Skocz do zawartości
Forum

Alexann

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Alexann

  1. Hehe, kto wie, co mi jeszcze przyjdzie do głowy Trzymajcie dzisiaj za nas kciuki :)
  2. Madika, imiona: Chelsea i Barcelona, a ewentualnie Naomi. Naprawdę jak słucham, że dziecko "ma ryczeć bo wymusza" to mnie coś trafia. Taka mała istotka wola mame, która jako jedyna zna, bo się boi, a ktoś to olewa. Dla mnie to znęcanie się nad dzieckiem.
  3. Leży ze mną na sali dziewczyna, której jak słucham, to bym przylała: 1) dziecko placze i chce do mamy? "Niech powyje, nic mu nie bedzie". 2) noszenie dziecka: "ja 9 miesięcy w brzuchu nosze to na ręce brać nie będę! Niech chłop tylko nosi!" 3) dziecko ma mieć imię wyjątkowe! Dodam, że pani jest w ciąży bliźniaczej, a imiona to inspiracja nazw klubow pilkarskich. Masakra!
  4. Sama na siebie zła jestem że nie potrafie odpoczywac :p zamiast spać i się obijac to się martwię o małego, a on najwidoczniej nie zauważył braku mamy... Cc było ustalone, stąd skierowanie z data. Ale cóż, wyszło inaczej i nic nie poradzę. Może za mało narzekalam przed lekarzami Tylko nie wiem co się tak dziwią, że na każdym ktg sa skurcze nikt mi nie wierzy jak mówię, że mam, a potem "ooo a Pani to tu się skurcze pisza!". Najlepiej by było jakby mi wody odeszly i luz
  5. Gdybym mogła nie iść do szpitala, to też bym czekała na rozwój spraw. Niestety miałam skierowanie z data, bo de facto miałam mieć cc przed swietami... Nie umiem nic nie robić nosi mnie tutaj
  6. Cięcia jutro raczej nie będzie :( się na kolejke nie zalapalam :( ehhh Strasznie mi malego brak :(
  7. My przyjeci na oddzial, jutro ciecie :) trzymajcie kciuki :)
  8. Cześć maecoweczki :) czekam na przyjęcie :)
  9. Reniu, ja po prostu jestem pierdołą, i wkopałam w kanapę :) ale ja ogólnie zdolna jestem, po ilosci zdjec rtg w życiu dobrze, że w nocy nie swiece Dalej nie urodzilam :(
  10. Ja nadal w dwupaku ale bym się na porod nie obraziła fajnie by bylo dwa razy zaliczyc lany poniedzialek :) Wczoraj zlamalam palec w stopie... Trzeba być zdolnym :) boli jak ch** :/ Kacper dostał dzisiaj kuchnie-zabawke, taka od 18mc, jaki szał cały dzień chodzi z patelnia, a na niej miał żółta pileczke świetnie się tym bawi wzięliśmy mu ja za punkty z orlena, bo mi się termin konczyl a nie było nic sensownego.
  11. Jolu, super wiesci :) teraz trzymamy kciuki żeby wszystko było ok do samego porodu :) No niestety z tym niewytlumaczeniem dziecku że mama nie może to Cię aż za dobrze rozumiem Jak pomysle, że miałabym być 3 raz w ciąży szybciej niż za 10 lat, to mi się słabo robi Kacper ostatnio zachowuje się jak zbuntowany dwulatek. Jak mu czegoś nie pozwole, czy np. zabiore coś, zaczyna tupac, kopac, plakac i urzadzac histerie. Nigdy tak nie robił, nie wiem skąd mu się to wzięło :/ Z jednej strony wydaje mi się, że zrobił się dużo bardziej samodzielny i świetnie się bawi sam, a z drugiej to nadal taki maleńki gluptasek, probujacy zjesc każdy napotkany papier. Fajnie zaczyna sam chodzić :) chociaż zazwyczaj coś musi trzymać w prawej ręce, bez tego równowagi nie łapie
  12. Cześć marcoweczki :) Ja dalej w dwupaku, dzisiaj byłam u gina i miałam iść do szpitala, ale zmiana planów :) Hania ma się w brzuchu dobrze, waży 2858g, a ja mam centymetr rozwarcia. Na oddziale dziki szał, po 9 planowych cesarek dziennie + nagłe, nikt mnie nie zetnie przed swietami :p jeśli bym dzisiaj poszła, to do wtorku leżę w szpitalu i guzik się dzieje. A tak to spedze święta w domu, a we wtorek na czczo do szpitala ;) i bardzo się z tego rozwiazania ciesze ;)
