Halszka23

U mnie sprawdzily sie staniki Triumpha. Fajnie trzymaja a sa bez fiszbin.

Piekne brzuszki, Dziewczyny! :)

Wow! Wlasnie dostalismy paczke (pake :P) od brata nie-meza. Ubranka (od bodziakow po kombinezony) i inne drobiazgi, a do tego lozeczko-dostawke (tylko jedna nozka zostala uszkodzona w transporcie.. ale nie-maz mowi, ze do naprawienia :)) Co do lozeczka to mam nadzieje, ze tym razem sie przyda. Janek kategorycznie odmowil spania w lozeczku i po kilku miesiacach skapitulowalismy, lozeczko oddalismy, a nie-maz zmajstrowal 3metrowe lozko rodzinne ;) Zobaczymy czy Mloda bedzie zainteresowana dostawka. Pierworodny przez pierwsze 2miesiace spal tylko u mnie na piersi... Ciezki przypadek ;)

Magdaa pizza wyglada mniammm! Niestety moj partner to Wloch i za pizze z ketchupem rozwiodl by sie ze mna mimo, ze nie mamy slubu ;D Takze tylko po kryjomu robie sobie zapiekanki ;) Co do ubranek, to powiem Wam, ze tych malych rozmiarow nie potrzeba duzo. Takie maluchy sie nie brudza, nie niszcza, a dzieci szybko z nich wyrastaja. Ja mialam dla Janka moze 5 zestawow, a potem uzupelnialam pojedyncze rzeczy. Fajny wozek, Julka! Ja tylko mam mieszane uczucia co do tych fotelikow samochodowych z zestawow. Zwykle nie maja zadnych testow. Aneczka, piekne te robotki! Kiedys coś dlubalam na szydelku. Dla mojej chrzesnicy zrobilam nawet liska-maskotke, ale wtedy bylam po operacji kolana i musialam kilka dni lezec. Pozniej nie mialam juz cierpliwosci. Mama88 witamy!

Iskierka to znaczy, ze ktos podmienil nam ciaze :P To ja mialam miec drugiego synka ;)

Teska moja nastepna wizyta jest juz 24.10. Jestem podekscytowana bo ide do niego pierwszy raz. Jesli sie polubimy to bedzie odbieral porod. Mam nadzieje, ze tym razem to beda dobrze wydane pieniadze.. ;)

Iskierka uwierz mi. Nawet jesli teraz jesteś rozczarowana to szybko zobaczysz jak wyjatkowe sa relacje mama-syn :* Sorry Ady, chodzilo mi o komentarz Aneczki...

Agula89 a moze sprobuj zrobic sobie jakis ostry dip do marchewki, albo chrupkiego pieczywa? Mi to zaspakaja chec na niezdrowe jedzenie. Ostra pasta z fasoli, twarozek z chrzanem, salsa verde..

Agula89, Magdaazobaczycie, ze Wasi partnerzy spisza sie na medal! Acha, no i tipp, ktory dostalam przed pierwszym porodem! Obok torby dla malucha i mamy dobrze jest spakowac pare drobiazgow dla taty :) butelka wody, jakies jedzenie, batoniki czy paluszki, drobne na parking, coś do czytania, ladowarki, aparat fotograficzny, wygodne buty, swieza koszulke... Co tam uzna za potrzebne. I dobrze jest dać partnerowi "liste zadan“ ;) np. ze maja miec ze soba wode i coś dla Was i dla siebie do przegryzienia na porodowce, ze po musza ogarnac pieluszke i ubieranie maluszka, ze musza zostac z dzieckiem jak Wy idziecie pod prysznic itp.. Drobiazgi, ale nie czuja sie wtedy tacy zagubieni, jak maja zadania do wykonania ;) U nas dzis na kolacje ryba zapiekana z ziemniakami. Ja tez mam w ciąży czesto ochote na ziemniaki :) Ady, tak jak Dziewczyny pisza. Sprobuj zamienic przegryzki na coś niskokalorycznego. Jablka, troche jogurtu, ogorek kiszony, ziemniaki dobrze zapychaja a gotowane maja malo kalorii.

