Skocz do zawartości
Forum

kukurydza123

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kukurydza123

  1. Anihilacja tez spotkałam się z podobnymi informacjami odnośnie alkoholu i tak samo odnośnie kofeiny (co bardzo mnie ucieszyło). No ale to takie społecznie nieakceptowalne! ;) Wyobrazam sobie co by było u mnie w domu. Wątpię, żeby jakiekolwiek wytyczne ich przekonaly. ;) Czasem chyba lepiej odciągnąć i mieć spokój. ;) Choć mam też znajoma, która karmiąc piła kawę i dziecko nie miało żadnych "problemów".
  2. Edzia znam wskazania do stosowania konkretnych leków. Ale dużo rozmawialam z pacjentami, wielu z nich znałam blisko poza tym na receptach cukrzyków są tez np paski i inne leki wkazujace na konkretne zastosowanie. Stąd mniej więcej wiem kto na co się leczy. Ale bardzo często spotykasz się z podejściem "a wie pani, mam leki to słodkie mogę jesc". I później coraz większe dawki a w końcu insulina. I mam takich przykładów na pęczki. A cukrzyca później niszczy układ krwionośny, oczy i nerki i po kilku latach taki człowiek który o siebie nie dba jest w zupełnie innej kondycji. Z moim dziadkiem lepiej, po 4 dniach dziś odłączyli go od tlenu ale stan jest poważny. Od razu pomyslalam o Twoim teściu. Od diety cukrzycowej powinnaś raczej schudnąć jeszcze w ciąży, dużo znam kobiet, które spadły z wagi po przejściu na ta dietę :) Mmj mam już bardzo duży brzuch. Ostatnio położna nie spojrzała w kartę i spytała, czy ja juz skończyłam 30 tydzień :) Na zdjęciu w koszulce męża nie widać bo przodem, ale rośnie bardzo szybko. Momentami mam wrażenie, że zaraz pęknie albo się urwie :) Ciężko mi chodzić, stać czy schylac sie bo zwyczajnie mi CIĄŻY :) Natalka my juz mamy jeden zestaw ze star wars dla chłopców. :) Przemilczalam to, doszlam d wniosku, że jeśli to jest sposób w jaki mój mąż przeżywa narodziny dzieci to niech sobie kupi. Czarny ze złotym napisem "the force is strong on this one". Wszystkim pokazuje fotki tych bodziakow :p Przemilczę ile kosztowały ;) Evee może sprobuj jeść pieczywo pełnoziarniste co dwie godziny. Węglowodany z niego uwalniane są teoretycznie stopniowo. I dużo pij bo często "glod" jest oznaką pragnienia. I jedz dużo, dużo warzyw a między posiłkami przygryzaj marchewka albo koktailami warzywno- owocowymi. Dziewczyny, odnośnie remontów : -kochanie, a kiedy tapeta? -jak będziemy malować. -a kiedy będziemy malować? -zobaczymy. Ekstra! Uspokoil mnie! Wszystko juz wiem!
  3. Nela te teksty raczej nie mają być chyba złośliwe. Po prostu wszyscy chcą być zabawni najlepiej doradzić. A wychodzi na to, że w większości przypadków są żenujący albo irytujący :) A tak odnosnie ciuchów. Moja mama a szczególnie ciotka i babcia co weekend dostarczają mi nowe kiecki XXL albo ciążowe z ciuchlandow. I jak widać musze zakładać koszulki męża. Grzecznie biorę bo po co mam dyskutować skoro pieniądze i tak wydane. I wkładam do szafy. Za pół roku oddam bezdomnym i wszyscy będą zadowoleni :)
