Skocz do zawartości
Forum

Bina

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bina

  1. Bina

    Sierpniówki 2016

    Soncia dzięki za info. Właśnie widzę, że ceny są super. Tylko właśnie ja wolała bym za pobraniem. Zlikwidowałam konto w banku, a prosić męża o udostępnienie swojego....to rozwiązanie tylko w ostateczności biorę pod uwagę.
  2. Bina

    Sierpniówki 2016

    natalia93 spokojnie:) Ja też się jeszcze nie do końca w tym odnajduję :) Dobrze, że była lista bo wiele potrzebnych artykułów po prostu nie przyszło by mi do głowy :) Powolutku- damy radę :) Fotki bez głowy.... :) Nooo było by ciężej, ale też do rozpracowania ;D Czemu robiłaś zdjęcia bez głowy ??hahah:) Pewnie taka artystyczna wizja Jakoś mnie to strasznie rozbawiło myszka83 Tak, pamiętam... pisałaś Fiolka to siedź z nami :)
  3. Bina

    Sierpniówki 2016

    Super, że napisałyście o tej aptece internetowej. Z ciekawości porównałam sobie cenę tabletek co ostatnio wykupywałam i jestem w szoku, bo to aż o 3 zł taniej. Jak jest tam z zamówieniami, czy można płacić przy odbiorze, czy musi być przelew? Czy wysyłają paczki kurierem, czy mają jakieś swoje logistyczne rozwiązanie? Bo zastanawiam się, czy też nie skorzystać z ich oferty:)
  4. Bina

    Sierpniówki 2016

    natalia93 Jak byś chciała zobaczyć co potrzebne, to w tabelce na kolejnych kartach jest wypisane. Ponadto w pigule pod hasłem wyprawka wstawiłam listę wyprawkową do druku, więc możesz zerknąć/wydrukować i na tym się posiłkować (doposać, sklreślać niepotrzebne, itp.) Co do porodu to u mnie podobnie. Mąż strasznie chciałby uczestniczyć. Ja sama nie wiem, czy nie wolała bym sama - przy nim mogę się nad sobą rozczulać i nie być taka twarda. Ale zaczyna mnie to przekonywać, bo faktycznie może wtedy zobaczy jaki to wysiłek i będzie później bardziej pomocny przy dziecku. Poza tym jak mówicie - poród zbliża. natalia93 Dziękuję :) Robię taki zestaw co każde usg :) Ale chyba skuszę się w sklepie o zważenie ananasa, czy faktycznie będzie ważył ok 700 gram. Bo to naprawdę już sporo :) Jak masz porobione zdjęcia co miesiąc, to chętnie mogę Ci takie coś zrobić:) Anula 11 Poczytaj kawały o bacy w internecie ;) Mi poprawiają humor :) Pipii też na razie łapie promocje;) Ale i tak chciałabym załatwić sprawę wyprawki jak najszybciej, żeby uniknąć później upałów. nowa_mama Nooo rozwiązanie już coraz bliżej. Ja z jednej strony nie mogę się go doczekać - chciałabym mieć jak najszybciej z głowy. Dwa dni temu mi się śnił poród. Jak na razie pierwszy i ostatni raz miałam sen z maluszkiem. W śnie całkiem sprawnie poszło. Oby i ja jawie taki był. Poza tym chcę już mojego maluszka na świecie ;)
  5. Bina

    Sierpniówki 2016

    natalia93 Byłaś uczciwa i to się liczy. Będą wiedzieć, że ich nie "oszukałaś", więc na pewno to prędzej czy później docenią. Dobra karma wraca:) ~katalina8 Oj... i mi pasowało by się zabrać za "wyprawkę" dla mnie, ale nie mogę się przełamać :) Rzeczy dla małego milej się kupuje :) anulka165 Szybko musiałaś dorosnąć. Przykre to trochę, ale z drugiej strony bardzo pomogłaś babci. No i tak sobie myślę o Twojej sytuacji, że mimo tego, jakie to dla Ciebie będzie ciężkie, może warto troszkę pozwolić dać się "przeprosić"- chociaż chyba tu lepszym słowem było by przekupić. Argument jakim się posłużę jest jeden: szkoda było by dzieciątka pozbawiać babci. Może jako babcia lepiej sprawdzi się niż jako mama? Mówię to poniekąd z autopsji. Żona mojego wujka (bo ciotka to za dużo powiedziane) nigdy nie lubiła dzieci. Swoich miała 2 i była najbardziej oschłą matką, jaką moja mama spotkała. Jednak gdy została babcią..... zakochała się w wnuku do tego stopnia, że o niczym innym z nią nie porozmawiasz :) Wstawiała jego zdjęcia na fb i ogólnie nie do poznania :) kukurydza123 Jeju... no bidulko jak by Ci tu pomóc. Leżenie już nie, stanie tym bardziej... oby fizjoterapeuta pomógł. Zdrówka dla dziadka! mamalina Kochana Ty znów mnie zadziwiasz Tyle roboty w domu, dzieciątka z ospą, a Ty miałaś czas i chęci ułożyć tabelkę wg dat porodów. Jakich bateryjek użuwasz? bo moje nie dają tyle mocy:P Następna tabelkowa wariatka :)
  6. Bina

