gosiak

Eche............już sobie sprawdziłam! Jacek wzioł ze sobą kupon do roboty,na dodatek tel mu sie rozładował. Mówią ze jak ma się szczęście w miłości to się nie ma w interesach,więc chyba nie mam na co liczyć

o kurcze..........to ja musze wkońcu ten swój kupon sprawdzić

Nie no pewnie,bo przy tylu grających jakoś nie chce mi sie wiezyc żeby jedna 6 padła Ale gdyby.............. tylko pomażyć............... Przestańmy juz bo zaraz w depresję wpadne :))

Wczoraj w tv mówili o tej kumulacji.Jakby się wygrało to wystarczy całą sumę wpłacić na najprostrze konto oszczędnościowe(3%) w banku i dziennie z samych procentów miały byśmy ponad 2 tysiaki:) To było by życie,co????

Joaś przynajmniej bez problemów bedziesz wiedziała co sie u ciebie w środku dzieje:) Ja też chyba przez całe swoje życie tyle razy u lekarza nie byłam co teraz.Nienawidze chodzić po lekarzach. Ja też jutro muszę zadzwonić do szkoły rodzenia potwierdzić że chce tam uczęszczac i się umówić A tak z innej beczki.Wiecie kobitki może jak poznac czy psinka jest w ciązy? Moja się ostatnio jakoś dziwnie zachowuje,a była ostatnio kryta.Ma dziwny wzrok i przeszła na wegetarianizm.Na karmę i mięsko patrzeć nie chce,ale za to surowym ziemniaczkiem nie pogardzi:))

No to fatalnie:( Mam nadzieję że po porodzie w jakąś traumę nie wpadne heh! Oby to tylko jakoś przeżyć Nigdy nie byłam w szpitalu i samego siedzenia tam 3 dni się boję Pl aicha dobrze że mężo ci pomaga,teraz to będzie ciężko jak wyjedzie.... A mieszkacie sami,czy masz kogoś w pobliżu? Ja w takiej sytuacji chyba przeniosła bym się na jakiś czas do mamki.Ona by się ucieszyła i mi było by lżej. Miejmy nadzieję że te dwa miesiące z kawałkiem szybko miną.

goskaEvelka trzymaj sie bedzie wszystko dobrze Joas sliczne te ubranka a to moj brzusio wczoraj mialam wazenie i od poczatku przytylam 3 kg , dobrze bedzie malo do zrzucenia Super brzunio Dopiero teraz zauwarzyłam ze mam stronkę ominientą już nadrabiam

Witam kobitki w kolejny piękny dzień No i witam nową styczniówkę Wszystkie wiemy jak to jest z tymi starszymi ludzmi,nie ma co gadać:( Musze sprawdzić wczorajszego totolotka,ale jak mówicie że 6 nie było..... Coś ostatnio w nocy mnie w górze brzuch bobolewa wizyta dopiero za ponad 2 tygodnie,ale chyba wytrzymam. Nie wiem czy jest sens teraz zmienć lekarza,bo do stycznia już nie długo.Jakoś chyba to z nim pociągne Ale mamy pogode na grzybki Jak tak się do weekendu utrzyma to z samego rana ściągne Jacentego z łóżka do lasu:) Czy tylko ja zauwarzyłam ze nasza Donię musiało sparaliżowac przed ślubem,bo sie coś nie odzywa Moze poprostu czasu teraz nie ma:(

MudikJa bym powiedziała,że Proszę , ma pani obok kilka miejsc do wyboru. Moją ŚP Mamę kiedy s zaskoczyła kompletnie jedna starsza Pani, kiedy wsiadła z nią na pierwszym przystanku, były w autobusie TYLKO one, moja Mama i ta Pani, Mama usiadła blisko, drzwi, ta Pani podchodzi i stoi nad moją Mamą, w końcu się odzywa, Mogłaby mi Pani ustąpić(z pretensją w głosie), moja Mama na to zrobiła wielkie oczy,( bo był cały autobus do wyboru), powiedziała to tej Pai i co ona na to???? Ja tu ZAWSZE siadam! no szok normalnie! Gruubo!!! MI sie zdarzyło juz zacząc głośno śmiać w takiej sytuacji.Nie wytrzymałam dłuzej.Wszyscy wkoło patrzeli się jak na wariatkę i wcale im się nie dziwie.Jak sobie do tej pory wyobraze siebie w takim autobusie to chce mi sie śmiać Wyglądałam na pewno jak wariatka!!:))