  4. Ula jak widać po prostu dołączyłas do naszego, sporego juz kółka ciążowych płaczek ;) Żadna z nas chyba tak do końca nie wie o co płacze :) Ja juz tez przekroczyłam 70.! Wrzucam Wam obrazki na pocieszenie. Oba dostalam od męża. :) Dziewczyny tak sobie myślę. Ze ja z ta wyprawka (z wagą zresztą tez) przeszłam juz w fazę pogodzenia. :) Moja przyjaciółka ze stanów ostatnio w panice spytała mnie na Skype, "CZY TY JESTEŚ NA TO WSZYSTKO GOTOWA?!" Wiec odpowiedziałam najspokojniej na świecie, że nie. Ani trochę ale wiem,ze sobie poradzę. I tak po prostu będzie dziewczyny. Poradzimy sobie. Z dodatkową para becikow czy bez. Z pomalowanymi ścianami albo w trakcie remontu. Z mężem obok albo daleko stąd. Po prostu damy sobie rade bo po to tu jesteśmy i nie bez powodu to właśnie w naszych brzuchach rosną mali ludzie. Jestem pewna,że kto hak kto ale WY- zarroskane, mądre dziewczyny, które szukają informacji, myślą, troszczą sie- naprawdę poradzicie sobie. ! :* Strzeliłam motywacyjna mowę, ale sama tego potrzebowałam. Wybaczcie mi patos - to pewnie też hormony :*
  5. Moja znajoma od razu zaczęła karmić mm bo raz chciała skończyć studia a dwa chciała wrócić do palenia po ciąży. Nie będę oceniać. No ale myślę, że siła nałogu jest ogromna ;) Ale chwalila to sobie bo przynajmniej nie miała problemu z mlekiem, odciąganiem itd a jednak nie raz spędzała na uczelni cały dzień. Z synem był tata i dziadkowie. Nie ma reguł. U jednych laktacja się rozkręci u innych nie choćby próbowały wszystkiego. Znam tyle historii, ile kobiet z dziećmi. Juz kiedyś o tym pisałysmy i podkresle to raz jeszcze,ze według mnie sposób karmienia nie determinuje, czy jesteś zła czy dobra matka. :) A laktatory są właśnie m.in. po to,żeby od czasu do czasu moc napić się wina. Choc ja jednak zamiast wina to bardziej marze, żeby pospac w końcu w pozycji o której to ja zdecyduje a nie chłopcy;) Natalia jak wczoraj smarowalam się pod ta koszulka dezodorantem i mąż był oburzony to nastraszylam go,ze następna będzie koszulka star wars! :p A ta ja mu kupiłam i właśnie w niej nie chodzi bo uważa, że za mała to sobie wzielam. :) Wyglądam jak matka buntowniczka :) Także jak osiągniesz moje rozmiary to już tylko Lord Vader Ci pozostanie! :) Nie martwcie się waga. Ja przed ciążą schudłam 10kg. Byłam taka szczęśliwa :) A teraz już 9kg wróciło i jutro zamierzam się ważyć wiec pewnie okaże się, że jeszcze więcej. Ale po ciąży naprawdę można wszystko zrzucić a nie ma sensu robić sobie teraz diet. Tycie w ciąży jest zdrowe i wskazane. Niektore z nas przytyja więcej, inne mniej. Ale jak to któraś z Was kiedyś napisała figura jest rzeczą wtórna i zawsze jest do wypracowania.! :* A jeśli Was to stresuje to proszę nie stawać na wagę ! :) Dziewczyny zaczęłam kaszlec. Kaszle buzia a boli mnie brzuch, podbrzusze i spojenie lonowe. Do tego z oczu lecą mi łzy. Ciąża to piękny stan bo dopiero wtedy człowiek odkrywa jak to wszytko jest sprytnie połączone;) Nie zrobię krzywdy dzieciakom, nie? :/ PS. Dostrzegam absurd tego pytania ale jednak wolalabym, żebyście mnie utwierdzily w tym :) Evee tez powiedziałam do męża, że ciąża to ostatni moment w życiu kobiety, kiedy jeszcze wszyscy pytają jak się czujesz itd. A potem to już tylko dzieci. Ale taka kolej rzeczy. Dla mam też liczą się potem już głównie dzieci :) Bina dziękuję i tak! Myszka nie chce oceniać ale to nie jest tak,ze może Twój M. uparcie próbuje walczyć o Twoja uwagę? Wydaje mi się, że każdy człowiek, w sytuacji zagrożenia swojego zdrowia, pokierowany przynajmniej instynktem samozachowawcym będzie chciał wiedzieć co mu jest. Jeśli schudł i ma dużo stresów faktycznie warto zrobić badania, ale czy on przypadkiem nie usiłuje tego wykorzystać i grać