
cebulka27
Użytkownik-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cebulka27
-
Szoti kawał chłopa:-) masz co nosić. Adaś przybiera ale już nie tak dużo, waży 7100, ale jest długaśnym bo ma już 68cm i już ciuszki na 68sa na styk i body nie dopinają się. Adasia mam szczepić za tydzień, bo byłam w poniedziałek na kontroli u pulmonologa i kazała odczekać 3tygodni od antybiotyku, mija w piątek, więc w poniedziałek będę szczepić, ale na razie tylko 6w1a dopiero za miesiąc a pneumokoki. Powiedziała że tak bezpieczniej przy tych choróbskach. Wczoraj mąż rozśmieszył Adasia i ten tak chichotał głośno po raz pierwszy, że aż łezka się zakręciła. Dziwi mnie że lekarzy polecają tak szybko rozszerzać dietę maluchom. Ostatnio czytałam że nawet na mm wg najnowszych zaleceń, dietę mozna rozszerzać po 6 miesiącu. Ja tam na razie poczekam do skończonego 6miesiąca, akurat warzywa będą swoje i może tym razem spróbuję BLW.
-
Coreczki ja tak miałam z Dawidkiem, okres dostałam dopiero jak Dawidek skończył 13 miesięcy. Teraz na razie nie mam i mam nadzieję że znowu tak samo będzie. Magda prędzej mleka będzie mniej jak będziesz się stresować, bo wszystkie siedzi w naszych głowach.
-
Coreczki ja za namową Edzi kupiłam dr. browna i mały odrazu załapał bez problemu, A przed tym dalam z canpolu to też nie umiał pociągnąć i się dławił.
-
Panna nikt Adaś robi kupkę raz na tydzień, czasami raz na 3 dni, zdarza się też że zrobi dwie tego samego dnia, jak malutka nie płacze to nic się nie dzieje. A rekord Dawidka to 14 dni bez kupy, myślałam że zejdę że stresu, a kupka poszła gładko bez nerwów, więc nauczona doświadczeniem przy 1 dziecku teraz o kupki się nie martwię.
-
Magda Dawidka karmiłam wyłącznie kp i mm nie spróbował w cale, dopiero jak miał 1,10 miesięcy zaczął pić mleko krowie że słomki i odstawił się jak miał 2latka i miesiąc. Adaś dostaje raz na wieczór mleko mm i kiedy wychodzę na spacer gdzieś dalej to też biorę termos i mm. Bo pulmonolog mówiła żeby nie wystawiać go na wiatr i nie przebywać w klimatyzowanych pomieszczeniach, więc ta butelka dla mnie to zbawienie.
-
Dawidkowi rozszerzałam dietę jak miał skończone 4miesiace, ale wg najnowszych zaleceń najlepiej rozszerzać po 6,i teraz raczej tak będę robić.niech jego brzuszek w pełni będzie gotowy na nowości. każda mama robi tak jak uważa:-) jeszcze poczekam, a na jesień akurat swoją marchewka, pietruszka, ziemniaczki, dynia i można będzie szaleć.
-
Szoti jak się czujecie? Edzia super że już po, ja też się cieszę że mam to za sobą:-) Magda według mnie to dobra waga i nie przejmuj się, dopóki mieści się w siatkach centylowych to jest ok, tak mi kiedyś pediatra powiedział. Adaś opanowuje przewracanie się na brzuszek i teraz usnął i robił to przez sen, a jak się udawało to przebudzał się, oczy jak 5 zł i banan na twarzy.
-
Hej, My w dalszym ciągu bez pierwszego szczepienia, bo znowu walczymy z zapaleniem oskrzeli, tym razem w domu na antybiotyku i z inhalacja bo bylam prywatnie u pulmonologa. Dziś jadę na kontrolę. A w niedzielę był chrzest, ja się ojadlam, wczoraj wręcz się ozarlam się i mam za swoje, wczoraj okropny ból brzucha i wymioty, dzis ledwo zyje. Adaś roześmiany strasznie jest, kolki nie minęły jeszcze niestety, bo odstawiłam debridat i znowu płaczę i pręży się.
