Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    6,010
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    415

Treść opublikowana przez żoo

  1. Faktura że smyka przyszła...jupiiiii Jo Ale mój to wcześnie zaczął i pomału dochodzi do nowych umiejętności a Krasnal to ma takie tempo! Wow!!!!
  2. Kaisuis Ale kawa z cynamonem pyszna:))) Dzięki, bo zapomniałam, że można sypnąć.
  3. Elaborat napisany ale nadal w jęczącym tonie:)))) Trochę mi wyjadło twarz to trochę mniej jadem powinnam pluć i drenaż głupotę powinien wypchnąć a tu guzik. A teraz jeszcze pada... Kaisuis U nas nawet jak mały o 18 jest śpiący to ja mu pozwalam się wyspać. Najwyżej trochę później zaśnie. A pobudki w nocy nie wiem z czego wynikają bo nie zauważyłam reguły. Dzisiaj też u nas mała maruda ale może dlatego że mu śpiewam Cocojambo bo zaczął mówić ajajajaj i tak mi się skojarzyło. A ja śpiewać oj nie umiem a dziecko mi się trafiło chyba z bardzo dobrym słuchem po tatusiu:)))
  4. Jagoda Wy tam ciężko macie. Poznałam kiedyś sędziego i opowiadał jak to wygląda. Włos się na głowie jeży. Tylko, że sądy powinny działać sprawnie bo za tym idzie życie ludzkie w różnych aspektach. Ale wiadomo, że to akurat nie pracowników wina.
  5. Jagoda Ja to wszystko rozumiem. Tyle, że biegły do mnie nie doszedł przez rok, przez to przepadł mi termin, czekanie na koleiny itd. Ja nie mam pretensji do ludzi tylko do systemu. Zwłaszcza, że za wszystko płaci powód i to nie małe kwoty więc mogli by coś z systemem zrobić. Ja rozumiem sąd karny gdzie w większości płaci skarb państwa. Ale procesy cywilne powinny być szybsze. Co to za sprawiedliwość jeżeli czekam na wyrok już prawie 4 lata. I po tych 4 latach mam tak serdecznie dość, że już mi wszystko jedno czy wygram czy przegram. A sąd rodzinny to już w ogóle powinien działać błyskawicznie. A w ogóle to fajnie, że córcia też się wybawiła na weselu. Oligatorka W smyku na odpowiedź na maila mają czas 48 h)))))) wysyłałam w piątek i dzwoniłam i cisza, utknęło na magazynie. To sobie czekam. Wychodzę na megamalkontentkę a ja z natury taki pogodny człowiek jestem:) Dobre wiadomości: W rossmanie jest coraz większy wybór kaszek z brązowej serii Bobovity. I mlecznych i bezmlecznych:))))
  6. Kaisuis Bez szans, wypiłam już 2 kawy i zjadłam krem śliwkowo kakaowy (domowej roboty śliwka w czekoladzie), za oknem piękna jesień, w sumie nie pada, a ja zaraz idę do kosmetyczki a humor nadal do d..... Coś mi to pms pachnie:))))
  7. Jagoda To już rozumiem nasze odmienne podejście do terminów rozpraw. Bo ja od strony petenta i ostatnio na termin czekałam ponad rok. A sprawa mi się ciągnie od kwietnia 2013 i końca nie widać a w sumie prosta sprawa w sądzie cywilnym więc nie mam argumentów aby termin przybliżyć. Nic Wam chyba nie napiszę, jesienna deprecha pełną gębą. I ten smyk mnie dobija. Niech mi w końcu napiszą co z zamówieniem bo jak nie chcą mi tego wysłać to niech napiszą, płakać nie będę zorganizuję się inaczej. A jak chcą wysłać to niech potwierdzą to cierpliwie poczekam. Całe szczęście mały już tak szybko nie rośnie bo wcześniej to przez te 2 tygodnie to by wyrósł.
  8. Szpangatanga Faktycznie masz dużo tematów do ogarnięcia. Ale z drugiej strony to dobrze, że masz wsparcie z wielu punktów widzenia. Każdy dzień przybliża Cię do końca tej sytuacji. Myśl tylko pozytywnie:) Jo Ale Krasnal motorycznie pędzi, niezły kamikaze z niej :)))A zębiska, szok u nas 2 i reszta się nie zapowiada. Oligatorka O życzliwości lekarzy było wielokrotnie. Nie poradzisz. Chociaż ja akurat u prywatnych trafiam kiepsko a na nfz całkiem w porządku. Smyk zaproponował 5% rabatu:)))) szał Dzwoniłam do nich bo nadal nic nie odpisali. I usłyszałam, że moje zamówienie jest na magazynie, a kiedy i czy wogóle będzie to pani już nie wiedziała. Nie wiem kto tam za piar odpowiada ale chyba jest na "urlopie" bo kontakt z klientem zerowy. Chociaż by napisali systemowego maila co i jak a nie takie olewanie. Moje dziecko dzisiaj odkryło, że można upuścić kubek 360 i wtedy ulewa się trochę wody i potem w tej wodzie można się taplać, miał radochę. I kubek 360 chwycił dziś na stojąco ze stolika i stojąc samodzielnie, bez podparcia napił się:) Oligatorka A jak tam u was z karmieniem nocnym? Coś się poprawiło?