trochę na Twoich emocjach? Jeśli się mylę to przepraszam, że tak pomyslalam ale po prostu takie mówienie nie zdrowe. Mając perspektywe zostania ojcem powinien zrobić teraz chyba wszystko, żeby być zdrowym i silnym mężczyzna. Tak przynajmniej działa biologia. My kochana tez jesteśmy w proszku. Do tego tak w zasadzie najlepiej byłoby być gotowym na początek lipca bo noc nie wiadomo z chłopakami a lista na kwiecień leży nie ruszona. :) Poki co też braklo mi energii do tych przygotowań. Potem pewnie braknie kasy. No ale jakoś damy sobie przecież radę! :) Nie łam się kochana. Łap dobry humor i wracaj do nas uśmiechnięta :*
  6. Bina dziękuję Ci złota kobieto :) Najlepiej skopiuj posta Anihilacji z wytycznymi bo tam są te najbardziej aktualne normy. :) Poki co przeszło, ale w zasadzie samo wiec to może kwestia dnia :) Jedyne co zrobiłam to zamiast oliwka zaczęłam smarować palmersem same piersi ale nie wiem czy to zasługa zmiany czy zbieg okoliczności. Przymierzam się do kupienia preparatu z perfecty ma biust (podobno ma zawierać wyciąg z kapusty ) ale od tamtego czasu nie miałam okazji być na zakupach,a dla męża to już raczej za duzo ;) Ja z oddaniem Maluszków tez będę chyba miała problem (już przeżywam, że mama ma mi "pomagac", no ale to chyba po prostu instynkt :)
  7. Natalia jak widzisz to całkiem zdrowy objaw :) Nie jesteś ani jedyna ani nawet nie należysz do nielicznych. Ja marzyłam o trójce dzieci, a teraz nie zdecyduję się chyba prędko na kolejną ciążę. Gdyby teraz coś poszło nie tak to tez nie byłabym juz tak zdeterminowana, jak wcześniej, żeby spróbować kolejny raz. Jestem szczęśliwa, ale cały stres jaki towarzyszy temu wszystkiemu jest ogromnie męczący i czasem mam wrażenie, że po prostu nie dam rady. Ciała modelki nigdy nie miałam, blizny po operacjach mam od dziecka na nogach więc myśl i rozstepach mnie tak nie przeraża, nie tracę idealnego ciała ;) Wolalabym, żeby nich nie było no ale jak będą to pokocham jak własne ;) Mnie też irytuje to ciągle ocenianie. Tak naprawdę każda decyzja jakąsię podzielisz jest szeroko komentowana. Zaczynając od tego, jak sięgasz po ciastko, skończywszy na tym, że planujesz odmalować sypialnię. Nie wspominając o kwestiach np nauki pływania niemowlat (kiedy powiedziałam,ze chcemy chłopców zabierać na basen, dyskusja na ten temat trwała cały dzień!). Mnie najbardziej denerwowały naprawdę niesmaczne żarty pod kątem blizniat. Typu "dwururka" itp. Reszty nie będę w ogóle przytaczać. I to z ust naprawdę rozsądnych ludzień na poziomie. Czułam się momentami jak przedmiot :/ Na "szczęście" z uwagi na zdrowie mocno ograniczamy kontakty ze znajomymi, część nawet nie wie ze jestem w ciąży (po prostu się nie widujemy a ja ciągle jestem na etapie,ze nie chce się tym dzielic z całym światem). Ale zauważyłam, że kobiety w ciąży są traktowane niezwykle przedmiotowo. I to naprawdę przykre. No to się WYPOWIEDZIAŁAM :) Ja dziś obudzilam się padnięta, mąż postanowił wziąć dodatkowy dzień urlopu. Teraz tylko się martwię, żeby nie miał problemów w pracy. I do jutra musi mi przejść! Chwilowo amol, śniadanie i herbata z cytryna postawiły mnie na nogi na parę minut, wiec korzystam i sie odzywam :) Evee ja juz dawno nie widzę stop :) :* A daj znać jak tam poskutkowało jedzenie zleconego przez lekarza posilki na noc, Jasiek nie budzi się już głodny?
