-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mudik
-
A ja odpoczywam po obiadku, kurcze uciska chyba mała na żołądek, bo dosłownie ze 2-3 kartofelki zjadłam , dwie łyżki stołowe gulaszu z warzywami i porcję surówki (buraczki z jogurtem i jabłuszkiem, mniaaam) i ledwo żyję, nie wiem jak Michał zjadl więcej i do tego zupa, no fakt przed zjadłam kanapkę,ale nawet juz zmniejszone porcje mi się nie mieszczą
-
Margolcia mala moja dzis aktywna...chce mi wygryzc dziure w prawym boku...az mnie pobolewa biodro...nie wiem co sobie tam upatrzyla,ale mogla by juz to skonczyc....i brzuch na dole mnie boli.....jednak po 2 CC i lapa bebenek jest juz nie ten....czuje sie jak po wybuchu granatu...a ta jeszcze czasem mi stepuje na samym dole.... Ojojoj , nie zazdroszczę takiej szalonej córeńki, ale rozrabiara Kropka gratulacje ,że udało sie badanie zrobić, trzymam kciuki,żeby nie trzeba było go powtarzać.
-
AsiolekMonika75Asiolek ja bym bardzo się cieszyla gdyby moje dziecko było takie aktywneCiesze sie bardzo, bo przynajmniej sie nie denerwuje, ze sie nie rusza tylko po calym dniu takiego kopanka jestem strasznie obolala, ale wazne, ze dzidzi jest dobrze Troche mnie chorobsko chwycilo wiec leze w wyrku. Popracowalam od 7:30 do 11:30 i dosc,jeszcze tylko wieczorkiem na godzine do pracowni bede musiala zejsc. Wypilam juz herbatke z cytryna, z sokiem z malin, mleko z miodem i maslem no i czekam na efekty. Czosnek pocisne na wieczor co by ze smrodem w buzi nie lezec caly dzionek Jeszcze mezus ma mi zrobic syrop z cebuli no i moze jakos mi przejdzie......mam nadzieje, bo nie lubie lezec. Mudik nic sie nie przejmuj, ja juz przekroczylam +10 wiec nie jestes sama, po porodzie bedziemy gubic cialko bedzie mobilizacja zeby uporac sie z walkami przed wakacjami Swoja droga to nie wiem czemu juz tak duzo przytylam, jem duzo mniej niz przed ciaza. Na dodatek przed ciaza uwielbialam wszelkiego rodzaju dania typu fast food a teraz jedynie frytki od czasu do czasu, pozeralam tez chipsy, teraz wogole. Ogolnie jem dosyc malo bo mi sie jakos nie chce, nawet maz na mnie krzyczy czasem, ze za malo jem no ale waga idzie w gore Trudno bedzie co bedzie. Oooo t6o tak jak ja, czasem do jakiejs 14-15 mogłabym nie jeść, nie mam apetytu. goskawlasnie co tam waga a nasi mezowie i tak beda nas kochac Dokładnie, od mojego to obrywam jak mówię,że jestem gruba, a ja się zaprę i zejdę do tych moich 67 , zobaczycie! MamaskiAsiolek moje szczeście też wariuje chyba za dwóch w brzuchu :) a wózeczek i łóżeczko cudne :) No moja też czasem jak da popalić, np przed komputerem jak siedzę to zaczyna kopać mnie po zebrach zaraz pod biustem, rozrabiara, a ma jeszcze sporo miejsca, to co będzie jak będzie większa? strach pomysleć?! goskaczyzby strach ze za duzo??? ja w pierwszej ciazy przytylam tylko 13 kg i teraz pewnie nie wiecej a mala urodzilam tylko 3 kg Mamaskija 15kg córa 3800g , 3 dni po porodzie miałam 2kg na plusie ...nie ma co się martwić wagą dzieciaczki dadzą nam do wiwatu i zgubimy szybko hihi Oj tak, moje piesy nie pozwolą mi siedzieć w miejscu, jak tylko mała skończy 3-4 miesiace wznawiam treningi i zawody, za którymi sie bardzo steskniłam, to od razu powrócę do formy
-
evellka01 Co do wagi to ja do przodu mam gdzieś 5-6kg, dokładnie dowiem się w czwartek na wizycie, bo moja waga jest mało wiarygodna. Też własnie zastanawiałam się dziś gdzie podziała się większość Brzuchatek. Dajcie znać co u Was!!! Pocieszyłaś mnie,ze nie tylko ja będę mieć co zrzucać, na razie mykam od komputerka, bom się Ola butuje,że tak długo siedzę.
