co do wanny też mam wielką :) taka co prawie cała w niej leżę ale zrobiłam mykersa... położyłam gruby miekki ręcznik... obowiązkowo kupa grzechotek... no i 4 osoby co by go zabawiać jakby miał zamiar się wydzierać ann, nefretete... ja na wakacje planuję wypad do wawy :) może w tedy by się udało też na soczek umówić nefretete ja też wczoraj i przedwczoraj nie jadłam nic oprócz 5 suchraów... za to dzisiaj nadrabiam... a myślę że na złe by tobie i twojemu trollowi nie wyszło jakbyście potęsknili chwilę za sobą...

aaaaa!! dupa wołowa ze mnie!! buziaki dla wszystkich miesięczniaków

nicola śliczne foteczki cuuuudo sweet 210 co 3 h :o a to zarłoczka masz małego w domku... radość serca... a może kurcze proszek? ojjjj mam nadzieję że uczulenie szybko minie :( z plecami mam ten sam problem :( ledwo chodzę... a nie ma mi kto masażu zrobić :( Świąd, typowe wykwity - plamka i/lub grudka wysiękowa z tendencją do lichenizacji (), sączenie się, zgrubiały naskórek - wygląda jak oglądany przez lupę, objawy drapania umiejscowione u niemowląt policzki i głowa owłosiona. o matko!! IzabelinmarikJaska??no wiesz....lepiej mu lale dmuchana kup a nie bedzie sie do chlopow tulil Niestety uczulony jest na lateks, poza tym w pierze lepiej wchodzi aSIA ja caly czas slysze jak maly mocno zassysa piastke...i dolne dziaslo tez ma poharatane...co mu obetne paznokcie to juz sa nowe i dlugie...rosna mu ja na zaboj...u was tez tak jest ja nie nadążam z obcinaniem najgorsza rzecz do wykonania przy moim dziecku :o izuś sił!! maryś ale wizyta radość serca trzymaj się kochana... może to rzeczywiście puder? kurcze :( minika ojjj już... 10 stron w tył... ja nie wiem jak można takie tempo mieć nie odzywałam się za dużo bo miałam takiego sporego doła ostatnio... po dziesiejszej kąpieli znikł bo mały tak mnie rozbawił uśmiechem że no nie można mieć doła po takim czymś :)

a teraz kawka zbożowa jabłuszko pomarańczka i czekolada mniam

witam wieczornie:) naklepane tych stronek szok coś dzisiaj myślę nadrobię bo sama w chcie... młody na razie przynajmniej śpi... my zaliczyliśmy dzisiaj kąpiel w dużej wannie byłam super... młody w 7 niebie i chyba już tak zostanie... przynajmniej sucha wyszłam z tego dziś oki to lecę bo kawkę zbożową i nadrabiam troszku :)

madziutek wlaśnie przez to że po kąpieli w wanience byłam cała mokra to wsadziłam go do wanny :) super sprawa :) a co do krokietów to ja pierdziu ze 4 bym z miłą chęcią do tego barszczyk czerwony.... ahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

madziutek trzymam kciuki za jutrzejsze usg... czekam na wieści!! mada? a kurteczkę kupiłaś?

witam wieczornie!! ZALICZYLIŚMY DZISIAJ DEBIUT WIELKOWANNOWY!! w życiu takiego zachwytu nie widziałam u mojego dziecka :) jutro foty wkleję bo kabel mi szfffagier skonfiskował ale no mówię wam... rozłożyłam ręcznik nalałam wody i go tam położyłam a on rogal... taki jak dziś u olimpijki jest myślałam że się bedzie bał czy coś ale gdzie tam a tez to znamy raz chciałam sprawdzić czy sie obsrała wsadziłam ręke pod body i co ? wsadziłam ręke w kupe to to samo co u mnie najlepiej zrobić kupę po pachy :) ja chcę wina... krokietami też nie pogardzę... a dla pocieszenia idę nałożyć sobie 4 dzisiaj talerz łazanek!! inka sił kochana... i cierpliwości... patusia nie tylko kronkis, veann... tusiak? skarletka? mila? nooooo babole wracać tu do nas :( noo justyna jajecznica paula relax ohhhh gad!! ja też już spokój łazanki łazanki łazanki łazanki łazanki przez tą kąpiel humor super mam

:).... ojjjj dawno nie zagladalam widze ze grono sie powieksza myszka

mada wcale nie koszmarna!! po prostu kobieca :) my jesteśmy od tego żeby wyć... faceci od tego żeby pocieszać!