Nie mówie że wszyscy starsi ludzie są tacy.Zdarzają się normalni,ale to wyjatkowe wyjątki od regóły Jak ja będę taką upierdliwą staruszką to sama sie wykończe albo niech inni to zrobią

kropka1981Aaaaa i proszę mnie nie linczować za mój pogląd Heh:)Heh:) Mnie dobija,śmieszy i wkurza wiek starczy.Wyobrażcie sobie ze jedziecie sobie tramwajem,albo autobusem.Pojazd dojeżdza do jakiegoś przystanku,a po drugiej stronie ulicy stoi starsza babcia o kulach.Nagle na widok autobusu dotaje super sił,kule w góre i biegnie jak nie jeden młody.Staje w autobusie koło was mimo że kawałek dalej są wolne miejsca i co chwile nie przyjemnie uderza was kulami,albo siatką.Na zakręcie aż sie na was kładzie i cały czas strasznie sapie Ja poprostu w takich sytuacjach psychicznie siadam

Działka na księżycu!!!:))heh:)) Mi by wystarczył jakis domek z ogródkiem,prawo jazdy,dobry samochód.Z taką kasa to napewno duuużży ślub byśmy wzieli Umeblowała bym domek i mogła bym tak wymieniać i wymieniać... Też mamie bym pomogła troszkę i przede wszystkim zmusila bym ja do siedzenia w domu a nie tyrania jak do tej pory,zajeła by sie wnuczkiem A ja otworzyła bym jakis mały salonik kosmetyczny i fryzjerski........achhhhhhhhhhh...az sie rozmarzyłam:) Ja miałam sobie kupić tego totka,ale jakoś nie mam juz dzisiaj siły do drałowania do sklepu.Prawie całą noc nie spałam,posprzątalam troszke,z pesiem na spacerku byłam i padam na mordeczkę Jeśli chodzi o kulture u osób starszych to ja sie wole nie wypowiadac wogóle poprostu masakra

Witajcie wtorkowo babeczki Powiem tylko tyle że Jacek chory,a jak on chory to ja cierpię Mam przechlapane Asiolek śliczny brzusio i świetniasta fotka maluszka Jeszcze tak nie dawno były 2 kreseczki a teraz to juz bliżej niz dalej do końca Przyszły zamówione spodnie z allegro-za małe:(( Masakra :(( Już tak opcionalnie mam wybraną sukienkę taką jaką bym chciała jeśli dojdzie do ślubu i fryzurke też.Zaraz wam wstawie Wybrałam taką skromną,żeby troszkę miejsca na brzuszek było.Na cywilny mi wystarczy,a jeśli dojdzie do kościelnego to doszyje się to i tamto,kilka koronek,marszczeń i też się nada to sukienka,a frzurka mi się zapodziała.Jak znajdę to wrzucę

Zastanawiam się dziewczyny nad zmiana lekarza ginekologa.Ostatnio coś się z nim dogadać nie mogę a koleżanka w 4 miesiącu dala mi namiery na swoją doktor-podobno spoko babka

Dziewczyny,co tu się dzieje??? Ciągle szpitale Którymś z nas cos dolega,obyśmy wszystkie tylko dały rade do końca Ewelka i Margolcia wy w szczególności uwarzać tam na siebie :) Margolcia mam nadzieję że lada moment poczujesz sie lepiej i obejdzie się bez wizyty w szpitalu i jakich kolwiek interwencji Ewelka aparatko,nie męcz ordynatorów:)) a tak serio,racaj szybko do zdrówka żebyśmy nie musiały sie dłuzej martwić Donia nie stresuj się za bardzo bo maleństwo będzie zestresowane Poród będzie bardziej stresujacym doświadczeniem niz slub-zobaczysz póżniej będziesz tylko wspominała

Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze i Alexio bedzie zdrowy.Narazie lekarz powiedział żebym dużo ćwiczyła na czworaka w domu,bo podobno w takiej pozycji bobaski łatwiej się obracaja.Mamy dużo zaległych badań przez małego i jego połozenie A mi po nocach się już koszmary snią z małymi dziecmi Chciała bym w Wojewódzkim rodzić.Mama tam rodziła,no i połozne ze szkoły rodzenia tm pracują i mój gin.:) A jak to jest z wynajęciem sobie położnej?Wypada mi zapytać o to na zajęciach ze szkoły rodzenia??