-
anonimowa przykłady powódów do płaczu, a wręcz do histerii na podłodze: dałam zieloną rurkę, a chciał czerwona, zamierzałam kakao, a tatuś tak nie robi, chciał jeść o 21 bez światła, spuścił wodę małym przyciskiem, a chciał wcisnąć duży. Łatwo jest zniszczyć życie 3 latka;)
-
Anonimowa szczerze, to nie myślałam że będzie tak trudno. I tak naprawdę to Starszak jest trudniejszy w obsłudze nią Adaś. Dawidek ciężko znosi to wszystko, długo mnie nie było, teraz nie zawsze mogę być na jego zawołanie i jest złość, frustracja, bije rzuca zabawkami, zrobił się strasznym płaczkiem. Dużo mu tłumacze, ale czasami wymiekam, a do tego codzienne pobudki o 4rano energii nie dodają;) Magda Adaś też lubi karuzele, i jak wstaje z rana to mu nakręcam pozytywkę i gada do karzełki i fika
-
Magda Dawidek do roku usypiał o 19, ale jego to trzeba było albo nosić albo we wózku, a Adaś właściwie wieczorem usypia sam, bo jeśli po butli nie usnie, to naprzyklad wczoraj mąż go karmił i odłożył na kocyk na kanapie, a ja , Dawidkiem się bawiłam, i Adaś oglądał się w różne strony i usnął sam. Pannanikt u mnie Dawidek to w histerię wpadał jak próbowałam na brzuch kłaść, polubił dopiero jak sam nauczył się przekręcać. A Adaś lubi i jak go kładę to wysoko głowę podnosi, ale ostatnio też plackiem leży.
-
Ale z usypianiem nie ma problemu, po kąpieli dostaje butle i usypia, jest 20 30 już chwilę śpi. A w dzień usypia albo przy cycu, albo we wózku.
-
Magda jaki wieczór dla siebie? Zapomniałaś? Mam na stanie trzylatka;-) odkładam Adasia i idę do Dawidka, a Dawid usypia koło 22, więc padamy razem.
-
Edzia Adaś usypia o 20 30 o śpi tak do 1-30,2, ale o 4 budzi się na karmienie i już po spaniu i od 4 rano zaczynamy nasz dzień.
-
Edzia i kiedy chrzciny? Coreczki u nas w.domu ściany mają 28,5 teraz, wieczorem będzie jeszcze gorzej, ale jako tako Adaś lepiej znosi niż Dawidek jak był mały. U nas chrzest już za 10 dni, prawie wszystko gotowe, tylko tort muszę jeszcze zamówić i tyle.
-
Szoti tydzień temu położna była ostatni raz i ważył 6,6kg,tak że są podobni. U nas zazdrość okropna, niby cały czas tuli , całuje Adasia, ale tak się wkurza jak biorę Adasia, masakra.Dawid chwilę już smarkał i kaszlał,w sobotę obudzili się obydwoje niemrawi, Adaś też smarkał i kaszlał, byliśmy na świątecznej opiece i wszystko ok, ale zostawiłam dziś Dawida w domu i tak go dusił kaszel z 15 minut, zabrałam obydwu do pediatry, i u Dawida alergią na krtań poszła i tak go dusi, a Adas górne drogi oddechowe, w dodatku mi dyski wyleciały i myślałam że wykoncze się dziś w nocy. Za dnia Dawidek tylko mama i mama, chociaż cały dzień tylko z nim się bawiłam, a Adasia babcia woziła, a ja tylko karmiłam i przewijalam, to jak tylko zbliżałam się do Adasia to płacz i łzy jak grochy.