ja to normalnie nie mam się komu wyryczeć... już tak kilka miesięcy się męczę... NIECH MNIE KTOŚ PRZYTULI!!!!!!!!!!!!!!!!! mój kacper też już na moją buffy luka :) najbardziej ogon mu się podoba... taki puszysty i merdający hehh a jak trudno go złapać a wczoraj tak machał grzechotką wieczorem że bałam się że sińce sobie na twarzy porobi... no tłuk się nią gdzie popadnie mam ochotę na kogoś się wydrzeć... posprzeczać się... auuuuuu !!!!!! a potem przytulić i fik do łózka ehhhh

Emilia1988Wiesz ja dzieciaczki uwielbiam... Moglabym z Nimi przebywac caly czas takze wiesz... :) Napewno chce miec dziecko :) poczekaj na swoje hehhh :) ja mam jedno które ma 4 prawie miesiące i padam na cycki czasami jak nie wiem... a czasami to dość mam... a myszka wie ile cierpliwości we mnie siedzi i jak dzieci uwielbiam :) ale niestety czyjeś to nie 24 na dobę są tylko na troszkę

spaceruje!!!!!!! hehhhh

hehhh ja też ograniczam mopa i wszystko co można do minimum tzn codziennie jak jest moja mama a co 2 dni jak jej nie ma... mamy piece więc w zimie trzeba myć bo czasami bucha nam na zewnątrz pieca i wszystko okurzone... ale uwielbiam piece i nie zmieniła bym ich na nic innego :) chociaż dużo roboty to uwielbiam jak drzewo trzaska i ten blask ze środka :) ehhhh wasze dzieci śpią a mój u babci na rękach sobie siedzi i chyba mu dobrze bo nawet nie mruknie... wiecie co? mój M. tak daleko a przydała by mi się taka ludzka kłótnia... od razu by mi wszystko przeszło... a tak to nie mam serca na niego się wydrzeć ale za to jak dzwoni to mam takiego doła że on się tylko martwi i pyta czy wszystko ok... tak źle tak nie dobrze

hehhhh a jest

patusia sił!! zuzia chyba przyzwyczajona ze jak ciebie nie ma to natalka przy niej jest... a teraz nie da rady... madziutek :) >moniq no ja pierdziu boskie te twoje maluchy aaaa zjadłam bym takiego hehehe

witam popołudniowo... mały jeszcze śmiga z babcią a ja obiadek wchłonęłam i myślę nad dokładką... k8i na pewno będzie oki... poczekaj na wyniki badań... chociaż wiem że to łatwo tak pisać ale na pewno będzie oki :* mada... ehhh no też to usłyszałam... chociaż sama sobie nie mam nic do zarzucenia bo wiem że kacper ma ode mnie wszystko to co mogę mu dać... tylko ta ciągła rutyna... nie mogę się wiosny doczekać!! auuuuuuu Mada- a ja uwazam ze zadna kobieta nie jest gotowa na dziecko zwlaszcza pierwsze, dopóki sie go nie ma i nie nauczy obslugiwac wiec dajmy sobie czas zeby sie oswoic z nowa sytuacja i oczywiscie zeby sie w niej w 100% odnaleźć o! i cała prawda :) tak wczoraj kacpra pochwaliłam z zasypianiem że wczoraj postanowił zawalczyć o spanie ze mną i mu się udało... no zobaczymy jak to będzie dzisiaj... ale ważne że już sam zasypiał kilka razy z rzędu... może po prostu wczoraj chciał być blisko mnie :) michałku, zachary, majeczko, filipku wielkie cmoki na kolejny miesiączek :) katia a wiadomo czemu mała ja gryzie? bo mój kacper złośliwie to robi i jak cycka nie chce to mnie gryzie... może niech ona spróbuje rozgryźć kiedy i w jakich sytuacjach dzidziulec robi sobie zabaweczkę z cyców... happymama :) hehe skąd znam historie ze smokami? ja mam cały arsenał ich w domu... avent, nuk i 100 tysięcy innych :) a co do siedzenia w domu... no też czasami szału dostaję... mada noooo co za słowa doczytałam super super kajtek miał być jedynakiem nie hehehehe nefretete... trzymaj się... popatrz na wszystko może troszku inaczej... kurcze zamiast te nasze trolle nas wspierać to oni jeszcze nas dołują.... patusia... zdrówka dla natalki... dobrze ze wsio załatwione... no z chorobami to masakra ostatnio... ja cały czas kaszel i katar mam... dobrze że kacper nic nie łapie... kiedy jakieś spotkanko? idę z piesem trochę do póki moje dziecie na spacerze :)