Skocz do zawartości
Forum

Sevenka

Użytkownik
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sevenka

  1. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Oj Madzikcz też bym kleła na potęgę ale odsiedzieć trzeba, tylko to taka strata czasu, oby szybko szło. Monika ja to już pisałam, że u nas temat kładzenia spać to porażka, z tego co piszesz u was jest znacznie gorzej a ja i tak czasem wychodzę z siebie, więc podziwiam cię bardzo, że dajesz radę mimo trudu, wierzę jednak, że w końcu musi być lepiej, bo ileż to może trwać. Kuźwa a rzeczy czasem się psują przecież, u nas to też zawsze ktoś musi być obarczony winą czego nie nawidzę bo tak się v poprostu zdarza, a najgorsze, że jak się coś psuje to na całej linii wrrr.
  2. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Uff mila jesteś :) super, że wyniki ok, nad cholesterolem popracujesz i będziesz jak młody Bóg :) myślę, że twoje samopoczucie to efekt zmęczenia i niewyspania, w końcu to już prawie rok takiego życia. Ja wam powiem, że nie chce mi się wracać do tej pracy ale jednocześnie mam nadzieję, że wtedy trochę odsapnę, w pracy od domu a w domu od pracy :) Szcześciara więc kciuki na jutro będą zaciśnięte, do boju kobietko, nie daj się! Znasz swoje prawa więc będzie dobrze :) oczywiście zdaj relacje. U nas dziś cały dzień spędzony u znajomej co ma miesiąc młodszego synka, fajnie było, pogadałyśmy, Olcia grzeczna, tylko zrobiła dwie niefajne kupy i teraz niewiem czy to od wczorajszego obiadu czy na zęby, do tego problem z drugą drzemka, która trwała chyba z piętnaście minut i na noc mimo zmęczenia nie mogła zasnąć, popłakiwała i przez sen też popłakuje, coś ją męczy. Ale jak popatrzyłam na jej rówieśnika, który tak ostrożnie upada a raczej delikatnie siada ze stojącego, który raczkuje ale powoli względem Oli to pomyślałam to jest życie jak w Madrycie :) choć zauważyłam, że na tak dużym metrażu jest lepiej, swobodniej, mniej strachu o dziecię, które ma większe pole do popisu a w tej naszej klitce to gdzie by nie upadała to strach taki, tu blisko ława to zaraz szafka tu narożnik ściany. Mój M. ostatnio jak za nią pobiegał to powiedział, że rozumie czemu tak schudłam. I wiecie dobrą decyzję podjęliśmy w sprawie zakupu pojemnika na zabawki, kiedyś wstawiałam na fb nasz miękki kosz na pranie co jest właśnie na zabawki, Ola dziś tak chciała wyjąć u koleżanki z tej plastikowej skrzynki jakąś zabawkę i tak się po nią nachyliła, że calusieńka tam wpadła, śmiechu co nie miara. I wogóle bardzo ją ten pojemnik interesował :) Kuźwa i mnie ten pasek z konsultacją lekarską denerwuje :/ Mind jak Lilka? Leosiowamamo szacunek za gotowanie dla wszystkich oddzielnie. K.arolina gratuluję słowa mama, wiem, że to cudowne :) i niech ta głowa ci już odpuści. Dobranoc kobietki.
  3. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Qarolina to ciulowo, oby do listopada, grudnia coś się wyjaśniło a najlepiej wcześniej co byście się nie stresowali.
  4. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Biedna Lilcia :* My mamy termometr z Chin i też swego czasu się na niego skarżyłam i zawsze sprawdzałam jeszcze rtęciowym aż przy wizycie u doktor, poprosiłam ją żeby małej zmierzyła swoim temperaturę bo mój to za każdym razem pokazuje coś innego i jej odpowiedź była taka, że trzeba zawsze mierzyć w tym samym miejscu tzn. Trochę ponad miejscem pomiędzy brwiami i gdy teraz tak przykładam to jest zawsze 36,6 bo od tamtej pory nie gorączkowała.
