
Iwa27
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Iwa27
-
Widzę że nas więcej z bakteriami w moczu. Ja dziś robię posiew i analizę. Coś czuje że będzie antybiotyk bo już bardzo długo nie mogę zwalczyć tych bakterii.
-
Hej, ja z wizyty nie jest zadowolona ani trochę ;/ Wyniki mam fatalne, co miesiąć to gorsze. 3 tyg temu robiłam posiew moczu, dostałam leki, a dziś wyniki moczu jeszcze gorsze niz przed leczeniem. Dodatkowo morfologia też słaba, grzybica pochwy ciągnie się za mną od stycznia i nie mogę jej wyleczyć. Ciśnienie mam 90/60, a tętno 100 i mam skierowanie do kardiologa. A oprócz tego zaczynaja robić mi się obrzeki, robię się taka galeretowata na ciele ;/;/ A i jeszcze z tarczycą coś niekoniecznie dobrze. Jutro mam wszytskie badania powtórzyć, a robiłam je w poniedziałek. I z tą opryszczką to nie ma żartów, musze szybko wyleczyć. Ogólnie to jestem rozczarowana, samopoczucie mam coraz lepsze, zaczęłam normalnie jeść, więcej się ruszam a wyniki jak u babci ;-( Paradoksy, a lekarz mówi, że tak ładnie wyglądam w ciąży. Wyć mi się chce.
-
Dzień dobry wszystkim! Ja już gotowa do wyjścia, o 10 mam wizytę u ginekologa. Oby wyniki były lepsze niż ostatnio i pozwolił mi posłuchać serduszka
-
Mam jutro wizytę u gina, chciałam się trochę przygotować jeśli chodzi o depilacje. No niestety z takim brzuszkiem to już łatwo nie będzie jeśli chodzi o te sprawy. A co to będzie później.
-
Dziewczyny, a jak to jest z wyjazdem na wakacje w czasie L4? Bardzo bym chciała wyjechac chociaz na kilka dni poza miasto, gdzies nad morze albo na Mazury, ale boje się ze na zwolnieniu nie mogę. Mam zwolnienie chodzące, więc teoretycznie moge? Miałyście taka sytuacje? Lekarz sam zalecił wyjazd nad morze.
-
Mindtricks, cudowne to mało powiedziane. Dostałam dziś smsa od szefowej ze bardzo tęskni za mna i marzy jej się jaką osoba jak ja. Tak mnie to podbudowalo bo wiedziałam że zostawiam swój zespół w nieciekawej sytuacji. Miło gdy nas doceniają w pracy.
-
Ogłaszam wszystkim ze przed kilkoma minutami poczułam ruchy mojej kruszynki!! I to na bank nie są jelita. Ale jestem szczęśliwa, w końcu i ja czuje że mam w sobie żywego człowieczka.
-
Jureczka nie badz taka, ja swój pokazałam ;-)) A boli Cie brzuch? Ja też kiedyś się lekko uerzyłam i miałam stresa ale nic sie nie stało. Dziecko ma ochronę w brzuszku, nie martw sie skoro to tylko delikatne uderzenie.
-
Anka, a kiedy masz wizyte? Bo Twoj gin wytłumaczy Ci wszstko i zaproponuje leczenie, wiadomo ze w ciąży nie można za bardzo szaleć z antybiotykami, ale wydaje mi się ze to niezbędne. Zawsze lepiej od razu leczyć, żeby nie doszło do powikłań.
-
AnkaAnka Cóż powiedzieć - zawstydziłyście mnie - mój brzuch nie nadaje się do umieszczenia tutaj (ja to zawsze nadwagę miałam a teraz to jeszcze siniaki ;) Ale też rośnie i trudno, że razem z tłuszczykiem. Kobieto nie wygłupiaj się , ja też szczupła nie jestem, a wręcz z nadwagą; tu nie chodzi o nasze rozmiary tylko o brzuszki. Wiadomo, że każda z nas jest innej budowy itp. Ja też przeżywam ze jestem za gruba, ale teraz to mi wisi czy mam cellulit na d**ie czy na piętach. Dzieciątka są najważniejsze. Potem będę myśleć o odchudzaniu.
-
AnkaAnka Mam wyniki z posiewu - od cholery bakterii (miliony na 1 ml) i tym razem nie e-coli, a jakaś streptococcus agalactiae. Miała któraś to badziewie? To paciorkowiec, na ogól nie jest groźny ale w ciąży może być niestety groźny dla płodu, najgorzej gdy dojdzie do zakażenia noworodka podczas porodu. ale to sie da leczyć, na pewno dostaniesz jakis antybiotyk, więc się nie martw.
