Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    6,010
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    415

Treść opublikowana przez żoo

  1. Gdyby to był proszek to by wyglądał jak poparzony bo już to przerabiałam. A to jest dość przypadkowo rozlokowane na twarzy. Trudno, będę żyć w niewiedzy:))))
  2. Ma po jednej kropce na obu uszach, obu policzkach i jedną kropkę na czole. W sumie 5. Na pewno nie alergiczne wyglądają na wirusowe ale takie są intensywnie czerwone, płaskie z wyraźnią krawędzią i się zastanawiam co za diabeł. Temat czysto teoretyczny bo kropki bledną a mały w kwitnącej formie.
  3. Mały dzisiaj odkrył, że można się wdrapać na odkurzacz i się przejechać. Odkrył też włącznik. Bardzo intensywnie mi pomagał.
  4. Peonia Ja też strajkuję.... Jak zaostrzą ustawę to ja wiem, że na drugą ciążę się nie zdecyduję. I wcale nie o usunięcie chorej ciąży chodzi tylko o to czy będzie możliwość badań prenatalnych, możliwość przeprowadzenia operacji itd. Poza tym chciałabym mieć wybór. Więc też strajkuję. Miałam jechać parę tematów urzędowych pozałatwiać ale dam dziś kobietom postrajkować.
  5. Mam potrzebę odzyskania przestrzeni w domu. Coś czuję, że wielkie porządki się zbliżają.... Może poczekam aż mi przejdzie:)
  6. Oligatorka Zmiany są tylko na twarzy i uszach. I są zupełnie płaskie. Nawet podejrzewałam ospę ale przy ospie to pęcherzyki a potem grudki. A to są płaskie plamy.
  7. Dziewczyny Mojemu dziecku na twarzy wyszło 5 żywoczerwonych kropek. Płaskie, intensywne w kolorze. Obstawiam jakąś wirusówkę bo teraz już wszystkie znikają. Macie pomysł na jakieś choróbsko, które daje takie objawy? W sumie wiele chorób z okresu dziecięcego przebiega bezobjawowo albo łagodnie. Do lekarza nie chcę iść bo temat nie wart tego aby mały coś podłapał w poczekalni.
  8. Daises Ale długaśny ten Twój Myszak. A przecież jeden z młodszych. Rób badania na poziom żelaza i nie marudź:))) sprawdzisz czy nie karmisz dietą niedoborową. Ja najczęściej piszę jak drepczę za małym. I tak nie mogę wtedy nic zrobić. Jo Powinnaś pracować jako pedagog. Ode mnie dostajesz tytuł najlepiej tłumaczącej osoby na forum jednym słowem "belfer roku" He, he zbliża się dzień komisji narodowej to już dziś ślę życzenia:)))) Peonia Masz rację o niebieskiej lini wiedziałam, wiem jak działa ale w sytuacji awaryjnej nie pomyślałam o niej bo nigdy nawet nie sądziłam, że taka wiedza będzie mi potrzebna. Nie zakodowałam i tyle. Z małżonkiem brzydzimy się przemocą i wielokrotnie komentowaliśmy niewłaściwe zachowania różnych osób. A najbardziej nas zawsze dziwi pozycja ofiary. Jak można zostać wepchniętym w układ w którym ktoś Cię poniża. Zwłaszcza jeżeli ofiara jest mądrą osobą a mimo wszystko nie jest w stanie prawidłowo ocenić sytuacji. Szpangatanga dlatego mocno trzymam kciuki abyś się z tego wyplątała jak najszybciej.
  9. Szpangatanga Dobrze, że korzystasz z publicznej pomocy bo zawsze możesz wykazać, że sytuacja była na tyle trudna, że się o siebie i córkę balaś. A po drugie dowiedziałaś się, że nikt nie ma prawa się tak do Ciebie odnosić. Nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak niebieska linia. Mam nadzieję, że nie odbierałaś tych telefonów. Jak widać teść ma dość skromny repertuar uprzykrzania Ci życia. Straszył, groził i tylko telefony. Postaraj się jak najmniej tym przejmować. Skakanka :)))))) Peonia 10 wymyślona, ciągle ktoś znika, mało osób dołącza U nas dzisiaj rowerowo. Pogoda piękna. Ale już zaczyna padać:(((((((((
  10. U nas zasypia przy cycku więc też nie jest to taki dobry system. Z tym fluorem bądź tu człowieku mądry. Ale my jakoś przeżyliśmy fluoryzację to może i nasze dzieci dadzą radę. Imprezkami do 21 to się nie przejmuję bo zdażają się często. Nawet lubię się wtedy z małym pobawić. Gorsze te w środku nocy. A najgorzej jak czuję, że odpływam ale teraz wsadzam małego do łóżka i parę razy zdarzyło się, że sam po wybawieniu się zasnął.
  11. U nas w użyciu silikonową szcsoteczka treningowa. Głównie ją gryzie ale też szoruje sobie sam zęby. Na razie są 2 to taki system się sprawdza. Ja mu najpierw tą pastę po zębach rozprowadzam a potem już sam robi co chce. Ale naprawdę są to mikroilości bo z drugiej strony jest teraz nagonka na fluor, że rakotwórczy. A że szczoteczka raz na jakiś czas ląduje w wodzie to i trochę pasty się wypłucze.
