
cebulka27
Użytkownik-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cebulka27
-
Pinka super ze dziś masz pomoc. U mnie przy Dawidzie się nie sprawdziło, bo w dzień szalał okropnie a w nocy grzecznie spał. A jak się urodził to pobudki były co chwilę, 1 przespaną noc dopiero jak miał 1,11:) Adaś dopiero teraz w nocy kopać zaczął. I znowu się przewrócił bo od wczoraj cały czas na dole kopię, ale już tym się nie stresuje. Dziś Dawid w nocy co chwilę poplakiwał i trzeba było wstawać do niego, i już jestem głodna, a zanim zrobię glukozę to jeszcze pewnie ponad 3 h
-
Pinka Dawidek śmiga jak zwykle, jak by nie wymiotował, więc pewnie to nie był wirus tylko jednak komulacja słodyczy plus on przed snem maepychał się chrupek kukurydzianych i pewnie go zmyliło. A ja jakaś taka słaba jestem. Jutro oddam duzo krwi bo i krzywa cukrzycowa, morfologia,HIV i jeszcze coś tam. Nie wiem dla czego ale w ciąży mnie te kłucia bolą bardziej. Fajnie ze masz już termin na chrzest. U nas to zależy jak teściowie urlop dostaną więc dopiero po porodzie będę wiedzieć pewnie. A robić będę w tym samym lokalu co chrzest Dawida, bo jedzenie było pyszne.
-
będę mamą chodziłam na szkołę rodzenia i super sprawa, tak że ja nie żałuję.
-
Pinka mój Dawid to spieprzą wszystko oprócz normalnego jedzenia. Papier, piasek, krem jak się smaruje to ląduje w buzi. Ale teraz mam prywatnego masazera, bo bierze krem i mówi dawaj mama brzuszek będę smarować Adasia:)
-
Monika taki plus u chłopaków, rozsuwana zamek i wyciągam ptaszka:-) a inaczej to nie dało by rady. Ale już odpukać 3 tygodni bez kataru. Modlę się żeby tylko jutro i w czwartek nie rozłożyło go, bo jutro sesja zdjęciowa w przedszkolu, no a w czwartek wiadomo Mikołaj chodzi i sama jestem ciekawa co będzie w paczkach
-
Monika u nas to już list napisany:-) Jest fanem strażaka sama i generalnie strażaków. Już śpiewa nawet piosenki, co prawda co 2 słowo, ale tekst zna:-) no i mówi że mikojaj przyniesie domek stjaziaka, wóz i helikopter Toma. Dziadki kupili już wóz sama, my kupimy remizę a chrzestna kupi helikopter. Nawija o tym już bardzo dawno i jak widzi reklamę to odrazy mówi że Mikołaj przyniesie. Kiedyś kupiłam używany helikopter to się bawił na okrągło. Wiem że nie odstawi tego w kąt. Chciałam mu kopiec LEGO Duplo z pociągiem. Ale jakoś klocki go nie interesują, bo jest za bardzo zywiolowy. A ja się tak zamatkowałam że mąż pyta co bym chciała a ja nie mam pojęcia, ale co bym dzieciakom kupiła to lista długa:-)
-
Pinka ale cudo:-) Jutro muszę pójść na badania bo ostatnio straszne słaba jestem. Czuję się chora a gorączki niema,tylko ten kaszel suchy,ale to tak mam co zimę. No i nos zatkany mnie meczy
-
Magda ja kupię Pampers premium cafe i dada premium. Z Dawidkiem na początku miałam jeszcze happy i z Rosmanie. Ale wszystko poza pampersami robiło odparzenia. teraz będę prostować dady premium, bo dopiero weszły do Biedry jak Dawid miał 3 miesiące i od tego czasu byliśmy na dach premium. A te pierwsze sądy były okropne i pewnie dla tego juz ich niema. Edzia u nas 7 stopni na plusie. Ale też od kilku dni to bym najchętniej o 18 już posła spać. Dziś miałam iść na glukozę, ale wczoraj tak o14 ojadlam się że niedobrze mi było nawet w nocy więc stwierdziłam że sobie odpuszczę dziś.
