andzia

Machnęłam podłogi i przyszłam z kafką. Ktoś chętny?

Anielinka zabielałam jogurtem:)

Cafe a daleko to przedszkole od was? Jakbyś musiała z chłopakami go odbierać to dacie rade? U mnie ten plus, że do p-kola mam jakieś 800m Magda do rybki najlepsza surówka z kiszonej kapuchy Super, że Misiek zaczął jeść zupy. A propos zup to polecam Wielkie Ĺťarcie - Przepis - OgĂłrkowa z ryĹźem, pychotka z tym ryżem, w dodatku jest gęsta, więc dla dzieciaków w sam raz

cafe trzymam kciuki za miejsce w przedszkolu. Nam tez się niebawem przydadzą. normalnie nie wierzę jak ten czas szybko zleciał

Anouk znam ten bólJa mam na szczescie mięcho od wczoraj, surówkę zrobiłam, dosmażę tylko fryty i finito Cafe na pewno nic chłopakom nie będzie, nie nakręcaj się i myśl pozytywnie:) SUper, ze wychodzicie w sobote, a jak mama zobaczy, że nie taki diabł straszny, to może będzie częściej chętna zostawać z chłopakami. U nas zapisy od 1-go marca. Magda nie poddawajcie się, jak już usiadł to połowa sukcesu, teraz będzie już tylko lepiej, zobaczysz!!!

My po spacerku, panny zasypiają. Świeci słonko i jest całkiem przyjemniej, a co najważniejsze dziewczyny były dziś grzeczne jak nigdy, nie uciekały, nie popychały się itd. Grzecznie maszerowały za rączkęTak to mogę spacerować codziennie

Magda brawo dla Miśka, wcale nie uważam, ze to niepedagogiczne, przy odpieluchowaniu wszelkie formy przekupstwa są dozwolone I fajne plany macie:) My idziemy trochę połazić, mam nadzieje, ze zołzy docenią moją dobrą wolę spacerowania przy -10 i beda grzeczne

Ruch tu ostatnio jak w ulu Kasioleq, Gosia, Mei, Anouk hop hop!!! Magda dobrze, ze P. się przypomniało, my tydzień temu zapomnieliśmy i poszliśmy dzień po:) Decyzję dot. wycieczki rozumiem A ja jestem, zakręcona jak słoik po ogórkach, okazało się, ze drzwi otwarte w p-kolu są 24 marca. Dobrze, ze kolezanka mi zadzwonila, bo bym dzisiaj poszła

Magda no to już Ty musisz wiedziec, a przede wszystkim chcieć, ciężko mi coś radzić. Ja na pewno bym się na to nie zdecydowała z zołzami, ale z 3-letnim Stasiem całkiem możliwe, że tak:) Rozmawiałam z W. o tym migdale, mówiła, ze ostatnio właśnie rozmawiali o tym na zajęciach i profesorka im mówiła, że weszła moda na narkozę i że rzeczywiscie dziecko nic nie czuje, nie widzi i nie pamięta, ale dużo bezpieczniejsze jest znieczulenie miejscowe. Po wycięciu migdała się krwawi, a dziecko w narkozie czy nawet jakiś czas po przebudzeniu nie potrafi wypluwać i odkrztuszać i przez to mogą zrobić się dodatkowe problemy. Chyba zdecyduję się jednak na miejscowe. K. wróci jutro b. późno, więc musze mojego lekarza przesunać na piątek, poproszę oid razu o skierowanie do laryngologa i wtedy będziemy działac.

cafe82chlopaki dzisiaj grzeczni leza sobie olek oczywiscie na zmiane puzzle,rysowanie,klocki ale naprawde pieknie sie bawi lubi jak siedze sobie przy nim wiec ja moge spokojnie posiedziec na kompie magda_79Dla mnie tez teraz Michal jest najfajniejszy. wlasciwie odkad zaczal gadac konkretnie to jest super. Jeszcze, zeby sie sam pobawil jak Olas to byloby super.A jak mlodemu idzie bez pieluszki? anielinkaNo ja też zgadzam się z Wami że ten wiek naszych dzieci jest bardzo fajny czasem można się pośmiać do łez:)) te ich rozumowanie i kombinowanie jest czasem mega zabawne Chciasłabym się pod tym podpisać, ale nieststy nie mogę. Fakt, okres fajny, są śmieszne, gadają czasem takie rzeczy, że głowa mała, ale przy tym są jędze do entej. Dzisiaj Maryśka wyła non stop, głowę mam kwadratową. No i bawić się nie potrafią w ogóle, ani same, ani ze mną. Z Zośką jeszcze można coś porobić, ale M. ma ostatnio niekończącą się fazę świni

Hałaś nic nie pomoga,a nie chce tak drastycznie, bo boję się humorków do wieczora. W. odbiera Stasia, wiec luzik. O wstały

Magda a jaką miałaś narkoze?