  8. Anihilacja no tak bo ja w sumie cały czas myślalam o normalnym wyniku "na codzien" a nie w kontekście testu. Przepraszam bo mam dziś w głowie kapustę kiszona i za wolno łącze fakty :) A swoją drogą, że po prostu spotykając w aptece ludzi wykupujacych receptę na leki cukrzycowe i jedzscych w międzyczasie pączki zalewa mnie krew wiec zawsze trąbie o diecie jak tylko wynik jest ciut wyższy bo uważam, że to niesamowicie ważne. Lepiej zrezygnować z paru rzeczy niż męczyć się insuliną. :) Juventinkanie daj się chorowaniu !:* I koniecznie pokaż tort. Ja uwielbiam piec i teraz tez chętnie bym podzialala w kuchni ale brzuch, głowa i wszystko ... ;) Natomiast czekam na fotki! :) Mam nadzieję, że zbierzesz się do kupy i humor wróci :* Natalia biedaku następny smutas :* Domyślam się, że Ci ciężko i doskonale rozumiem co piszesz. Każda ciaza jest inna a ludzie uwielbiają porównywać i oceniać. Mężczyznom tez ciężko zrozumieć ten stan. Mam nadzieje, ze nabierzesz wiatru w żagle. Ściskam Cię mocno kochana! :*
  9. Wow dziewczyny ile tu sie ostatnio dzieje! :) Sopfie Trzymam jutro kciuki! Powiedzcie mi bliźniakowe mamy. Uzywalyscie monitorów oddechu? Większość blizniat to wcześniaki a przy nich teoretycznie się to zaleca. A znowu wyczytałam, xe wtedy dzieci trzeba rozdzielić i każdemu kupić dekektor osobno. Macie jakieś doświadczenia? Ja zastanawiam się nad zakupem.
  10. Ja walczę. Po olejku eukaliptusowym czuje się jak nowonarodzona przez kwadrans a potem to samo ;) Mąż rozważa czy nie wziąć urlopu do końca tygodnia i nie zostać ze mną bo boi się gorączki. Powiedział, że przy 38 zawozi mnie bez dyskusji do szpitala wiec mu tłumacze, że mnie nikt nie przyjmie. :) Juz mnie prawie spakowal. :| Na razie mierze co godzinę. Poki co nie przekroczyłam 37.2 wiec jest dobrze bo w ciąży bywa wyżej. Ale trochę szkoda mi tego jego urlopu bo dłużej teraz, tym mniej jak chłopcy będą z nami. A z drugiej strony jego pomoc jest dla mnie teraz nieoceniona a w sierpniu będę miała mamę. Pewnie jak to w ostatnich dniach bywa, ciąg wypadków zdecyduje za nas.
  11. Anihilacja myślę jednak,ze jako lekarz sama najlepiej wiesz, że wyników się nie leczy :) Przynajmniej tak mi zawsze powtarza bratowa, która przypuszczam, że jest gdzieś mniej więcej w tym samym momencie edukacji, co Ty. Wydaje mi się, że cukier powyżej 100 warto dla samego dobra dziecka kontrolować i stabilizowa dieta bez względu na wytyczne, bo to juz cukier wysoki a dieta nie wymaga wielu wyrzeczeń. Sama miałam niewiele podwyższona glikemie na czczo na początki ciąży (później wynik nigdy się nie powtórzył wiec to mógł być nawet stres) ale lekarz i diabetolog zalecił trzymać się diety i zasad na wszelki wypadek. Ja metra w domu nie mam więc Wam nie podam swojego obwodu, ale myślę, że bijemy Was z chłopakami na głowę ;) Mysle,ze każda mama ma prawo do swoich własnych odczuć i reakcji. Każdy ma prawo czasem się poddać i opasc z sił. Mysle,ze jeśli zapewniamy dziecku bezpieczeństwo pod naszą nieobecność to mamy też prawo do odpoczynku. Na pewno nie uważam, ze można kogokolwiek na tej podstawie oceniać. Każdy ma swoje powody, psychikę i próg wytrzymałości. Dziecko to ogromne szczęście, ale w dalszym ciągu jesteśmy tylko ludźmi :) Anihilacja super brzuszek! W ogóle bym nie powedziala,ze taki mały obwód ale to pewnie dlatego,xe jesteś szczuplutka :) Mmj moja mama dostała cukrzycy "ciazowej" jak była ze mną w ciąży. Po ciąży miało minac a okazało się, że to nie była c ciążowa tylko typu 1 i została juz na amen. Lekarze mówili, że ujawniła się prawdopodobnie przez osłabienie organizmu wiec masz dużo racji z tym,ze warto sprawdzić. Fiolka nie mogę się doczekać :) ;) Bina dziękuję za ogarnięcia tematu lozeczek :* Postaram się wrzucić posta o wynikach glukozy ale musze się poczuć lepiej :) U nas to na pewno wirus bo właśnie koledzy z pracy wydzwaniaja do męża, że ich też pozarazal. A ja z domu nie wychodzę prawie wcale :) Jakieś cholerstwo się przyplatalo. Evee jak nas sytuacja zmusi to tez pewnie kupimy ale póki co wychodzę z założenia żejednak będzie dobrze z maluchami :) Ula jak uda Ci się coś pooglądać albo wybrać to daj znać! :)
