Szczęściara09

Charlotte ale super. Chociaż u Ciebie bezproblemowo. Strasznie szybko obrona

Muli tragicznie

Ja też mam nie moc. Ruszę się trochę i padam. Więc leżę teraz i poce się jak szczur

Dziewczyny współczuję przygód urlopowych lekarzy. Mam nadzieję że dobrze się ułoży. Słabe to. Ja też chodzę na NFZ ale bez problemu. Trzymam kciuki. Charlotte bardzo o Tobie myślę, napisz zaraz po spotkaniu co i jak. Oby było milo, sprawnie i bezproblemowo. A do mnie jedzie wozeczek :)

GreenRose powiedz dużo Ci schodzi ubranek, często musisz przebierać Malutkie, czy jedno dziennie przeżyje? Ulewaja? Wyrabiasz z praniem?

Olta trzymaj się dzielnie, dużo sil i cierpliwości. Nie denerwuje się. Będzie dobrze. Jesteśmy z Tobą.

Ogromne gratulacje, łezka się w oku kręci z każdym Maluszkiem. Cudownie że możecie już tulić swoje Szczęścia. Im więcej urodzonych tym trudniej czeka się na swoje. Olta i padme dużo sil i powodzenia

Czekam teraz na poprawę poprawionej poprawy hehe. Charlotte a musi Wasza praca przejść antyplagiat? Stresuje się tym teraz. Dziwnie te programy liczą cytaty więc mogą wyjść cuda. Mnie jeszcze w najlepszym wypadku czeka 5 wycieczek ale już częściej że 2 razy w tygodniu...

Olta mowilas że na ktg Ci nie wychodziły skurcze. A czujesz je? Czy nie i rzeczywiście ich nie masz?

Charlotte trzymam ogromnie mocno kciuki. Wiem co czujesz. Ja dziś w drzwiach usłyszałam od promotora że mogę jeździć bo przecież mam blisko. To zaden problem. Zamurowało mnie. No jasne 1,5h busem co tydzień, w 9 miesiącu ciąży to w ogóle rewelacja i sama przyjemność. Tak jak nie mógł sprawdzać mailowo. Wykańcza mnie ta praca już. W ogóle jestem tak padnieta dziś że bolą mnie nawet opuszki palcow u rąk.

Madzia ja też tak mam. Od dłuższego czasu. Częściej twardy niż normalny już. Tylko raz taki jest częściowo przez ruchy Malucha, a raz cały twardy przez skurcze i wtedy ledwo chodzę.

Gratulacje ogromne. Ale mnie naparza brzuch, od wczorajszej wizyty. Te wyjazdy do Krk dają mi w kość. Ja używam oleju kokosowego. Jest super i tani. Na początku bio oil, ale albo mnie uczulal albo nie pomagam na rozciągająca się skórę, bo swedziala okropnie.

U mnie nawet trzeba mieć coś słodkiego, czekoladowego dla wzmocnienia. I ogólnie można jakaś drobna przekąskę. Ale symbolicznie.

Też bym wolała szybciej. Ta niewiedza jest trudna. Z om wychodzi mi że jestem w 38 tygodniu więc pewnie dlatego ta rozbieżność. Ale ze Maluszek był cały czas mniejszy na USG to liczył późniejszy termin. A teraz tak nadrobil. Ah te Maluchy nieprzewidywalne. Mąż się zestresowal heh. Trzymam kciuki za wszystkie Mamusię i Maleństwa, te w szpitalu, na wizytach i w domu. Lekkich porodów i zdrowych Maleństw. Bo teraz już nic nie wiadomo kto będzie następny. A dopiero zaczynalysmy nasza ciążowa drogę.

Chociaż jak mnie juz wszystko bolało, szczypalo, Napierało na szyjkę, tak od weekendu mi przeszlo. I czuję się super, brzuch sporadycznie zaboli.

Jestem po wizycie. Malutek wazy 3kg! Ale przybiera na ostatniej prostej w mega tempie. Szyjka skrócona. Mówi żeby odstawić wszystkie nospy magnezy. W sumie już tydzień nie zażywam. I że mogę urodzić w każdej chwili. A Dzidziuś jest na to gotowy i byłoby to nawet wskazane bo jak przenoszę do października to będzie ponad 4 kg. Stwierdził żeby liczyc 37 tygodni. Bo jest już doniszony zdecydowanie. Wiec są emocje. Wizyta za tydzień o ile nie urodze wcześniej stwierdził.

Podziele się moim szczęściem. Kupuje dziś fotelik samochodowy używany, mam nadzieję że będzie w dobrym stanie żeby się nie rozczarować a w czwartek zamawiam wozeczek spacerowy do ktorego pasuje ten fotelik. Tak się cieszę nie mogę się doczekać.

Karola Ogromne gratulacje. Trzymam kciuki za kolejne Mamusię. Ale pięknie. Coraz więcej Malenstw na świecie. A ja mam dziś wizytę :) Już nie mogę się doczekać

No dokaldnie charlotte i po problemie.

Charlotte można napisać pismo o zmianę nazwiska w akcie i księgach całych. Bo ciągle będzie mieć problemy z tym. U mnie były jaja przy bierzmowaniu. Mama zmieniła, ksiądz powiedział jak to napisać gdzie co i jak i że ślubem już nie mialam żadnego problemu. Dziewczyny któraś pisała o wynajmowaniu położnej do porodu. Jak to wygląda i jakie koszty? Bardzo proszę o odpowiedź.

Katarzyna sześcioro dzieci się urodziło. Większość czeka.

Catya ogromne gratulacje. Wracaj teraz do sił. Zdrowia dla Maleństwa. Ale mi się dziś dobrze spało, do 9.30 szok. Jakoś dobrze mi się w końcu oddychalo. Może brzuch opadł muszę go obejrzeć. Ubranka w lidlu cudowne i tak pięknie zapakowane. Kupilam cos nie coś większego na później. Mój Maluch też coś spokojny, pewnie na te upały. Rusza się jak mu z Mężem śpiewamy hehe.

Mi jest tak niedobrze już nie wiem który dzień. Jak na początku ciąży. I boli jak na okres. Ehh ciężko. Męża coś żołądek wczoraj bolał mówię że ja tak już mam od miesiąca + inne objawy. To skacze dziś koło mnie i mówi ciągle że jestem dzielna, żebym się położyła, wyręcza mnie itd.

Moje plany - umylam łazienkę, a teraz piszę pracę, znaczy poprawiam

Też tak mam. Leżę jest ok. Wstane coś porobie i mega ból. To znowu się kładę, przechodzi i tak w kółko.