    Sierpniówki 2016

    Mała poprawka, bo trochę zastosowałam skrót myślowy i może nie być zrozumiały. Tak jak w tamtym tyg było 7 kilo na plusie, w tym tygodniu się utrzymuje ten przyrost.
  7. Bina

    Sierpniówki 2016

    Dzień dobry:) mmj bardzo cieszę się, że Twój dzidziuś zdrowo rośnie i wizyta w gdańsku tak dobrze się udała. Czułam jednak, że tak się skończy, bo wierzę w to, że gdy wiele osób czegoś bardzo pragnie i trzyma kciuki to działa cuda :) Dobra energia działa. Fizka W takim razie odpoczywaj :) Utnij sobie drzemkę i nic dziś nie rób :) myszka83 Super udało Ci się z tym szumisiem :) Co do tycia, to ja mam odwrotnie ;) Staję na wadze z nadzieją, że znów ruszy :) Ostatnio mam zastój i waga pokazuje 53-54 kg, czyli od tygodnia tylko 7kg+ i jakoś mozolnie od 2 tygodni przybieram na wadze. Niby jest progres, ale niewielki a ja liczyłam na zaokrąglenie tu i tam :) Tym bardziej, że mam rosnąć nie tylko ja, ale przede wszystkim mój robaczek :)
  8. Bina

    Sierpniówki 2016

    Anula 11 U nas 24 tc i 4 dzień dzisiaj ;) myszka83 Całe szczęście już mąż się przełamuje :) Miłość przetrwa wszystko :) catya To sesje ciążowe zrobiły się na forum bardzo popularnym prezentem:) Ale to dobrze, bo piękna pamiątka będzie :) A sen.... no faktycznie ciekawy mmj Tak, trzymamy kciuki i czekamy na wiadomości :) Ja też dużo czytam w necie o wyprawkach itp., nadrabiam prace, które miałam ochotę zrobić a nie było motywacji ( np.wyszyłam na kocyku dla małego takiego rajskiego ptaszka), generalnie jaka głupota mi przyjdzie do głowy to ją wykonuję lub tak jak wczoraj i dziś rodzinie i znajomym projekty graficzne (dziś akurat będę koleżance winietki na stoły na wesele robić). Sprzątam, gotuję, wyjdę na spacer lub/i zakupy. Czas jakoś szybko leci zazwyczaj :) Tak jeszcze ogłoszenie lokalne- jak by jakaś mamusia z okolic Rzeszowa chciała sesje ciążową, to zapraszam do mojej miejscowości - coś możemy napstrykać :) Może nie będzie to pełen profesjonalizm, ale generalnie efekt będzie jak tych moich zdjęć na forum prywatnym.
  9. Bina

    Sierpniówki 2016

    Dzień dobry :) catya Noo... rozbawiłaś mnie tą historyjką :) Aż miej zaczynać dzień kukurydza123 Żelazo biorę ferrum lek 2x dziennie. Magnez Asmag.
  10. Bina