  12. Anula mój mąż miał ponad 40' gorączki i nie byliśmy w stanie tego zbić ani paracetamolem ani ibuprofenem a wygląda na to, że od niego zlapalam wirusa dlatego się boje. Zobaczymy. Nie ma co martwić się na zapas. Poki co działam. Ściskam :*
  13. Dziewczyny nie wiem, czy jest jakiś limit zmartwień na jedną osobę? Mój mąż dostał telefon od mamy, że dwa dni temu mój dziadek miał bardzo poważny, powikłany zawał. Nie dzwonili wcześniej bo nie było wiadomo czy przeżyje. Teraz trochę się ustabilizowalo ale wciąż wiele jest pod znakiem zapytania. Nie chodzi o mnie. Chodzi tylko o to, że każdy tako stres wpływa na dzieci. A przecież nie nad wszystkim da się zapanować. Staram się być spokojna. Ale naprawdę boje się, czym życie jutro mnie zaskoczy. Co jeszcze się może stać. Do tego infekcja mnie powoli rozkłada. Wysłałam męża po amol, olejek eukaliptusowy do inhalacji i maść majerankowa. Najbardziej boje się gorączki. Nie mam już siły.
  14. Fizka biorę pod uwagę żeby właśnie i coś takiego poprosić. Ale ja jestem z takiej typowej polskiej rodziny, że jak się dawniej dało to teraz tez się da i czuje ze raczej zostane zasypana pampersami niż takim prezentem :) Gdzieś na forum czytałam, że jakaś para dostała w prezencie od dziadków zestaw do pobrania i pierwszy rok przechowywania krwi pepowinowej. Uważam e to super prezent bo rodzice często są przyblokowani kosztami a to uspokaja sumienie :) Ale myślę, że sama niestety nie będę w stanie kupić tych rzeczy. Natomiast wierze, ze czujne oko mamy zastąpi elektronikę i wszystko będzie ok:) Misia nie jestem lekarzem wiec nie chcę oceniać czy wyrokowac.:) Według tej wiedzy, która ja mam ze studiów, z życia z mama chora na cukrzycę i ze szkoleń, cukier powyżej 130 to już kwalifikacja do diety (w przypadku c ciążowej bo w przypadku innych trzeba zdiagnozować typ). No ale skoro mówisz ze to nowe normy to może coś się zmieniło i do mnie nie dotarło. :) Choć staram się być na bieżąco. Bina sorry juz ni się w głowie przewraca Twój pomysł z podstawka tez zasługuje na uwagę! Bliźnięta to według mnie tak ogromne szczęście, że nie ma czego współczuć Ale to fakt,że producenci akcesoriów dziecięcych nie pozwalają się nim cieszyć tak, jak by się chciało :) ;)
  15. Edzia wspieram Cię mentalnie rękami i nogami! :) :*
  16. Pipii no ja na początku też nastawialam sie na dwa łóżeczka, ale wszyscy zaczęli mnie przekonywac, że szkoda miejsca i jakby co mamy rozkładane a dokupić drugie to 3 godz wiec pewnie stanie na jednym. Ale jeśli macie dużą sypialnie to jasne,żeby od razu kupić dwa bo nigdy nie wiadomo kiedy drugie się przyda :) Co do wózka, tez szukam takiego z gondolami obok, bo to jednak wygodne jak trzeba sięgnąć do malucha.:) Nie czytałam opinii nt tfk twinner twist duo (dzięki za info, to sobie popatrze) natomiast jeśli chodzi o dorjan to trafiłam na model dorjan danny sport twin i dokopalam sir do bardzo dobrych opinii (przy super cenie). Większość osób kupiła go w ciemno bo nigdzie nie da się zobaczyć ale wszyscy użytkownicy zadowoleni. Jedyna wada jest waga ok 22kg jednak podobno mimo wszystko jest zwrotny i łatwo się prowadzi (na filmiku widziałam jak pani prowadziła jedna