Skocz do zawartości
Forum

gosiak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiak

  1. gosiak

    Styczeń 2010

    doniaps. szkoda, ze w Gdansku mieszkasz albo, ze ja w Warszawie. Bo z tak podobnymi terminami moglybysmy sobie brzuchy porownywac :p Możemy sobie na zdjęcionkach poporównywać to nie to samo,ale zawsze coś Donia ty dopiero kg przytyłaś?tak pokazuje twój sówaczek
  2. gosiak

    Styczeń 2010

    doniagosiakWiem,ale od dłuższego czasu mnie to zastanawiało he he... :) no coz... kazda by chciala dokladnie wiedziec bierze pod uwage termin z usg i tyle. mozesz sobie wtedy poczytac w wielu miejscach co tam ciekawego w brzuniu aktualnie sie dzieje :) my jutro na 10:20 idziemy na USG popodgladac naszego syneczka :) Kruszynek niedawno nie obudzil i mnie delikatnie szturcha po brzuchu... jakos tak niesmialo dzisiaj. chyba bada teren Oj,to czekamy na dobre wieści z brzusia i trzymamy kciukole
  3. gosiak

    Styczeń 2010

    Wiem,ale od dłuższego czasu mnie to zastanawiało
  4. gosiak

    Styczeń 2010

    mikka84mgosiakTeż się zastanawiałam czy jest sens płacić za szkołe rodzenia i wogóle tam chodzić,ale panikara jestem.Doszliśmy do wniosku że lepiej obadać teren i się przygotować Pozatym jakaś rozrywka będzie ide zaraz do kuchni zaserwować sobie jakieś kanapeczki z czosnkiem hi! hi! ja jestem w tym szczesliwym polozeniu, ze tu mam takie rzeczy za darmoszke...a ile teraz w pl kosztuje szkola rodzenia?? Ja mam 300zł do zapłacenia.A ide do tej szkoły rodzenia bo prowadzą ją pielęgniarki ze szpitala w którym chcę rodzić
  5. gosiak

    Styczeń 2010

    Dziewczyny a co do szpitala sobie będziecie pakowały?
  6. gosiak

    Styczeń 2010

    doniagosiakmikka84ma moze jeden to z OM a drugi z USG??? u mnie miedzy OM i USG jest tydzien roznicy..wg usg mam termin na 2.01 Nie mam pojęcia jak on to wyliczył ja mialam OM 10 kwietnia i mi termin wyznaczyli na 17stycznia (pierwszy)... potem z usg wychodzilo :15.01 i 12.01 :))) Mi z kalendarza wyliczyli 15 stycznia termin a na usg od dłuższego czasu mamy termin na 7 stycznia.Ale mi wogóle wychodzi że dopiero teraz mam 24 tydzień ciąży
  7. gosiak

    Styczeń 2010

    Też się zastanawiałam czy jest sens płacić za szkołe rodzenia i wogóle tam chodzić,ale panikara jestem.Doszliśmy do wniosku że lepiej obadać teren i się przygotować Pozatym jakaś rozrywka będzie ide zaraz do kuchni zaserwować sobie jakieś kanapeczki z czosnkiem hi! hi!
  8. gosiak

    Styczeń 2010

    mikka84mgosiakKobitki ja się as zapytam tak trochę od rzeczy bo nic nie rozumiem z terminów tego mojego lekarza. Ostatnia miesiączka była 8 kwietnia 18 września lekarz wpisał mi 24 tydzień ciąży,a termin mam na 7 stycznia Nic nie rozumiem z tych terminów bo wg moich obliczeń wychodzi zupełnie coś innego a moze jeden to z OM a drugi z USG??? u mnie miedzy OM i USG jest tydzien roznicy..wg usg mam termin na 2.01 Nie mam pojęcia jak on to wyliczył
  9. gosiak

    Styczeń 2010

    Joaśa ja mam pytanko z innej beczki: chodzicie do szkoły rodzenia?? Jeśli tak to jak wrażenia. Bo ja właśnie dzwonilam i już zaczęły się zajęcia tzn na razie odbyły się jedne i jutro są drugie więc jak chcę się dopisać to muszę jutro zasuwać. i uświadomiłam sobie że to już niedługo i jak ten czas leci Ja już się zapisałam do szkoly rodzenia.Pod koniec miesiąca mam zadzwonić z potwierdzeniem i śmigam z Jacusiem zobaczyć jak to wygląda
  10. gosiak

    Styczeń 2010

    Faktycznie jak tak przypatrzeć się tym naszym suwaczkom to wszystkie mamy troszeczkę ponad 100dni do porodu prawdopodobnie Jeszcze troszke i maluszki będziemy miały w domkach
  11. gosiak

