-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gosiak
-
Mikka tobie zostało 100 dni,mi zaledwie 5 więcej łoooooooooo matko............
-
mikka84mjezuuuuuuuu, a skad wyscie te giganty wytrzasnely????????? co do porodow w uk, to sa podzielone opinie, jak i na temat porodow w pl, ja sie akurat ciesze, ze jestem tu- wszelkie znieczulenia, porod rodzinny, opieka poloznej, porod w wodzie i zachcianki roznego typu sa bezplatne...polozne w uk, to nie to samo co polone w polsce, tutaj te kobiety przechodza bardzo dluga "naukowa" droge, wiec to nie to samo co zwykla pielegniarka, wiec maja spora wiedze i jesli lekarz nie musi interweniowac, to poprostu tego nie robi...jesli chodzi o nacinanie krocza, tutaj nie robi sie tego ze wzgledu na poglad, ze nawet jesli nastapi jakies pekniecie, to ono goi sie o wiele szybciej niz rana cieta i zszywana.. co mi sie najbardziej podoba, nie wiem jak jest w pl, ale tu pisze sie plan porodu- wszelkie nasze za i przeci, co maja robic z nami, co chcemy wczasie i po porodzie, czy maja kapac dziecko czy nie, jaki typ porodu wybieramy itp, jesli sie czlowiek upomni, to dostaje wszystko co zechce...a to juz akurat wiem od osob ktore rodzily w uk :) wiec do przezycia hihii...poza tym nie mamy wyjscia tak jakby :) No to ja zazdroszcze U nas wszystkie porody są takie same.... I za wszystko trzeba płacić
-
Nasz Alexio się uaktywnił kopniaczkowe pozdrowionka dla ciotek Wczoraj moja mamka obserwowala go z ukrycia jak rozsiadłam się u niej na fotelu Ale miała radochiiii
-
Ja dziewczyny jestem przerażona tymi dziećmi Życzę sobie i wam żeby nasze były zdrowe i normalne,bez odbiegów od normy
-
Ale dla czego to dziecko jest takie?czy to faktycznie dieta matki?bo skoro wszystkie jej dzieci miały po 5 kg to już były moim zdaniem powody do obaw i poważnych badań
-
Przecież to dziecko jeśli nie wróci do swojej wagi może mieć poważne problemy ze zdrowiem..
-
anna_:)Dwunaste dziecko w rodzinie - dziewczynka o wadze 7,75 kg! Jezu! Ja wiem że nie można się śmiać z takich dzieci i wogóle....ale to dziecko od urodzenia ma celulit na nogach........ I nie mówie tego na żarty,jestem przerażona
-
anna_:)Niesamowite niemowlę. Waży... aż 8,7 kg! Rany,ale to dziecko wielkie
-
anna_:)kurde co tu gadac ból to ból i tyle trzeba być chorym by się nie bać... Koleżanka z Polski powiedziała że dla niej poród to pikuś... nie wiem czy ona jakaś naćpana była czy co? Wiem że każda kobieta inaczej to przechodzi ale co by nie było to już teraz żadna się nie wycofa. Koleżanka mi mówiła ze jej ciocia z porodówki do windy się pchała i krzyczała że ona nie może dziś rodzić bo dziś to nie i tyle ona jutro przyjdzie... Oby na ojej porodówce okien nie było :( Już widzę tą ciocię twojej koleżanki ale mam wyobarżnie
-
Ja widze że my tu wszystkie sparaliżowane
-
doniagosiakPójść tam?teraz?brrrrrrrrr...........aż mi włosy dęba staneły To ja poczekam do zajęć w szkole rodzenia,albo swojego lekarza się zapytam kogoś tu strach oblecial :p W strachu przed porodem to juz od maja ciągne,jak tylko się o ciąży dowiedziałam Do gina jeżdze tak sparaliżowana że czasami nie rozumiem co on do mnie mówi
-
anna_:)Też chciałam zrobić sobie tatu dość spore na plecach, lilia a z niej odlatujący motyl nawet miałam gdzieś zdjęcie ale jak ostatnio szukałam to gdzieś przepadło :( Też się boje bólu ale jak poród przeżyje to tatu też A co do porodu, ostatnio rozmawiałam z dziewczynami rodzącymi w tym samym szpitalu co ja będe. Jedna poraz pierwszy rodziła druga drugi raz. Powiem wam że się przeraziłam, obie muwiły że nikt je nie poprzecinał musiały same popękać naturalnie, że nie było lekarza tylko położna i wszystko było tak cholernie naturalnie. Co to jest XXI wiek czy epoka kamienia... Ja się tak wystraszyłam że zastanawiam się nad rodzeniem w Polskiej klinice w Londynie