
Iwa27
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Iwa27
-
Witajcie mamuśki, u mnie dziś okropne samopoczucie, pogoda również brzydka, nawet mój pies nie wychodzi spod koca. Nic mi się nie chce, muszę iść na pocztę, ale jakos nie mogę się zmotywować, żeby wstać. Pobolewa mnie brzuch i plecy, do tego jakos dziwnie mnie mdli, już zdążyłam raz zwymiotować, a teraz ciągle odbija mi się śniadanie ;/ Podziwiam dziewczyny, które pracują, ja bym nie dała rady, mam zwolnienie od 5 tygodnia, jak tylko trafiłam do szpitala z krwawieniem, lekarz od razu powiedział, że albo praca albo dziecko. I że on nie utrzyma ciąży, jesli ja nie będe sie starać. Więc leżałam 5 tygodni, teraz już mogę chodzić, ale o powrocie do pracy mogę zapomnieć. No i samopoczucie też nie pozwala na cieszenie się ciążą, ciągle narzekam, mam humorki, ehh.. Miłego dnia Wam życzę!
-
Draża, ja też planuje zakup tej poduszki. Przyda się potem dla malucha. Mnie plecy bola jak za dużo stoję lub chodzę, już nie wiem czy to od ciąży czy dlatego że przestałam ćwiczyć
-
Sevenka, ja też o tym myślałam. Najgorsze to bikini, z resztą jakoś sobie można poradzic, ewentualnie poprosić kogoś o pomoc. Ale mam okropna zgage, już nie wiem jak sobie z tym radzić. A zjadłam jeszcze rano rybę z puszki i teraz ciągle mam to w gardle. Okropne uczucie. Dziewczyny, czy Was też bola plecy?
-
Ja też się wybieram do dentysty na przegląd, a jestem pewna że po tych rewolucjach gastrycznych na pewno będę musiała leczyć zęby. Więc nie ma co zwlekać, nawet mój lekarz na ostatniej wizycie mi poradził wybrać się do stomatologa. Ja też już mam zamiar kupić spodnie ciążowe, byłam nawet w h&m Ale żadne mi się nie podobały. Może na wiosnę będzie większy wybór.
-
Szczesciara, ja jutro wybieram się na te warsztaty, sa u mnie w mieście. Wybieram się na tą część dla przyszłych rodziców, ide z moja przyjaciółka, która jest polożna, więć już się ciesze na sama myśl o tym. Potem w kwietniu ide na kolejne, chyba cos z Babyonline? U mnie na zaparcia nie pomaga już nic, do tej pory mało jadłam więc nie martwilo mnie to tak, bo ciagle wymioty i nudności. Ale od kilku dni nie mam juz mdłości więc wsuwam jak odkurzacz. Boję się, że z takim apetytem będę wyglądac jak balon, a ja ciągle jestem głodna ;/
-
Padme, mój wynik z posiewu moczu wyszedł że flora mieszana. dostałam Femisept uro, mam brać 2 razy dziennie i jeść żurawinę. Poza tym dużo pić, żeby jak najwięcej wypłukac bakterii. Ale dziś miałam fajny dzień, w koncu czułam się naprawdę dobrze i umówiłam się z przyjaciółką na kawkę. I zjadłam cudowną szarlotke z lodami ;-))
-
Kurcze, dziewczyny, Wy to macie iście królewskie śniadania. Ja od kilku tygodni albo chleb z żółtym serem albo crossanta z sokiem. Jem rano bardzo niechętnie, ale wmuszam się, bo trzeba przyjąć leki, a na pusty żołądek nie lubię. Co do obiadów, to ja tylko zupy, zapomniałam juz jak smakują moje ulubione warzywa z ryżem i kurczakiem na parze, zaczynam zastanawiać się, czy nie jem za mało białka a za dużo węglowodanów. Byłam dziś u lekarza z wynikami moczu i mam jakieś leki przepisane, powiedział że mogło być gorzej i nie będzie dawał antybiotyku. Trochę się uspokoiłam, bo czytałam o różnych chorobach nerek w ciąży i już się nakręcałam. a ja mam duży brzuch, zawsze miałam duży, a teraz mam taki okrąglutki, zwłaszcza po jedzeniu. Mi tam sie podoba, nie przytyłam dużo , może z 1.5 kg, ale brzusio już ładniutki się robi.