Asiolek gratki dziewczynki!!!!! Mamy kolejną niunię na styczniówkach

Doniu czy ja się wkońcu doprosze żebyś nam kieckę pokazała?? Potrzebuje jakiegos pomysłu bo być moze mnie też to czeka Gdyby nie brzucholo to by się coś wykombinowało a tak to sama nie wiem,szczególnie że tak jak piszesz,kasy brak Dobrze że się na szkołę rodzenia zdecydoałaś.To podobno fajna sprawa i bardzo pomaga. Nie będziemy wiedziały dopóki nie sprawdzimy na własnej skórze Wpadnij to ja ci pazurki zrobie:) sobie już nie robie bo mi się nie chce,pozatym chce żeby mi odrosły moje naturalne.Po paru latach noszenia akrylu wyglądały potwornie.Juz 3 miesiące je zapuszczam i nawet nieżle wyglądają,ale na początku były fatalne:((( Pokaż nam koniecznie jakieś zdjęcia ze slubu Listonosz mnie ostatnio olewa i nie puka do drzwi jak ma coś do mnie tylko zostawia awizo.Dzisiaj to normalnie chyba awanture na poczcie zrobie bo mam juz tego dosyć A ja mam różnie z siusianiem.Jak mam dobrą noc to ogóle nie wstane,ale za to rano z 15 min nie moge zejść z kibelka:) a jak taką noc jak dzisiaj to ze 4 razy potrafie wstać W Gdańsku pogoda do du..y :( Szarówa i zimno Faktycznie,zima zbliża się wielkimi krokami.A co będzie zimą?......same wiecie Nie czytałam tej książki "Faceci są z marsa....." musze się za nią rozejrzeć,jak mówicie że jest taka dobra:) wypiłam juz jedną kawkę i chyba zrobie sobie jeszcze jedną bo jakaś taka nie tomna jestem:( Piszta kobitki jak tam wizyty u ginów

Przykra sprawa Życie jest nie sprawiedliwe.Te kobiety które nie nadają sie do macierzyństwa najczęściej wpadają,usówaja albo oddają swoje dzieci a dziewczyne która bardzo chce i widzi że jej maluszek juz ją rozpycha od środka,spotyka coś takiego Nie wiem co bym zrobiła gdyby to mnie coś takiego spotkało(tfu!tfu!)

Ja też się witam już poniedziałkowo :)) Gosia to napisz nam jak tam po wizycie Czy wszystko ok u dzidzi Anna dzięki za słowa otuchy. Jest jeszcze tyle do zrobienia ..... Wczoraj się z Jackiem posprzeczałam o ślub.Rozmawiałam z nim o tym juz prawie miesiąc temu i doszliśmy do wniosku że narazie pieniążki są nam potrzebne na coś innego,pozatym on ma tyle roboty w pracy że nie dostanie wolnego żeby to pozałatwiać razem ze mną.A wczoraj,po tel od swojej mamy nagle mi sie odpalił Jacek miał podłogę nową kłaść wczoraj w łazience,ale Pan zawsze mądrzejszy olał moje wywody o wieku naszych rur i zaworów i musiał,poprostu musiał coś ruszyc bo go ręce świerzbiały.Ruszył zawór i zaczeła nam woda lecieć..... Mówiłam mu w sobote że trzeba auto zalać,ale on musi wszystko do ostatniego oparka wyjeżdzić i jak chciał po zawór podskoczyc do sklepu,auto nic,ani drgneło Jedyne co mu się udało to te półki na korytarzu.Karzdy ma prawo mieć gorszy dzień,ale dlaczego on mnie nigdy nie slucha????? Ostatnio strasznie jęcze przez sen,aż sama siebie słysze być może to przez ten mój katar Pozdrawiam was wszystkie kobitki i do usłyszonka póżniej

No takie owocowe karmelki,albo kwaśne żelki mmmmmmmmmmmm........

bigbitówkaU nas jak będzie dziewczynka to będzie Maja, a jak chłopak to Alex Widzę że Alex nie tylko nam sie podoba. Też mieliśmy te dwa imiona wybrane Ślicznie..... Od kąd wiadomo jaka płeć to wiemy już że brzuszek ma na imię Alexio

Witam kobitki niedzielkowo:) A u nas praca wre..... Wczoraj z Jackiem półki montowaliśmy na korytarzu,a dzisiaj Jacek za remont łazienki się wzioł Mi się na spacerek chce w taką słoneczną niedzielę a on remont,remont..... Brat i mamka robią porządki ze starymi meblami i się pakują bo nie długo mają nowe meble przywieść-syf i kongo Mam nadzieję że to się wszystko szybko skończy Sąsiedzi (menelstwo) już szału z zazdrości dostają i zaczynają coś tam pier....ć bo widzą że u nas coś się cały czas robi A u nich syf i smrud że jak klatką schodze w jasnych ciuchach to musze uważać żeby niczego nie dotknąć i się nie pobrudzić. Nie wiem jak to w styczniu będzie jak teściów będę musiała zaprosić-ze wstydu się chyba pod ziemię zapadne Przez ten swój katar wyglądam jakbym ciągle naćpana chodziła Pozdrawiam was gorąco dziewuszki i miłej niedzielki życzę wszystkim brzuchatkom

Też mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i sunia odnajdzie się w roli mamy2:)) W kazdym razie bedziemy starali sie ja przyzwyczajać i nie odsuwać od dziecka tylko wrecz odwrotnie.Myśle że im więcej będzie miała dostępu i czasu spędzała z maluszkiem tym lepiej

W przyszłym tyg postaram się tu wrzucić jeszcze brzuchala bez okrycia Musze się pochwalić swoimi włosami na brzuchu