-
Meju mam tak samo, z Dawidem to tylko poranne mdłości a poza tym ok, a teraz to do 18 tygodnia wymioty non stop, mdłości nawet w nocy, ale też nie mieliśmy w domu dzieciaczków z którymi trzeba poszaleć, wybawić, więc też było więcej energii
-
Meju ja się czuję dobrze,tylko szybko się męczę i zadyszka denerwuje.a ostatnie kilka dni jestem mega śpiąca. Dawid w noc z piątku na sobotę wymiotował 5 razy, potem w dzień drugie tyle, ale jak wstał po drzemce już było ok, ale pranie miałam na pół dnia, bo zarzygał swoje łóżeczko, nasze łóżko, mojego rogala do spania, narzuty na kanapie i mnie 2 razy, a za 2 razem musiałam się wykąpać bo miałam od wymiotów mokre nawet majtki .
-
Pinka no jakaś parodia, byłam w przychodni o 11, gin przyszedł o12, a ja wyszłam od giną o13 45. A dostałam tylko skierowanie na badania, pewnie jutro pójdę na glukozę. Magda będzie dobrze, u mnie 2 dziecko i mimo że planowane, wyczekane to i tak czasami ogarnia mnie panika jak sobie poradzę i jak to będzie. A co do chrzcin to tez nie wiem kiedy będziemy robić, ale nawet jeśli w lipcu to kupiłam 68 i powinno być ok, a na pewno nie wcześniej niż maj, to ewentualnie zawinę rękawki bo jest takie miękkie, a na chrzest Dawida kupiłam body i było bardzo sztywne. Ostatnie kilka dni jestem taka śpiąca, teraz siedzę i ledwie na oczy widzę. Chętnie bym poszła już spać:)
-
Za chwilę wyjeżdżam, pewnie 2-3h jak nic. Ale da mi skierowanie na badania, a wyniki ja wiem odrazy bo robię w medyku i do mojej przychodni przychodzą oryginały a ja mam wgląd na stronie internetowej. Byłam dziś z rana w Pepko po sweterek świąteczny dla Dawida bo na święta niema, no i sesję zdjęciową ma w przedszkolu w środę i przy okazji kupiłam dla Adasia body, z myślą już o chrzcie, bo takie miękkie, a Dawidek miał na chrzest mega niewygodne body.
-
Magda Śliczne łóżeczko. Pinka my to będziemy skręcać łóżeczko dopiero przed samym porodem, bo będziemy dokręcac do naszego łóżka, a jak skręcać my szybciej to Dawid tam wyparuje i potem ciężko będzie. Dziś idę do lekarza, ale na NFZ, więc i tak nic się nie dowiem, tylko dostanę skierowanie, ale czeka mnie długie czekanie, pojadę później, bo pisze że przyjmuje od 7 do 11, a jak patrzyłam na znanym lekarzu to o 10 45 dopiero ma ostatniego pacjenta w prywatnym gabinecie, więc będzie po 11. A na NFZ będzie tłum w poczekalni
-
Edzia dziękuję:) Pinka też mnie to przeraża, zwłaszcza że trzeba będzie 2 wózki wypracz alejak byłam w ciąży z Dawidem, to mieliśmy starą pralkę i bałam się w niej prac bo nie dało się wyciągnąć pojemnik na proszek. Więc prałam wszystko ręcznie, teraz pralka nowa, więc już nie będzie tak źle i będę rozkładać to prasowanie na raty jak już nam łazienkę zrobią,żeby ciuszki się nie zakurzyly.
-
Edzia łóżeczko super. A Dawid już ok. Ja dalej smarkam ale lepiej się czuję bo wczoraj było okropnie. Pinka w sumie jak masz taką sytuację że juz ciężko ci wychodzić to dobrze że masz już prawie wszystko:)
-
Hej, dziś o dziwo spokojna noc bez wymiotów, a już przygotowałam miskę dla siebie też bo tak wieczorem nie wyraźnie się czułam. Adaś wczoraj dawał takie popisy że cały brzuch chodził w rozne strony. A Dawid o dziwo dziś o 6 wstał, dawno takich pobudek nie było.
-
Magdataka chemia to raczej długi termin przydatności ma. Więc spoko. A co do Lovelito kupowałam ja bo była tania w Biedronce, teraz zdrożała to kupuję albo na promocji w biedrze, czasami jest po 13,albo bobini w Rosmanie. I na tym i na tym pisze że hipoalergiczne. Z resztą każde dziecko jest inne i nie koniecznie odrazy będzie wysypka i alergia. Dawid obudził się radosny, i głodny. robiłam mu lekka zupkę i nie chce, wyczuł że na obiad makaron ze szpinakiem i w płacz że też chce, dałam mu trochę,a on w płacz że chce jeszcze, tak mi go szkoda ale mam nadzieję że już wymiotować nie będzie. A mnie z kolei rozbiera, stan podgorączkowy i słaba jestem.