-
goskaWitam ja dopiero od gin. wrocilam dostalam zelazo bo wyniki slabe i jutro na USG wiec Malutka zobacze i zaczynam juz co 2 tyg chodzic i KTG bede miala juz robione.Lekarz sie martwi troche moja wago bo od ostatniej wizyty przytylam tylko 0.5 kg tak ze waze tylko 63.5 Mudik juz sprawdzam i zaraz wstawie Już sprawdziłam, to coś net świrował, nic nie znikło. To pozazdrościć ,ze nie jesteś grubaskiem, ja juz po powrocie do Warszawy ze wsi(tam ważyłam max.65-67) ważyłam już ok 70, na pierwszej wizycie u gin jeszcze w Warszawie 71-72, a teraz ważyłam się u znajomej i jest 79 , nie chcę znów ważyć jak kiedyś, długo miałam problem by z 97 zejść do 65, a teraz się odchudzać nie mogę, no chrupkie pieczywo znów jem, bo ze słodyczy to tylko , czasem czekoladkę czy herbatnik, trochę ciasta,ale to rzadko, uzywam olejów, margaryny i jogurtu naturalnego zamiast śmietany i co kicha... goskaMudikGosiu czemu mój nick zniknął z pierwszej stronki?? data i córka jest, a napisu Mudik brak ??kochaniutka jestes masz na 26 stycznia i corke to nie zniklas j. w Ja juz też bym chciała kolejne USG, ale pewnie dopiero za ok 2 tygodnie jakoś w 30 tym tygodniu, moze na nastepnej wizycie(ja mam od początku właściwie co 2 tygodnie-tak stosuje pani prof, która mnie prowadzi) 2 listopada da mi skierowanie. W przychodni pewnie termin będzie dopiero za ok miesiac, ale i tak chyba znów pójdę prywatnie, moze tym razem da się płytkę CD nagrać z malutką i upewnię się co do płci?
-
Będzie dobrze zobaczysz, ja to dopiero będę miec stresa, dla mnie to pierwszy raz przecież! Ja na szczęscie mam z czego pichcić. Mam polędwiczki wieprzowe ,ale na razie nie sprecyzowany pomysł na nie ;-) chyba zaraz się zabiorę za to, bo jak się położę to mi ochota odejdzie na gotowanie, a jeszcze odkurzyć muszę, kolejny psiak mi się sypie , klika razy w tygodniu go czeszę a i tak pełno futra w pokoju. Powiesić pranie i wstawić kolejne , chyba zabiorę sie za robotę. EDIT: Margolcia mój nick już jest, to pewnie faktycznie się nie załadował
-
Gosiu czemu mój nick zniknął z pierwszej stronki?? data i córka jest, a napisu Mudik brak ??
-
AsiolekWitam sie po malej przerwie :) W tygodniu brak czasu, w weekend impreza za impreza a wczoraj i dzis netu nie mialam. Na szczescie wszystko wrocilo do normy. Czuje sie nie najlepiej, caly dol mnie boli, lacznie z biodrami i pachwinami Mala mnie tak okopuje, ze masakra no ale co zrobic, musze teraz wiecej lezec bo jak za duzo chodze to ałaaa, ona chyba nawet przez sen sie wierci Jutro bede zamawiac wozeczek :) juz sie nie moge doczekac kiedy go bede miala w domku. Mial byc inny ale bedzie taki. Lozeczko tez znalazlam wreszcie z trudem, bo potrzebuje kolor wenge zeby pasowalo do mebli i bardzo maly wybor jest w tym kolorze. pozdrawiam wszystkie brzusie Donia trzymam kciuki za serduszko, trzymajcie sie tam jutro! To łóżeczko przepiękne,pewnie trochę kosztowało, wózeczek też ładny. Doniu napisz koniecznie jutro jak poszło badanie. Ja dziś tanecznie bo właśnie bawię się w przegrywanie mojej ukochanej Celine z płytek na mp3, będę mogła w telefonie jej słuchać Pozdrawiam! I piszcie bo coś znów mało do czytania mam
-
Mamaski to przy najbliższej okazji dopytaj lekarza,albo do rodzinnego idź, ja na szczęście aż tak nie mam,ale tez mi ciśnienie skacze przez te ch*******pogodę. A teraz wreszcie zjem jogurt chociaż, przydało by sie śniadanie,ale nie mam apetytu, też tak ma któraś? Nie wolę tradycyjne brązowe, tzn w naturalnym kolorze.