-
USG między 18. a 22. tygodniem ciąży to kolejne badanie (tzw. USG połówkowe), które powinna mieć wykonane każda ciężarna. Celem połówkowego badania USG w ciąży (wykonuje się je między 18. a 22. tygodniem ciąży) jest szczegółowa ocena anatomii płodu pod kątem występowania wad wrodzonych oraz określenie przybliżonej masy płodu i wieku ciążowego. Ocenie podlegają m.in.: głowa: czaszka, mózg, twarz (np. diagnostyka rozszczepu górnej wargi) szyja klatka piersiowa: żebra, płuca serce (diagnostyka wad serca) jama brzuszna: żołądek, jelita, nerki, pęcherz moczowy kręgosłup, kości długie dłoni i stóp płeć dziecka. Poza budową płodu ocenia się: położenie łożyska ilość płynu owodniowego szyjkę macicy. Co mówią wyniki? Badanie daje odpowiedzi na wiele ważnych pytań: czy dziecko rośnie harmonijnie i nie ma wad anatomicznych, czy nie ma wielo- lub małowodzia, czy szyjka macicy nie rozwiera się przedwcześnie. http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/kalendarz-badan-usg-w-ciazy--usg-polowkowe-18-22-tydzien-ciazy_36313.html
-
Wstyd się pokazac, ale raz się żyje ;-) Najwyżej zostanę ofiarą hejtu Oto mój bebzol xD P.S. Nie, nie jestem upośledzona ani nie mam RZS, ręce mi wykrzywiło bo nie umiałam zrobić zdjęcia żeby nie zasłonić brzucha ;-)
-
Nie wiem czy ja taka tłusta sie zrobiłam czy ten mój mały tak rośnie, ale biję Was wszystkie na głowę z moim mega wielkim brzuchem. Chyba taki powinnam miec za 2 miesiace, a nie teraz, ehh. A mój gin twierdzi, że wygladam w ciąży kwitnąco, od teścia też ostatnio dostałam komplement, że ciąża mi służy bo byłam śliczna, a teraz jestem jeszcze bardziej ;-) No to nie wiem co o tym myśleć. Przytyłam już 4 kg ;/
-
Ja czuje się okropnie, ciśnienie jak u nieboszczyka, już zdążyłam dziś 2 razy zaslabnac. Ją mam okropne wzdęcia i ciągle wydaje mi się że rano brzuch jest malutki a jak tylko coś zjem to od razu rośnie w oczach. No i dużo pije wody, potrafię pół butelki jednorazowo.
-
GreenRose, wyglądasz cudownie!!
-
Dzień dobry, U mnie jeszcze słońce ale coś zanosi się na deszcz. Ja też miałam taka sytuację w niedzielę w kolejce, jakieś młode małżeństwo mnie zauważyło i pani podeszła i mówi żebym stanęła pierwszą. Bardzo mi miło było, ale i jakoś niezręcznie bo zaraz z 15 par oczu patrzyło na mnie ze zloscia. Dlatego grzecznie podziękowałam i powiedziałam że dobrze się czuje więc poczekam. Niektórzy ludzie Tak mi się przyglądali jakbym była z marsa. Ale mam ta opryszczke. Okropnie boli i mam spuchnieta warge pod sam nos
-
Padme, dzięki. już kupiłam tą masc od opryszczki. Ale chyba zrobiła mi się też na podniebieniu i dziaslach. Czuje jakies krostki swedzace. A dopiero w czwartek mam wizytę u ginekologa.
-
Jak czytam o tych krwawieniach to aż mi ciśnienie rośnie, ja tak się tego boję, miałam 2 krwotoki dosłownie na początku ciąży że względu na krwiaka I teraz jest spokój Ale kto wie co będzie. Tak się martwię że nie czuje ruchów, mam twardy brzuch i boli mnie ostatnio coraz mocniej.
-
Ja też czasami mam zgage, i to niezależnie od tego co zjem. Mi nie pomagają migdały, kupiłam rennie. Jest jeszcze jakiś syrop który można stosować w ciąży ale zapomniałam nazwy. A zgaga to ponoć częsta przypadłość w ciąży i im większy maluch to coraz bardziej uciska żołądek
-
Dziewczyny a macie jakieś domowe sposoby na opryszczke wargowa? Nie chce brać żadnych leków a ja od zawsze mam z Tym problem. No i właśnie pojawiła się na ustach. nie chce żeby doszło do rozległego zakażenia. nie wiem czy mogę zastosować masc z acyklowirem. Albo jakąś tabletkę.
-
Sevenka jestem pewna że wszystko będzie dobrze i dzidzi urodzi się zdrowa.
-
Jureczka, nie myśl tak, może to przez sytuację w domu miewasz gorsze nastroje? Nie dopuszczaj do siebie złych myśli. Ja mam taki twardy brzuch co jakiś czas, zwłaszcza jak za długo jestem na nogach. Mam wtedy brać nospe i więcej leżeć. dodatkowo biorę duże dawki magnezu. Idę w czwartek do lekarza to będę pytać dlaczego tak się dzieje bo też się martwię. No i nadal nie czuje ruchów dziecka
-
Witam, ale u mnie w mieście wiosna ;-)) Też byłam rano na badaniach, teraz własnie piję kawkę. Ja jestem na zwolnieniu od 5 tyg ciąży, wcale nie żałuję, chciałam pracować, ale dostałam krwotoku w pracy i od razu zostałam w szpitalu. A pracuję na pogotowiu jako ratownik, więc nie mogłabym nawet podnieść pacjenta, nie mówiąc o bieganiu, kontakcie z pijakami i tymi zarazkami. Może gdybym była w biurze to co innego, ale z moim samopoczuciem to nawet przy komputerze bym nie wysiedziała.
-
Myślę że czasami w życiu trzeba być egoista. Mało kto docenia oddanych pracowników. A w tej chwili odpowiadamy nie tylko za siebie ale przede wszystkim za zdrowie i życie naszych dzieci. Ciągłe pamiętam jedną dziewczynę z forum, która pisała o tym ze ciężko pracuje, mnóstwo stresu i odpowiedzialności, zastanawiała się kiedy pójść w końcu na zwolnienie a za kilka dni napisała że jej aniołek poszedł do nieba. Czasami naprawdę niewarto. Ja jestem od początku na zwolnieniu, obiecałam sobie że nie zrobię nic aby zaszkodzić dziecku. A gdybym pracowała to jestem pewna, że już bym mama nie była.