    Styczeń 2010

    Kobitki ja się as zapytam tak trochę od rzeczy bo nic nie rozumiem z terminów tego mojego lekarza. Ostatnia miesiączka była 8 kwietnia 18 września lekarz wpisał mi 24 tydzień ciąży,a termin mam na 7 stycznia Nic nie rozumiem z tych terminów bo wg moich obliczeń wychodzi zupełnie coś innego
  12. Newania i Roritka kiedyś pisałam że pracowałam na Stogach w barze Casablanca,tuż obok jest sklepik w tym samym budynku z dziecięcymi ciuszkami,a za tym sklepikiem z tyłu budynku znajduje się komis "Kubuś".Ciuszki mają naprawde fajne,wstawiła bym wam jakieś zdjęcionka,ale wszystkie ciuszki Jacek wywiuzł do teściów bo u mnie narazie miejsca nie ma Syranka poczekaj z paleniem aż upewnisz się fasolki i poinformuj nas koniecznie Czuje się już lepiej po wczorajszej czosnkoterapi i dzisiaj c.d Nikt wczoraj nie chciał ze mną rozmawiać,ale warto było Pozdrowionka dla was kobitki
  13. gosiak

    Styczeń 2010

    Dzień dobry kobitki! Margolcia cieszymy się razem z tobą za te 3 tygodnie i trzymamy kciuki za dalsze tygodnie i maleńką Zuzię,żeby dalej była taką dzielną dziewuszką i nie dokuczała mamie Odwiedzaj nas częściej i pisz co słychać u ciebie i u brzusia Mikka wkoło mnie tez pełno opini krąży na temat kupowania już dla dzidzi.Mama naciska żeby poczekać,teściowa ma już pół wyprawki i my mamy pełno ciuszków.Mnie szał kupowania dopadł koło 5 miesiąca i już tak zostało.Czasami poprostu nad tym nie panuje.Uważam osobiście że czasy się zmieniają i warto stopniowo kupować wszystkie rzeczy dla bobaska.Kupując w ten sposób przedewszystkim nie odczuwamy tego wydatku na kieszeni.Jakbym miala kupować wszystko po urodzeniu dziecka na wariackich papierach to ja już z góry dziękuję.Spokojnie pojadę do szpitala wiedząc że mam już wszystko w domku i dzidzi na początku niczego nie zabraknie Wczoraj najadłam się kanapek z czosnkiem i piłam syrop z cebuli.Smierdziałam na odległość,nikt nie chciał ze mną rozmawiać,ale warto było.Czuje się ciut lepiej.Dzisiaj c.d kuracji czosnkowej więc leże sobie i śmierdze Pozdrwiam gorąco wszystkie styczniowe mamusie
  14. Ja ani za cebulą,ani za czosnkiem nie przepadam ale już mam tak dosyć tego przeziębienia i nie przespanych nocy przez katar i kaszel Ale fajnie tak od czasu do czasu polezeć i pośmierdzieć A długo palisz Syrenka ?
  15. Syrenka a pierwszy test wyszedł ci pozytywny? Chyba lepiej będzie pójść do lekarza to będziesz na 100%wiedziała Ja zrobiłam 3 testy.Jeden po dwóch tyg i nie pokazał ciąży,ale okresu nie było i nie było.Po miesiącu kolejny test też jakiejś tam firmy i były 2 kreski:) Póżniej kolejny dla potwierdzenia i wizyta u gina:) Mój Jacek dowiedział się o kreseczkach będąc na meczyku-super moment sobie wybrałam,ale dla mnie to było bez różnicy:)) Póżniej przez 2 tyg ciągle martwiliśmy się jak to będzie,ale co by nie było ważne że razem:)) Naczytałam sie dzisiaj na necie o leczeniu przeziębienia u kobiet w ciąży i z desperacji najadłam się czosnku i wypiłam syrop z cebuli i już współczuje Jackowi jak wróci do domku:)) heh:) Sama swojego oddechu nie moge znieść :))
  16. Ardharagratulacje dla mamusi :) u mnie porod trwal 4 h :) - o 1 bylam w szpitalu a o 5 po wszystkim :) Ale ci zazdroszcze:) Aby mi poszło tak sprawnie i szybko:)
  17. gosiak