cafe82olek tez spi juz 2 godziny ale nie budze dziada,niech pospi wstaje o 5-5.30 ostatnio to nic dziwnego No te to samo, zaczynam hałasowac, bo mi wieczorem beda szalec

Magda no własnie nie wiem jak to jest z tym skierowaniem, bo nie mogę się dodzwonić do Puszczykowa, a tam ponoć lepsze terminy. U nas w szpitalu wycinają tylko przy miejscoiwym znieczuleniu, a ponoć lpeiej z narkozą, chociaż już sama nie wiem...ja miałam 6 lat i też miałam miejscowe i żadnej traumy nie mam. Muszę to jeszcze przemyśleć... A laski śpią już 2h

Zadzwoniłam umówić Stasia na zabieg do szpitala i mamy termin na...styczeń 2012. Śmiech na sali. musze szukać innego szpitala, a co za tym idzie innego lekarza, który wypisze mi skierownie. Właśnie robię orientację gdzie ile się czeka.

Magda biedny Michał, ale dobrze, ze wiadomo co to jest. Ciekawe co go tak uczula...

magda_79Andzia szkoda, ze nie udalo Ci sie chociaz wyspac bez laseczek :( A do lekarza to biegusiem!!! Co do p-kola dziewczyn to sie nie przejmuj, najczesciej te rozrabiaki sa calkiem grzeczne w p-kolu, a nawet jesli nie to panie nie z takimi dawaly rade :) Co do drzwi otwartcyh to super pomysl. Musze sie dowiedziec czy czasem w tym co Michal pójdzie nie organizuja takich atrakcji :)Synek kolezanki juz calkiem calkiem. To zupelnie inen dziecko! nie dosc, ze fizycznie bardzo sie zmiebil, jakos zmeznial, bardzo wyrosl to jeszcze ruchowo to jkaby mial adhd :) Skacze po kanapach, fikolki, po parapetach. Na zawal prawie padlam No, ale jeszcze ciut iwdac, ze duzo przeszedl. Njwazniejsze jest to, ze nie bedzie musial miec lamanych nog. Najpierw taki byl plan, bo kosci mial odwapnione i uda rosly mu na boki, a nie prosto, chodzil bardzo krzywo i z problemami. Odkad wyniki ma dobre to i nogi zaczely sie prostowac :))) A potem w domu odreagowują Bardzo się cieszę, ze z synkiem koleżanki już ok Nawet sobie nie wyobrażam co musieli przejść. Pamiętam jak pisałaś o tym łamaniu nóg, Bogu dzięki, ze obędzie się bez.

Jutro w przedszkolu są drzwi otwarte. Oczywiście idziemy zrobić rozpieduchę A tak serio, to jakoś tak mi dziwnie. Stasiu wydawał mi się w tym wieku bardziej dojrzały i rozgarnięty, żeby iść wśród ludzi, a z tymi dwoma oszołamami na pewno nie będą mieli tam łatwo

Magda śliczne fotki, Michał na każdym ma takie mądre spojrzenie i widać, ze jest raczje z tych spokojnych A jak sie czuje synek kolezanki? Już wszystko ok? Powodzenia u lekarza, daj znać jak chłopaki będa po. Cafe bidulo, współczuje, ze musisz znowu tak długo zostać sama. Jednocześnie oczywiście rozumiem, pieprzona kasa:/ No i brawo dla Olka, u nas pielucha do spania w dalszym ciągu jest, zresztą wciąż pełna, wiec nawet nie ryzykuje i na noc nie próbuję zdejmować. Justynka super, że masz pomoc w dziadkach ANielinka u mnie -17

Za zdrowie!!! (wiem, zę się powtarzm, ale ostatnio naprawde nie domagam, jutro ide do lekarza)

Heloł Laski wróicły przed 9-tą, tęskonotę musiały chyba odreagować, były nie do zniesienia,a Marytśka 1,5 h wyła non stop. Teraz poszły spać. A ja nie czuję się zrelaksowana, wczoraj nie mogłam zasnąć, nie wiem czy przez to, ze wieczorem wypiłam litra coli, jak w końcu po 2-giej zasnęłam, to miałam takie koszmary, że co chwila się budziałam No cóż...

Miało być popołudnie matki z synem, a Stachu se kolegów nqspraszał Chłopaki się bawią, a ja kawka i relaxik. Normalnie malina Anielinka a dlaczego Ciebie tak mało tutaj?

magda_79Wlasnie chlopaki dzwonili, bo Michał chcial ze mna pogadac. I co uslyszalam: I love you, babe! I komentarz do tego: to w innym jezyku kocham Cie!

magda_79andziacafe82albo wczoraj mowi-zrobilem kupe ale byla sztuka U nas jest zawsze :sceliłam kloca:) A jak siusianko na kibelek? Michał jak zawsze poprawny do bólu: mamo, zrobiłem kupkę i mi teraz niewygodnie. Zmień mi pieluszkę, prosze! Posikałam sie

Magda z buzi se wyjme, a dam Ci ten kawałek, co mam byc sama gruba