Skocz do zawartości
Forum

cebulka27

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cebulka27

  1. Anonimowa u nas na odwrót, mąż cały czas żartuje o 3 dziecku, ale ja już nie chce, warsztat zamknięty, ta ciąża tyle strachu napędziła i poród, no i potem te choróbska co chwilę, dobrze że przy drugim, a nie przy pierwszym dziecku tak, bo pewnie bym się dłużej się zastanawiała nad kolejnym dzieckiem.
  2. b]Magda zdrowia dla mamy. Jak karmisz to okres może być nie regularny, te tabletki dozwolone przy karmieniu to jakaś porażka, brałam jak karmiłam Dawida i nie polecam. Z Dawidkiem dostałam okres po roku. Teraz jeszcze też nie mam i liczę że będzie podobnie jak z Dawidkiem. Ale pilnujmy się i jak skończę karmić to pewnie też tabsy, bo więcej dzieci nie planujemy. Szoti Adasiowi też udało się raz usiąść, ale to był przypadek, za to pełza po całym pokoju, ucieka na korytarz o już stoi w pozycji do raczkowania bo na prostych rekach. W środę zaliczyliśmy szczepienia, więc do maja spokój i w końcu nadrobiliśmy wszystkie szczepienie zaległości. Anonimowaja z Adasiem też nie wychodziłam bo non stop arkał i kaszlał, a jak katar minął i lekar powiedział że zdrowy to odrazu na spacer i zupełnie inaczej śpi. Mi okropnie poleciały zęby, 3 do leczenia, w jednym korzeniu miał koronę musiałam usunąć, przyszłam na rwanie 8, a okazało się że to nie 8 tylko z 7 wypadła plomba i się tak ząb zepsuł że do kanałowego się nadaje pod mikroskopem. Tak że ogromne wydatki na mnie czekają, a co najlepsze że pod koniec 7 miesiąca byłam na kontroli i wszystkie zęby były zdrowe.
  3. Magda Każde dziecko inne. Dawidek jak skończył 6 miesięcy, to posadzony siedział sam dobrych 15 minut,ale podciagał się rączkami,a tak był leniuszek i też panikowałam, Adaś uwielbia leżeć na brzuszku, i skutek taki że już dwa dni tak jak opisujesz podnosi ciałko na kolanach i tak na czworaka się buja, ale z kolei nie siedzi tak stabilnie jak Dawidek siedział. Szoti to tyle samo nasze chłopaki ważą:,-) bo Adasia ważyłam tydzień temu i ważył 9600, i 3 tygodnie temu miał 70cm. Dziś chciałam zrobić Adasiowi takie same zdjęcie jak Dawidkowi na polt roku, ledwo wcisnęłam Adasia w bluzeczkę.
  4. Szoti tak, dynie kroje w kostkę i zamrazam. Cukini nie mrozilam wcześniej, ale chyba też można. My w tym roku o cukini zapomnieliśmy. Ale przy domu mamy działkę na ogródkach działkowych i tak fajnie że wymieniamy się z sasiadami:-) dynie mam od sąsiadki. Przy Dawidku też tak robiłam, no i zawsze to świeższe niż takie co w piwnicy leży pół zimy
  5. Edzia ja z Dawidkiem tak panikowałam okropnie, jadł prawie tylko same papki ponad rok, jak były grudki to się dławił. Adasiowi ostatnio ugotowałam dynie z zirmniaczkiem i dynie zmiksowałam, a ziemniaka rozgniotłam widelcem i poradził sobie. Każde dziecko inne, ale ja cię rozumiem. Szoti ja już w zamrażarce mam dynie pokrojoną, buraczki, papryka, fasolka, przecier pomidorowy, dziś była wyrywania marchewką i pietruszka, jutro będę ścierać, kroić.
  6. Magda dziś pierwszy raz dałam chrupki z biedry, tylko te mniejsze, zjadł 3i jeszcze chciał.
  7. Szoti ja dawałam już Adasiowi dynie, ziemniaka, cukinię i brokuła, dziś chapnął buraczka, bo ugotowałam i poprcjowałam z działki na zimę. Z owoców to na razie tylko na próbę dałam ćwiartkę jabłka, to gryzł jak szalony i chyba pół zjadł, banana też dawałam, bo zobaczył jak Dawidek jadł, to mu dałam i też ćwiartkę banana zjadł i gruszkę ode mnie spróbował. Słoiczki też czasami daje, wczoraj mnie rozłożyło, ledwo chodziłam tak mi słabo było, słoik przyszedł na ratunek. Kaszki jeszcze nie dawałam bo Adaś i tak niczego sobie, więc na razie zaczekam. Edzia rozczaruje Cię może, ale jedzenie że spaniem to nie zawsze idzie w parze, Dawidek zaczął przesypiać dopiero jak skończył dwa lata i zaczął pić na noc dwie szklanki mleka krowiego, potem jeszcze cycem dowalał. A kaszki wcale nie przedłużały snu. Adaś wypija wieczorem o 19 180ml mleka, po pół h się budzi i doi cyca, śpi do 1,a od 1wisi na cycu do rana. Jak zęby idą to niestety dziecko często się budzi. Dawidek do 6m spał w łóżeczku sam, a potem zaczęło się ząbkowanie i wylądował na dobre u nas bo pobudki zdarzały się co 30minut.