  5. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Hejka. Dziś ponad godzina usypiania na zmianę z M., nie wiem może to przez zęby, dziś wyczułam w końcu trzeciego, ale jakoś nie po kolei idą, bo wyszła teraz dwójka na dole, jedynek górnych wciąż brak, i to dwójka, której się nie spodziewałam, bardziej obstawiałam prawą. Szczesciara oby u was szybko wyszły. I nie doczytałam albo mi umknęło co masz w piątek ale też trzymam kciuki :) Mind a Lilce życzę żeby ta gorączka odpuściła, biedulki te maluszki nasze. I Maciuś Twój Monika może to jednak ta alergia mu tak spać nie dawała, oby teraz wszystko się poprawiło. My Oli wczoraj daliśmy naszej jajeczniczki i kupy ok. A dziś na obiad zamiast papki zjadła pulpeta z kaszą i co najlepsze ostatnio kiedy nie miałam jak jej ugotować dostała zupki słoiczkowe te z grudkami i było bez zwrotów, może naprawiło się to moje dziecię ;) Qarolina ale wy jeszcze nie macie póki co decyzji o przyjęciu do żłobka? Tak jak mówisz ten nasz kraj to czasem popierdzielony :/ albo wszędzie trzeba mieć znajomości :/ Karolina jak głowa? Monmonka ale chociaż nie musisz się martwić o Zuzi przyszłość, etat prezesowej już ma ;) super zdjęcia :) Mila mi gdzie jesteś, jak się czujesz? Wszystko dobrze?
  6. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Miałam wstawić zdjęcie z lumpka.
  7. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Imbir ale superowo, że z nóżką Ninki jest ok. Tyle stresu ech ale najważniejsze, że wizje ortezy itp pozostaną tylko wizjami bez odbicia w rzeczywistości. Monika rewelacyjna wiadomość, że operacja nie jest potrzebna. Monmonka mi też się u małej po jajku dosyć szybko po jego podaniu zdarzyła kiepska kupa, też się wtedy zastanawiałam czy to może być po nim bo tak szybko ale skoro i ty o tym piszesz to chyba tak. Leosiowamamo trzymam kciuki za dietę, ja jakoś siebie nie widzę w dietach, za miękka jestem, dobrze, że nie muszę jej trzymać, szkoda, że nie można sobie oddawać kg ja chętnie bym przyjęła :) Mind dobrze, że to nic poważnego, może faktycznie ten ząbek Lilci tak czaduje. Nasza chyba też z dyszkę waży ale to na domowej wadze więc to takie pi razy drzwi :) a w niedzielę w końcu ja zmierzyliśmy i ma 75 cm. Jagódka jest śliczna :* Ja z butami też mam problem więc nie pomogę, najgorsze, że mała nie daje sobie ich zakładać, podkula paluszki :/ No a Leoś idealnie odnajduje się w prezesowaniu ;) Dziewczyny ja już fisia dostaję przy usupianiu Oli, dzisiaj bita godzina :( czuję, że poniosłam porażkę w tym temacie.
