
maja168
Użytkownik-
Postów
13 -
Dołączył
Treść opublikowana przez maja168
-
Ja wczoraj pytałam lekarza o rozszerzenie diety i ze względu na naszą nietolerancję laktozy i ewentualna skaze kazał poczekać do 5 miesiąca.
-
U nas tez mała mocno główkę podnosi a słabo na raczkach się opiera. Podobne ćwiczenia mamy zalecane ale rehabilitantka mówi ze to dlatego że nie chciała lezec na brzuszku i te mięśnie ma słabe. Strasznie się to moje dziecko darlo na szczepieniach ale może dzięki temu te kanaliki się odetkają. Tez dajemy Prevenar13. Druga dawkę mamy za dwa tygodnie. I Pan doktor pozwolił nam iść na basen mimo skórki naszej. Mówi ze warto spróbować może ze skórka nic się dziać nie będzie a dla rozwoju ruchowego to warto iść. Chyba się od lutego zapisze na zajęcia dla dzieci.
-
Mam taką ocieplana sukienkę ze spodenki. Ale tak sobie myślę że i tak musze kombinezon ubrać bo zimno w kościele strasznie. Mam biły kombinezon to może kupie zwykła biała sukienkę juz na imprezę bo ta ocieplana sukienka i tak będzie za gruba w restauracji. My ogólnie robimy chrzciny tylko dla najbliższej rodziny tj rodziców i rodzeństwa bo jakbym chciała ciotki zaprosić to wyjdzie nam małe wesele. Może ciocia na ciacho zaproszenie tydzień po.
-
Nam też się plany chrzcinowe poprzestawialy bo chętna wyjeżdża wiec dopiero w lutym. Coś czuje ze ubranko może być za małe.
-
A nas czeka pewnie przepychanie tych kanaliki lzowych. Az mi się płakać chce jak sobie pomysle bo to podobno straszny zabieg ; ( U nas furore robi pączka krokodyl mała go przytula przez sen strasznie słodko. No i kupiłam misia edukacyjnego w Biedronce jest super śpiewa i rusza pyszczkiem przy tym i ma super dużo funkcji. U nas były teraz w promocji.
-
A my dziś byliśmy na pierwszej wizycie u fizjoterapeuty. Niby wszystko ok tylko malutkie rzeczy do ćwiczenia ale jak mi pani zaczęła pokazywać jak podnosić dzidziusia itd to wszystko źle robie od początku. Ciekawa jestem czy ktoś wogole robi to poprawnie bo w życiu nie widziałam żeby ktoś tak dziecko podnosił. Moja mała ma takie dni ze prawie wogole jeść nie chce. Dzisiaj jak zjadla o 4 to potem dopiero o 12:30. Masakra. Do wieczora prawie nic dopiero po kąpieli. Co jakiś czas tak ma a są dni ze dużo je. Martwię się trochę tym.
-
Oj ja wiem o co chodzi z okulista. My mamy te kanaliki lzowe do przepchania i na nfz w szpitalu termin konsultacji na czerwiec. A jeśli będzie trzeba zabieg robić to do 6 miesiąca w znieczuleniu miejscowym a potem już narkoza. Wiec co mi pozostało prywatnie idę ale dopiero 9 stycznia. A z rehabilitacja tez problem dostałysmy skierowanie bo mała na tym brzuszku słabo to termin na luty ale dzisiaj dzwonili ze jutro się miejsce zwolnili wiec idziemy. Zobaczymy co powiedzą. A szczepienie mam 3 i juz się boję.
-
Dziewczyny a czy ktoras używa może filtrów do wody? Brita albo dafi? Chciałam zakupić, polecicie coś? I czy to można pić ta wodę bez przegotowania? Można dziecku dać taka wodę?
-
Witamy się już prawie po świętach. Wszystkiego dobrego dla was wszystkich, a przede wszystkim zdrówka dla mam i maluszków. Moja mała jakoś inaczej jak u was bo jakoś nie przeszkadzają jej ludzie. Wigilię u teściowej i u moich rodziców super grzeczna była. W pierwsze święto u teściowej a potem mieliśmy gości u siebie, wyszli o 1 a mała spala jak zabita do rana. Dzisiaj znowu impreza u moich rodziców a teraz się usypiamy. Imprezowa z niej dziewczyna :).
-
Czytałam ze skaza białkowa bardzo rzadko występuje a nietolerancja laktozy dość często. Nie chce juz czytać internetu, zaufam lekarzowi. To pierwszy lekarz który nie założył z góry niczego tylko zrobił badania. A jeśli chodzi o pokarm to ja i tak karmiłam juz tylko raz. Mała nie dojadą 3 dni bardzo płakała i zaczęłam dawać butle bo odmówiła cycka. To po szczepieniach było. No i tak się pokarm skończył.
-
qarolina Maja a kto stwierdził tą nietolerancję?Pediatra? Bo my też mieliśmy zlecone badanie kału w kierunku nietolerancji laktozy, badaliśmy ciała redukujące i wyszły niby powyżej normy. Pediatra zasugerowała nietolerancję, przepisała mleko nutramigen ale dała skierowanie od do gastroenterologa. Ja mleka nie wykupiłam, a gastroenterolog powiedział że same ciała redukujące to za mało żeby stwierdzić nietolerancję. Powiedział że mała ma nie rozwinięty układ pokarmowy i tyle. Temat umarł. Nie tylko ciałka redukujące 0,75. Ph 5.0 i tłuszcze w kupce.