-
MamaskiMudik Super, ja też takie lubię, moze też zrezygnuję z szuflady. Skad masz je tak tanio, masz namiar? z allegro mam przesyłka nawet nie droga bo 21zł Ĺ�Ă�ĹťECZKO SOSNOWE 2 kolory OKAZJA! (787986174) - Aukcje internetowe Allegro z tym że są tańsze ale ja uparłam sie na białe Dzięki, już dodałam do obserwowanych , może namówię na nie męża, podoba mi się. doniahej brzuszki :)widze, ze praca wre i przygotowania ida pelna para :))) my narazie nic a nic, bo na mebelki czekamy, zeby pokoju narazie nie zawalac... dzis 3x mialam skurcze w podbrzuszu...rano 2x bolesne i 1x w ciagu dnia... i sie martwie. szczegolnie, ze maluszek caly dzien sie nie ruszal i dopiero niedawno zaczal... ps. jak patrze na moj suwaczek, to nie wierze, ze juz tyle za nami i tylko tyle do konca... macie podobnie?? FAktycznie na początku czas się wlukł, a teraz leci jak szalony, nim się obejrzymy maluszki będą z nami. Napisz jak się czujesz, byłaś u lekarza w sprawie tych skurczy? Margolcia moja cora ma zapalenie oskrzeli...to byl osttani moment na wizyte ....dostala sterydy ,antybiotyk i cos do nosa...Ojojo to zdrówka dla małej, dorze ,ze juz wiadomo co jej jest, teraz się szybciutko wyleczy, zobaczysz! a wczoraj moj P zrobil mi dziki numer......poprosilam go aby mi podcial wlosy,mialam juz je do tylka,wiec pomyslalam,trzeba wzmocnic koncowki........no.to obcial-mi je do ramion......i znow musze czekac aby mi odrosly...jakos sie teraz dziko czuje...moze to kwestia przyzwyczajenia...dobrze,ze jestem na takim etapie stanu ducha,ze mi juz wszystko jedno..........inaczej bym zrobila dzika awanture i ryczala jak syrena...:))) Mi tak ciotka zrobiła , miała z 10 cm ściąć a mam do ramion, no troszkę dłużej, już się przyzwyczaiłam, na szczęście moje włosy szybko odrastają.
-
evellka01Witam w niedzielny poranek :) Ja właśnie z bolącą ręką wróciłam ze spaceru z psami :/ Boss zaczął tak przeraźliwie ciągnąć, że to chyba nie ja z nim wyszłam na spacer tylko on ze mną! Normalnie biegłam za nim, a wszędzie mokro, ślisko.. bałam się że mnie przewróci. Z Prezesem nie miałam takiego problemu.. wystarczyło, że jak pociagnął smycz to się zatrzymywałam i po ok. tygodniu ładnie chodził już. A ten mały szatan jak się zatrzymam to tak ciągnie, że stać w miejscu nie daję rady :/ Chyba kupię mu obrożę uzdową.. podobno skuteczna, a nie zadaje bólu jak te je**** kolczatki i dławiki. Spróbuj, poczytaj też w necie np. na dogomaia.pl/forum znajdziesz duzo rad , jak poradzić sobie z ciagnącym psem. MamaskiCześć babki ;)ja wypatrzyłam sobie kołyskę i ktoś mi ją sprzątnął sprzed nosa na pocieszenie upolowałam kombinezon i z przesyłka kosztuje mnie 20zł jak za darmo mam nadzieje że na odbiór ze szpitala będzie ok i maleństwo w niego wejdzie bo rozmyślałam nad wymiarami heh http://images44.fotosik.pl/217/02422a3d9fd3c07dmed.jpg Śliczny śpiworek! MamaskiJa nie chce łóżeczka z takimi bajerami :) Łóżeczko mam już zaklepane prosto od producenta kolor biały pod córy łóżeczko i nawet odbiorę sobie po 10 listopada niedaleko mnie cena 125zł i chyba większość łysych bez dodatków w tej cenie jest byłam gotowa kupic z drewexu białe 160zł ale właściwie mi się odmieniło zobaczymy czy do kupna nie zmienię znów zdania http://photos04.allegroimg.pl/photos/oryginal/787/98/61/787986174_1 Super, ja też takie lubię, moze też zrezygnuję z szuflady. Skad masz je tak tanio, masz namiar?