  8. Śliczne te wasze maluszki Szoti Czaruś taki dorodny chłopak. Ja już też rozszerzamy dietę Adasiowi, za poleceniem lekarza bo zobaczył morfologię i powiedział żeby ruszać, bo żelazo ok, ale za mało płytek. Dawidek dzieli się zabawkami, zwłaszcza jak Adaś płacze to odrazu mu przynosi Marshalla i strażaka Sama, więc oddaje to co najlepsze:-)
  9. Hejka, Adaś już obczaja gdzie są domownicy,a gdzie obce osoby. Wczoraj był chrzestny, i Adaś go nie poznał, jak poszedł na ręce to przerażenie w oczach i płacz. Teraz jeżdżę masaże, bo znowu moja dyskopatia się odezwała, bo od dźwigania 9 kg rozkoszy znowu mi dyski wyleciały, jak wróciłam to jak mnie zobaczył to rączki do mnie wyciągnął i banan na twarzy. Taki mamusiowy się robił. A po po pokoju to już pełza na całego.
  10. Edzia wszystkiego najlepszego :-) Szoti masz tremę?;-)my kościelny wzięliśmy dwa lata po cywilnym, tego samego dnia, więc mąż nie musi pamiętać dwóch dat
  11. Magda Magda właśnie takie sprzedałam. Bo nie trzymał jeszcze główki a ta druga warstwa nie podtrzymywała główki, bo Adaś był już za duzy, teraz mam chicco-nosidelko-boppy-comfyfit-grey. Jest jednoczęściowe, łatwiej go założyć, i teraz się sprawdziło. Edzia nie odczułam że mam niemowlaka na wakacjach, nie marudził, jadł spał, bawił się. Ale przy dwójce dzieci to inaczej. Adaś przyzwyczajony do hałasu, też byliśmy w szpitalach, więc już spał poza domem. A Dawidek też spał gorzej w nowym miejscu, no i przy nim bardziej stresowałam się.
  12. Edzia u mnie Dawidek zaczął na brzuszku leżeć dopiero jak sam nauczył się przewracać, wtedy miał frajdę, i raczkować zaczął jak miał 9 miesięcy, śmigał po całym domu, posadzony sam siedział z 20 min jak miał 6 miesięcy, sam usiadł dopiero jak nauczył się raczkować.
  13. Magdana z jakiej firmy masz chustonosidło? Ja teraz mam z Chicco i jest fajne, a to poprzednie sprzedałam, bo jak zrobił się trochy większy, a główki nie trzymał to było mi nie wygodnie. Adaś jak jest na kolanach, to główkę do przodu ciągnie, ale za ręce się nie podciąga jak mu dam. Za to na brzuszku uwielbia leżeć. Z Dawidkiem było na odwrót, cały czas się podciągał za ręce, a na brzuchu to darł się okropnie.
  14. Jesteśmy w Bieszczadach, dziś byliśmy nad Soliną i Adaś nie chciał we wózku, i cały dzień był w chusto nosidle, wygoda niesamowita. Bo inaczej cały dzień na rękach. A tak Dawidek zdrzemnął się we wózku, bo Adaś już w spacerówce jeździ na płasko, bo w gondoli się nie mieści.
  15. Szoti ja właśnie dziś Adasiowi zrobiłam morfologię i żelazo, wyniki bardzo dobre, dla tego też poczekam jeszcze chwilę, bo chciałam doczekać tych skończonych 6 miesięcy i karmić blw, gdyż Dawidek bard,o długo jadł same papki i w sumie teraz nic nie zje z.surowych warzyw. Jutro mamy dzień lekarzy, bo z rana.jedziemy do pulmonolog na kontrolę, generalnie babka ma 3 specjalizacje, pulmonolog, pediatra i alergolog, więc mi go dokładnie zbada, a po południu mamy szczepienie. Magda przy Dawidku o tej żyrafie trochy za późno się dowiedziałam i było mi trochy szkoda kasy. Teraz zaopatrzyłam się o Adaś miętoli non stop tą żyrafę:-)
  16. Magda na ząbkowanie do gryzienia z czystym sumieniem polecam zyrafke Sophie, chciałam kupić jeszcze dla Dawidka, ale jakoś nie kupiłam jednak. Teraz kupiłam Adasiowi miesiąc temu i żadnego innego nie gryzie a ta żyrafę namiętnie mietoli. Poczytaj sobie opinię w necie, podobno światowy przebój. Tym guzkiem się nie przejmuj, Adaś też guzka dostał po szczepieniu na pneumokoki. Szoti dobrze że już masz z głowy. Ja jeszcze nie dawałam nic, ale wczoraj babcia przyniosła mi obrane i pokrojone jabłka, miałam na kolanach Adasia i jadłam i ten jak złapał moją rękę i zaczął jabłko ssac i gryźć, ciężko było mi to jabłko mu zabrać. Ale ja jeszcze czekam z rozszeżaniem diety, jeszcze z dwa tygodnie pewnie.