    Sierpniówki 2016

    kukurydza123 No już nie przesadzaj z tymi komplementami bo się strasznie zmieszałam. Ale dziękuję za miłe słowa :* I wszystkim dziękuję za miłe słowa w moim adresie :) Niestety fakt jest taki, że i spięcia być muszą, bo było by nudno. U nas jak na razie jest poprawa, humor mi powrócił więc czarne chmury przewiał wiatr i liczę, że na jak najdłużej. mamalina A niestety hormony nie ułatwiają sprawy i bardziej wszytko przeżywamy. Oby uśmiech i u Ciebie był jak najczęściej... i to ten szczery :) myszka83 Ten powód kłótni to faktycznie drotbnostka a wyszła z tego niezła burza. Ale moim zdaniem to mąż powinien odpuścić (ach, ta męska duma) i zgodzić się na innego fachowca. Bo dzidziuś może zechce wyjść wcześniej i co wtedy?! Im szybciej uporacie się z remontem tym lepiej... ale cóż :) Faceci mają na wszystko czas jak to już wiele razu na forum wychodziło. Cierpliwości, duuużo cierpliwości a Twojemu mężowi przejdzie foch i znów będzie dobrze:* Anula 11 Gratuluję wizyty :) Też dziś byłam i mój kawaler ma 680 gram, więc (jak na moje gabaryty) uważam, że sporo:) Już widać, że wdał się w tatusia. Patrycja08 i anulka165 Sto lat i samych pogodnych chwil :) Patrycja super prezent dostałaś. Nie obawiaj się :) Fotograf na pewno rozluźni sytuacje.... a pamiątka będzie cudna. Czekam na efekty:) Fizka Gratulacje, to duży "kłopot" masz z głowy:) Olcha93 No właśnie dziś myślałam o Tobie i zastanawiałam się jak po imprezie :) Gratulację, wszystkiego dobrego, dużo miłości....no i jakże potrzebnej cierpliwości. Super, że już wstawiłaś fotkę, bo miałam się upomnieć Ślicznie wyglądaliście :) A właśnie kukurydza mam jeszcze do Ciebie pytanie. Lekko skróciła mi się szyjka i dziś twardniał mi brzuszek, więc gin zaleciła magnez 3x dziennie po tabletce. Po wykupieniu czytałam ulotkę a tam pisze, że nie należy łączyć z lekami zawierającymi żelazo (zaburza wchłanianie, czy coś tam). Więc z moją bardzo słabą morfologią obawiam się brać te tabletki, żeby cały wysiłek w podniesienie wyników nie poszedł na marne. Co o tym myślisz? Warto zaryzykować i łykać? (bo chyba lekarz nie zalecił by brać, jeśli nie było by dla mnie dobre, ale jednak mnie to martwi)
  11. Bina

    Sierpniówki 2016

    Dzięki dziewczyny :) Czułam, że Wy mnie zrozumiecie i wesprzecie:) Dlatego myszka83, Anula podaje Wam dłoń i trzymamy się razem Tylko cierpliwość nas teraz może uratować. Powolny wdech, Wydech, Wdech, Wydech.... No.... mi pomogło. Na Was to zawsze można liczyć :) Z tego wszystkiego mój mózg nie przyjmował do wiadomości, że dziś mam wizytę i zobaczę mojego szkraba. mam mało czasu na nacieszenie się tym faktem. Gdy już pozbyłam się negatywnych emocji mogę celebrować dzisiejszy dzień
  12. Bina

    Sierpniówki 2016

    Właśnie u mnie rozmowa i tłumaczenie, że swoim zachowaniem robi mi przykrość i TERAZ szczególnie potrzebuję jego wsparcia nic nie dały. Wielokrotnie już próbowałam. Ogarnęła go znieczulica i nie zwraca uwagi na to, co mówi lub robi. Będąc niedawno w galeriach oglądać wózki, chciałam go złapać za rękę - jak to zakochani- a ten do mnie, że nie lubi publicznie pokazywać uczuć i woli iść osobno. Po 8 latach bycia razem nagle teraz nie lubi iść za rękę! Spytałam, czy wstydzi się ze mną iść bo mam duży brzuch... bo tylko to mi przyszło do głowy na jego nagłą decyzję. Stwierdził, że oczywiście nie wstydzi się, ale od tej pory już zawsze chodzimy bez tego ładnego i miłego moim zdaniem gestu. On ma ciężki charakter - poniekąd po mamie, ale i po babciach (choć ja je bardzo lubię). Z emocji najbardziej lubi złość, często krytykuje i wbija szpilę, dokucza - najbardziej jak ma dobry humor. Pewne sytuacje powodują u niego zmianę nastrojów i wtedy jest kochany. Jak oglądnie jakiś film, lub tak jak wczoraj wieczorem, gdy dowiedzieliśmy się, że nasz kolega właśnie został ojcem i wysłał nam zdjęcie dzidziusia. Wtedy M znów nabrał entuzjazmu, tulił się do mnie i trzymał rękę na brzuchu jak mały fikał. Od razu jest wtedy milej, choć nie wiem na ile ten napływ pozytywnych emocji wystarczy. Niestety, wiedziałam jaki jest i takiego go zaakceptowałam biorąc ślub, ale naprawdę liczyłam, że gdy będę nosić naszego dzidziusia będzie okazywał mi więcej szacunku, troski i miłości. I chyba najbardziej mnie boli to rozczarowanie. A tu w dodatku zaczyna zachowywać się gorzej niż przed ciążą. Obawiam się jak będzie później, gdy dojdą wrzeszczące i biegające, wprowadzające destrukcje otoczenia dzieci... Cały dzień chodziłam wczoraj przybita. Jedyne co mi zostaje to pogodzić się z tym, ale musiałam się wygadać, bo złe emocje nie mogły inaczej znaleźć ujścia. Dlatego przepraszam za narzekanie, ale potrzebowałam się wyżalić. Martakk witamy na forum :) natalia93 Nie wydaje mi się, żeby mocne kopniaki miały w tym wypadku sugerować coś złego. Dzieci rosną, są coraz silniejsze...a miejsca im troszkę ubywa To się rozkopują:) Może myślą, że to ściany w ich mieszkaniach coś się kurczą i chcą je wynaciągać
  13. Bina

