Skocz do zawartości
Forum

skakanka

Użytkownik
  • Postów

    1,269
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    91

Treść opublikowana przez skakanka

  1. U nas w zeszłym roku dla dziadków były fotokubki, też z empikfoto.pl. Byli mega zadowoleni, przez pierwszy tydzień nie pili z nich, bo bali się że zdjęcia się zmyją :-) w tym roku jeszcze nie myślałam o tym. Ja do dziś mam zdjęcie poporodowego śniadania- 2 kromki chleba, kosteczka masła, i taki mały miód sztuczny, w plastiku. A podobnie jak Żoo, ostatni posiłek przed wywoływaniem, to śniadanie dobę wcześniej. Tyle że ja podczas porodu wciągnęłam ukradkiem banana, jakiś kawałek czekolady i sok marchwiowy. Zazdroszcze dzieci które uspokajają się,zostając same w łóżeczku, u nas dopiero wtedy jest syrena na pół osiedla. Ja fotelik kupiłam używany, tam są elementy ze steropianu, więc gdyby był jakiś powypadkowy czy uszkoszony, to chociażby tam byłoby widać. Fakt że polowałam ze 2 m-ce na fotelik w dobrym stanie, ale mi było łatwiej, bo wiedziałam jaki model chce.
  2. Jo Podpisuje się rękami i nogami, pod tym co napisałaś o " rozpuszczaniu" dzieci! Też gdzieś to czytałam o tych zębach i katarze, dlatego średnio zadowoliła mnie diagnoza.... Ale pewnie lekarzowi najprościej tak powiedzieć, gdy dziecko zdrowe, a obiawy są. Niestety nie tylko w nas rodzicach pokutuje przekonanie, że zęby są powodem chorób, płaczów, braku apetytu i innych. Ja soczewki nosiłam ponad 2 lata, a potem zaczęłam się sobie podobać w okularach. Ale nie wiem, czy nie bede musiała di nich wrócić, bo Julka niezdrowo interesuje się moimi okularami. Już raz urwała mi zausznik.
  3. Żoo Powodzenia jutro! Tylko się nie przepracuj:-) trzymamy kciuki za kociaka jutro! No i za Ciebie oczywiście też:-) Ja się łudzę że po czterdziestce, minusy mi się będą cofać, a zanim się dorobie plusów, to trochę pobędę bez okularów:-) Chociaż moja mama zawsze miała minusy, i zamiast cofać się do plusów, po czterdziestce zrobiło się jej - 6! Kaisius Oby Cię ten chmiel uleczył:-) zdrówka!
  4. Julka właśnie po godzinie bujania, i dokładnym zarzyganiu całej sypialni, zasnęła. A moje plecy wołają o pomoc! Żoo No ciągnę... cycki ze mną nie współpracują! Jak chciałam żeby produkowały więcej to się leniły, a teraz jak im powiedziałam, że już nie muszą, to się wzięły do roboty! Mimo że zeszłam do 2-3 odciągań dziennie, jedną dużą porcje zawsze wyprodukuje, a że Julka wiecznie chora, to szkoda mi z tego rezygnować. Może uda się pociągnąć do wiosny :) A ja mam domowe 10 letnie winko :) No resztka została, to co tak będzie stać... :) Co do optyków, to ja w ogóle nie przepadam za sieciówkami, a Vission Express wiecznie mnie oszukiwało na soczewkach i się na niego obraziłam na zawsze!
  5. ... i zapisuje się go też małym dzieciom, wiec chyba nawet jak przenika do mleka, do szkodliwy nie jest. A ten Sinulan widzę że ma podobny skład.
  6. Kaisius A Sinupret? Nie wiem czy skuteczny, ale jest ziołowy....
  7. No fakt, piąteczek, piątunio :))) Oj, no to moje wiszenie na sciągaczu to pikuś, przy Twojej gromadce do ogarnięcia rankiem :)
