Skocz do zawartości
Forum

MadziaK83

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MadziaK83

  1. Antek gratulacje :) Ja też się nie mogę.doczekac mojego :) Co do ciuchów, no jakby to ująć, w pasie mam plus 12 cm jak na razie, brzuch jak w 5 miesiącu, biodra plus 2 cm, biust plus 5 cm, ale.ogolnie poza brzuchem i cyckami sylwetka bez zmian. Tyle że.te.12 cm w pasie to jakiś kosmos :p no choćbym chciała to w nic swojego nie wleze, nawet moje dresy mnie cisna mimo że odpuściłam nisko na biodra. Siedzę właśnie na allegro i oglądam spodenki ciążowe, nawet kilka fajnych znalazłam i niedrogo.
  2. U mnie też to było na tle nerwowym głównie, teraz nie mam stresów to prawie mi przeszło. A mam stwierdzone ADHD i chorobę dwubiegunowa więc nerwowa jestem z natury, dodając do tego moja mamę już nic więcej nie trzeba...
  3. Wiola, mój mąż chodzi do Pani neurolog z powodu migreny, zlecila mu jakieś badanie serca.bo bierze na migrene leki których nie można przy wadach serca. Co prawda jeszcze.nie poszedł ale.polecila lekarza, że bardzo dobry itd. Podaję Ci nazwisko i telefon, jest on w Krakowie ale nie wiem gdzie i nie mam pojęcia jakie ma ceny, więc najlepiej zadzwoń i się dowiedz wszystkiego. Piotr Piejko 603168032 Byłam zajrzeć do ciucholandu, ale.trzeba się naprzerzucac gramów masakra ;) kupiłam piękna grubaska kurteczkę dla polroczniaka, w kolorze oliwkowy a wiem dla chłopczyka i dziewczynki :) i to za kilkanaście złotych, a nowa pewnie by że 100 kosztowała :) A.co do ciuchów moich, wygodnie mi w sukienkach, bo nie cisna, myślałam też o zakupie jakichś porzadniejszych dresow, jednak to wygoda, tyle że.nie zawsze w drewnie z mezem na spotkanie wyskocze bo trochę nie wypada hihih ;) Mam już taki brzuch że dziś gdy pojechaliśmy na spacer wszyscy się mu przeglądali ;) za to przez ostatni tydzień waga spadła.o 1 kg, czyli w sumie mam 4,5 kg na plusie :)
  4. No dokładnie, pamiętam jak ja poszłam że mi się ciągle słabo robi i ciśnienie raczej niskie a.tetno poniżej 85-90 nie schodzi, no to ekg mi zrobili i że idealne, no to że zdrowa, się wkurzylam i wydałem na lekarza a ten mi na to żebym sobie tsh zrobiła bo taka nerwowa to na pewno mam nadczynność, mam niedoczynność i co?!? Guzik z tego nic nie wiedzą, olalam to a odkąd.mama się obraziła i mam spokój praktycznie przestało mi się robić słabo, czasem tylko gdy przeholuje z różnymi zajęciami i się przemęcze, a ja to tak mam że jak mnie coś wciągnie to nawet o jedzeniu zapominam. Koniec końców nie wiadomo co to, może na tle nerwowym albo nie wiem, ale.weflug lekarzy jestem zdrowiutenka, może sobie wymyśliłam...