  8. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    hejo laski :) kilka dni nie pisałam i teraz nie pamietam co komu :/ Karolina i Wiktorek witajcie,fajnie,że wciąż ktoś do nas dołącza :) Wiktorek to mały przystojniak. co do kryzysów,zmęczenia materiału : mam to i ja ,raz mniej raz więcej ale się pojawia :/ ja do pracy wracam od października i nie sądziłam,że nie będzie mi się chciało,z jednej strony ta codzienność z dzieckiem jest cudowna i mam z tego frajdę,z drugiej jestem tym zmęczona, ale jak pomyślę,że wrócę do pracy i tyle czasu nie będę widzieć Oli to jakoś mi przykro,że tyle stracę :( jakby mi ktoś dalej płacił co miesiąc to z chęcią jeszcze bym posiedziała w domu :) Mila ja też Cię kocham ;) co do psów , nasza suczka ma zamiłowanie do jedzenia gówien, różne już z nią były przypadki, przepraszam wiem,że to ohydne , pamiętam jak na mazurach mieliśmy taki kibelek wykopany w lesie a ta głupia tam uciekała na wyżerkę, uwierzcie jaki to wstręt bierze wtedy do psa bleeee.Aha i mam zamiar nadal Cię czytać więc nie wymyślaj sobie chorób z internetu bo tu szybko można znaleźć sobie diagnozę po której spać nie można , ale zrób sobie wyniki dla spokojności :) Mind oby mąż szybko znalazł pracę. I jestem zdania,że faceci owszem doceniają, nawet trochę rozumieją a przynajmniej się starają ale nigdy to nie będzie na 100 %,musieliby tak jak my posiedzieć kilka miesięcy w domu i ogarniać dokładnie to co my żeby poczuć to na własnej skórze a tak to po cichu pewnie sobie myślą,że przesadzamy . Mind Emilka to już duża pannica, zgrabniutka i zazdraszczam koncertu, pamiętam jak się wyszalałam z koleżanką na ich koncercie było superowo,koleżanka wtedy zgubiła kolczyk. Dziewczyny współczuję kiepskich nocek, u nas jako tako a ja i tak wciąż niewyspana i żeń szeń coś słabo mi pomaga :/ Monika Maciuś superowy na zdjęciu :) Ola wciąż pije z butelki ze smoczkiem jakoś nie może załapać słomki :/ Za to od niedzieli coś się dzieje bo mała nie dość,że rozgadana to mega rwie się do chodzenia samej,zaczyna pięknie wstawać i stać i wciąż się puszcza,a to dwa a to cztery kroczki, jestem z niej dumna! :) Byłam dziś na szmatach,coś tam kupiłam,potem wstawię fotkę.
  9. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Mindstrikcs oby ból szybko minął, dobrze, że masz tak superowych pomocników, śpij słodko. Buziaki dla Gosi i jej palemki, ślicznotka :) Współczuję Zuzi mega upadku, biedulka mała, szkoda, że te nauki i zdobywanie nowych umiejętności fizycznych nie może się obejść bez bólu, orłów i krwi :/ Mila mi dobry numer z kiełbasą hehe :) Natuśka fajnie, że zakup trafiony a na weselu prezentowałaś się ślicznie, już skomplementowałam na fb :) My dzisiaj pospacerowałyśmy w miłym towarzystwie koleżanki z jej synkiem i córą,której wygłupy sprawiają u Oli śmiech w głos :) synek miesiąc młodszy od Oli ale narazie mają średni kontakt, zerkają na siebie i czasem próbują się dotykać, ciekawi kto to taki :) a potem byliśmy na działce, M. podlewał, ja zebrałam fasolkę na jutrzejszy obiad i truskawki, które teraz czekają na zalanie galaretką, potem na to bita śmietana, wiórki czekolady i deser jak talala :) Dobrej nocy :)
  10. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Aha, w totka niestety nie wygrałam :/
  11. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Hejo, ja też tu zaglądam, jestem na bieżąco tylko gorzej z pisaniem :/ ciężko z czasem, mała się wścieka, nie chce siedzieć tylko szuka rąk do trzymania i cały czas chce chodzić i nadal maruda, zębów nowych wciąż brak,wczoraj była tylko jedna drzemka, dzisiaj dwie ale druga tylko pół godziny, a pójście spać katastrofa, już mi nerwy puszczały. Ale za to się rozgadała, sypie nawet całymi zdaniami, oczywiście nic x tego nie c rozumiemy ale pocieszne to jest :) weszło do repertuaru dada, a'la tata, ejde, czasem dzia, no różne różności :) wczoraj byłyśmy u mojej mamy i kisiłyśmy ogórki dla nas na zimę, mamy 22 słoiki :) moja mama to jest super gość :) a dzisiaj byliśmy na goścince urodzinowej u mamy mojego M. :) Moja Ola też uwielbia dzieci, ostatnio w piaskownicy to aż się w głos śmiała z wygłupów dziewczynki :) a jak przechodzimy obok placu zabaw to się patrzy jak zahipnotyzowana :) Leosiowamamo cześć :) napisz coś o was i zostań z nami na dłużej :) Monika dobrze, że dotarliście cali i zdrowi a te burzowe rewolucje to naprawdę straszne, moje okolice na szczęście są omijane. Qarolina smacznej pizzy, choć już pewnie jesteś po :) A co u reszty dziewczyn?