-
Mój mąż od początku na bzika na punkcie brzucha, przytula się, całuję, prowadzi dyskusje z nim. Śmiać mi się czasami chce ale nam łatwiej cieszyć się ciąża bo mamy brzuch ciągle przy sobie a oni tylko troszkę. Ale bardzo cieszy mnie taki widok, jak na do widzenia rano dostaje buziaka ja i brzuszek. Co do badań to ja miałam za każdym razem badanie ginekologiczne szyjki, piersi i macicy. Ale cytologii nie robili mi bo ciągle mam jakaś infekcje. Dziś też idę do lekarza ale tylko z wynikami z posiewu moczu. Mam nadzieję że to nic groźnego. Ja też bym chciała już czuć ruchy dziecka, byłabym dużo spokojniejsza. Miłego dnia dziewczyny!
-
Dziewczyny czy wy macie robione usg na każdej wizycie? Ja mam mieć kolejne dopiero w 20 tygodniu. Przecież ja oszaleje do tego czasu. A lekarz twierdzi że nie ma potrzeby robić częściej skoro wszystko jest już w porządku.
-
Milutka., no właśnie dotknęłam kciukiem to miejsce żeby wytrzeć sos. Nie wiem czy to się liczy jako złapanie
-
A ja o dziwo dziś czuje się nawet dobrze, w takim sensie że nie mam mdłości. Ale strasznie mi słabo, wyszłam z psem na spacer I takiej zadyszki dostałam że musiałam usiąść na pierwszym lepszym murku. Zauważyłam że w ciąży bardzo szybko się męczę, nawet wchodząc po schodach muszę czasami odpocząć. I co jeszcze, poparzylam rękę na przedramieniu, teściowa powiedziała ze dziecko będzie miało w tym miejscu 'myszkę". Jakoś nie wierzę w zabobony ale niepewność zostaje. Co do badań to ja zrobiłam tylko usg. Na pozostałe badania nie zgodziłam się. Przeziernosc mi wyszła 1.4 kość widoczna. Nie będę wpadać w paranoje. Jeśli okazałoby się że coś jest źle z maluszkiem umieralabym że stresu, a tymi nerwami można jeszcze bardziej zaszkodzić dziecku. Dlatego jestem dobrej myśli. I wy też badzcie kochane .
-
Maaag, mi też bardzo brakuje ruchu, tym bardziej że przed ciążą sport był częścią życia. więc jak okazało się że ciąża zagrożona to musiałam zrezygnować że wszelkiej aktywności fizycznej. I teraz po 3 miesiącach czuje się fatalnie, bardzo bym chciała pójść na fitness albo piłki Ale lekarz mi jeszcze nie pozwolił. Poza tym tak fatalnie się czuje że chyba będę ćwiczyć w domu troszkę.
-
I mnie jakieś przygnębienie załapało. Cały dzień dobrze się czułam, myślałam że w końcu jakąś poprawa a na wieczór znowu mdłości i ból brzucha. Już mi się zbiera na płaczki. Chyba i mnie dopada huśtawka hormonalna.
-
Boziu, ja bym mogła rzygac do końca ciąży byle tylko urodzić zdrowe dziecko. Czekam z ogromna niecierpliwością na ruchy dziecka. Już mam jakie schizy ze zaczynam zastanawiać się nad zakupem urządzenie monitorującego prace serca dziecka. Byle tylko moc mieć pod kontrola to wszystko i być pewnym, że serduszko bije.
-
Życzę Ci dużo cierpliwości i spokoju, pogody ducha i wiary. Nigdy się nie poddawaj. Jestem pewna, że szczęście uśmiechnie się do Was. Wszystkiego co najlepsze, bądź zdrów.
