andzia

Magda my też dajemy na noc Sinecod, a w ciągu dnia wykrztuśnie Mucosolvan albo Ambrohexal. I nebulizacje. Aha, jeszcze Zyrtec. Możesz spróbowac dać mu na noc jeszcze Dipfergan, on też wycisza. Somyślam się, że powrót do pracy nie bedzie łatwy, ale juz niedługo weekend:)

Magda zdrówka dla Michałka, bidulek, co go te głupie zębole namęczą U nas tez jest zawsze osłuchowo ok, tylko ten kaszel. Co Wam przepisął lekarz? Cafe dla Olka tez zdróeczka i czekam na obiecane fotki!!!

Słyszałyście, że Jarosław K. będzie kandydował na prezydenta? Liczę na zdrowy rozsądek Polaków i mam nadzieję, że go nie wybiorą!!! Poza tym co to za prezydent bez żony???

Heloł, u nas leje, chmura przegoniła nas z placu zabaw. Mam nadzieje, że jutro będzie równie piękna pogoda jak dziś. Ja czuję się lepiej, za to zołziki kaszlą znowu Cafe Poznańskie Zoo jest piękne, byliśmy tam już kilka razy ze Stasiem, teraz dodatkowo doszła jeszcze słoniarnia. Naprawde jest fajnie, mnóstwo atrakcji, do tego jakies place zabaw itd., łażenia jest sporo, ale warto We wrozławskim Zoo byłam tylko raz i to dawno temu, na pewno jest większe i może wybierzemy się tam w wakacje. Czy ten kubek co ma Olek nie kapie? My pijemy cały czas z Anentowskich. CO do pytanie Justynki to u nas też głównie woda i herbatki, czasem ok. litra dziennie, czasem mniej, soczki raz na kilka dni.

My po dłuuuugaśnym spacerze z Jagódką, zołzy śpią już godzinkę, a ja w tym czasie robiłąm pizze Pogoda piękna, Stasiu pewnie nie daruje mi dzisiaj placu zabaw i będziemy tam drałowac popołudniu. KOniecznie musze jechac na zakupy, nie mam butów dla dziewczyn, kapelusików, dla Stasia tez nic na lato. Ale kiedy??? Justynka super, że Olek się tak szybko przyzwyczaił do okularków, zuch chłopak Szkoda, że w weekend majowy musicie iść do pracy Veronica super z praktykami!!! A chwastów chyba nie bedziesz siała

Hej Anielinka, u nas tez piękna pogoda, jeszcze z godzinka i pewnie wybędziemy. A mnie chyba znowu zatoki dopadły

Witam z kawką i mega-katarem, czje się, jakby mnie walec przejechał Anielinka rewelacyjne foteczki, jakie Amelka ma fajowe okularySuper macie z tym morzem

Magda Stasia zabieramy ze sobą, moja przyjaciółka ma synka o rok od niego starszego, ma tez drugiego synka o dzień starszego od zołzów, ale ich nie zabieramy I jak na wyrodną matke przystało, to mi się najbardziej w tym wszystkim podoba

gosiammmMagda a unas znów odwrotnie:) Ja z Kuba mam pełno zdjęć, a P. nie ma żadnego;) Ja nie mam zadnych zdjec z dzieciakami, a takich w piątkę to mamy dosłownie kilka

Magda pogoda rzeczywiście piękna dzisiaj była. Mam nadzieje, ze długi weekend tez bedzie taki, bo juz mamy zaklepany wyjazd do Łodzi, pójdziemy tez na mecz Widzewa A co do oglądania sie za bliźniakami, to myślałam, że w większych miastach nie stanowi to takiej sensacji, wiem, że widok jest ciekawy, zwłaszcza w tym naszym wózku, który przyciąga uwage, ale mnie juz to troche meczy, pokazywanie nas palcami, komentarze itd...

Gosia superowe fotki, Kubulec słodziak, szkoda, że nie wiedziałam, że jedziecie do Poznania, może udałoby nam się jakoś spotkać. I wielkie brawa dla Kubusia!!! Magda biedny Michałek, zdrówka dla niego dużo, moje zołzy niestety tez zaczynają znowu kaszlec, ja tez psikam i gardło mnie drapie, może coś pyli cholera???NIe wiem, one nie kaszla wciąż, tylko raz na kilka godzin je dopada i wtedy koncert kilkunastominutowy... A zdjęcia superowe, Michał jak zwykle rozbraja:) Cafe Wy to naprawde owsiki w dupskach macie Podziwiam Was z tym malowaniem, ja mam ściany czorne, ale nie ruszam ich na razie, bo jakoś nie widze sensu. musze tylko zamówic kogoś do wyczyszczenia narożnika, bo wygląda tragicznie... I zdróweczka dla Olka, kurde może rzeczywiście coś wisi w powietrzu, skoro wszystkie maludy naraz sie rozkłądają!!! Anielinka super, że i u was weekend udany, oczywiscie czekam na foteczki, Cafe Ty tez jakies wrzuc!!! I bardzo sie ciesze, ze pies się znalazł!!!

