Szczęściara09

Janka ogromne gratulacje, fantastycznie. Kasia Trzymaj się dzielnie. To chyba najgorsze jak się zaczyna a potem nic z tego. I dalej trzeba czekać. Dużo cierpliwości dla Ciebie. Tęsknię za czasami kiedy mnie nic nie bolało. Już nie pamiętam jak to jest. Najgorszy dla mnie ten ból pachwinowa - udowy. Aż po kolana promieniuje.

Bardzo Maag, tym bardziej że mam kontakt z chorymi dziećmi. Staram się odsuwac od siebie te myśli.

To teraz hit. Dzwoni do mnie MOja mama i pyta czy bym przyjechała do niej do mieszkania posprzatac. Odkurzyć, umyć podłogi. Że mi zapłaci 50zl. Pytam czy dzwoni tylko po to żeby mnie wkurzyć czy ma mi coś do powiedzenia. Pyta ale o co Ci chodzi przecież siedzisz w domu i nic nie robisz. Słyszę taki tekst co piątek. I nie wkurwiaj się tu człowieku i bądź miły.

Monika księgowa sprawdzała Mężowi w pracy i jeszcze dziś mu potwierdzała że 14 roboczych + 2 okolicznościowe. Zobaczymy

Pizzę, spaghetti, coś na slodko

Fajnie teraz jest ojcowski 14 dni roboczych i można wykorzystać przez 2 lata. Jak sobie pomyślę o Dzidziulinku i Mezusiu w domu będzie super. Nie mogę się doczekać. Podobno ma być piękna złota jesień to może się uda jesz pospacerować z wozeczkiem. Całe życie marzylam o swoim Dziecku, rodzinie. Ciekawe jak będzie wyglądał. Dalej nie mamy imienia :/ zmienia nam się typ co 2 dni heh. Robyn fajny pomysł z extra kolacja. A jak u Was z apetytem? Bo mi to jakoś nic nie smakuje. Tylko owoce bym jadła.

Wymyśliłam właśnie że okolice 10.09 to byłby idealny czas na poród. Taki 09.09 jaka fajna data. Muszę teraz jeszcze Syna do tego przekonać.

Bordo ale lipa. Żal. Może babcia sama się chce bujać w tym lezaku hehe. Ludzie sa dziwni... Odechciewa się używać takich prezentów. Az się nasuwa Kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera.

Właśnie znalazłam info że 24h w temperaturze pokojowej

Racja 5. O kurde to moj wymaz spędził noc w torebce :/ Aniusia mój kopię strasznie mocno teraz. Nie jest to już przyjemne. A szyjka tak szczypie że szok.

Agatka gratulacje. Fantastycznie. Trzymaj się dzielnie. Dużo sil dla Was :* Janka powodzenia, trzymamy kciuki. Nasze bobaski się nie śpieszą. Dopiero czworeczka :)

Robyn pić mi się strasznie chce ale mocz normalny

Dziewczyny z tym leżeniem to macie przekichane. Oszalalabym. Udanych wizyt. Ja ostatnio spie jak zabita. Jak się obudzę na siku allbo rano to tak wszystko boli. Wstaje do WC z 4 razy ale zaraz zasypiam i codziennie do 9. Byłam w zusie i się dowiedziałam że 1.09 dostanę za 2l4 czyli za 6 tygodni zwolnienia. Głupie to jak dla mnie. Miesiąc bez grosza a potem na raz. Ale ważne że będzie. I wtedy kupimy wozeczek i wanienka - pelnia szczesciA. Z dwojga złego wolę olewajacych teściów niż wtracajacych się. Tego bym nie zniosła.

O co chodzi z tymi % skurczy? To porodowe nie są na 100%? Bo ja Zielona jestem.

I nie mam na myśli nie wiadomo czego np bodziaka jednego. Tak symbolicznie.

Monika jakbym o swoich czytała. Z tym że jak się spotkamy zapytają jak się czuje ale juz odp nie jest istotna. I koniec kropka w tym temacie. Nie powiem liczyłam trochę że zapytają czy czegoś nie potrzebujemy że może coś by kupili... No cóż. Przynajmniej nie muszę być za nic wdzięczna. Może się coś zmieni jak urodze.

GreenRose świetnie wyglądasz. Gdzie ten brzuch. Nam położna mówiła że pas można dopiero po połogu po 6 tygodniach.

Dziewczyny ale się ucierpialam od 14. Tak mnie brzuch bolał że mi się płakać chciało aż promieniowalo do kolan. Zazylam 2 nospy i na szczęście jest lepiej. Bo jadę busem do Krk. Ale brzuch twardy. Na szczęście po promotorze Mąż kończy pracę i mnie przejmie pod uczelnia. Wolę nie być sama dziś. Maag Cudownie ten kosz wygląda. Ja właśnie myślę co kupić bo Wózek będzie na stałe w garażu bo sama go nie zniosę i łóżeczko w sypialni. I potrzebuje czegoś co mogę przenieść żeby Maluch mógł poleżeć w ciągu dnia. Póki co zastanawiam się między łóżeczko bujaczkiem tiny love a łóżeczkiem turystycznym.

Robyn dobrze kojarze że pisalas że się pocisz? Masakra z tym, u nas dziś taka optymalna pogoda 20 stopni a ja jestem mokrusienka. Czuję się jakby było 50. Mam takie uderzenia gorąca dziwne to. Iwa ludzie to są głupi. Jak można coś takiego gadać jak się nie wiem.

To nieźle Olta dobrze Dzidzi w brzuszku. A masz już termin cc bo nie pamiętam.

Martus wszystkiego najlepszego :* Robyn ja też bym puściła. Ile km od Ciebie będzie ten kawalerski? Padme u mnie lactacyd już spakowany. Chociaż położna polecała tantum rosę. Nie chce mi się tego rozpuszczać. Moje Dziecko przestało spać i kopię bez przerwy od świtu. Tak mnie biodra bolą i kręgosłup Masakra. Dziś wyprawa do Krk i obiecany smyk i pepco z Mężem :) Ma któraś z Was wozek quinny?

Imbir ja nie mam. Bo u nas coś takiego nie istnieje. Podpisuje tylko zgody na wstępie na cięcie krocza, lewatywę itp.

Eosia cudowny

Kaśka zdecydowanie. Ja się z mojego śmieje juz bo strasznie przeżywa. Mowi mi to zróbmy próbę generalną. Mówisz rodze i co mam robić, wziac, żebym mu nie podpowiadala. Ostatnio mierzyl ile jedziemy do szpitala. I się cieszył ze 5min bo "zdążymy na 1 skurczu". Którymi drzwiami mamy wejść na porodówke, gdzie zaparkować auto itd. Już mam dość tych tematów. I mówi że już by chciał Malutka i że mogłabym urodzić bo by mógł go ciągle tulić. Koło łóżeczka chodzi szczęśliwy. Albo ostatnio zadzwonił że idzie jakaś inna droga że jest pięknie i musimy tu kiedyś iść na spacer z Dziziusiem. Widzę że się nie może doczekać.

Maag ja 6.09 to będziemy mieć jasność.