-
Kochana, jesteśmy z Tobą myślą. Wiem że w żadnych słowach nie znajdziesz pocieszenia. bardzo mi przykro, przytulam Cię mocno.
-
Mnie ostatnio martwi coraz więcej rzeczy, moje infekcje, pęcherz, czy dziecko zdrowe, jak sobie dam radę z dzieckiem. Moja przyjaciółka ostatnio miała incydent z 3 tygodniową córeczka, która zachlysnela się. Jezu, takie rzeczy są najgorsze jak dziecko się dusi czy coś. Niby jestem ratownikiem, pracuje na pogotowiu ale gdyby coś z moim dzieckiem się działo to chyba paraliżu dostanę.
-
Śniło mi się dziś, że zarazilam się toksoplazmoza. Okropny sen, ciągle o tym myślę, boję się że naprawdę coś się stanie. Ale tak na trzeźwo myśląc, skoro do tej pory nie udało mi się tego złapać, a okazji było w dzieciństwie dużo więcej niż obecnie to może jakoś dotrwam do porodu. Ciągle jakieś stresy.
-
Jeśli dziewczynka to może Zosia?? Nie mam pojęcia, chociaż mam przeczucie że będzie jednak mój upragniony Wiktor.
-
U mnie będzie Wiktor na tysiąc procent. Podoba mi się to imię od zawsze i jeszcze męża nie znałam a już miałam imię wybrane dla syna
-
Karii, podczas badania lekarz zauważy jeśli już żylak wyszedł na zewnątrz. Powinnas O to zadbać, ponieważ ciąża sprzyja hemoroidom. Jeśli są małe to ginekolog Ci powie co masz stosować, np czopki, masc. Ale jeśli problem jest większy to poproś o skierowanie do proktologa.
-
Farasza, ja też mam przepisany pimafucin, mam nadzieję, że pomoże. Ja dziś nawet dobrze się czuje, oby tak cały dzień. Właśnie zabrałam się za robienie szarlotki królewskiej, teściowa ma imieniny jutro i musze pomyslec czy kupic same kwiaty czy jeszcze jakis drobny upominek, jak myslicie? Dodam, że mam naprawde wspaniałą teściowa, więc chciałabym jej cos sprezentować, tym bardziej, ze tak o mnie dba. U mnie w bliskiej rodzinie juz wszyscy wiedza, nie było szans, żeby sie nie dowiedzieli, bo wylądowałam w szpitalu na poczatku ciąży, każdy dzwonil. Przyjaciele też wiedzą, bo niestety zniknełam z życia towarzyskiego i zawodowego, więc nie było sensu ukrywać.
-
Ja od 5 tygodnia biorę duphaston. Teraz już będę kończyć, mam brać po 1 tabletce żeby skończyć opakowanie. Zastanawiam się czy to przez duphaston nie mam tych mdłości, wymiotow i boli głowy. Bo często występują jako skutek uboczny. Chciałabym żeby tak było, jak odstawie ten lek to może w końcu zacznę żyć i cieszyć się ciąża, bo do tej pory to na zmianę stres, lęki i jeszcze źle samopoczucie.
-
Farasza, ja już miałam te wszytskie badania, strasznie drogo zapłaciłaś jak na jeden raz. Ja na szczęście chodzę po znajomości na NFZ i wszytsko mam refundowane. W przeciwnym wypadku też bym chodziła prywatnie.
-
Padme, chyba pytałas o infekcję pochwy, a nie pęcherza. A więc, w tym wypadku również nie mam żadnych objawów, chyba że mylę śluz z upławami, ale nie zauważyłam jakiejś różnicy w kolorze, zapachu itp. Lekarka mnie zbadała przez wziernik i powiedziała, że to jakieś grzybicze, dostałam Pimafucin, a po wybraniu tych globulek mam stosować co drugi wieczór Lactovaginal.