Dokladnie! Wychodzac z porodowki myslalam o Janku ale tez "nigdy, ku.. a, wiecej". No a teraz znowu jestem w ciąży :-P

Dlatego polecam zapoznac sie z akcja rodzic po ludzku i poczytac sobie jakie mamy prawa. Rozmawiac wczesniej, ze chcemy miec dziecko przy sobie, ze chcemy kontakt skora do skory. I wlasnie po to zabieramy ze soba chlopa, zeby pozniej tego egzekwowal! A nie do towarzystwa ;) A tak w ogole, to nawet kiedy mamy cesarke, czy dluzej musimy byc szyte, to mozemy domagac sie kontaktu skora do skory. A jesli to nie jest mozliwe, to moze to przejac nasz partner.

Klaudia to prawda o czym piszesz. Ten czas po porodzie, kiedy robi sie cicho, kiedy zostaje sie tylko z partnerem i kiedy klada Ci dziecko na piersi to jest cudny, niezapomniany czas <3<br /> Aha.. Mloda mierzy troche ponad 8cm :) Ehh.. Brak mozliwosci dostania znieczulenia przy sn kwalifikuje sie pod znecanie :( podejrzewam, ze bardzo duzo cesarek przeprowadza sie z tego powodu, ze kobiety nie maja juz sily. U mnie bylo podobnie, bo choc porod trwal niedlugo, to po oksytocynie dostalam bardzo bolesnych skurczy. Niestety wciaz tych nie porodowych. I kiedy w koncu zaczely pojawiac sie skorcze porodowe to ja bylam wykonczona. Ja dostalam lekkie znieczulenie i dzieki temu moglam zlapac troche oddechu. Pozniej poszlo juz duzo lepiej. Podejrzewam, ze gdybym nie dostala wtedy tego znieczulenia, to musialabym miec cc. Tylko z tego powodu, ze nie mialam wiecej sily. Mam nadzieje, ze niedlugo to sie zmieni i ze kazda kobieta bedzie miala dostep do znieczulenia przy sn. Cesarka nie zawsze jest rozwiazaniem na cale zlo. To jest spora operacja. I jak Klaudia pisze, nie zawsze latwo sie po niej pozbierac. U niektorych kobiet wystepuje pozniej problem z laktacja. No niestety porod to coś przez co trzeba przejsc. Czy to cc czy to sn. Ale bardzo szybko tez sie o tym zapomina :)

Juz po wizycie :) Wszystko jest dobrze, dziewczyna rosnie. Jedyny negatywny punkt to musze zmienic lekarza :( niestety coś sie nie dogadujemy.. Mam sporo pytan, po komplikacjach w ostatniej ciazy, a ona odpowiada mi bardzo zdawkowo. A juz calkiem mnie wkurzyla tekstem, ze “jak chce, to moge miec cesarke". Tylko, ze ja oczekiwalam medycznej oceny.. To co ja chce, to ja wiem i to jest porod w miare mozliwosci bez komplikacji. Paatka porod naturalny latwy nie jest. A kazda z nas przechodzi go inaczej. Trudno cokolwiek napisac. Ja chcialabym rodzic naturalnie, na cc zdecydowalabym sie tylko gdy naturalny nie bylby wskazany. Mysle, ze dobrze jest rozmawiac o tym z lekarzem.W koncu mozliwy jest tez porod naturalny ze znieczuleniem.

Dzien dobry Dziewczyny! W Wiedniu poki co jest mgla, ale ma byc nawet do 18stopni. Takze po wyborach idziemy do zoo :) Zycze Wam milego dnia. Trzymajcie sie zdrowo.

Teska nie zazdroszcze :( u nas katar tez zawsze laczy sie z nieprzespanymi nockami.. Jeszcze sie trzymamy, chociaz przedwczoraj na spacerze Janek wskoczyl do strumyka i musielismy go przebierac przy ok. 5stopniach. Musialo mu byc bardzo zimno bo nawet nie protestowal, a musielismy wszystko zmienic ;)

Ady hahaha! Te flaki mnie rozwalily. Nie dziwie Ci sie, ze nie mozesz tego zapomniec!