  13. Lilijko, bardzo mi przykro :( Jolu, a ty jak? Kalae, zdrowia dla Tosi. Nie zazdroszcze tej gorączki, ja to się boję jak młody ma 38, a co dopiero więcej.
  14. Anikod, do BB to ja mam teraz jakieś 2 minuty Do centrum 12km ;) Co do spotkania w Krakowie to z dwojka pewnie sie nie uda :/ no chyba że sobie zrobimy z mezem rodzinna wyprawe :)
  15. Lilijko, trzymam mocno kciuki! Wierzę, że ciąża rozwinie sie prawidlowo. Dzisiaj skonczylam sie rozpakowywac! Sily brak, ale ta satysfakcja :) Wypralam wklad do gondoli i do fotelika samochodowego, musze jeszcze tylko wyprac i wyprasowac reszte ubranek dla Hani. Kacper przez te 3 dni po przeprowadzce strasznie wydoroslal. Ladnie sie bawi, duzo sam stoi i robi po kilka kroczkow. Tylko boi sie mycia w brodziku :/ Ja juz bez luteiny i magnezu. Jeszcze się trzymam, ale nie wiem ile dam rade, bo mam straszne skurcze :/ Byle do srody :)
  16. My na zmianę używamy pampersow 4 i 4+. De dacto jedyna różnica to wysokość, na szerokość sa takie same. 4+ są ponoć bardziej chłonne, ale szczerze nie robi mi różnicy, ktore mu ubiore. My od początku na Pampersie, Dady Kacper niewiarygodnie przesikiwal i do tej pory mu nie pasują (ostatnio dostałam kilka). Tak samo chusteczki też mamy pampers sensitiv (pomimo złych opinii srokao) - biedronkowe go uczulaja, tych z babydream nie lubie zapachu. Chociaż teraz się zafascynowalam chusteczkami z Dove, tylko cenowo chyba ktos zwariowal... Chociaż wg mnie bardzo dobre, cudnie pachną! :)
  17. Jolu, tłumaczyć mu tłumaczę, ale obawiam się ze rozumie z tego tyle, co nic. Chociaż śmieje się, gdy widzi jak rusza mi się brzuch, czasami przykłada rączkę, wtedy mu mówię, że tam jest Hania. Jak jestem na końcówce, to się zaczynam bać jak to będzie i chętnie bym jeszcze poczekala...
  18. A co do wózka, to wiecie, że ja z tych I <3 Joie wg mnie warty tych nielogicznych i absurdalnych sum. <br /> Za tydzień powinnam być o tej porze już w szpitalu. Z Kacperkiem zostaje teściowa :)
  19. Kacperek na swoim super :) przespal cala noc, a ja mogłam się wiercic w łóżku nie budząc dziecka od ponad roku nie spałam sama w pokoju o.0 Kartony sobie stoją, mają się dobrze i pozdrawiają wszystkie marcoweczki. Nie wiem kiedy się wypakuje, nie bardzo mam teraz bezpieczne miejsce dla dziecka, a on jak jest sam w pokoju to płacze :/ Ehh, dziwnie to zabrzmi, ale tęsknię za teściowa - ona bez klopotu mi z dzieckiem zostawala, a tu już jest ból bo musiała z nim moja mama zostać godzinę :/ Mimo, że teściowa była w domu tylko wieczorami, to chyba i tak pomagała dużo więcej :/
  20. Kacper właśnie 1 raz sam zasypia we wlasnym pokoju :) Mam do wypakowania chyba z 40 kartonow :/ mialam dzisiaj to robic ale już mam dosc. Mąż na dyzurze 24h :(
  21. Dzisiaj przeprowadzka - od wczoraj ciągle się pakuje, nie wiedziałam że my tyle rzeczy mamy o.0 Kacperek ma zapalenie oskrzeli :( okrutnie kaszle, ale jest w miare ok. Roczek (przyjęcie) wyszło super :) Sił już mi brak :(
  22. Kalae, tak, dopiero przy kasie + rabat z karty Rossnę.
  23. Misiakowata, świństwo :( wiedzieli ile poswiecasz, ile cię kosztuje ta praca. Przykro się to czyta :( Kalae, ja Cię bardzo prosze trzecie planuje, tak po 35 r.ż.
  24. Kalae, gratuluję decyzji :) widać było, że ze sobą walczysz ;) Polecam aktualne promocje w Rossmanie, 2+2 gratis na produkty do pielęgnacji dzieci, pieluchy i mm -20% plus rabat z karty rossne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...