  17. Hej, My wczoraj byliśmy na szczepieniu pneumokoków. Adaś też kluska 8450. Śmieszek z niego, na macie rozrabia i strasznie teraz wszystko gryzie, gryzaczki poszły w ruch:-)
  18. Magda dziecko rośnie, a z nim i problemy:-) bo teraz przy Adasiu jestem zrelaksowana, i odbieram wszystko że spokojem, przy Dawidku panikowałam. I teraz kiedy ma swoje zdanie na wszystko, gdzie zaczyna pyskować j wali tekstami, tak że czasami serce rośnie, a czasami chce się zapaść pod ziemię stwierdzam że takie niemowlak to pestka i się trochy boje jak to będzie dalej. Ostatnio szliśmy na plac zabaw, Dawidek jechał na dostawce i opowiadał coś Adasiowi i mówi tak do niego: wiesz jak byłem na tym placu zabaw, to jeszcze Ciebie nie miałem, byłeś w brzuszku. A potem do mnie odwrócił się i mówi: dziękuję mama za braciszka Aż łezka w oku się zakręciła. A po chwili coś mu nie sprawiło i : nie lubię cię Stara babo. Tekst raczej z przedszkola
  19. Adaś dziś w nocy też dostał gorączkę, 38 stopni ma, dałam pedicetamol, poza gorączką nic mu nie dolega, byłam u lekarza, zbadał i jest ok, w sumie jest żywy, roześmiany, trochy pomarudzi i dalej banan na twarzy. Ale wczoraj cały dzień byliśmy na wycieczce i może mu za gorąco w gondoli było, chociaż starałam się żeby był w cieniu.
  20. Córeczki jak tam u Was sytuacja? Napewyno nic poważnego, ale zrobią badania i będziesz spokojniejsza, przy takich maluszkach lekarze raczej wola dmuhuchać na zimne.
  21. Mi Adaś też się popsuł, wcześniej nie było problemu z usypianiem,teraz zanim usnie to ja padam. No i wieczorem też kiepsko usypia, a noc to całkiem tragedia, bo od 1 budzi się co godzinę na cyca i o 5 już dzień dobry. Adaś jest najmłodszy, więc jeszcze nie ruszam z rozszerzaniem diety, z resztą jest na piersi no i waży 8 kg,więc widać że mu nie brakuje.
  22. córeczki śliczna imprezowiczka:-) Magdaco do dopalanie, przy kp niema obowiązku dopalania, i ja Dawida nie dopajalam w domu w cale, Adasia też, kulki brałam butelkę z wodą na wyjście w razie gdybym nie mogła podać cyca. Dawidek chętnie pił,bo jak się urodził to było bardzo upalne lato. Adasiowi dziś dałam pierwszy raz bo gorąc, a my dziś mieliśmy dzień w ruchu i przez cały dzień nie chciał, ciumknął raz i tyle, a jak już z powrotem byliśmy w biedrze i się tak rozpłakał jak się przebudził, dałam mu butelkę z wodą i 80 ml wypił. Więc w takie upały poza domem, biorę butelkę z wodą ze sobą
  23. Magda to teraz tylko się cieszyć:-) My wczoraj w końcu zaliczyliśmy 1 szczepienie. Za 4 tygodnie idziemy na pneumokoki, bo tak zalecił pulmonolog,żeby na raz nie szczepić po naszych choróbskach.
  24. Edzia przystojniak:-) ten puder z rosmana tak pięknie pachnie, ostatnio Dawidek miał pupę podrażnioną, cała w pryszczach, tak my czasami z AZS wychodzi, no i pisypałam Adasiowym pudrem i po problemie. Szoti mam nadzieję że u nas to chwilowe, ale już 4 dni wisi na cycu, płacze jak go odkładam, dalej cyca potem pluje i złości, znowu łapie jak mu zabieram to płacz, usypia po 20 minutach wybudza i wczoraj po takim płaczu dałam mu butelkę i zjadł, usnął, a jak się przebudził to inne dziecko, uśmiechnięte, po 2,5 h. Po kąpieli dałam mu butelkę tak jak zwykle, wypił, jeszcze było mu mało i pocycał i od 20 spał do 3 45. I obawiam się że będzie wolał butelke.
  25. Pannanikt ziemniaków się nie blenduje, zrób to widelcem lub tłuczkiem i nie będzie takie kleiste:-). Magda to super że kup mniej. Adaś mi od kilku dni zepsuł się, bo wisi na cycu, potem i tak płacze, ciężko go uśpić, więc albo skok rozwojowy albo zęby się zaczynają, bo ślini się jak mops. A ja chodzę jak zombie, bo Adaś dalej wstaje codziennie o 4 rano, ale wcześniej była tylko jedna pobudka o 1 w nocy, a teraz jeszcze o 3. A do tego jeszcze Dawidek w nocy na siku wstaje,więc szału niema. Dzis w nocy Dawid 2 razy się posikał, Adaś też i od 6 rano pralka chodzi, bo wszystko oszukane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...