Ady zachcianek nie mam ale kompletnie zmienily sie moje smaki. Mam ochote na rzeczy, ktorych wczesniej nigdy nie jadlam. Np. jajecznica, ogorki - ale takie zielone nie kiszone, budyn (?!), brokuly, ktore do tej pory jadlam moze dwa razy w zyciu :P A do tego dziwne zestawienia smakow: ryz z jogurtem naturalnym ;D

Czesc Dziewczyny! Ciesze sie z Waszych udanych wizyt. Jutro konczy sie nasz urlop. Bardzo nie chce mi sie wracac, ale w przyszlym tygodniu mamy termin u ginekologa a potem lecimy do Paryza na rodzinna impreze. Takze duzo pakowania przed nami ;) Paatka tez wybieram sie na Jokera :) moze w niedziele? Chlopakow zostawiam w domu :) Z moja tesciowa mam swietny kontakt. Pewnie dlatego, ze mieszka ponad 700km od nas i widzimy sie raz, moze dwa razy w roku :P

Paatka, ja w pierwszej ciazy mialam widoczny brzuch dopiero ok. grudnia :) (moj pierworodny jest tez z kwietnia) a nie bylam jakos szczegolnie sportowo aktywna przed. Teraz, jak porownuje zdjecia, mam brzuch jak w okolicach bozego narodzenia ;) takze ciesze sie a nie zazdrosc ;)

Klaudia ja szczepie grype i krztusca w 3trymestrze. Zreszta wszyscy w domu szcepimy sie przeciw grypie i ja sobie bardzo chwale. Janek ostatni sezon przeszedl bez grypy mimo, ze to byl jego pierwszy sezon w zlobku i wszystkie dzieci z jego grupy zlapaly. Zdecydowanie lzej przechodze tez inne wirusowki.

Same dobre wiadomosci! Super :) Ale faktycznie mamy wysyp dziewczyn! Najgorsze, ze zupelnie nie mam pojecia jakie wybrac imie ;) kompletnie nic mi nie przychodzi do glowy. Magda.a witamy :) Stres niestety towarzyszy caly czas, ale ryzyko od drugiego trymestru jest juz zdecydowanie mniejsze. Trzeba byc pozytywnej mysli. Tez stracilam ciaze w pierwszym trymestrze, ale teraz staram sie o tym nie myslec. Dobrze jest zajac glowe czyms innym.

Agula89 tak, przy tescie harmony plec tez jest okreslana. Trzymam kciuki za wizyte :) Magdaa, Iskierka sorry, moj blad. Poczytalam. Sa roznice miedzy stosowanymi preparatami. Moj faktycznie trzeba popijac wieksza iloscia wody, ale nie wszystkie. Sorry za zamieszanie.

Magdaa ok, to dla mnie nowosc, bo od operacji caly czas o tym slysze. Ale moze coś sie zmienilo? Na pewno zapytam przy kolejnej wizycie.

Iskierka nie przejmuj sie, ze musisz brac leki na tarczyce. To czeste, ze trzeba uzupelniac. Kontroluj i nie zapominaj o braniu! I nie zapominaj, ze trzeba brac je na czczo, pol do godziny przed sniadaniem, popijajac szklanka wody. To wazne. A plec, no coz.. Tak to jest. Dzieciaki czasem nie chca sie ujawnic;) Moj pierworodny dopiero jakos miesiac po prenetalnych sie pokazal. Przyzwyczaj sie do tego ;) bo cale macierzynstwo tak wyglada nic nie mozna zaplanowac ;) Ale rozumiem Cie, bo ja teraz tez rycze z byle powodu..

Ady mam to samo. A soki wcale mi normalnie nie smakuja. I teraz tez nie.. Ale przez to, ze mnie tak mdlilo po wodzie, przestalam w ogole pic, no a potem mialam zawroty glowy.. No to pije te soki i herbaty.. blee.. Ale tez chcialabym mozliwie unikac cukru, wiec nie bardzo mi ta odmiana pasuje :(