-
Ja kupowałam taki bez cukru fortuny, jest dobry, mi smakował.
-
Gosia super brzusio piłeczka! A ja właśnie wszamałam placuszki ziemniaczane, na nic więcej nie mam miejsca, wiec Michał stwierdził to po co specjalnie rybę kupował, a po to,że na jutro będzie hahahaha
-
Mamaski gratulacje świetnego wyniku, ja też bym chciała ,żeby się nasza Ola potwierdziła, a sny masz nie do pozazdroszczenia, ach te ciążowe nerwy evellka01 dziękuję! Ja właśnie gotuję buraczki, ledwo wmusiłam w siebie śniadanie. W sumie dwie kanapki i porcja jajecznicy, chyba mała uciska na żołądek, bo nie wiele mogę naraz zjeść.
-
Chyba to 96/60 jest dobrym wynikiem, mierzyłam teraz kilka razy i średnio mi tyle teraz wyszło
-
Ja w nocy ciagle wstawałam przez mojego Vica, miał w zaleceniu ten ch***** kołnierz nosić, w ciągu dnia był grzeczny,ale w nocy bałam się,ze będzie sie lizał to założyłam, ale dopiero jak przeczytałam cała ksiażkę, no i mój psiak nie umie w tym spać, nie mieści się pod łózko, ciągle się budziłam kiedy on stukał w łóżko kołnierzem, normalnie zasypiał na stojąco, żal mi go było, więc rano oboje byliśmy padnieci(o 6.30 Michał się budzi do pracy). Jak wrócił z psami ciagle spałam, dołączył nie wyspany pies-efekt wstałam 45 minut temu! W ogóle mam niskie ciśnienie dziś mierzyłam dwa razy raz 96, a raz 99/75. Troszkę zjadłam,ale w ogóle nie mam apetytu, najchętniej znów bym się położyła. A tu obiad trzeba zrobić, wymyśliłam placki ziemniaczane i barszczyk czerwony. Tylko nie pamietam,czy do placków ziemniaczanych maka zwykła pszenna czy krupczatka?? Podpowie mi , któraś??? Oj tak Gosia zaszalałaś, nie ma co! hihihi
-
To ja mykam do łózeczka, a moze jeszcze przed snem kolejne ubranka poprzeglądam troszkę. Dobranoc Brzuchatki!
-
Łóżeczko ma stałą wielkość, ale to prezent od rodziny po kuzynce, dlatego potem kupimy normalne pewnie też używane się zobaczy. Mamy dzięki temu małemu łóżeczku troszku więcej czasu na zakup standardowego łóżeczka.
-
No my tez kupujemy tradycyjne łóżeczko, bo to jest tak do 3 miesiąca.