ale to dużo kosztuje i w dodatku musiała bym zamieszkać na jakiś czas z teściową a tego nie zniose. Ostatnio teściowa tak gra mi na nerwach że bym ją udusiła i nie zamkneli by mnie bo powiedziała bym że w momęcie jak ją tuliłam skurczy dostałam i jakoś tak upsss... Mamusia jest tak słodziutka że wyposaża mi dzidzie we wszystko co się da a co gorsze pyszczy na mnie jak ja sama chcem coś kupić, oczywiście mam ją w wielkim poważaniu (dup...) Ale potrafi mnie wyprowadzić z równowagi... a wczoraj przyszłam z pracy po 11 godzinach i się przespalam na 30 min ta małpa akurat zadzwoniła i jak jej powiedziałam że musze lecieć obiad gotować bo Jarek zaraz z pracy wróci a ja zasnełam to jeszcze nawrzzeszczała co ja w wyrku robie? Jarek pracuje a ja się obijam... tego już nie wytrzymałam i wrzasnełam do słuchawki że ja też pracuje od rana do nocy i mam prawo być zmęczona a jak Jarek będzie głodny to sam przyjdzie i ugotuje coś dla siebie i dla mnie. Po tym wszystkim zmieniła temat a ja się pożagnałam i rozłączyłam. Najleprze bylo jak Jarek po 15 min przyszedł do domu i mu powiedziałam o rozmowie z jego mamą, stwierdził że jeśli jestem zmęczona to on skoczy po pizze i też będzie dobrze. Ajajajaj Same popękać?Boje się tego cięcia,ale jak bym musiała sama popękać to wolała bym być jednak cięta No teściowa to ci się trafiła,ale przynajmniej stara się wam dzidzie wyposarzyć-będziecie mieć mniej na głowie i więcej w kieszeni
-
Pójść tam?teraz?brrrrrrrrr...........aż mi włosy dęba staneły To ja poczekam do zajęć w szkole rodzenia,albo swojego lekarza się zapytam
-
A jak się dowiedzieć co szpital ma a w co musimy się same zaopatrzyć?
-
Syrenka jak tam nastrój? chmmm...może ty poprostu zmęczona jesteś?ja też tak miałam na początku ciąży.Nawet sily się uśmiechnąć nie miałam
-
A po porodzie to sobie ful serwis zafunduje Fryzjera,kosmetyczke i wszystko co się da,włącznie z tatuażem
-
doniaha ha ha otoz to!! :) ja tam zawsze sie smialam, ze jedyne czego sie w zyciu balam, to byl bol... po tatuazach mi to przeszlo... teraz boje sie porodu Heh Jakoś to przeżyjemy,no bo musimy ale też boje się jak cholercia chciała bym mieć o już za sobą i tylko wspominać Nie moge sobie wyobrazić takiej panikary na porodówce jak ja :))
-
Cykam sie wsumie dla tego że lubie sobie zemdleć Jak kolczyka w nochalu robiłam to zemdlałam,z kolczykiem w pępku było tak samo,ale jak poród przeżyje to nic mnie nie złamie
-
doniagosiakTo teraz musisz nam jeszcze plecki pokazać ale musicie poczekac, bo takiego zdjecia to ja juz sobie sama nie zrobie za to moge pokazac moj nakostkowy i moj nadgarstkowy Bolało mocno? Chciałam sobie na barku zrobic malutką wróżkę,ale do tej pory się nie mogę zdecydować
-
doniagosiak Donia brzunio jak mój.Też taki nie za duży:) A co to na plecach?Tatuaż?tak, tak ale nie skonczony jeszcze bo w ciaze zaszlam sieda mi az do ramienia znaczy sie jest przez pol plecow 3 takie wielkie lilie beda :) To teraz musisz nam jeszcze plecki pokazać
-
doniaja nie wiem co do szpitala. mam nadzieje, ze do szpitala trafie w terminie, ale spakowana pewnie bede na poczatku grudnia... :( lepiej na zimne dmuchac...a tu moj brzun :) dla porownania tez z 22 i 21 tygodnia ciąży... Donia brzunio jak mój.Też taki nie za duży:) A co to na plecach?Tatuaż?
-
No mi w cycuchy tez poszło Zawsze miałam 80 b a teraz 85c a jakie ciężkie się zrobiły Margo a nie jesteś ciekawa ile przytyłaś?
-
wanilijkaa ja swój może wkleję, foteczka z 21 tygodnia a teraz mam już prawie 23 Wanilijka chyba sporego masz juz brzunia bo pępek ci się spłycił Od przodu tak nie widać A ile juz przytyłaś?
-
Najważniejsze że synio dobrze tyje Najwyzej nie przytyjesz a co za tym idzie nie będziesz musiała gubić póżniej zbędnych kg Ja mam już 5 kg na plusie ale co tam,mieszcze się w normie jak narazie Zapodawaj tu jakieś fotki