  5. Wiola to Ty pytałaś o test pappa? Sorki jeśli pomyliłam ale.duzo się tu dzieje i łatwo o pomyłkę ;) tak jak pisałam wcześniej trzeba go zrobić 5 dni przed usg bo na wynik czeka się do 4 dni, zwykle szybciej ale to zależy od laboratorium, i z synkiem idzie się na usg i wszystko wpisuje w komputer i oblicza ryzyko chorób gen., samo usg daje 80% pewności s z tym testem 90, tyle że.nie ma co go robić jak nie dasz rady wziąć wyniku na usg. Co do ciuszków to tak mnie natchnelyscie że chyba że przejdę się gdzieś pooglądać, te firmy next czy George są dość drogie nowe a widać że jakościowe. Tylko żeby mnie mąż nie wyłonił, on to tylko nowe wszystko byle nie po kimś ;)
  6. No my w sumie planujemy jednego babla bo mąż ma już 40 lat i mówi że nie chce być dziadkiem nim dziecko dorosnie ;) choc ja to bym może się na drugie zdecydowała, ale.zobaczymy jak to będzie jak już małe się urodzi, wiem że jeśli będę chciała to mąż się zgodzi :) Trzymam kciuki za genetyczne :) ja zaraz lecę na test pappa :)
  7. Ndorka to nie ja mam ewentualną cukrzycę, za to ja pisałam o indeksie glikemicznym ;) Ostatnie usg 2 tyg.temu też miałam już przez.brzuch ale.w.necie wyczytałam że genetyczne przez pochwe, mnie też to trochę boli czyje jakby ucisk na kość ogonowa czy coś, więc wolałabym przez brzuszek ;) Kwietniowka.rewelacyjne wiadomości!!!! Bardzo się cieszę że wszystko u was ok :) A co do wyników to jak dotąd jedynie w gabinecie gdzie chodzę do ginki zadzwoniłam spytać czy są już wyniki a oni powiedzieli mi że wszystkie wymazy z pochwy wyszły bardzo dobrze, co mnie zszokowalo bo nikt nie podaje wynikow przez telefon, nigdy nie wiadomo kto dzwoni a obowiązuje tajemnica. Co np gdyby zadzwonił ktoś znajomy po wynik podając się za pacjenta.ktory jakąś.chorobe weneryczna, trochę lipa moim zdaniem ;)
  8. Dziewczyny które.juz miały genetyczne, może głupie pytanie ale to robią przez pochwe czy brzuch?
  9. Dokładnie, do badania na czczo 10-12 godzin przed.pobraniem, wtedy jest w 100% wiarygodne :) Jutro chyba dwa kolejne genetyczne w naszej grupie, trzymam kciuki by było wszystko ok :) Moje w sobotę, już się doczekać nie mogę, ponoć za 50 zl nagrywają na płytkę, fajnie by było jakby tam gdzie będę robić dało się to zrobić, byłaby fajna pamiątka :) Co do ciuchów ciążowych to mamy gorzej niż mamusie letnie, bo trzeba jakiś ciuchy na zimę kupić, płaszcz puchowy od 250 zł, jeszcze jak niektórym nogi puchna to buty zimowe, a potem wszystko do kosza :/ w tym tygodniu planuje iść do h&m ponoć mają fajne i nie.bardzo drogie ubrania ciążowe i liczę na jakieś wygodne spodenki, bo jak na razie mam jeansowe ogrodniczki jedynie a one takie niezbyt eleganckie, wygodnie ki jedynie w dzianinowych sukienkach i dresach ;)))
  10. Marcowamama to w sumie fajnie wyszło że drugi raz będziesz miała :) No i gratuluję udanych wyników :)
  11. MadziaK83

    Ujastek Kraków

    Cześć, odnawiam temat :) Chciałabym rodzic na Ujastku i planuje cesarke na życzenie, czy któraś może ma jakieś doświadczenia? Jak to jest po? Mam na myśli środki przeciwbólowe, to czy można mieć dziecko z.soba na sali czy zabierają i ogólnie jak tam traktują? Z.gory dzięki za odpowiedzi.
  12. Z tego co wiem to trzeba jeść o stałych porach co 3h, i unikać produktów o wysokim indeksie glikemicznym, czyli słodyczy, bananów, dużych ilości ziemniaków czy produktów macznych na raz. Czyli w sumie zrównoważona, zdrowa.dieta. A glukometr to jakoś za 100 zl chyba się kupuje albo i taniej jak się ma skierowanie na niego od lekarza. Ale.to musisz dopytać dokładnie.bo w moim przypadku okazało się że wszystko jest ok, a ten jogurt 5 godzin przed pobraniem krwi podniósł poziom glukozy.
  13. Weronika myślę że to nie ciąża, ja miałam cysty spowodowane spadkami progesteronu i spóźnił mi się okres czasem i 2 tygodnie, objawy, częstsze oddawanie moczu, ból piersi i brzucha, ginka powiedziała że to przez to że pęcherzyk nie pęka i wszystko staje się obolałe. Najlepiej jednak zrób test ciążowy i będziesz mieć pewność.