    Sierpniówki 2016

    A właśnie :) majeczka36 Udanego wyjścia do teatru:) Marta_joanna Ja również życzę zdrówka i spełnienia marzeń:) Edzia85 Spokojnie, dojdziesz do wprawy... całe szczęście wyniki masz dobre, więc może faktycznie lekarz pozwoli kontrolować rzadziej :) Byle byś Ty i dzidziuś dobrze się czuli a wtedy te kilka miesięcy niedogodności z pomiarami to będzie "małe piwo". Słodkie buziaki dla Ciebie i dzidziusia, które na szczęście nie zaburzą Ci wyników :*
  14. Bina

    Sierpniówki 2016

    Dzień dobry:) majeczka36 Cisza na forum, bo jest weekend i musimy bardzo się pilnować, żeby nie napisać 100 stron Oj...faktycznie było by zabawnie wszystkie kobitki zebrać na żywo Taka ilość hormonów w jednym miejscu... to jak bomba Armin a pokłóciliście się wcześniej o coś? Bo faktycznie dziwne to zachowanie męża, że tak Cię unika. Chociaż powiem szczerze, też swoim jestem zawiedziona. W czasie starań tak mu zależało a teraz, gdy "dopełnił swojej powinności" zachowuje się, jak by było mu wszystko jedno. Żeby dotkną brzucha jak mały fika muszę go prosić i namawiać...:( Jeszcze dziś rano zrobił mi przykrość, gdy skończyłam obrabiać zdjęcia z wczorajszej sesji i kazałam mu oglądnąć efekt. Jego słowa na moje pytanie o wrażenia "nic szczególnego, przecież wiesz, że nie lubię zdjęć" mało nie wywołały u mnie płaczu. Mój mąż jest świetny w psuciu humoru i wywoływaniu spadku poczucia własnej wartości. Evee Chciała bym powiedzieć, żebyś się nie przejmowała, ale Twój...a właściwie Twojej siostry problem na prawdę jest poważny. I najgorsze, że ciężki do rozwiązania. Obawiam się, że rozmowa tylko Was skłóci (pewnie na krótko, ale jednak). Pomysł kukurydzy o pupilu wydaje mi się świetny, bo swoje instynkty siostra mogłaby wyładować na zwierzątku. Jeśli nie pies, to może kot. Sam w domu sobie poradzi a też zdarzają się pieszczochy uwielbiające tulenie. Siostra sama sobie raczej nie poradzi z tymi emocjami, więc to rozwiązanie wydaje mi się najbardziej (na ten moment) sensowne i mogące pomóc.
  15. Bina

    Sierpniówki 2016

    Nela_C już mam taki jeden przypadek. Doszyłam znaczek po prostu w miejscu, gdzie być powinna :) Bardziej się obawiam, ile takie rozwiązanie wytrzyma prań....ale może liczę, ze jednak większość się utrzyma. Te co odpadną... no niestety będzie trzeba pytać właściciela, czy miał coś takiego Ufff...no to super, że działa Dzięki
  16. Bina

    Sierpniówki 2016

    Nela_C Na to też mam już zastosowany patent. Zaznaczam kolorową muliną na metce malutkim znaczkiem przy szyciu:) Babcia i FB Jakie to słodkie Chociaż fakt, starsze pokolenie w mediach może trochę się "pogubić". Koleżanki mama długi czas pisała smsy jako listy :) Dziewczynki sprawdźcie w pigule, czy linki działają, bardzo Was proszę :)
  17. Bina