-
A to jest to łóżeczko , o którym pisałam
-
Aktualny brzuszek A to dla Joaś to są pucharki moich piesów a to psów męża
-
goskadzien dobry odebralam wczoraj wyniki i wszystko dobrze ...chyba bo jeden cos za niski ale lekarz wszystko powie na wizycie odwiedzilam tez dentyste i robil mi zab kanalowo na szczescie nic nie bolala ,ale ja to jakas trefna chyba jestem bo 2 kanaly znalaz a 3 nie mogl .Ciekawe gdzie sie zapodzial... pozdrawiam To widzę,ze nie jestem sama, ja za jakiego by się zęba nie zabrali zaraz kanałowo, ajednego to miesiac leczyła zanim mogła kanał zaplombować, ja się od 2 miesięcy zbieram do dentysty i jakoś nie mogę dotrzeć. anna_:)Mudik a skąd ja tu teraz wezme smecte Ja mam wrażenie że tylko u mnie w tym regionie są tacy beznadziejdzi lekarze. Ja wiem że w UK leczy sie inaczej, że nie ładują w człowieka prochów ile wlezie, że nie dadzą kobiecie w ciąży odrazu antybiotyków ani leków hormonalnych tak jak to lekko przychodzi lekarzom w Polsce. Jade dziś do dentysty na sprawdzenie, no zobaczymy kogo my tam mamy, może zamiast pląb w UK wkłada się wate szklaną w sęba i zaciera zaprawą Wiem jedno, nie lubilam lekarzy przed ciążą a teraz to ich chyba nie nawidze Faktycznie zaczyna się człowiekj cieszyć,że się w Polsce leczy, jak widać przegiać mozna w oba kierunki. Margolciakiedys leczyli mojego Mikiego na astme...bylo znim coraz gorzej,dusil sie w pozycji lezacej..od 3 miechow nie mielismy zadnej przespanej nocy..slabl mi w oczach....na twarzy od wymiotow,kaszlu i duszenia mial juz krawe wybroczyny...a ci tylko sterydy wziewne...wiec zasiadlam do neta i rylam 8 h przez 2 dni...dopasowalam do niego refluks....zasugerowalam to tutaj,ale nawet nasza Polka odp mi,ze w ten spoosb moge sie doszukac znim kazdej choroby...polecialam wiec do Pl...zwykla domowa pediatra zgodzila sie z moja teza...przepisala mu lke o nazwie Debridat i .......po 2 dniach spal jak dzidzia...:))) po 5 miesiecznej kuracji nie bylo sladu po chorobie...dzis zyje i smiga bez lekow...a jak powiedzialam to lekarzowi i naszej cudotworczyni z PL to zmieszala sie i powiedziala,ze potraktuje to jako nowe doswiadczenie....szkoda,ze tym kroliczkiem bylo moje dziecko.... u mnie taka zlewa od 3 dni,ze zaraz pewnie oglosza stan powodziowy....a ja chyba dzis jednak mykne z Ola do lekarza bo za dlugo mi sie tu bidulka meczy....zycze milego dzionka...:))) U Was przeginają w drugą stronę, to przerażające co piszesz o Twoim synku, dobrze ,że mogłaś go wyleczyć w Polsce. U mnie na razie nie pada, ale dalej szaro i buro, chcę słońca! Właśnie zapisałam się do szkoły rodzenia, już na wstępie było pytanie kto mnie prowadzi, na szczęście prowadzi mnie prof. przyjmująca w tym szpitalu w którym jest ta szkoła rodzenia. Na dzień dzisiejszy chyba tam zdecyduję się rodzić, o ile szpital jeszcze będzie istniał. Bo ma się z innym połączyć i nie wiadomo jak to po nowym roku będzie wyglądało. Pierwsze zajecia mam 10 listopada, mam mieć wygodny strój do ćwiczeń, ciekawa jestem tych zajeć. Wczoraj miałam tez kontrolę u internistki, na szczescie jest wszystko ok i w gardle i osłuchowo! Jakoś się troszkę wyprostowało bo i młode psiaki się powoli uspokajają, znów się zaczynają razem bawić, tfu, tfu. Za to starsze sunie i średniak były dziś u vetów i 200 stówki poszły(dobrze,ze to do podziału), bo panienki miały badanie krwi, a pies-Victor, któremu teoretycznie nic nie było okazało się,że jego nadmierne interesowanie sie swoim "interesikiem" jest spowodowane opuchlizną, dostał zastrzyk antybiotyk i przeciwbólowy, kazali mu w domu łazić w takim specjalnym kołnierzu na głowie, w którym on nie wie jak się zachować, na szczęście teraz jak go mam na oku nie zakładam, bo przeciwbólowe zaczęło działać i nie próbuje lizać. Jak się wgrają fotki to wstawię zdjęcie brzuszka i tego łóżeczka , które mamy od znajomej, normalne też będzie trzeba kupic, ale już mam takie jedno na oku na allegro z szufladą, regulacją i wyjmowanymi szczebelkami, do tego baldachim , pościel, osłonki i przybornik wszystko za 250 pln. Ale sie rozgadałam , kończę i idę coś zjesc bo jedna kanapką to za mało na śniadanie, głodna jestem. Pozdrawiam wszystkie brzucholki!!