  12. Jo U nas do 2 zębów Elmex od pierwszgo ząbka w użyciu. Z aminofluorkiem. Nakładam mikroskopijną ilość bo przecież nie płucze a szczoteczkę z pastą daję jak siedzi w wannie.
  13. Zaginione dziewczyny z Kaisuis, Zieloną i Daises na czele, jutro będę Was wywoływać... W weekend Wam opuszczę:)))
  14. Oligatorka A może spróbuj nie karmić jej w nocy albo rzadziej a postarać się aby więcej jadła w ciągu dnia. Nie wiem jak podajesz pokarmy uzupełniające ale może część porcji podaj butelką. Wiem, że tak się nie powinno robić ale może Milena się nudzi przy łyżce. Ja tak czasami zupę daję bo jak widzę, że mały pokłada się za zmęczenia to nie chcę aby płakał nad jedzeniem. A w sumie wcina i łyżką i rączką i z kubka pije to w takich sytuacjach nie mam wyrzutów.
  15. Oligatorka To przynajmniej wiesz, że nie wybudza się z głodu. A to ważna informacja bo balaś się, że w nocy nadrabia jedzenie. Nie rozwiązuje to problemu nieprzespanych nocy ale przynajmniej możesz się jedzeniem nie przejmować. A tym, że pomału przybiera na wadze to się nie martw. Przecież dobrze się rozwija Jo Uzębienie imponujące. A jak idzie szorowanie tego garnituru? :) Szpangatanga Nawet nie próbuj zmieniać swoich planów pod dziadka. Chciałaś wyjść z domu to idź. I nigdy nie dawaj mu córki na wyjście. Jak ogląda pornole to strach pomyśleć co mu do głowy może przyjść. W sumie zawsze możesz powiedzieć, że to nie ich wnuczka i niech sobie to sprawdzają. To taki zarcik nie traktuj tego poważnie:)
  16. Dzień dobry niedzielnie, Wczoraj byliśmy na ognisku gdzie było 19 dzieci w różnym wieku. I doszłam do wniosku, że 1,5 roczne dziecko i 2,5 lata niewiele się różni. I te dzieciaki nosiły rozmiar 86. 2,5 latek miał identyczną kurtkę jak mój tyle że trochę przykrótką bo koniec lata. Czyli jest szansa, że rozmiar 86 o 92 już z nami zostanie do lata. Mokka Gratulacje, najwyraźniej weekend na wsi Mikołajowi służy. U nas też pierwsze raczkowanie było na dywanie. Mały ma dywan na placu zabaw w salonie. Bo tak to dywanów u mnie brak. A z kotów to tylko jeden daje się czasem ugryzc
  17. Oligatorka A bo ja z natury grzeczny furiat jestem. Nie cierpię czekać i lubię mieć rozwiązania na wczoraj. W krytycznych sytuacjach lubię być przygotowana na najgorsze, co najwyżej nie wykorzystam wszystkich argumentów. W pracy miałam folder "Haki"i tam miałam liczne tzw. Dupokrytki :)))) Nie żebym je wykorzystywała ale u nas była stosowana spychologia a potem było szukanie winnych. Eh, nie chce mi się tam wracać ... Niestety życie mnie nauczyło....akurat najmniej to pracowe.
  18. To prawda, że co 10 głów to nie jedna. Zawsze, któraś coś mądrego napisze.
  19. Peonia Na brak paragrafu w razie czego znajdzie się inny paragraf. Bo jak to tak, nic nie robić i poddać się bez walki? Ale jak już walczyć to zgodnie z prawem.
  20. Oligatorka Eksperymenty na własnym dziecku, czy to wypada:))) Trzymam kciuki aby pospała trochę dłużej bo się wykończysz.
  21. Dlatego nadal uważam, że zgłoszenie na policję to jedyne prawnie dopuszczalne wyjście. I nie jest to zbieranie kwitów tylko prośba o pomoc w sytuacji zagrożenia. A zdaje się, że od tego policja jest. W razie czego takich funkcjonariuszy można pociągnąć do odpowiedzialności. Wy naprawdę aż tak nie wierzycie służbom? Przecież oni są od chronienia obywateli. Teraz są lepiej szkoleni i jest duża szansa, że po drugiej stronie siedzi normalny empatyczny człowiek, który doradzi dziewczynie co zrobić z taką groźbą. Wg. mnie warto spróbować
  22. Dzwoń natychmiast na policję. Popłacz się im, że panicznie boisz się o siebie i dziecko i niech Ci mówią co masz zrobić. Nie daj się spławić.
  23. Peonia Ale oni mają obowiązek przyjąć zgłoszenie. A jakie masz wyjście w takiej sytuacji? Poza tym Szpanga zgłaszała już to ponieważ jest umowiona z dzielnicowym. Ja bez względu na to czy jest to awantura pod blokiem czy też telefon z groźbami dzwoniłabym do organu, który ma chronić obywatela. A groźbami teścia, że zna kogoś w sądzie rodzinnym się Szpanga nie przejmuj. Myślę, że oni próbują Cię zastraszyć bo wiedzą, że niewiele mogą.
  24. Szpangatanga Zgłoś to na policję już dziś. Pokierują Cię co możesz zrobić. I nie daj się zastraszyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...