    Styczeń 2010

    Ewelka wszystkiego naj,naj.... Doniu nie denerwuj się kochana,wszystko napewno będzie dobrze:) Kiedy nam się wkońcu sukieneczką pochwalisz? Martwią mnie wasze problemy z brzuszkami Trzymajcie brzuszki mocno dziewczynki Naczytałam się dzisiaj na temat sposobów leczenia przeziębienia u kobiet ciężarnych i mimo że nie lubie surowego czosnku,to dzisiaj juz byłam tak zdesperowana że całą główkę do kanapek sobie pokroiłam i na dodatek syrop z cebuli sobie zrobiłam.Kanapeczki mi smakowały ale jak Jacek z pracy wróci to będzie miał problem z wejściem do pokoju bez maski:) Czuje że się poce i przedewszystkim moge oddychać :) Może chociaż to mi troche pomoże bo już nie daje rady... Ja już całą torbę ubranek dla naszego Alexia wywiozłam do teściów,włącznie z ręczniczkami,kocykami i buteleczkami bo u nas narazie dopóki nie zmienimy komody na szafe to nie ma na nic miejsca:( Teściowa też pełno ubranek nakupowała.Teraz to raczej jakieś kremiki,pampersy,pieluszki itd będziemy powoli zakupywać.W pokoju trzeba szafe postawić i sofe kupić,wtedy łóżeczko,pościel dla maluszka i wózek
  18. Witaj Syrenka ! Faktycznie sytuacja nie ciekawa Ale poradzicie sobie,zobaczysz:) Przecież ciuszki dla bobaska nie muszą być nowe bo takie dzieci nie niszczą ubranek,a użyane są dużo tańsze-sama mam kilka takich bo mi się poprostu podobały,a znajoma pracuje w sklepie z używaną odzieża niemowlęcą i co zaszłam w odwiedziny to wychodziłam z czymś. Nie daleko mam też komis i ludzie oddają wózki w naprawde dobrym stanie.Pracowałam koło takiego komisu i raz z ciekawości weszłam z mamą zobaczyć co tam maja.Jeśli nas sytuacja mieszkaniowa,albo budowanie domku też finansowo będzie przerastać(zależy co mój mądry teściu wymyśli) to pewnie skorzystamy z takiego komisu.Wózki uzywane już od 100zł można dostać a nowe za 500zł.Ja to sobie upatrzyłam w sklepie taki za 1040zł,ale wszystko wyjdzie w praniu jak to z nami będzie.Pisałaś że twoja rodzina ci raczej nie pomoże a rodzina twojego chłopaka? Proponowała bym ci zrobić tak jak Roritka wcześniej pisała z tą pracą.Im szybciej coś znajdziesz tym lepiej U mnie chorowania ciąg dalszy i zamiast lepiej to czuje się coraz gorzej:(( Roritka u mnie to też już lada moment synuś na świecie będzie.Po świętach juz torbę do szpitala będę pakowała.Mami!Mami!Jak ja się boję.....ale nic mnie niestety nie uchroni i będę musiała przez to przejść.Od pażdziernika idę do tej szkoły rodzenia " Cód narodzin" o której mi wcześniej pisałaś.Może tam jakos oswoją mnie z myślami o nadchodzącym porodzie a póżniej to już.... Będziem oblewać:))heh!
  19. Trzeci trymestr to ja już prawie Już po świętach będę torbe do szpitala pakowała Narazie staram się o tym nie myśleć
  20. gosiak

    Witajcie

    Trzymamy kciuki za wizytę :)
  21. gosiak

    Styczeń 2010

    Dzien dobry kobitki:) Fatalnie,fatalnie się czuję:( Ciągle w łóżku,gorączka,katar i kaszel:( Głowa mi pęka,a jak wstaje to zataczam się jakbym pijana była:(Nie spie po nocach przez to wszystko. Obiecuje że będę się cieplej ubierała Wczoraj zamówiłam sobie na allegro spodnie ciążowe.U nas w sklepach kosztują ok 150 zł a ja za 60 zamówiłam i dwa sweterki ciążowe.Teraz czekam aż przyjdą:) Nie mam na nic siły:( już nie pamiętam nawet co napisałyście:( Pozdrawiam wszystkie cieplutko i uciekam dalej się grzać,może uda mi się zasnąć
  22. gosiak

    Śledzik

    Ja też już szprote usunełam
  23. Ja to pewnie ze 3 dni będę rodzić Za gładko idzie mi z ciążą,praktycznie bez rzednych przykrych objawów,a skoro tak to jakoś to się musi wyrównać i nastawiam się na najgorsze
  24. ola234witam dopiero teraz zobaczylam ten watek :) mam nadzieje ze moge sie przylaczyc???ja jestem z wrzeszcza :) Fajnie!Mamy nową pomorzanke:)) I to jeszcze z wrzeszcza:) Mój Jacek jest z wrzeszcza :) A jeśli chodzi o mnie to umeram:( Nienawidze chorować:( Na dodatek teraz jest ładna pogoda a jak uda mi się wyzdrowieć to pewnie będzie denno i mokro Dzisiaj zdałam sobie sprawe (jak przez kaszel i katar nie spałam) że już powoli w 3 trymestr wkraczam...... Jeszcze tak nie dawno dowiedziałam się że w ciąży jestem a tu już koniec widać..........o zgrozo.....cudowne jest to co mnie czeka na końcu,ale przerażające to przez co musze przejść
  25. gosiak

    Styczeń 2010

    Witam wtorkowo! Doniu czekamy dzisiaj na jakieś wieści-pozytywne Anna:) jak te krwotoki są przy myciu zębów,albo jedzeniu czegoś twardego to nie ma sie co martwić.Podobno to normalne u kobiet w ciąży.Mi często teraz krew z nosa leci i lekarz powiedział że jeśli to krótkotrwałe krwotoki to nie ma się co martwić bo od 3 trymestru włukna w nosie się osłabiają i wystarczy smarknąć i już jest czerwono:( U mnie kuracji ciąg dalszy:( Całą noc nie spałam przez kaszel i katar,a nad ranem Jacka zaczoł ząb boleć(a jak juz faceta coś boli,to same wiecie...)wiercił się,stękał,skakał po łóżku i nie zwracał uwagi na to że może chciała bym się wkońcu zdrzemnąć,chociaż na chwile:(( Przywitałam się a teraz mykam dalej próbować się jeszcze przespać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...