reka). Wersja z adapterem i fotelikami maxi cosi w zestawie to koszt ok 3 tys. My natomiast raczej z tego nie będziemy korzystać (w opiniach tez większość osób pisała żeby brać bez adaptera bo się tak nie uzywa) i ta opcja 2 w 1 to ok 2200zl. Pewnie na niego się zdecydujemy jeśli nic lepszego nie znajdę. No i nie ukrywam,ze cena też jest kusząca :) Rozpisałam się, ale taka tajemna wiedzą jak wózki bliźniacze trzeba się dzielić Juventinka spokojnie. Masz prawo mieć gorszy humor :* Mam nadzieje, ze mimo wszystko wróci do Ciebie trochę uśmiechu bo zaslugujesz na niego przez te wszystkie stresy! Uszy do góry :* Moi chłopcy tez czasem miliczą jak zaklęci i nie pomagają żadne metody. Cierpliwość to tutaj najlepsze lekarstwo :* Aston zaraz będziesz wrześniowka! :) Ale mam nadzieje ze nas nie zostawisz! :)
  17. Soncia, u nas niestety trzeba by kupić dwa monitory i rozdzielić dzieci bo jeśli śpią razem to odczyt może być zanurzony. Natomiast rozmawialam o tym z kilkoma lekarzami i powiedzieli mi, że to trochę właśnie takie wymuszanie na emocjach rodziców i ze jeśli nie ma wskazań medycznych to żeby nie kupować bo więcej z tym stresu dla rodziców niż pożytku. No a z drugiej strony gdzieś ten wyrzut sumienia właśnie siedzi. :) Dzieki za info odnośnie tych pozostałych akcesoriów :) Soncia ja do teraz nie mogę uwierzyć :) O tym,ze babcia była z blizniat dowiedziałam się już jak byłam w ciąży, okazało się ze jej brat zmarł przy porodzie wiec nawet o tym nie wiedzialam. Babci tez zresztą nie znałam. Tez myślę, xe każde dziecko to cud. Dlatego nie wierze w to,że wszystko da się wyliczyć i zaplanować :) Żeby dziecko mogło rozwinąć się w łonie mamy musi zbiec się tak ogromna ilość pozytywnych czynników, że to naprawdę CUD. I z dwóch prostych komórek powstaje silny, w pełni ukształtowany piękny człowiek! :) Anula trudno mi powiedzieć, musialabys dopytać lekarza. Ale mogę Ci powiedzieć, że ja mam podobnie. Czasem musze rozchodzic, czasem zmienić pozycję, czasem boli kilka godzin a innym razem przechodzi po kilku sekundach. Ale kiedyś bolało cały dzień wiec byłam z tym u lekarza i pobadal dokładnie i mówi, że to na pewno więzadła.:* Mój mąż też nie jest zbyt skory do zakupów i szukania rzeczy dla chłopców. Lepiej odnajduje się w kwestiach remontowych :)
  18. Evee jeśli dobrze pamiętam to Mmj ma termin na 26.04. Masz rację z tym,ze mężczyźni są bardzo zadaniowi i tak podchodzą do wielu tematow :) Misia zaskoczylas mnie tak wysokimi normami. Ja bym mimo wszystko zaczęła uważać na cukier. Ciesze się, że u Zuzanny wszystko dobrze! :)
  19. Staram się być na bieżąco, ale z Wami to po prostu jest niewykonalne! ! :) Mamalina ogromnie mi przykro z powodu mamy. Doskonale wiem co to znaczy nie móc liczyć na wsparcie tak bliskiej osoby. Natomiast wiesz kochana. Kto, jak nie Ty? Jesteś nasza superboharerka wiec na pewno sobie poradzisz! Mam nadzieję, że teściowie staną na wysokości zadania. :* Ale rozumiem i nie dziwię się, że wczoraj nerwy puściły. Mocno ściskam i Ciebie i Liliankę.! :* Antoninka najważniejsze, żebyście z Maluszkiem czuły się dobrze a o resztę my zadbamy! ;) Dawaj znać jak tam :* Pipii dziękuję. Dobrze wiedzieć, że inne podwójne mamy też mają czasem gorsze dni :) Trzymajcie się w trójpaku jak najdłużej! Mi lekarz mówił, że im mniej błon (owodnie, kosmowki) tym szybciej rozwiązuje się ciaza. Dlatego ciekawa jestem jak było w przypadku Twojej znajomej choć i tak reguły pewnie nie ma:) A Ty jak planujesz rozwiazac sprawę spania i lozeczek? Fizka coś się złego dzieje bo wszyscy teraz łapią jakieś wirusy znowu! Nie dajcie się! ! Życzę dużo zdrowia! My wlasnie o takich pojemnikach tez myśleliśmy. :) Anula