  14. Któraś pisała.o wysokiej glukoze, mi wyszła troszkę podniesiona i ginka dała mi skierowanie na zrobienie krzywej cukrowej, czyli na czczo wypija się glukoze, pobierają krew przed, po godzinie i po dwóch, i sprawdzają poziomy i wtedy ocenia się czy to cukrzyca. Ja sie wylgalam od tego bo akurat w nocy zjadłam jogurt więc powtórzyłam glukoze na czczo i wyszło ok.
  15. No ceny są szokujące, same mebelki cos koło 2000 komplet, wózek znalazłam "tani" bo wszystko (fotelik, gondola, spacerówka) chyba 1800, wcześniej się naczytalam o specjalnych wózkach to one i po 5000 zł są! No kurde bez przesady... Myślę że na wszystko trzeba z 5-6 tys liczyć kupując nowe... Na szczęście ubranka są w.dosc przystępnych cenach, jak pisałam wcześniej już ich trochę mam, takie są piękne że nie można się powstrzymać ;) Za to wkurza mnie kupowanie ubrań ciążowych, te tanie nie są a za parę miesięcy pójdą do kosza, wszystkie moje ubrania są raczej dopasowane w rozm 36, więc w.ciazy wystarczy że przytyłam te kilka kilo i już w nic się nie wcisne :/ złości mnie to bo lubię rzeczy dobrej jakości które używam długo a wydawanie kasy na ciuchy na chwilę wydaje mi się kompletnie bez sensu... No ale przecież nie będę w worku na ziemniaki chodzić... Co do jedzenia to złamała ostatnio zasady i wrabalam pizze z serem plesniowym oraz oscypki z grilla, na razie żyje ;p nie ma chyba co przesadzać, wiadomo lepiej nie pić mleka.od krowy kupionego na targu bo może być w nim wszystko ale.te kupne rzeczy są tak przetworzone że tam się raczej nic nie uchwa.
  16. Mi powiedziano że nie można surowego mięsa czy ryb, Kaszanka zwłaszcza smażona nie jest surowa więc chyba można, ja w każdym razie jadłam ostatnio :) Aga mąż ma rację, nie czytaj tych bzdur w necie bo tylko się będziesz stresować.i wkręcac sobie historie nie z tej ziemi... My też kupujemy wszystko nowe, nawet nie mam wśród rodziny czy znajomych nikogo po kim dzidzia mogłaby coś odziedziczyc, poza tym mój mąż stwierdził że lepiej nowe.niz po kimś bo dzidzia delikatna a nie wiadomo co kto z rzeczami wcześniej robił :p cieszę się na te wszystkie śliczne rzeczy. Większość już znaleziona czeka na odpowiedni czas :)
  17. Witaj Aga :) Ja mam do prawda dopiero (hihih) 33 lata, do tego przez ostatni rok non stop robiły mi się cysty z powodu zaburzeń hormonalnych, a mimo to zaszłam w ciążę i to wcześniej niż planowaliśmy (czyli można powiedzieć wpadka przy stosunku przerywanym) i wszystko jest ok, biorę luteinke na wszelki wypadek ale wszystko idzie doskonale, nie krwawie, ciąża nie jest zagrożona ani nic, w sobotę mam usg genetyczne i bardziej się ekscytuje tym że zobaczę dzidzie niż stresuje badaniami, także głowa do góry najważniejsze to nie zmartwiac się :)
  18. Wiola w.diagnostyce owiedzieli mi że jeden dzien i cena to 200 zl, są dwie metody, mi ginka kazała.zrobic kryptor, tyle że mam go zrobić 5 dni przed genetycznym i wynik zabieram na to usg, wiec jeśli już miałaś je to nie wiem czy jest sens, może dopytaj gina a ja ze swojej strony spytam w diagnostyce gdy będę na pobraniu.