    Sierpniówki 2016

    Żeby nie brudzić w postach i nie robić zamieszania linki do wypróbowania wstawiłam w pigule pod hasłem RUCH. Jak wszstko w końcu zadziała będzie GIT :) W razie czego jeszcze PDF spróbuję udostępnić (będzie lepsza jakość), ale muszę ogarnąć działanie udostępniania plików:)
  18. Bina

    Sierpniówki 2016

    Oj coś mi ten link nie działa-- cytując klasyka"a miało być tak pięknie". W razie czego znajdziecie mojego maila jeszcze w moich starych postach. Przypominam o magicznym skrócie Skrót CTR+F na moim profilu i w okienku słowo mail. Roześlę każdemu kto ma chęć na tabelkę:)
  19. Bina

    Sierpniówki 2016

    kukurydza123 Ja się znów wyżyłam twórczo na tabelce. Chyba lekko minęłam się z powołaniem. Zamiast projektować ulotki, powinnam zająć się tabelkami Żeby było łatwiej - wstawię linka z tabelką do pigułki (tylko musicie mi powiedzieć, czy działa i da się drukować. Nela_C Dzięki :) Jak mąż się zgodzi na taki bajer, to chętnie zrobię Ci projekt. Ja za druk wszystkich naklejek (w tym takie imienne, które przykleję na pożyczone od rodziny i znajomych przedmioty typu laktator, termometr w smoczku, żeby nie zapomnieć komu je zwrócić) zapłaciłam 2 zł :) Więc koszt żaden a jaka frajda i poniekąd zabezpieczenie tabelka ruchów tabelka dla kukurydza123
  20. Bina

    Sierpniówki 2016

    kukurydza123 Nie wiem jak dokładnie ma to wyglądać, ale w necie są takie tabelki i na ich podstawie zrobiłam specjalnie dla Ciebie taką Mam nadzieję, że nie zdążyłaś jeszcze zrobić własnej :) wysłać Ci mailem? anulka165 Fakt, jest jeszcze dużo czasu na brykanie w brzuszku, więc bądź dobrej myśli :) natalia93 Ja przeszłam badanie bardzo przyjemnie, więc może Ty też go dobrze zniesiesz:) Pomyśl, że to przesłodzona herbatka - od razu lepiej się pije Edzia85 dobrze, że dziś humor dopisuje i złe dni za Tobą:) antoninka koniecznie odpoczywaj! Anihilacja Nie robisz krzywdy córeczce izolując chorego tatę :) Niedługo przecież wróci i znów będą mogli się tulić :) No i słodki był jej tekścik o noszeniu :)Dobrze, że jednak utrzymałaś równowagę i już test z glukozą masz z głowy. catya Aj tam, mąż...ważne że Ty będziesz zadowolona :) Antynikotynowa Cóż mi zostaje, jak tylko dodać słowa otuchy :) Oby na następnej wizycie było OK, ale na szczęście mamy medycynę i niezależnie od scenariusza wszystko skończy się szczęśliwie z sierpniowym dzidziusiem:)
  21. Bina

    Sierpniówki 2016

    Dzień dobry :) Idę zaraz na spacer, więc nie mam czasu poodpisywać imiennie ale musiałam..... no musiałam się z Wami czymś podzielić Zacznę od tego, że byłam właśnie odebrać z drukarni naklejkę na wózek Tak, wiem wariatka ze mnie, ale nie mogłam się opanować. Jedna naklejka na wózku mnie jakoś irytowała (eko cośtam) to zrobiłam na to miejsce własną. Mąż ma ksywkę PAJA, stąd napis Paja junior Teraz na pewno się nie pomylę, jak by gdzieś staną taki sam wózek jak nasz(aktrat też koleżanka sobie kupiła i to była moja inspiracja do stworzenia naklejki rozpoznawczej) Teraz sedno sprawy No a w związku z tym, że wózek jest u moich rodziców to przyjechałam od razu zainstalować nowy element na bryce. Siedząc już po akcji odsłoniłam brzuch, bo mały fajnie zaczął kopać i chciałam się poprzyglądać Zobaczcie minę kota na mój widok hahaha z minutę stał jak wryty i nie reagował na nic Chyba przeraziłam go swoim brzuchem, albo faktycznie czuł jakoś instynktownie te ruchy i był w szoku co się dzieje
  22. Bina

