Marzi82
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marzi82
-
Babyjaga niby podczas porodu szybciej się skraca szyjka...ale czy tego nie włożyć między bajki to nie wiem. Na pewno nie szkodzi wiec czemu nie brać , pić profilaktycznie ;) Z tym zębem to masz przerąbane, taki pech akurat w ciąży...1500 zł? !
-
goherekjeśli to n8e tajemnica to ile masz wagi i wzrostu ze taki rozmiar. Kurcze ja rozważam między m a l i zgubiłam teraz. Krem ochronny gdzieś czytałem że dobry jest daylong Kids i mam go na liście. Na brzuszek marcówki stosują kropelki espumisan albo dicoflor. Ja czytałam że dobrze mieć termoforek- poduszkę z pestek wiśni. Na problemy z brzuszkiem wynikające z zatrzymania gazów jest kateter...to do pupki. Nie widziałam jeszcze na oczy ale podobno robi swoje. Teraz to jest pikuś z naszymi problemami...dopiero się zacznie;) Herbatę z liści malin i tabletki z olejem wiesiołka też mam na liście...nie zaszkodzi na pewno. Ale jeszcze nie kupilam.
-
18.04 mam usg 3 trymestru tym razem to z nfz na które nie było terminu wcześniej. To nawet dobrze wyszło bo będę miała jakieś świeże dane. Prywatnie robilam 29.03 także 3 tyg minie. Poziom wód miałam w normie, brzuch nie urósł na razie tylko wczoraj było więcej cm jak był taki naprężony. Będę kontrolowała codziennie. A mdłości przeszły, na bank po tabletce w takim razie.
-
Rozstrój żołądkowy...głupi tel:/
-
Dziwne uczucie wyglàda tak ze z całych sił staram sie nie zwymiotować pierwszy raz w tej ciąży...do tego od wczoraj wieczora mam rozstrzygnięcie żołądkowy i przestaje mi się to wszystko podobać.:( a to żelazo to jedyne co zmieniłam, wcześniej miałam od położnej żelazek ale w 4 aptekach go nie mieli to kupiłam z olimp Labs.
-
Babyjaga dziewczeta, zbieram się do dentysty. Trzymajcie kciuki, żebym nie musiała go udusić ;) Trzymam...za zęba..za dentystę nie,jeśli będzie taki jak poprzednia to duś.
-
Tak w ogóle to jest mi niedobrze i to już tak 3 dzień coś mnie mdli...zastanawiam się czy może mi szkodzić żelazo...w sensie zmieniłam tabletki bo nigdzie nie mogłam dostać tych, które brałam wcześniej. . A wydaje mi się ze to po połknięciu tabletek zawsze.
-
kasia36 Cze dziewczyny. Wiem, że często nie pisze ale teraz nie mam zbytnio czasu na to bo mam mały remont w domku. Ale jak wchodzę na forum to mam zawsze nie zle zaleglosci, tak się rozpisujecie ale to i dobrze :) Mam do was pytanie: wiem, że już ono było ale nie mogę teraz tego znalezc, tyle jest stron aż czasami się gubie w nich :) A mianowicie: gdzie kupiwalyscie rzeczy dla swoich maluszków?? W sklepach normalnych czy w sklepach internetowych. Jak możecie to napiszcie co i gdzie kupowalyscie??? Będę bardzo wdzięczna. Trochę gotowalam ale niestety nie wszystko :( a teraz by mi się to przydało. Dzięki wielkie za Info. Miłego dzionka. Pzdr :) Generalnie prawie wszystko w internecie z allegro łóżeczko i kilka pierdółek jak podgrzewacz, majtki siateczkowe itp, z olx regał kąpielowy, łóżko dostawkę i nianię elektronicznà ze sklepu to chyba tylko pieluchy jednorazowe w auchan bo były na promocji, tetrowych też tam, flanelowe i kocyk kupiłam w biedronce były niedawno fajne kolorowe miły materiał za 25 zł koc 17 pieluchy. Tam też kupiłam chusteczki nawilżanie, podkłady do przewijania patyczki i waciki...przy okazji zakupow:) reszty jeszcze nie mam.za koszulami będę siè rozgladałam jutro a jak nie znajdę to allegro.
-
gohereknie mam bólu, to nie boli tylko brzuch robi się twardy jak kamień dosłownie i uczucie takiego ściągania, rozpierania od środka. Właśnie nie od dołu bo od dołu to mi się zdarzało i puszczał zaraz tylko cały brzuch aż pod sam górę . Strasznie dziwne uczucie. Jakbym nagle miała głaz zamiast brzucha trochę to wczoraj trzymało tak, jak leżałam to było lepiej ale jak wstałam znów to samo. Dziś też jest trochę twardszy niż zazwyczaj ale już bez takiego uczucia ciężkości tylko jak dotknęła to czuję że bardziej napięty. Nic się więcej nie dzieje wiec chyba ok. Na wszelki wypadek zaraz łykam drugi magnez, tankujè wodę i leżę sobie przed tv. Sprzątanie chwilę może poczekać. Nie martwię się, w końcu musi się kiedyś zacząć coś dziać. Córcia daje znać o sobie wièc jestem spokojna.