  12. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    O widzisz Monia my ostatnio coś prawie v równocześnie piszemy hehe. Super, że tak wam dobrze w tym Poznaniu, bawcie się miło, zajadajcie i zwiedzajcie :) a historia z synkiem koleżanki tylko podsumowuje nasz chory kraj, beznadzieja i żenua :/ dobrze jednak, że chłopca wyleczą.
  13. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Hejo. Mila a jak gacie córy? ;) No Igorek faktycznie zjadł dzisiaj niezły zestaw, najważniejsze jednak ze coś zjada :) i nie są to papki, które u nas wciąż dominują. Monika jak tam podróż, czekam na relacje :) A zakupy krecikowe rewelacja! Qarolina życzę żeby dzisiejsza noc była lepsza, mila wasza również. A ja totka dziś wysłałam a jakże :) U nas jakaś masakra, Ola nie jest sobą, jest taka kapryśna, że brak mi już cierpliwości, czekam tylko pory spania żeby móc odetchnąć od jęków i pisków a potem męczą mnie wyrzuty sumienia :( dziąsła u góry napuchnięte na prawej jedynce zrobiła się jakaś biała kropka, napewno dlatego jest taka nerwowa, szkoda mi jej. A poza tym nudy nudy nudy. Może jak wygram już w tego totka to będzie zabawowo ;) mulę się przy winku a potem spać :) Dobrej nocy dziewuszki.
  14. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    A my chwilowo na działce i przedstawiam wam moje znalezisko :)
  15. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Qarolina dobrze, że Skóra blednie bo ale najważniejsze to to żeby się nie powtarzało bo wtedy trzeba się bawić w detektywa żeby małej pomóc. Agnes super, że Zosia zaczęła jeść, to prawda, że najgorsze jest to nasze spinanie w różnych sferach ale weź tu człowieku wyluzuj, łatwo to się tylko mówi. A zanim się zrobi to musi potrwać niestety, faceci są inni i pod tym względem chyba im łatwiej. Mila wiesz co masakra, świństwo, brak empatii, chamstwo, zacofanie, brak kultury....... Nosz kuźwa mać! Co za historia. Szkoda gadać. Mila a co do humoru, samopoczucia samej że sobą, no ja też miewam takie dni, teraz jeszcze jestem chudsza niż przed ciążą, włosy jeszcze nie wróciły do dawnej objętości tylko wiszą mi na czole jakieś firanki a pod oczami zrobiły mi się przebarwienia, które ciężko zatuszować ech ale kupiłam sobie dziś żeń szenia może doda mi trochę energii i to prawda, takie problemy to żadne problemy, też to sobie powtarzam. Ja myślę, że to zmęczenie materiału. My już po spacerze, zrobił się upał, jeszcze raz zaszłam do lumpka i kupiłam tym razem co nie co dla siebie, długa spódnicę i krótką sukieneczkę a co :)
  16. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Witam z rana, no i narazie nici z działki, właśnie przeszła burza, może później się rozpogodzi. Imbir a wczoraj właśnie miałam cię wywoływać ale przypomniało mi się o tym już po napisaniu posta, może jednak ściągnęłam cię myślami ;) nie wiem czy zaglądasz na grupę na fb ale tam jest mnóstwo życzeń dla Ninki :) ucałuj swoją ślicznotkę od cioteczek :* i życzę żeby vwypaliły te wyspy :) Calineczka U nas mała pije mleko-kaszkę przed 19,zasypia po 19,pobudka na jedzonko tak 4-5 i jeszcze śpi do 6-7, w ciągu dnia dwie drzemki, pierwsza 9-10,drugą około 14.już jakiś czas udaje nam się to utrzymać. Monia uśmiałam się z tych lumpeksów, ale swoją drogą ciekawam jakie mają ceny i towar w innych krajach :) Qarolina moja też coś tam podgryza ale dwoma to jeszcze niewiele zdziała, wcześniej np. mogła się bawić nakrętkami od słoików a teraz już jej nie daję bo zjada farbę :) a jak dziś Gosi uczulenie?