  19. Cześć dziewczynki 2) Nie mogłam się rano dobudzic a musieliśmy pojechać otworzyć budowę bo majster miał rano jakieś coś i nie mógł być na 7, wróciliśmy i dogorywamy, ja leżę a mąż sobie grę włączył bo go to uspokaja, chyba z 2 kolejne tygodnie będziemy dochodzić do siebie po tych wakacjach :p Co do gości, dziewczyny, nie zapraszajcie ich, powiedzcie że skoro im tak wszystko źle to niech nie przyjeżdżają, sama nie lubię ludzi w domu zbyt długo bo mnie męczą, ale takiego czegoś to bym nie zniosla, nie można dać sobie wchodzić na głowę we własnym domu, dom to miejsce gdzie zawsze możemy się schować przed światem a nie wieczna udręka... Porażka... Przy tych waszych gościach moje wakacje to pikuś... Co do zazdrości to chyba typowe z tego co widzę, moja siostra z mamą były szczęśliwe gdy byłam sama, a gdy miałam mała wpadkę finansowa.to już chyba fruwaly, od czasu gdy mam męża który dobrze zarabia, nie muszę pracować, tzn pracuje z nim w firmie, ale.to dla mnie nie praca tylko sama radość, on się o mnie troszczy i stara sie zapewnić mi wszystko żebym była.szczesliwa, podczas gdy mąż mojej siostry jest burakiem skapcem i ciągle unosi się dumą której nie ma ani trochę to Madzia stała się złem, Madzi trzeba dokonać, doczepić się itd, może choć przytyje dużo w ciąży i w końcu nie będzie szczupła, bo one obie nie są i cierpią z powodu że ja jestem, niby są na diecie, chyba czekoladowej ;) więc dziewczyny, wiem co czujecie, tyle że ja z mamą kontaktu już nie mam a z siostrą bardzo okrojony i jestem spokojniejsza. Wiola ja mam zalecane magne b6 2x dziennie po 2 tabletki i biorę już od miesiąca tak i lepiej mi krazeniowo, więc chyba można brać po 4 dziennie i jest to bezpieczne. Idę dziś lub jutro na ten test pappa, nie mam przekonania ale lepiej zrobić i mieć spokój niż się martwić czy wszystko jest ok z dzidzia :)
  20. Wróciłam!!! Leżę w swoim najukochanszym łóżeczku i dogorywam ale przeszczesliwa że.jestem już w domu, w ciszy i spokoju, nikt nie krzyczy, nikt się nie przyczepia i nikt nie bałagani a mówię wam to co nasi przyjaciele z.dzircmivoraz wredna baba z mezem nabalaganili przez 5 dni to się w głowie.nie mieści, masakra... A jeszcze na drogę nam podnieśli ciśnienie, chcieliśmy wyjechać wcześniej ok. 10 żeby na 17 być w Krakowie, rozpakować się i odpocząć, no to mieli iść do kościoła.na 8, koniec końców poszli na 9.30, no to ok wrócą przed 11, żegnamy się i jedziemy, dzwonimy to mówią że są.w biedronce jeszcze i za 15 min będą, dzwonimy o 11.30 to znów że już idą i za 15 min będą, więc za 15 min pojechaliśmy w cholerę a oni po jeszcze kolejnych 10 zadzwonili gdzie jesteśmy, hahaha musieli mieć nieźle.zdziwienie. Okazało się że wredna baba uznała że skoro siedzimy w domu to ona.moze.ogladac badziewia w sklepach a my posiedzimy i poczekamy. No szok normalnie masakra jak można mieć tak gdzieś innych ludzi, zwłaszcza że my się staraliśmy dostosowywać do nich na każdym kroku, mąż pokazywał co ciekawego na Mazurach bo zna je dobrze, ja już byłam w tych miejscach więc mogliśmy jechać gdzie indziej ale chcieliśmy żeby zobaczyli fajne rzeczy... Dobra koniec zali, jestem w domu i jestem happy!!! :) Jeśli chodzi o mężów to weźmy też pod uwagę że kobieta w ciąży miewa hukorki więc może być tak że.sie fuknie na chłopa jak on jeszcze nawet nie wie że ma coś zrobić ;) Wiola dobrze ze Twój się zrehabilitowal. Ja mojego męża muszę pochwalić bo gdy byłam słaba przed.prawie 3 tygodnie to wszystko koło