-
Rożkami
-
Ja czytam marcówki i to prawdziwa skarbnica wiedzy o maluszkach. Kamilaaa_n byłoby fajnie w maju urodzić ale wg wyliczeń moich prywatnych to raczej będzie później niż wcześniej...chyba ze organizm swoje postanowi ale na razie się nie zapowiada...nie wiem ile cm ma szyjka ale gin zawsze mówi ze wszystko super wiec chyba pozamykane na razie na 4 spusty. A najbardziej nie chce przenosić bo marcówki te ostatnie to już szału dostawały po terminie, stres i ciężko już...wiadomo. Z różami itd to racja wszystko jest w sklepie w razie co idzie się i kupuje nie ma co panikować. Justy też 3 mam kciuki, daj potem znać co i jak i ile dzidzia waży;)
-
Miało być optuję za zaczekaniem z kupnem. Kamilaaa_n jak ja jęcze kiedy się przewracam...hihi mors normalnie, masakra ...kto by przypuszczał że w tym wieku więcej jęków w łóżku z bólu niż z przyjemności ;p
-
kamilaaa_n Mnie też bolą biodra od spania na boku, a jak wstaję w nocy na siku to podnieść się z łóżka masakra :-) Jak jęczący czołg :-) Ja też mam 120/60. Marzi, ja wstrzymałam się jednak z kupnem tych bajerów łóżeczkowych. Znalazłam pościel po starszej, 2 komplety. Jeszcze jeden (ten ładniejszy) chciałam wyprasować tak cudnie, że odbiłam żelazko :| na poduszce... Ochraniacz dokupię w razie potrzeby, o ile takowa będzie. Organizer na łóżeczko mi nie potrzebny, rożek kupię jakiś najtańszy, bo po co mi na lato. No właśnie też zrezygnowałam z tego, tyle że nie mam nic w domu , ew z tego małego łóżeczka zawsze mogę przełożyć i myślałam żeby spróbować z tym śpiworkiem na początek . Mamy klimatyzację wiec lato nie lato nie powinno być problemu z utrzymaniem stałej temperatury w całym domu a my raczej lubimy chłodek. Nieraz mamy po 20 st i tak nam pasuje a przy dziecku też nie powinno być chyba więcej niż 22, 23? Na początku to miałam wybrany pościel z baldachimem i wszystkimi głupotami:) potem już tylko z o ochraniaczem i organizerem a teraz już optykę za oo czekanie z kupnem haha się pozmieniało. Rożek też jak Ty...niedrogi no nie wiem ile użyje w ogóle.
-
~liwka Marzi, przyzwyczaj się do tych boli bo to skurcze przepowiadające i będą się pojawiały coraz częściej. Ja niestety też mam je coraz częściej. Łóżeczko też mam 120 x 60 a i tak wydaje się wielkie na takiego maluszka. Z zakupów do szpitala muszę dokupić jeszcze szlafrok i stanik do karmienia, ale to juz zamówię przez internet, bo nie nogę się ruszać z domu... Wiesz co to nie boli tylko średnio przyjemne jest takie rozpieranie od środka i jakby skóra się naciągała do oporu i wiecie co nawet miałam 1,5 -2cm więcej w obwodzie w okolicach pępka bo zmierzyłam z ciekawości brzuch przy tym twardnieniu. Dziś już jest ok 99 cm. Czyli normalnie. Wiesz też o to chodzi że bardziej się zmartwiłam czy z dzidzią jest ok, jeśli o mnie chodzi niech sobie twardnieje:) w sumie tylko czekam żeby już mi lekarz powiedział ze cos tam się dzieje powolutku bo bardzo bym chciała urodzić najpóźniej w terminie:) ale na razie podobno wszystko się trzyma. Nast wizyta za 2 tyg to będzie skończony 35tc także już mogłaby siè skracać powoli ta szyjka;) Kasiu oglądałam ostatnio to łóżeczko 140 u zaprzyjaźnionego 3 latka na żywo, oj spore. Przy tym ze my mamy te skosy i jeszcze stoi tam komoda kąpielowa plus kanapa to te dodatkowe cm sprawiłyby, że nie byłoby jak się tam obrócić:) Ale moja córeczka nie ma po kim być bardzo duża więc chyba też troszkę pośpi w tym 120.
-
Kasia123456 Ja mam właśnie 140/70 . I nie wygląda wcale na takie duże , później mozna z niego zrobić tapczanik :) Wydaje mi się, że czym większe tym lepsze bo dziecko dłużej w nim pośpi. My mamy mały pokoik i dla nas byłoby za duże, bo inaczej pewnie też zastanowilibyśmy się nad takim.