  9. A to super, to wytrzymaj tylko. Może gdzieś wyjedź do tego czasu co się bedziesz stresować. Może nad morze niech mała jod łapie. Ja niestety mam złe doswiadczenia jeżeli chodzi o terminy rozpraw w sądzie cywilnym i myślałam, że jeszcze nie masz terminu.
  10. O rany, Szpanga nie daj się zastraszyć. We wniosku do sądu masz wpisaną przemoc psychiczną? bo jeśli tak to może warto iść na rozmowę do naczelnika (nie pamiętam nazwy stanowiska) tak jak Jagoda pisała bo jak będziesz czekać na termin rozprawy w normalnym trybie to Cię małżonek wykończy. Przecież to się może ciągnąć miesiącami. Pogadaj za swoim adwokatem. On powinien wiedzieć jakie zwyczaje panują u Ciebie w sądzie. Ale myślę, że aby przyspieszyć termin rozprawy to musisz mieć mocny argument.
  11. A od smyka nadal nie mam informacji co z zamówieniem, czy w ogóle będzie.
  12. Ja to Kaisuis podziwiam za łagodność. Gdybym miała tak mało snu, małżonek dawno by miał odgryzione tętnice. I to czy pomaga czy nie nie miałoby znaczenia bo po prostu bym gryzła wszystko i wszystkich:)))
  13. U nas pudło wystarcza na 5 minut. Ale teraz dostał pileczkę golfową (nie żeby ktoś grał) i na razie 5 minut przekraczamy. Wczoraj u znajomych bawił się takim dużym szescianem, który na każdej ścianie coś tam ma i też wysoko w rankingu ląduje. Nawet się zastanawiam czy nie kupić ale mógł to być efekt nowości. Ja już się przyzwyczailam, że wiecznie nad nim gdzieś sterczę. I wtedy piszę.
  14. A ja umiem tylko tyle matematyki co w książce "Zerko żeglarz" Całe szczęście mam ją jeszcze to zanim Artur pójdzie do szkoły to ją przeczytam. Ojciec też humanista, znikąd ratunku...
  15. Kaisuis To jak Zosia tak bardzo chce dorównać Arturowi to jej powiedz, że Artur śpi w nocy:) Może poskutkuje...
  16. Kaisuis Eh, te baby, we wszystkim chcą być lepsze...:)))))) Gratulacje
  17. ....a i dwie bym spokojnie wydała. Jak nic praca hobbystyczna:)))
  18. I dobrze, że przypomniałaś...kawa... Już się robi:)
  19. Jo No właśnie bardzo dobrze powiedziane, na własny biznes trzeba mieć środki....mi to tak z bańki brakuje aby wszystko zrobić po swojemu. W największym moim zniecheceniu zawodowym mówiłam, że wszystko mi jedno, mogę nawet ziemniaki sprzedawać. I w sumie prawie tak wyszło:)))) Ja to jednak szybko się nudzę ale mam swój zawód ukochany tyle, że mnie nie stać na pracę w nim no to siedzę w tych "ziemniakach".
  20. Jo W końcu się Pani odezwała:))) Faktycznie joginka:)) Strasznie długo ten katar się ciągnie to już chyba ponad tydzień?
  21. Miałam architekta z uprawnieniami konstruktorskimi. Branżowych nie potrzebowałam. W sumie to przy mnie to nie mógł się wykazać bo ja za dobrze wiedziałam czego chcę. On mi tylko bryłę i elewacje ogarną. Ale fakt, że to co zaproponował to jeżeli chodzi o funkcję to było słabe. Później to co ja zaproponowałam wykorzystał przy innym projekcie i nawet u
  22. A to nie jest tak, że aby oddać budynek do realizacji to trzeba też mieć uprawnienia konstruktorskie? W sumie pewnie architekt i konstruktor to mogą być różne osoby a projekt jeden. Widać, że mało wiem na ten temat. W sumie aż tak bardzo nie cisnełam bo miałam inny pomysł na siebie. Ale teraz mnie bardziej w stronę budowlaną pociągnęło bo trochę wspołpracuję z architektami no i budowa domu to tak trochę pożałowałam wcześniejszych wyborów. Nie można mieć jednego zawodu przez całe życie bo to nudno chociaż czasem uprawnienia zbiera się latami.
  23. Z chemii i fizyki w sumie też niewiele pamiętam a miałam na studiach.
  24. No, właśnie wtedy nie doceniłam a teraz to już niewiem. Jak się wkurzę to może pójdę na kolejne studia co mi tam. Architektury to bardzo żałuję no ale niestety przeliczenia nośności stropu to nie zrobię i chyba nie chcę już teraz. W sumie swój dom zaprojektowałam bo nam się architekt bez polotu trafił więc ja projektowałam a on przeliczał (przy przebudowie to w ogóle była zabawa) Fajnie tak po sobie coś trwałego zostawić chociaż ogrody często dłużej przetrwają niż domy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...