mnie robił, kanapki, herbatki, obiad, masowal, przytulal itd itd :) jest bardzo opiekuńczy :) i już zapowiedział że.on będzie kapal dzidzie.bo ja je jeszcze utopie :p Co do toksoplazmozy to pytałam dwóch wetow i mojej ginki i wszyscy powiedzieli zgodnie ze.kroliki jej nie przenoszą, ale należy uważać na robaki, tyle że.robaki to i od psa moge złapać.a.pies śpi że mna w łóżku ;) A co do wagi to ja miałam potworny apetyt na początku ciąży i gdy jadłam to nie miałam mdłości więc jadłam non stop, przytyłam 6 kg w sumie już ;) wszystko poszło w brzuszek, no i ja przed ciąża miałam niedowage. Teraz apetyt wrócił.do normy i waga stanęła. A co do siostry to mam to samo, ja Chudziński a ona pulpet do tego 4 lata młodsza a ludzie myślą.ze.to ona starsza. Więc też obie z mamusia ukochana liczą że.przytyje nie wiem ile, tyle że.ja po ciąży wyskoczy na steper i Spale w miesiąc wszystko co mi zostanie, a jak mojej siostrze przyjdzie mieć dziecko to będzie 20 kg na plusie będzie miała.po porodzie. Bez sensu taka chora rywalizacja, w dodatku gdy nie można jej wygrać. No ale.to nie mój problem. Uff koniec spamu, teraz już jestem na miejscu to myślę że uda mi się konkretniej wszystkim odpisywać i nie tak dlugasnie ;) Dobrej i spokojnej nocki dziewczyny :)
  21. Kwietniowka współczuję :( Wiola.to jakąś masakra z tym Twoim serduchem, mam nadzieję że coś w końcu ziagnozuja bo tak się nie da żyć :((( My już prawie spakowani, reszta poszła do kościoła, gdy wrócą powiemy im że musimy jechać. Zaś mi się ciśnienie podniosło bo baba się przyczepila ze moja yorka ma trochę rozwalona kitke i kilka włosków w oczach a jej border colie wcale chyba nie czesany, brudny jak diabli, wylazi na wszystkie łóżka i wszędzie zostawia tonę klakow a na dodatek sepi i wkłada ludziom pysk do talerzy, a problemem jest kitka mojego psa, który jest super grzeczny, nie sepi, leży gdzie mu się każe i nie brudzi bo jest czysty, ech no nie mam słów. Nic nie powiedziałam bo nie chce się kłócić a druga para która tu jest to nasi serdecznie przyjaciele i nie chce zgrzytow ale aż mnie trzecie :/ Witaj Idril :) Uciekam pozbierać klatkę.krolika i jego samego (bo królik nie miał z kim zostać.wiec też pojechał) i pakujemy się do auta zaraz :) Miłego dzionka życzę.i dobrego samopoczucia :)
  22. Hej :) O.rany, umeczona jestem tym wyjazdem że znajomymi, są potwornie niezorganizowani i poza wycieczka do Malborka w sumie nigdzie nie byliśmy... Do tego jedna babka przepotrownie krzyczy az mnie boli głowa :/ mieliśmy być do poniedziałku ale jutro wyjeżdżamy pod pretekstem pracy bo mamy dość, do tego ta była położna (to ta którą tak krzyczy) wsiada na mnie bo chce cesarke i na tą chwilę chce karmić butelka, nie będę się zmuszać do czegoś od czego mnie odrzuca, może mi się zmieni ale na pewno jakąś baba nie ma prawa mi narzucać jaki mam mieć poród i jak będę karmić dziecko wrrr..... Moj maz żeby już jej nie słuchać co wieczór ogląda.z kolega.olimpiade żeby nie siedzieć z resztą przy stole biesiadnym do nocy.... Masakra.... Tyle zali ;) Poza tym gratuluję pierwszego udanego usg genetycznego, moje za tydzień w sobotę i czekam jak na szpilkach :) Witamy nowa marcoweczke :) Wiola oby Ci ten magnez pomógł, ja mam byle jakie krążenie, często mi dretwieja kończyny i robi mi się słabo, w.ciazy znacznie się pogorszyło, ginka.zalecila.magne b6 2x dziennie po 2 tabletki i jest znacznie lepiej. Ja to bym nie puściła.meza.do pracy tak żeby go nie było że mna, pracujemy razem i jesteśmy razem przez.wiekszodc.dnia i nie wyobrażam sobie inaczej, takie z nas papużki nierozlaczki... Aaa no i ja jestem z Krakowa, może któraś.z.Was też? Życzę miłej i spokojnej nocki i idę spać.bo rano pakowanie i do domku :)