pytanie wprawdzie nie do mnie, ale ból w pachwinach może wynikać ze wzrostu :) Basia życzę duz zdrowia!! :* Kingusiaa ja w końcu uzupełnilam wczoraj całą listę i teraz będę rozdzielać na miesiące juz całość. Sprawia mi problem kwestia monitora oddechu (nie jestem gotowa na tako wydatek a z drugiej strony gdyby coś się stało to pewnie nigdy bym sobie tego nie wybaczyla. To samo zresztą z krwia pepowinowa. Czytałam mądry artykuł, że tego typu produkty i uslugi są sprzedawane wlasnie na sumieniu rodziców. :/ ), niani bo wydaje mi się nie być potrzebna na start w moim mikroskopijnym mieszkaniu i podgrzewacza bo wprawdzie biorę pod uwagę korzystanie z butelki ale nie wiem czy musze go mieć już na start. Co Wy na to? Bina ciesze się, że w końcu zaliczyłas spokojna noc :) Ja dziś obudzilam się mimo poduchy strasznie połamana i obolała. ;) Natalia, Evee damy rade. Nie jesteśmy pierwsze ani ostatnie i na pewbo wszystko przyjdzie samo i ze wszystkim sobie poradzimy ! :) Motylek można, natomiast oczywiście najlepiej unikać. Ale ja przez długo czas stosowałam dwie tabl 3x dziennie na początku. Natalia rozumiem. To dobrze w takim razie. :) grunt, że masz swój sposób na kozie sprawy A u mnie od wczoraj katar. U męża zaczynało się tak samo wiec wygląda na to,ze się zaraziłam. Mocno liczę na to, że nie będę przechodziła tego wirusa tak samo jak on bo tak wysoka temperatura mocno mnie przeraża w ciąży. :/
  20. *Motylek w sumie 240mg/dobę, 80mg/dawkę. Majeczka ok znam temat Koleżanka tez pracuje w banku i opowiadała to samo. Zresztą ja w aptece tez to przeżywam. I zauwazylam,ze im tańsza apteka, tym bardziej rozczeniowi klienci. A pracowalam w sumie w jednej drogiej aptece prywatnej i dwóch sieciowkach z czego jedna uchodzi za najtańsza w mieście. Kingusiaa my postanowiliśmy zacząć w kwietniu żeby wyrobić się z wydatkami. Ale póki co udało nam się nabyć dwie pary bodziakow a reszta listy na kwiecień leży :p Łóżeczko i te duże rzeczy ma ogarnąć mąż jak ja będę odpoczywać w szpitalu dlatego wszystko musi być wybrane i ustalone :) Pomieścicie się. Jak my damy rade to Wy też
  21. Motylek 80mg (dwie tabletki zwykle lub jedną max) w dawce jednorazowej i można zażyć 3 takie dawki na dobę. Na razie weź dwie tabletki i jeśli nie przejdzie to na sor bo nospa powinna pomoc na niegroźne bóle ciążowe :* Do tego magnez. Mocniejszy od nospy jest Buscopan i można go brać w ciąży ale nie powinno się nadużywać (choć są tez opinie,xe jest bezpieczniejszy od nospy, zależy jaki lekarz się trafi). Na pewno ma silniejsze działanie ale trzeba podchodzić do niego ostrożniej.
  22. Kingusiaa chcemy dokupić właśnie taka wsuwana szufladę po łóżeczko :) U nas liczy się każdy centymetr Ale ta dokupiona szuflada wychodzi duuuuzo taniej niż łóżeczko z szuflada. Przynajmniej w Ikei a my na pewno tam będziemy kupować bo przeanalizowaliśmy, że jak na nasze potrzeby to najbardziej się opłaca :) Natalia a kawę pijesz z mlekiem? Bo takie szybkie akcje po mleku mogą być objawem nietolerancji laktozy:) Powiem szczerze, że ja jak a zaparcia to czasem skuszę się na mleko bo wiem,ze po tym efekt murowany :p No ale niestety dodatkowo mam ból brzucha wiec w ciąży sobie odpuszczam :) U mnie nie ma reguł. Raz zaparcia są a raz nie. Bez względu na dietę. Antoninka biedaczek. :( Właśnie miałam pytać czy z dzidziusiem, macica i szyjka ok bo to najważniejsze. żeby dzidziuś był zdrowy, macica na miejscu a szyjka jak u żyrafy i tego Ci życzę :) Na pewno strasznie Ci smutno,ze dalej nie będziesz mogła zobaczyć się z rodzinka :( Ale myślę, że w tej sytuacji to rozsądne rozwiązanie. :* Ściskam Cię naaaajmocniej !! Dawaj znać jak tam kolejne diagnozy!