-
Kasia123456 Dziewczyny powiedzcie mi jakie macie wymiary łóżeczka ? 120×60. A dostawka ma 90x40 i jest przesłodka:) Z tego co wiem jest jeszcze 140x70 ale to już jest naprawdę duże łóżeczko, nam zawaliłoby cały pokoik.
-
Dzień dobry! Ja właśnie też wyprawiłam Męża do pracy...w ogóle powiem Wam, że noce zaczynają się robić coraz gorsze...zaczynam wstawać 2, 3x na siku i bolà biodra od spania na tych bokach. Męcząco się zaczyna robić. A brzuch jakiś dalej jakby twardszy ale już nie czuje tego rozpierania. Myślę czy wczoraj nie przesadziłem z kawą i nie wyplukalam magnezu. Dziś magnez na dzień dobry i dużo wody. Dziś i jutro mam wolne wiec sprzątanie a jutro pranie bo ma nie padać, wystawiłabym pranie na taras...I jutro też chyba rajd zrobię w poszukiwaniu koszul do szpitala:) Prześcieradeł jeszcze nie mam...w ogóle na razie tej pościeli nie kupilam , tylko nam 2 komplety do dostawki.
-
Eva sróbuj też więcej pić ok 2,5 l wody, jeśli chodzi o te obrzęki. I obserwuj się jeśli jeszcze gdzieś wystąpią np na twarzy itp to zacznij mierzyć ciśnienie. Ze zgaga nie pomogę bo nie mam póki co . Zdrowia!
-
Poczytałam na ten temat i niby jeśli nie ma z tym związanych innych dolegliwości to nie ma się za bardzo czym przejmować. Tylko się położyłam i dziś już odpoczywam. Nieprzyjemne to bo takie rozpieranie czuje ale skoro to nic złego to się nie martwię na zapas.
-
Kurcze przed chwilą cały brzuch mi tak stwardniał, jak kamień...trochę już lepiej. Nie wiem czy to dziecko się wypięło czy co . Czasem w podbrzuszu czuje takie napięcie i wydawało mi się, że to te skurcze Braxtona ale teraz normalnie cały brzuch aż się P.wystraszył. zwłaszcza że jakoś gorzej się poczułam wcześniej , jakby mdłości jakieś lekkie. Już ok tylko chciałam się z Wami skonsultować :)
-
W jakimś głupim serialu usłyszałam ostatnio coś całkiem mądrego... w ciąży każda kobieta, nawet jak kogoś ma, jest samotna. I zgadzam się z tym w 100% , dlatego cieszę się że tu jesteście, bo nikt mnie tak zrozumie w tym stanie jak Wy:)
-
Tylko taki uprzedmiotowiony to Cię nie uszczęśliwi na dłuższą metę a prawdziwy przyjaciel nigdy Cię nie zawiedzie. Widocznie ten jednak nie był naprawdę.
-
babyjagano przecież, że przyjaciel...I nie za stara tylko każda babka po przejściach wie, że facet musi być przede wszystkim najlepszym przyjacielem wtedy to wszystko dopiero ma sens. .. :*
-
babyjagamyślę sobie tak, że zostawił choć w tym wszystkim najcenniejszy prezent jaki mógł...a takie wspomnienia miną jak się natkniesz na swojego "księcia" a nie wątpie, że dla takiej babki jak Ty to tylko kwestia czasu. I oficjalnie się kajam bo mój P. to naprawdę Skarb nie facet, kocha, jest zawsze, na wszystko ma radę ... z nim nie ma rzeczy nie do przejścia. I w sumie to jest mi wstyd ze mnie tak poniosło. Robiè obiadek, pojadę z nim po ten regał a wieczorem będzie czas na przytulanie przy masterchefjunior:) ligia Elianka oryginalne ale bardzo ładne, Twoje dziecko i nie słuchaj nikogo. Jak wiesz ze masz Eliankè to masz i koniec :) Mnie się podobało jeszcze Elena ale już P. Nie za bardzo wiec myślimy dalej a ja mam termin na 29 maja. Kamilaaa_n fajnie mieć taki wybór i to za niewielką kasę . Ja się też właśnie bardzo cieszyłam ze chociaż ciuszki zdobyczne i jeden wydatek mniej, zwłaszcza ze to na tak krótko...
-
Trochę pary ze mnie uszło...w sumie to grzech narzekać. . . Niech siedzi w tym garażu, przynajmniej jest w domku zawsze i jak trzeba to nigdy mnie jeszcze nie zawiódł. ..jak zwykle przesadzam. Zwłaszcza że powiedział ze zrobi to teraz to za tydzień będziemy już cały tydzień czynić przygotowania do porodu...chyba to ze mnie zła kobieta jest...;) Dzięki goherek :*