-
Magda te z Belli o wiele lepsze niż z canpolu właśnie przez brak kleju a te z canpolu to jak pampersów taki krztałt mają, mi została paczka po Dawidzie bo były tak nie wygodne że i tak kupowałam z Belli. I po porodzie mi połozna dała podkłady z belli, a jak powiedziałam że mam z canpolu to powiedziała że są gorsze, ja założyłam swoje z Canpolu i się wkurzalam że się przekręcają i nie wygodne są. Tak że dobry wybór:) no i rzeczywiście majtki siateczkowe dobrze trzymają i są mega wygodne :) Pinka super ze macie taki zajęty dzień,a Laura nie będzie się nudzić. Dawid pił wodę i pił i wychlustał wszystko i teraz śpi, a zarzucał tyle rzeczy że już 3 pralka nastawiona.
-
Chyba jednak wirus bo z 8 razy wymiotował, a teraz cały czas pije wodę, więc nie jest źle, bo się bawi, a ostatnio jak był wirus to nie wstawał z łóżka. U nas też zimno, mróz szczypie. Dziś też się nigdzie nie wybieram. Edzia będzie dobrze, trzeba być dobrej myśli.
-
Dziś jakaś masakra, Dawid 5 razy wiotował, więc sobie nie pisałam,yslalam najpierw że się ojadł słodyczy bo miał wczoraj dzień dziecka i trochy zjadł, ale gdyby rzejadl to by zwymiotował tylko raz. Mam nadzieję że mnie nie rozłoży,za wymiotami wcale nie tęsknię.
-
Pinka wiesz, ja wcześniej Dawid strzygła mi na śpiocha sama, po nie udanej wizycie rok temu. A ze strzyżeniem to już zależy kto co lubi, ja osobiście nienawidze jak chłopcy lub mężczyzni mają długie włosy, nie strzyże Dawida mega krótko, ale nie lubię jakoi faceci mają dłuższe włosy:) do roku moze 2 razyu podcinał bo miał mało włosków, a teraz ma gęste i tak pewnie raz na 2iesiace trzeba będzie chodzić, aoze z mężem co miesiąc, zobaczymy. Jestem ciekawa jak będzie u Adasia, bo mąż ma kręcone włosy, a Dawidek nie, ma jasne włosy po mężu i proste po mnie.
-
Pinka po dzisiejszej wizycie zobaczyłam co znaczy podejście do dzieci u fryzjera, Dawid nawet niecpiskną, był oczarowany i wyszedł z usmiechem. Fryzjerka tez była w szoku że taki grzeczny klient, teraz wiem do kogo będziemy chodzić.
-
Pinka z dziewczynkami to pewnie też trochy inaczej,bo nie ktorko, atu przy samej głowie i uszach, ale to też od dziecka zależy:) za godzinę odbiorę go i pojedziemy, jestem ciekawa jak w przedszkolu bo mają dziś zabawę karnawałowa, a nawet nie było mowy żeby założył strój, ale Panie w przedszkolu to czarownicy:) Magda to już prawie finisz i będziesz odpoczywać:) super. Ja w 1 ciąży pracowałam do 28 tygodnia, i już było mega ciężko, a teraz będziesz miała czas dla siebie. A co do krzyków od sąsiadów, to ja na studiach mieszkając w wymalowanym mieszkaniu chciałam zawiadomić opiekę lub policję, bo dzieci non stop płakały, a teraz wiem że można złamać życie 2 latkowi, dając mu nie ten kubek do picia. I się cieszę że mieszkamy w domu bo w bloku to pewnie też by policja do nas zawitała nie raz:)
-
Hej dziewczyny:) Ale u nas zimno, z rana było -9, wysprzątałam dom, także jutro mam spokój:) pije kawkę i oglądam perfekcyjną panią domu:) Dziś idziemy z Dawidem do fryzjera i już się boje, ostatnio byliśmy ponad rok temu i było okropnie, i w cale nie ostrzygła go ładnie, potem sama strzyglam go na śpiocha, a ostatnio się nie daje:) pójdą w ruch kinderki i telefon:)
-
będę mamą dużo zdrówka,ale z witaminą A ostrożnie bo nadmiar jest w ciąży niebezpieczny. Pinka jak odbierałam Dawida to było -5. BrZydko i zimno. A Laurką będzie miała długi weekend:) ja mam okropnie zatkany nos, w sumie kataru nie mam, ale ciężko mi oddychać i się zastanawiam czy to mnie rozkłada czy to uroki ciąży i znowu tak nos zatyka, z Dawidem miałam prawie do końca ciąży zatkany nos