Jestem:) Padam na twarz i chyba zaraz ide pod prysznic:) Nam weekend również minął bardzo intensywnie i fajowo Wczoraj bylismy ze znajomymi na kolacji, zlądowaliśmy w domu grubo po 1-wszej, ale było fajnie, potrzeba nam było takiego odchamienia sie. Ja oczywiscie zapomniałąm o diecie, nażarłam się jak świnia, wypiłąm dwa pifka i dzisiaj 1 kg więcej ALe co tam, zgubie A dzisiaj Zoo. Stasiu był przeszczęsliwy i bardzo dzielny, bałam sie, ze nie da rady tyle kilometrów na pieszo, ale w ogóle nie marudził, dzielnie spacerował i był bardzo grzeczny. Za to zołzy, szkoda słów...nie nadaja sie na takie eskapady, męczyliśmy się z nimi niemiłosiernie, w wózku nie bardzo chciały siedziec, wiec prowadzilismy je na smyczach, troche same biegały, uciekały, przewracały się itd. NIe chciały jeść, ani spać, a ludzie zamiast przyglądac się zwierzetom, to przyglądali sie nam i nawet zdjęcia co niektórzy robili, strasznie mnie to wkurzało, szczególnie jak próbowałam je uśpić, a tu wciaż nad uchem: O zobacz, bliźniaczki Zdjęć za dużo nie robiliśmy, bo nie mieliśmy jak, jak ktoś ma ochotę, to tu jest kilka Picasa Web Albums - anjjja - Zoo Ogólnie weekend uważam za udany, ale wymęczona jestem nieziemsko

anielinkaandziaanielinka Andzia biedna Marysia, ale musiała się napłakać, co?? coś sobie rozwaliła, czy tylko obtarcia?"Na szczeście" ma tylko obdarte czoło i policzek. Płakała mocno, Zosia ją poiceszała i przytulała kochana siostra- wzruszający widok musiał być No kochana, ale gdyby to Zosia się przewróciła, to Maryśka by jej jeszcze dołożyła

anielinka Andzia biedna Marysia, ale musiała się napłakać, co?? coś sobie rozwaliła, czy tylko obtarcia? "Na szczeście" ma tylko obdarte czoło i policzek. Płakała mocno, Zosia ją poiceszała i przytulała

Marciołka moje zołziki też bardzo żywiołowe, ale inhalacje ida nam naprawdę dobrze Maseczkę trzymam przy buzi, gumki nie zakładam, puszczam Teletubisie i przesuwam na ulubione momenty:) Teraz doszło do tego, że się kłócą, która ma mieć pierwsza inhalacje:) My robimy rano po śniadanku i wieczorem krótko przed spaniem, myślę, że pora nie ma większego znaczenia!!! Powodzenia!!!

Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna pytać pierwszego delikwenta. -Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi ? - Otworzę okno. - Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajd? po otwarciu okna ? - ? - Dziękuję panu. Dwója.Następny proszę. Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi. Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako 10 wchodzi Śliczna studentka. Profesor pyta : - Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi ? - Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka - Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco. - To jeszcze zdejmuję spódnicę. - Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor. - To zdejmuję stanik. Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi : -Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki ale nawet jakby mnie mieli stuknąć wszyscy faceci w autobusie to okna nie otworzę.

gosiammmandziaGosia co Ty się ostatnio tak szybko do łóżka zwijasz? Nunu!!! Bo mam ciekawą książkę:) w poniedziałek muszę ją oddać a jeszcze przeszło 200 stron do przeczytania:) Cały czas tą samą czytasz? Przypomnisz tytuł? Musze sobie cos wypożyczyć, bo nie mam co czytać

Gosia co Ty się ostatnio tak szybko do łóżka zwijasz? Nunu!!! Magda ja właśni odeszłąm od deski:) Tak na pocieszenie:)Fajny dzionek miałaś, a tak sie bałaś, ze bedziesz sama z Michałem:)

Gosia ja tez mam od razu lepszy humor jak jest pogoda i można wyjsć z chałupy:) ANielinka szkoda, że nie udało sie pospacrowac, u nas było pięknie i weekend tez ma byc ładny

Rozlazła jakaś jestem Maryśka wywineła dzisiaj mega orłą na betonie i ma całą buźkę pozdzieraną Jutro jedziemy na kolacje ze znajomymi, a w niedziele do Zoo:) Cieszem się jak głupek Kasioleqq ale poszalałas zakupowo, super:)

cafe82chcialam zrobic muffinki ale jakis len mnie dopadldostalam od K komputer i internet wiec juz teraz bede z wami na biezaco Super

Mei super Masz talent kobitko!!! I jak dla mnie wyglądasz na 16-17 lat, stara dupo!!! My zmykamy na spacer nr 2:)

I ja z kawką przychodze. STasiu ogląda bajke, jak zołzy wstana idziemy do miasta kupic segregator, bo mój syn zaczyna kolekcjonować kolorowe karteczki i wymieniać się nimi z kolegami Magda ale super z tym lumpkiem, u mnie takich nie ma Dzisiaj w nocy jest mega wyprzedaz w Pestce w Poznaniu i miałam jechac z kolezanka, ale cos jej wypadło. Trudno, tam w sumie i tak nie ma zadnych fajnych sklepów. Vercia super, ze pies sie tak dobrze spisuje, pkaz nam go koniecznie. I podziwiam wszystkie, które posiadają psy, ja bym chyba nie dała rady... Kasioleqq czyli weekend bez syna, jakies plany?

jestem Pranie byłam wywiesic. JAk zdrówko Kasioleqq?

No jak ja przylazłam, to Was nie ma