  17. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    I ja coś tu skrobnę bo nie mogę patrzeć, że tu tak pusto :( Monia ale historyja, wcale się nie dziwię, że potem czułaś się nie swojo. Maciek super stylówka, taki mały a już tyle zwiedził :) fajnie bo zaszczepiacie w nim od maleńkości podróżowanie, zwiedzanie, co jest miłe i pożyteczne bo uczy i rozwija :) No i dawaj jak tam kolejny dzień wam minął :) Mind, ciulowo, bo do knajpy się idzie dobrze zjeść a nie na jedzenie patrzeć, dobrze, że cukiernia wam zadośćuczyniła. Qarolina ja wczoraj byłam w lumpku ale bida tym razem, wyszłam z niczym :/ A my, trzy dziewczyny, bo ja Ola i nasza suczka od samego rana pojechałyśmy na działkę, wolę tam siedzieć niż kisić się w domu, odwiedziła nas mama, ja poprzycinałam winobluszcze, powyrywałam chwasty, odrazu lepiej :) a po powrocie wzięłam syna na spacer bo chciałam z nim porozmawiać wychowawczo, muszę przyznać, że to był dobry pomysł, bo Ola siedziała w wózku i nie rozpraszała tak jak w domu(choć co i rusz coś wyrzucała i synek musiał biegać, a to po skarpetki a to po musik) i na dworzu było tak neutralnie, mam nadzieję, że ctrafiłam do niego tym swoim gadaniem.no a przy okazji spędziliśmy choć trochę czasu razem, bo on teraz to ciągle a to tu a to tam. A Olcia co dzień to bardziej wymusza i buntuje się jak nie dostaje tego czego chce, zaraz piski wrzaski i płacze, nie poznaję jej. I już prawie nie chce raczkować tylko szuka moich rąk żeby się za nie trzymać i chodzić, ciągle chce chodzić, czasem jak pijaczka ją zarzuca ale co tam, bajabongo i do przodu :) Jutro ma być 30 stopni, chyba znowu wyruszymy na działkę.
  18. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Czyli wszystkie dzieciaczki to na tym etapie małe złodziejaszki hehe, tak przy kasach jest stanowczo za ciasno, u nas ostatnio by poleciały Kinder jaja i takie małe wody mineralne, póki co mam refleks :) a w pepco właśnie wszystkie wieszaki :) Bordo współczuję kleszcza i tych wymiotów, ja to pewnie zaraz bym wiązała jedno z drugim. Życzę żeby malutkiej szybko wyszły te ząbki. Qarolina współczuję nocek i życzę udanego spaceru :) Monika wycieczka super się prezentuje, kurdę, że ja nigdy nie wiedziałam o takich atrakcjach, chyba żyję w jakimś ciemnogrodzie :/ no i widzę, że tule na wakacjach to strzał w dziesiątkę. Ja zaczynam żałować, że sobie nie sprawiłam a w zwykłym nosidle Ola nie chce. Natuśka współczuję alergii ale zostaw nos w spokoju ;) i życzę powodzenia u fryzjera :) Alimak 5 minut? Zawsze coś ;) oby droga nad morze przebiegła spokojnie i niech pośpi chociaż z godzinkę :) Mind ubawiłam się, że Lilka wyciąga ręce do facetów a ty się chowasz :) moja też jest pogodna do ludzi, często ktoś się zachwyca jaka śmieszka itp. Ale zdecydowanie narazie woli kobiety :) U nas dziś pobudka o 6 i teraz zaczęła się drzemka więc mama musi pójść się zrobić na kobietę ;) ale Oleńka coś postękiwała dzisiaj w nocy, obstawiam zęby. Miłego dnia kobitki :)