-
Myśmy juz raz nutramigen dawali. Smierdzi strasznie. Trochę grymasi przy jedzeniu ale za to kupki wzorowe codziennie o tej samej porze.
-
Wkoncu trafiłam do super lekarza który zamiast stawiać diagnozę na chybił trafił kazał zbadać małej kupkę. No i się okazało ze najpewniej mamy nietolerancje laktozy. Skazy nie da się jeszcze wykluczyć ale dostałysmy nutramigen na 3 miesiace a potem będziemy próbować mleczka bez laktozy. No i cycus poszedł w odstawkę bo w mleku matki laktozy zawsze jest niestety. Troszkę mi ułożyło bo chciałam juz mała odstawić a miałam straszne wyrzuty sumienia. A jeśli chodzi o szczepienia 5w1 to nam powiedzieli na początku ze tej szczepionki juz nie produkują bo fabryka spłonęła. Wiec został nam nfz i 6w1. Wzięłam nfz kierując się tym że my też je mieliśmy z mężem. Jakoś przeżyje te 3 wklucia mam nadzieje ;)
-
Ja Tormentiolem po każdej zmianie pieluszki smarowalam. Po jakiś dwóch dniach zeszło. U mnie najlepiej się sudokrem sprawdza na codzień. Po innych kremach zawsze coś wyskoczy.
-
Dziewczyny badała któraś kupkę? Ile się czeka na wynik? Bo my od soboty czekamy i juz się martwię.
-
Moja bidulka dzisiaj całą noc spala ale zjadla rano i wszystko poleciało cała pościel do zmiany. Wczoraj sobie pomyślałam że już do prania wiec mnie zmobilizowala. I bidulka zasnąć nie mogła dopóki się nie przytuliłysmy. Kochana moja.
-
Ja wczoraj nie założyłam otulacza bo był wyprany no i dupa nie chciała zasnąć. Musiałam wyprawach i jak jej ubrałam to odjazd w 5 min. My w tym roku sylwester w Krakowie, w Warszawie i chyba we Wrocławiu ;) :p
-
Maag ale Ty przecież karmiłas butelka... czy coś mi się pomyliło? Może to chwilowy kaprys. Moja czasami też się rzuca i trzeba robić parę podejść. Mój mąż ma patenty ;)
-
U mnie dzisiaj szczęścia podobnie. O 2 pobudka cycek, 4 cycek 6 dalam butle i czekam aż zaśnie. My już karmiltsmy się cycki em tylko w nocy no i chyba będziemy rezygnować bo juz pewnie mało co leci ze ona taka głodna.
-
Może spróbujcie tych żółtych smoczków. Chyba nuk takie ma.
-
Jeśli chodzi o usypianiem może ja się podzielę doświadczeniami bo moja mała na pocztę to do 23-24 się darlam a teraz o 20 góra 21 śpi. A więc tak kąpiel codziennie około 19:30. Od 17:30 juz jej nie kładę na drzemkę tylko walczymy. Później kremowanie itd. Zawijam w becikowe i karmie w wozeczku, wietrze pokój, odbija my i do wózka, zawijam rączki otulaczem żeby nie machala. Daje smoczek i buja ( ostatnio juz nawet nie musze) Jak śpi tak 10 min to do łóżeczka. Często się budzi w lozeczku wtedy daje resztę mleczka albo smoczek bo najczęściej jej wypada. Szumis pomaga. No i dzidzia śpi do rana. Wiem ze każde dziecko inne ale może u kogoś zadziała.
-
Charlotte tylko uważaj z tym przekładniem bo coś mi tam świta ze rota tylko do któregoś tygodnia można podawać.
-
Maag moja Kasienke bolał brzuszek po rotawirusie. Jakoś 3 dni marudna była. I tak po paru dniach kupki zielone robić zaczęła ze sluzem. A ja się znowu martwię :( jemy juz drugi tydzień zwykle mleko i mała zaczęła robić zielone kupki i chyba sluz w nich jest. I ja juz sama nie wiem. Może to jednak skaza. Skóra niby lepiej po tej maści. Najgorsze ze w nocy jeszcze daje cycuszka i tak naprawdę nie wiem czy to od mm czy od mojego mleka. W tym roku pierwszy raz nie mogę się doczekać choinki i świat. Jak są dzieci to święta mają magię.
-
Charlotte u nas tak samo tylko w pionie i najlepiej przodem do świata. Ja się staram często nie nosić ale czasem trzeba ;)
-
Ja testował 7 i 8 stycznia bo nie dowierzalam. ;) Ja też mam takie pudełeczko wspomnień. Mam tam pierwszy smoczek, pierwsze ubranko, pempuszek. Są tam też życzenia na 18 urodziny od gości z babyshower. I założyłam mojej córci maila i pisze do niej jak mam chwile ( czyli rzadko :p) wysyłam jej zdjęcia i takie tam.