-
evellka01Witam brzusie. Dziś jestem normalnie nie do życia. Taka zmęczona, a nie mogę zasnąć. Tylko leżeć, leżeć i leżeć. Co do wyników z glukozy to ja dowiem się co i jak dopiero 29tego na wizycie u gin, bo u nas nie odbiera się wyników samemu tylko one od razu wędrują do lekarza prowadzącego ciąże. Co do ochoty na słodycze to ja mam ciągle… ciągle zjadłabym sobie coś słodkiego, tak samo coś ostrego i kwaśnego, ogólnie to jadłabym cokolwiek ;-))) Muszę przystopować, bo niedługo łatwiej będzie mnie przeskoczyć niż obejść wkoło Wczoraj było szlifowanie ścian, dziś malowanie sufitu, bo ze ścianami raczej Jarek nie zdąży. Najgorsze jest to, że zdecydowaliśmy się dwie ściany pomalować na dzikie wino, a dwie na tkaniny kaszmiru. Kupiliśmy wczoraj te dzikie wino, a w żadnym sklepie w moim mieście nie ma tej drugiej farby :/ Jak nie przywiozą to będzie trzeba jechać gdzieś po tą głupią farbę. Rzygam już tym remontem, że tak brzydko powiem. Całuję Brzucholki :* Piękny kolor dzikie wino, kurde a nie mogą do sklepu zamówić tego koloru? JA na szczęście nie mam na codzień remontu,ale na wiosnę sie na działce zacznie wywalanie stropu, dobudowa piętra, strach pomysleć!
-
anna_:)WITAM I JA !! Wczoraj miala napisać coś po wizycie u Dr ale zeszlo mi do wieczora a potem padłam jak kawka do łóżka. Poszłam na wizyte na 11.30 powiedziałam lekarzowi że boli mnie nadal gardło i że mam rozwolnienie, że wieczorem i rano nie czułam dziecka. Ten nadal kazal brać paracetamol - jak by on mi pomagał od 2 tyg, ale trudno ok będe brała nadal. A jeśli chodzi o dziecko to spanikował i wyslal mnie do szpitala :( Zaplakana wyszłam z tamtąd i poszłam odrazu na fabryke do Jarka bo nikt nie odbierał telefonów, Jego odrazu zwolnili z pracy i pojechaliśmy. W szpitalu sprawdzili dziecko i okazało się ze wszystko ok a to że sięnie rusza wywolane jest moim osłabieniem organizmu i tym cholernym rozwolnieniem. Tak czy inaczej strach mi minoł jak usłyszałam że nie ma obaw, wróciliśmy do naszej przychodni do Dr bo potrzebowalam zwolnienie z pracy, wcześniej nie chciał mi dać dopuki mnie nie zbadają a nie będe pracować skoro mam brać leki, gardło zawalone i te nieszczęsne rozwolnienie. Okazalo się że Dr przyjmnie mnie w piątek!! Niech go... ale w dup... z nim!Jeśli chodzi o cukier to ja mam mierzony na ka,żdej wizycie z moczu, a ostatnio miałam z krwi ale nie znam jeszcze wyników bo powiedzą mi dopiero na wizycie u położnej. Jeśli chodzi o słodkości to do tej pory jadłam sporo cukierków, batonów i takie tam ale ostatnio mi przeszlo :) To rzeczywiście do d..... Ci lekarze A na biegunkę nie możesz wziąć czegoś takiego jak Smecta, to biorą nawet niemowlaki. Joaś śliczne ciuszki, ja teraz szukam łóżeczka, bo od znajomej mam takie malutkie na pierwsze 3 miesiace, składane, a co do ubranek, to przeglądam te które dostałam i masakra z tymi rozmiarami. Te najmniejsze jakoś poznam, ale wiele nie ma już na metce rozmiaru, a jak ma to czasem nijak się on ma do rzeczywistości, co firma to inna rozmiarówka.
-
Kurde zagiełaś mi haka moze to było 75 w takim razie, bo krew mi badali na pewno 3 razy: przed, po 1 i po 2 godzinach.