-
U nas na razie znośnie, ale jak Dawidek był malutki to w nocy w sypialni dochodziło do 33stopni, jak były upały. Adasiowi coś się poprzestawiały i już drugi dzień budzi się o 4 rano, wczoraj jak wstał o 4to do 14miał tylko kilka drzemek po 5-10minut, dziś jak usnął o 8tak już 12a on tylko przebudził się pousmiechał i na cycu znowu usnął.
-
coreczki ja tylko we wózku, bo w gondoli gorąco, a jest w samym rampersie, i boje ze go zawieje jak wyciągnę, bo u nas kilka dni strasznie wieje, ale to u mnie taka panika przez te szpitale. Chciałabym w końcu Adasia zaszczepić, a na razie przez te chorobska ciągle przesuwamy.
-
Edzia już bym chciała mieć to za sobą i święty spokój:-) avi do kremów, to ja nie używam w cale od kąd wróciliśmy ze szpitala, zapomniałam wyciągnąć z torby, a jak przypominałam to już Adaś na przewijały rozebrany, więc tylko przemywamy wacikiem z wodą i jest dobrze.
-
Szoti no to ładnie Wojtuś spi Magda Ja dziś zadzwoniłam do fryzjerki i udało się zapisać przed chrztem, i czuję się jak bym w totka wygrała;-)bo do niej to z reguły ponad miesiąc na farbowanie się czeka. A jutro idę z Dawidkiem do fryzjera, bo już okropnie długie włosy ma, a w czwartek ma sesję w przedszkolu.
-
Magdachrzest 23 czerwca, dziś już załatwiłam kościół, więc zostanie tylko tort zamówić i wszystko załatwione, no i jeszcze sukienkę sobie muszę jakąś kupić. Co 2,5h to i tak całkiem fajne spanie, Adaś robi kupę rzadko raz na tydzień, ale w nocy jak nie może bąka puścić to się napina i przez to ulewa i się budzi i tak od 2 co godzinę, czasami częściej, wczoraj był szał i tylko 3 pobudki Adaś jeszcze się nie śmieję, ale jest najmłodszy, za to już po woli co raz częściej sam z brzuszka się przekręca na plecki.
-
U nas też upały, dziś byłam z Adasiem w szpitalu na kontroli i osłuchowo wszystko dobrze, e sumie od 7 rano nie spał mi do 13 a teraz już 15 30 a on dalej w nosidełku śpi, bo byliśmy dziś zarezerwować lokal na chrzciny i jak usnął w samochodzie tak śpi i szkoda mi go wyciągnąć, ale zaraz Dawidek z przedszkola wróci i będzie napewno pobudka. U nas nocy bez zmian, ale jakoś z brakiem snu pogodziłam się jeszcze z Dawidkiem, a po ciąży to już całkiem.
-
Szoti tak, my już w domu. Ale teraz Dawidek smarka i pokaszluje, no oszaleć można.a i nas wypuścili, ale dalej robić inhalacje i w poniedziałek na kontrolę do szpitala. Ale i tak dobrze że w domu bo od poniedziałku oddział był pusty,a wczoraj wieczorem się zaczęło i zrana już nie było miejsc. I się wkurzyłam bo my już mamy wychodzić o 12, malutkie dziecko, a m na salę dziewczynkę dali 10 letnia i gdzie logika? Adaś ostatnio też lubi porozmawiać, zrana to nawija strasznie, przez przypadek udało mu się z.brzuszka przekręcić kilka razy.
-
Pannanikt Cemibionem próbowałam przed nastacyną, położna mi doradziła i też nie bardzo, ale to przez te antybiotyki tak ciężko pozbyć się, już mało ma, trochy na policzkach, może do jutra zwalczymy, bo jak wszystko będzie dobrze to jutro wychodzimy do domu.
-
Pannanikt my do kąpieli używamy płynu babydream z rosmana, ma fajny skład i skóra u Adasia jest super po nim. Teraz też mamy ta nestatyne i jakoś topornie to idzie, w domu też dawałam nestatyne, a potem to już tylko fioletem smarowalam, i nie możemy się tych pleśniawek pozbyć.