    Sierpniówki 2016

    kukurydza123 Oj tam już nie dziękuj, bo zapowiadałam, że jeśli będę tylko mogła, to będę pomagać Ci uzupełniać Dla dobra wspólnego ale i mojego własnego - bo dobrze mieć taką ściągawkę na teraz i później :) Właśnie dodałam z postu Anihilacja treść bo faktycznie tam było krótko ale baaardzo treściwie :) O krwi pępowinowej też umieściłam jej post :) To pytanie na pewno się jeszcze kiedyś pojawi na forum a nasza Anihilacja jak dla mnie super przedstawiła temat. Dobrze, że piekło w cyckach Ci przeszło :) Ciekawa jestem, czy u mnie dziś też będą gorrrące, czy jednak się uspokoją. W razie czego wiem, co użyć :)
  23. Bina

    Sierpniówki 2016

    kingussia Nie martw się różnicą wieku. Między mną a najmłodszym bratem jest dokładnie tyle. A między moimi braćmi 10. Chłopaki na pewno się dogadają. W rodzinie mojego M dzieci rodziły się w tych samych odstępach czasu co u mnie (nawet roczniki się zgadzają ) i też kontakty z najmłodszym bratem są jak w zwykłym 2-3 letnim przedziale. A najśmieszniejsze jest to, jak starsze rodzeństwo imponuje młodszemu i go ten mały ich naśladuje. Później chodzi taka mała kopia :) Dzieci się dogadają :) kukurydza123 A no właśnie...a tyle główkowałam wieczorem " co to jeszcze było gadane i pasowało by wstawić" i za pierona nie wymyśliłam, że o glukozie Ty sobie odpoczywaj, ja postaram się to wstawić :) A właśnie. Pamiętam, że narzekałaś na "gorący biust" po całym dniu. Przeszło? Bo wczoraj po zdjęciu stanika też miałam strasznie ciepłe piersi i lekko bolące, więc mnie ciekawi czy Tobie się poprawiło. natalia93 Nie obwiniaj się. Właśnie masz prawo trochę pomarudzić - przecież to buzują hormony :) Buziaki :* juventinka Super, że już jest dobrze i dzidzuś się uaktywnił. 100 lat miłości dla rodziców! Udanej imprezy! Nela_C Tak :) Forum jest jak wizyta u dobrego psychologa I strasznie rozśmieszyłaś mnie tekstem o facetach w ciąży Oj... mój lubi narzekać i bez tego, więc chyba w końcu musiałabym czymś zatkać uszy Ja chyba też na początku nie będę chciała nikomu oddać maleństwa. Uwielbiam takie malutkie "glizdeczki" (tak, noworodki kojarzą mi się z glizdami ), a jak jeszcze taki słodziak będzie mój własny... Aj, czuję, że będę strasznie nadopiekuńcza :P Dlatego nie wiem, jak to będzie, gdy ze zmęczenia będę mieć ochotę komuś go "pożyczyć" :) Być może w końcu się przyzwyczaję :)
  24. Bina

    Sierpniówki 2016

    Edzia85 Lekarz był bardzo spostrzegawczy - to się ceni Dziewczyny informuję o dodaniu tematu łóżeczek do piguły :)
  25. Bina

    Sierpniówki 2016

    Co jest, że tak dużo sierpnióweczek nam choruje :( !?! Chyba pogoda "w kratę" zbiera właśnie żniwo, ale żeby pastwić się na kobietach w ciąży? To już przesada. Dziewczyny trzymam kciuki, żeby paskudne wirusy dały Wam spokój. Odpoczywajcie, kurujcie się i o ile to możliwe leżcie grzecznie pod kołdrą i "wypoćcie" te paskudy. kukurydza123 Oby jednak wirus u Ciebie był łaskawszy niż u męża. Basia83 Uważaj na ten kaszel! W ciąży jest szczególnym utrapieniem, bo po jakimś czasie lubi boleć brzuch od ciągłego odkasływania. ~katalina8 Mam nadzieję, że domowe sposoby szybko pomogą. Mleko z miodem i czosnkiem - super :) Niezbyt smaczne, ale działa Anihilacja Dzięki za opinię na temat krwi pępowinowej. Mam podobne zdanie, więc utwierdza mnie to w przekonaniu, że krzywdy dziecku nie zrobię, jeśli nie skorzystam z tego cudu medycyny. Jednak puki co jest to bardziej biznes niż faktyczna pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...