  8. Apropos reklam- widziałyście co piszą na reklamie Pulneo w tv? Że działa przeciwzapalnie i leczy kaszel- cygany i oszusty!
  9. Żoo Ja wiem, że działa jedynie objawowo- ale jednak działa :) A co myślicie o tym calcium na porost zębów? :) Trochę to dziwne dla mnie, bo każdemu dziecku ząbki rosną w różnym tempie, a z drugiej strony jeśli to rzeczywiście zęby są przyczyną infekcji, to może rzeczywiście warto spróbować? Wapń to chyba bezpieczny suplement? Czy się mylę?
  10. Żoo Ja chętnie poczytam, jak znajdziesz coś ciekawego o tym "lekarstwie". Dla mnie to bardzo problematyczny medykament, i podchodzę do niego z bardzo dużą rezerwą, a może niepotrzebnie? Jak wypytam laryngologa, to dam znać co i jak :)
  11. Żoo Żoo No niestety zauważyłam to :( Przedstawiciele w tej przychodni przesiadują non stop, między innymi przez to zraziłam się do dawania dziecku produktów Bobovity i Hippa, do czego namawiała mnie mocno, była już nasza pediatra, jak Julka miała ze 4 miesiące. Nawet wczoraj z mężem gadaliśmy o tym, ale doszliśmy do wniosku, że kto jak to, ale ta nasza nowa pediatra, chyba nie truła by dzieci, za kubek, czy wycieczkę od przedstawiciela... Z kolei jak byliśmy w szpitalu, to też słyszałam głosy że to placebo, a z drugiej strony, na własne oczy widziałam jak ten syrop działał na Julkę. Po jednym dniu minął jej kaszel i katar- fakt, że kiepsko się to skończyło, ale ewidentnie działał!
  12. Peonia Z tymi okularami to zależy tylko od Ciebie :) Ja sobie teraz kupiłam słoneczno-korekcyjne, zapłaciłam 500 zł, ale mam też taki zapasowe korekcyjne za 200 zł:) Żoo Dzwoniłam do laryngologa, będzie dopiero w poniedziałek... Pediatra wie, o tym wysięku w uszach i Aeriusie, i twierdzi że nic się ze sobą nie gryzie. No ale wiadomo, najlepiej tą wersje jeszcze porównać. Na razie nie daje Pulneo. Jest Mucosolvan wziewny, ale chyba na receptę. Po prostu bardziej stężony, bo podobno tylko 20% leku inhalowanego, rzeczywiście się wchłania do organizmu. Ja mam najzwyklejszy nebulizator na zimną parę. U nas dziś się polała krew z rączki:( Julka się przecięła plastikową zakrętką z wody mineralnej :( Oligatorka Julka kaszle tylko w nocy. Tak mokro, czasem dusi ją bardzo mocno. W dzień sporadycznie zakaszle. Ja muszę odgruzowywać mieszkanie za każdym razem gdy Mała zostaje z tatusiem w domu! Wszystkie zabawki są porozwalane wszędzie, podobnie jak i jedzenie! Z tymi bolącymi uszami, to też podobno różnie. Laryngolog mi mówiła, że ostre uszy, faktycznie bolą przy dotyku, ale już początkowe fazy, albo wysięki- niekoniecznie. Więc rodzicom czasem trudno się domyślić o co chodzi, czego ja jestem najlepszym przykładam... Ja szczepienie mam przełożyć do całkowitego wyleczenia wysięku. Ciekawe czy się do wakacji wyrobimy ;/ Kurde, żeby na mnie tym razem nie nasłali sanepidu :P
  13. Żoo Aerius bierze, flavamedu juz nie, chociaż ostatnoe 3 dni robiłam inhalacje mucosolvanem, żeby odksztusiła troche. No sama nie wiem co robić. Ta laryngolog mimo że zna się bardzo na swojej robocie,to otwarcie mówi że w kwestiach innych niż laryngologicznych, nie podejmuje sie diagnozy.