  19. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Hejka. Natuśka tak jak pisałam, ładnemu to we wszystkim ładnie, więc i w blondzie będzie miodzio :) no i Twój Leoś to się rozgadał na całego, pięknie :) moja oprócz nie, nie ma, to namiętnie woła baba, mama, a gu, aghu no i całe litanie (zwłaszcza po przebudzeniu się) niezrozumiałych ale jakże słodkich gadułków i mruczanda pod nosem a właściwie pod smokiem :) Natuśka kiedy dziewczyno ty to wszystko robisz? Czy ja poprostu jakaś niezorganizowana jestem czy leniwa? ;) szok, naprawdę cię podziwiam. Widzę, że wszystkie nasze dzieciaczki testują swoją wytrzymałość na upadki, stłuczki, walnięcia, przytrzaśnięcia, niektóre opowieści naprawdę grozą zawiały, oby się szybko leczyły i jak najmniej nowych siniorów i strupów miały, bo że wogóle to chyba nie będzie tak pięknie :/ a może wasze dzieci też tak lubią jak Ola urządzać sobie ślizgawki na zabawach? Tzn. Ola bierze w rękę zabawkę a najlepiej w obie co by trudniej i bardziej niebezpiecznie było i tak rękami się na nich posuwa, potrafi całe długości domu na nich się prześlizgać :) po co oglądać książeczki jak można przetestować ich ścieralność :) i czy też tak musicie pilnować maluszki w sklepach żeby przypadkiem czegoś nie ukraść? :) ta moja ciągle chce wszystko zbierać co w zasięgu ręki, czasem nie mogę się skupić na zakupach tylko trzeba ją pilnować :) Keleman co u was? Mila i Monmonka pewnie już się rozpakowujecie? Monika czekam na dzisiejszą relację z urlopu, jak po czeskiej stronie?
  20. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Mila nie wiem, w którym kolorze ci lepiej bo ładnemu to we wszystkim ładnie :) jak ty młodo wyglądasz, przecież ty chyba w moim wieku jesteś a ja u ciebie żadnej zmarszczki nie widzę, zazdroszczę cery, ja nawet wtedy kupiłam ten podkład ale niestety on nie dla mnie :/ no i Igorek sama słodycz, ja się pytam kiedy nam te dzieci tak porosły :) To prawda, że forum chyba umiera, smutno :(
  21. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Hejka :) Oj tak Zuzia na plaży czuje się wyśmienicie, aż szkoda, że już jutro wracacie co? Na urlopach czas leci za szybko. Mila włosy świetne, warte tych 6 godzin, strasznie mnie ciekawi jak się prezentujesz przodem :) super, że w buźce Igorka widać poprawę i że lepiej śpi. Monika podoba mi się wasz urlop, ja nigdy nie byłam w tamtych rejonach, oby tylko ten kręgosłup ci odpuścił. Alimak jak podróż nocna, udała się? Jejku a u nas niedaleko jakiś koncert czy festyn, nawet nie wiem ale głośno, że okno zamknęłam aby Ola mogła spać a przez to nie ma czym oddychać :/ U nas nudna niedziela chociaż dwa krótkie spacerki zaliczone. Ta moja krosta zdobyła wczoraj jakby mało miała siniaków dwie rany, pierwsza na udzie bo bawili się z tatą spryskiwaczem plastikowym od prasowania a druga na rączce chyba od przykrywki od dezodorantu - plastikowej, chyba bo nagle zaczęła płakać, łzy jak grochy, nie wiadomo było o co chodzi aż po jakimś czasie dojrzałam tą ranę :( biedulka. Ale jest taka słodka z tym swoim gadaniem, pytam się jej o coś a ona odpowiada-nie! To ja jej kolejne pytanie a ona znowu - nie! A ja często się z nią droczę i mówię a może jednak tak? A wczoraj do nie dołączyło ma, i wychodzi nie ma albo nie ma mama, fajne to jest, już się nie mogę doczekać jak będzie więcej gadać. Dziś zrobiłam jej placuszki z cukinii i zjadła chyba z dwa takie malutkie :) I zrobiła się beksa gdy nie dostanie tego czego chce, ale jeszcze mam nadzieję, że to może dziąsła jej dokuczają i stąd takie marudy i kaprysy bo w końcu napuchły górne zobaczymy kiedy się wyklują bo już od pierwszego ząbka minęło dwa miesiące. Te pisanie na telefonie mnie kiedyś wykończy, powalony słownik. Miłego wieczoru laski :)