  23. Edzia rozumiem,ze mimo wszystko stan teścia na chwile obecna ustabilizowany? Mam nadzieje, ze tak i ze wszystko będzie ok. Trzymam kciuki mocno! Z owoców trzeba uważać na banany, gruszki i winogrona. Można jeść za to cytrusy, truskawki i owoce leśne. To tak na szybko z tego, co mi się przypomniało :) Lekarka na pewno wszystko Ci powie. Ja nie oczekuje, że wszyscy na mój widok będą się kłaniac. Jednak powiem szczerze, że wiele razy przepuszczalam starsze osoby, zawsze zwracam uwagę na kobiety w ciąży. Nigdy nie siadam w tramwaju, kiedy jest mało miejsca, zawsze staram sięwstac kiedy widzę, xe ktoś potrzebuje usiąść. I dlatego w rozumieniu takiej zwykłej ludzkiej życzliwości chciałabym moc mieć ten komfort, że stojąc o północy z ogromnym brzuchem i zawrotami głowy w aptece, albo na czczo w przychodni do pobrania krwi które trwa 5min zostane obsluzona poza kolejka NIE z uwagi na mój komfort tylko z uwagi na bezpieczeństwo tych, których noszę w brzuchu. Naprawde chciałabym czuć się w tej ciąży sprawna i zdolna do biegania po sklepach czy stania w kolejkach. Ale niestety nie jest mi to dane i najlepiej ja i brzuch czujemy się w lozku :) Mamalina współczuję mocno choroby. Ciężko czas przed Wami. Jak czuje się Lilianka? Mam nadzieje, ze szybko wygracie z ospa bo to nieprzyjemna choroba dla dzieci. U nas już kryzys opanowany, jak zobaczyłam te 41 stopni to zmierzyłam jeszcze dwoma innymi termometrami bo nie mogłam uwierzyć. Nigdy nie miał gorączki wyższej niż 39.5, ktora zresztą kiepsko znosił, wiec byłam naprawdę zestresowana. Maż zostaje ze mną jeszcze jutro o wraca do pracy. Czuje się, jakby był weekend :) Żałuję, że nie poprosilam o obsluzenie bo potem to odchorowałam. Sasiadka zaproponowała, że za mnie postoi ale byłam pewna, że szybko pójdzie wiec odmówiłam. Natomiast jak dotarłam do lady to prawie się na niej polozylam ze zmęczenia. :) Uważaj na siebie proszę! Fiolka dawaj znać jak tam teściowa bo czuje, ze będzie nas jeszcze nie raz zabawiać :) Evee nie można szufladkowac ludzi i zawsze może trafić się ktoś życzliwy. Niestety ja w swojej pracy też zauważyłam, że większości starszych osób brakuje tej życzliwości. Szkoda, że człowiek człowiekowi wilkiem. Na szczęście są pozytywne wyjątki, takie jak ten, który spotkał Ciebie. Majeczka czym się zajmujesz? :)
  24. Evee przyjmuje się, że między 100-130 to podwyższony cukier a od 130 to cukrzyca. Chociaż widziałam tez ze norma do 90. Tak jak napisałam, każde źródło podaje ciut inne widełki. Mam w domu 3 różne książeczki samokontroli i każda mówi inaczej. Ja tez mam ok 90 jak mierze w domu. Między 75 a 95. Zdarza się też 100- 112. Ale ponad 100 to już dużo. Miałam tez test w 13tc i teraz będę powtarzać. :) - mam duze obciążenie genetyczne cukrzyca. Kingusiaa u nas 120×60 to szczyt możliwości logistycznych. I będą dwa obok siebie ale myślę, że póki co jedno a później ok.5 ma kupimy drugie (planujemy z Ikei wiec na pewno trafimy na ten sam model). A póki co zamiast drugiego łóżeczka będzie tam stał organizer z rzeczami itd. W razie czego mamy turystyczne wiec będziemy na szybko rozkładać :)
  25. Sopfie piękny wynik! Trzymam kciuki i daj znać !! Od kiedy jesteś w szpitalu? Wysyłam moc dobrej energii :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...