  14. Żoo Po roku nieobecności macierzyńsko- ciążowej, chyba trzeba zrobić badania. Z tej okazji firma zrefundowała mu okulary... przeciwsłoneczne :-) Peonia No właśnie pulneo... i sama nie wiem czy dawać.... Wrz Julka na oskrzela dostała nebbud i berodual. Podziałały :-) co prawda antybiotyk dostała za chwilę, ale to na uszy:-) Smog na pewno nie pomaga. Mój mądry mąż wczoraj wietrzył kołdry, i mimo że po wszystkim zmieniłam pościel, dusiło mnie całą noc i oczy piekły. A smród taki, jak z rury wydechowej. Fujjj
  15. Mokka Matczyna intuicja Cię nie zwiodła:-( oby szybko przeszło! Oligatorka Wreszcie dobre wiadomości:-) super! Kaisius Dziękuję, że napisałaś o tym paracetamolu, nie wiedziałam że można go tak długo stosować u dzieciątek.
  16. Żoo A Ty się wogóle nadajesz do pracy? Robiłaś badania? Może chociaż Ty się zakwalifikujesz na rente :))))
  17. Hej Widzę, że dziś mamy dzień spotkań z pediatrą. No to my się dołączamy, a jakże :-) na szczęście wszystko ok. Katar podobno od zębów, spływa do gardła i stąd kaszel. Mamy dawać Julce calcium, żeby zęby szybciej urosły, i pulneo... także tak.... A marudna jest strasznie, cały dzień by na rękach siedziała:-( Żoo Plan miałam jeden- przeżyć :-) bedzie dobrze:-)
  18. Żoo Nie łam się! Powrót do pracy nie jest taki straszny :-) wybór żłobka to też raczej przyjemna sprawa, lekarza dla kota już masz, więc teraz będzie tylko lepiej! Wysyłamy z Julcią wirtualnego buziola!
  19. Kobity, czy Was bezsenność grupowa wczoraj ogarnęła?:-) U nas te zabezpieczenia Bluma są tylko w kuchni, a przydałyby mi się jeszcze w takich szybko otwierających się szufladach, w szafce pod tv. Muszę coś z tym zrobić, bo Julka nimi non stop trzaska, a ja za każdym razem mam wizję, że za chwile czeka nas wycieczka karetką, z odciętymi paluszkami w pudełeczku. Janka Na mojej maści jest że od pierwszego miesiąca:-) w składzie jest wazelina i wyciąg z majeranku. My się smarujemy :-) Wrz Zdrówka dla maleństwa, a dla Ciebie cierpliwości! My dziś też chyba pójdziemy do lekaeza, mała mocno kaszlała całą noc, tak brzydko. Dziwne, bo zawsze po jedzdniu lub piciu, tak jakby się ksztusiła, tyle że to był mokry kaszel.
  20. Dzięki za podpowiedzi w sprawie szuflad:-) Bardziej chodziło mi o to żeby mała mogła sobie otwierać szuflady, ale żeby przy ich zamykaniu ( a w zasadzie trzaskaniu nimi), nie przycięła sobie palców. Znalazłam takie odbojniki z hamulcem do szafek, ale nie chce wiercic szuflad, i chyba przymontuje je na taśmie montażowej tesa. Co myślicie? Moze ktoś widział podobny patent? http://allegro.pl/amortyzator-stoper-odbojnik-airtic-adapter-wkrety-i6670402715.html To taki cichy domyk własnej roboty :-)
  21. Kaisius Zosia ma delikatną skórkę, więc pewnie też bym nie ryzykowała.
  22. Żoo Zrobiĺam właśnie humus z Twojego przepisu, taki mocno kuminowy i jest pycha!! Polecam:-)
  23. Żoo Zrobiĺam właśnie humus z Twojego przepisu, taki mocno kuminowy i jest pycha!! Polecam:-(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...