  22. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Olcia standardowo walnęła brodą w podłogę, jeszcze jej jedne siniaki nie zeszły już jest kolejny i podczas tego upadku przygryzła sobie język, dobrze, że na górze nie ma jeszcze zębów ale ona nie chce pokazywać co ma w buzi więc nawet jej tego języka dobrze nie obejrzałam :/ Oj tak te mamine ręce są niezastąpione i jest to cudne ale czasem są sytuacje, że tej mamy nie ma i wtedy jest problem, fryzjer na szczęście był blisko i dobrze, że już się włosy ufarbowały bo inaczej bym biegła w pazłotkach na głowie :) ludzie by gadali, że mnie fryzjerka wkurzyła :)
  23. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Oj tak, wakacje są spoko choćby były najbardziej mega ale do domu zawsze miło się wraca, tak więc qarolina dobrze, że szczęśliwie dojechaliście :) Mind śliczna Lileczka :) Wszystkie te dzieciaczki porosły, że hej. Mila jak ty tam wysiedziałaś u tego frycka, szok, tyle godzin. Ale dobrze, że jesteś zadowolona a mordkę przecież masz śliczną, co chcesz :) Ja za to wróciłam od fryzjera po godzinie biegiem, dosłownie, jak siedziałam na myjce, jeszcze na czubku głowy miałam pazłotka to M. zadzwonił żebym v wracała bo mała się przewróciła i chyba rozcięła sobie coś w buzi i nie może jej uspokoić a w tle słychać drącą się Olcię :( fryzjerka zdążyła mi v tylko umyć łeb co by mi się plamy nie porobiły w między czasie dostałam drugi telefon ponaglający i długa na chatę, zastałam ich całych upoconych mokrych i wściekłych :/ przy mnie niby się szybko uspokoiła ale jeszcze długo była rozdygotana. I weź tu gdzieś wyjdź człowieku sam :/ tak więc włosy zrobione ale już nie podcięte :/
  24. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Hop hop jest tu kto? :) Dziewczyny odzywajcie się, ratujmy forum :) My właśnie przyjechałyśmy do mamy, wozi Olę w wózku to ja piszę, a potem idę w końcu do fryzjera bo wyglądam jak stróż w Boże Ciało, od lutego nie byłam. Więc i Ola po malutku się puszcza i czasem jej się coś z tego uda, tu kroczek tam dwa :) Monika Maciek w basenie istne szaleństwo, bawcie się dobrze,korzystajcie z urlopu, a jak wam tam śpi? Karii krok milowy za wami a to dobrze wróży :) Madzikcz brawo dla Emilki, że już tak pięknie chodzi :) A co u reszty? Qarolina wy pewnie już w domu. Agnes jak jedzenie Zosi? Charlotte co u Stasia? Mind jak wypoczynek? Mila?
  25. Sevenka

    Wrześnióweczki 2016

    Hejka :) ja z Olą i psem od rana na działce, dziś też była kąpiel w baseniku tym razem bez niespodzianek :) jest gorąco ale powiewa wiatr więc nie jest źle. Monmonka, qarolina ale wy macie długie te urlopy mmmm zazdroszczę :) U nas też Ola traci orient kiedy wychodzę np. do kibelka i potrafi marudzić za mamą :) a teraz zaczęła tak fajnie mówić nie i się przekomarzamy :) Karii trzymam kciuki za dzisiaj. Mila jak czytałam twój dzisiejszy post o córce R. to normalnie się wzruszyłam, oby już teraz było tylko dobrze, każdy coś sobie przemyślał i z nowym podejściem zaczynacie nowy etap, powodzenia :) Monika udanych wakacji :) Natuśka bo Twój Leoś to wymiata z postępami, gratuluję :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...