  23. Cześć.dziewczynki, współczuję z powodu złego samopoczucia, moje zmęczenie które trwało z 3 tygodnie już całkowicie minęło i fruwam jak ptaszek, wczoraj całuski dzień byliśmy poza domkiem, na łódce i zwiedzać.rozne rzeczy na Mazurach. A spalam jak zabita aż do 8.00 a.to mi się.nie zdarza.bo zwykle.zasypiam i wstaje z kurami ;) Nie wiem ile ważę, tydzień temu miałam 5 kg.na plusie, nie mam już takiego apetytu ale myślę że jeszcze z 1 kg przybyło... Wracam w poniedziałek to we wtorek się zwaze. Widzę że większość.z.was.dopiero teraz.informuje o ciąży, mój mąż tak się zaoferował że.mowil wszystkim "zostanę ojcem" gdy tylko wyszliśmy z gabinetu z potwierdzeniem że jest zarodek, mówiłam a co będzie jak poronie czy coś to nie chce żeby się nade mną litowali, ale powiedział.ze głupio gadam i nawet naszym pracownikom oznajmił ;) tak się przejął, a ma już 20letniego syna z pierwszego małżeństwa, z synem żyje dobrze, ja z nim też się bardzo lubimy, choć syn chyba złe.przyjal wieśc o ciąży, wydaje mi się że zazdrosny jest o rodzeństwo, a nawet nie mieszka z tatą lub mama tylko że swoją dziewczyną i pracuje. Zawsze są oboje mile.widziani, razem wyjeżdżamy czasami czy chodzimy do kina itd, więc nie wiem skąd takie przeżycia. No ale mam nadzieję że się oswoi i zacznie cieszyć że ma rodzeństwo, skoro żadne z nas nie ma rodziców przy sobie to choć on będzie rodzina dla maluszka... Wstaje powoli i życzę miłego dnia :)
  24. A ja już mam trochę ubranek, nie mogłam się powstrzymać hihi ;) i miałam już parę zanim zaszłam w ciążę, mówili mi ze to zły znak itp itp a zaszłam wcześniej niż planowaliśmy więc trochę się im nie sprawdziło ;) a poczelismy dzidziusia w nasza pierwsza rocznicę ślubu tak na marginesie, więc całkiem romantycznie ;) Co do ubranek to nie podobają nam się różowe i niebieskie i wszystko co na razie mamy jest.biale, szare, kremowe, bezowe, widziałam tez śliczny kombinezon brązowy z misia, pokoik też będzie biało Beżowy, wózek zobaczyłam w gazecie o dzieciach, obejrzeliśmy w necie i tez.sie nam podoba więc już wybrany tylko kolor jeszcze a jest milion do wyboru ;) meble też.znalazpam śliczne, więc ja już jestem gotowa można powiedzieć, kliknąć w necie "kup" i w kilka dni mam wszystko ;))))
  25. Też słyszałam że już jest szansa na poznanie płci choć podejrzewam lutowki 2017 i jak na razie jedna krzyczała że po genetycznym wiadomo że chłopak, z dziewczynka chyba jest trudniej o pomyłkę, a u chłopca jak widać se coś wystaje to wiadomo ;) Ja mam za tydzień w sobotę i tez czekam na Tą wiadomość ;) wszyscy mi gadają że będzie chłopak, ostatnio nawet mi baba powiedziała że będzie chłopak bo mam dużo testosteronu (wywnioskowala po tym że jestem głośna i energiczna) wiec mówię jej ze właśnie mam w dolnej granicy normy dla kobiet więc żeby nie opowiadała głupot, i że to zależy od tego jaki plemnik się przedrze do jajeczka a.nie od kobiety ale nie dotarło chyba... A baba ma dwoje dorosłych synów :/ Skąd te zabobony... Ja to bardzo bym chciała malutka księżniczkę, a teraz tym bardziej żeby tym głupim gadaczom utrzeć nosa i powiedzieć że nie mieli racji ;) no ale najważniejsze żeby było zdrowe i mądre :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...