Skocz do zawartości
Forum

MaZos

Użytkownik
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MaZos

  1. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Dzięki za zaproszenie :) doszło! I rzeczywiście przez tel nie da się go odczytać ale nie trzeba w sumie bo przez link od sasanka działa!
  2. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    arlusiek powodzenia!! cyska ale z Ciebie laska! Ja wczoraj gości miałam - szwagier z żoną i synem. Całkiem fajna wizyta i posiedzieli az do 22:00! Moja córka po raz pierwszy poszla spac o 23:30!! Tajna grupa to bardzo dobry pomysł - z czasów pierwszej ciazy mamy ciągle z dziewczynami taka grupe tutaj. Tylko zalogowane uzytkowniczki i dostep na zaproszenie. Dla mnie Facebook odpada bo mam niby konto ale loguje się tam bardzo rzadko.
  3. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Ja córce po urodzeniu też tylko wit.D podawałam zgodnie z zaleceniem pediatry - tak jak Panda napisała wystarczy zastrzyk z wit K w szpitalu.
  4. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Rany dziewczyny - jeszcze kilka tygodni musimy wszystkie wytrwać. Moja córka (prawie 3 l.) też od lipca idzie do przedszkola więc chociaż tyle, że mąż będzie ją woził a ja trochę więcej będę odpoczywać. Za to dzisiaj muszę się wziąść w garść i odgruzować chatę bo na jutro szwagier się zapowiedział, więc jakoś musi wyglądać. No i ciasto z truskawkami chcę zrobić jeszcze. Póki co czas mi ucieka (mąż w pracy, córa w żłobku) a ja siedzę na necie i piję kawę! Taaak mi się nic nie chce. A młoda w brzuchu od wczoraj fika i się wypina - głowa na dole i tak ciśnie czasem, że aż boli :/ Ech..nie dogodzisz :) Mnie też nikt nie pomaga bo teściową nie poprosimy - nawet mąż przy pierwszej córce powiedział, że jej dziecka nie powierzy bo jeszcze zapomni, że ma się nim zajmować... a moi rodzice za daleko mieszkają (ok 200 km) więc na co dzień jesteśmy sami. Pocieszam się faktem, że tyle rodziców dało radę to i my damy! :)
  5. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Kasia korzystaj z wakacji!! Cyska ale masz super! Weszlabym do takiego basenu... ale wyjść to już chyba by mnie mąż musiał wyciągać hahaha korzystaj z wolnego dnia! Ja z pierwszą córką prałam ciuszki w 40st bo wszystkie albo od siostry miałam (prane też przez moją mamę z rok przed tym zanim je dostalam) albo nowe. Ale nie wiedziałam że nie można w płynie więc pralam w proszku z loveli z płynem do płukania loveli. Potem prasowanie i już. Córka nigdy wysypki nie miała. Nasze ciuchy pralam tak samo bo nie chciało mi się osobnego prania robić więc w sumie z lenistwa wyszło nieźle :) Teraz też tak zrobię a jak się okaże ze mloda ma jakieś wysypki to wtedy będę szukać przyczyn.
  6. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Wykanczajace są te upały. Ale jednak zmobilizowalam siły i upralam małe ciuchy dla młodej do rozmiaru 62 włącznie. I o ile pralka pomiescila (mam do 7kg) to nie pomyślałam i na suszarkę mi się nie zmieściły hahahaha Dobrze ze mam drugą - w sypialni postawiłam i mam nadzieję ze maz w nocy się o nią nie zabije :) Za to jaki zapach mmm pachnie dzidziusiem :)
  7. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra super wyglądasz! Chyba nawet bardziej mi się podoba ta sukienka niż tamta specjalnie kupiona Mnie też się nic nie chce - 33 stopnie, rozpływam się. Ale mimo to jakimś cudem zachciało mi się wyciągnąć pudło z malusimi rzeczami po córce i o dziwo mam tego bardzo dużo i na pewno już nic nie dokupię. Może tylko jakiś otulaczek albo te bambusowe pieluszki - żeby na spacer mieć. Miałam to wszystko wrzucić do prania to by mi super wyschło ale nie chce mi się zdejmować z suszarki dzidsiejszego normalnego prania co już na słońcu dawno wyschło - o i o!
  8. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Mnie palce nie puchna i w pierwszej ciąży też tak było i obrączki nie zdejmowalam wcale i rodziłam z i nikt się tym nawet nie zainteresował w szpitalu więc pewnie chodzi o to żeby sam palec nie uciskala i żeby Was nie bolał jakby co. Zakochana ja też bym obstawiala ze błąd pomiaru - sama wiesz jak jest a wystarczy milimetr różnicy na zdjęciu i już waga szacunkowa różna i to sporo. Ja bym sie nie przyjmowała a lekarz by Ci powiedział gdyby było coś nie tak wg niego. Więc chill out ;) Bozka dobrze ze się skonsultowalas z gin. Antybiotyk trzeba w ciąży jak nic innego alternatywnego nie działa bo to mniejsze zło dla dzidziusia - tak jak nie leczone w ciąży zęby. Trzeba zawsze uważać itp ale też nie przesadzać z ta ostrożnością bo finalnie można zaszkodzić. Oby Ci szybko przeszlo! koza hehe z tymi snami! Moje libido od jakichs 2 miesięcy jest na zerze. Na szczęście maz jest wyrozumiały no i wiedział że tak będzie bo tak samo było w pierwszej ciąży. Mam tylko nadzieję ze po porodzie szybko dojdę do siebie :) A ja odstawiłam córkę do żłobka i siedzę w kawiarni z latte i ciastem :) Bo mam lekarza przed 12:00 a do domu godzinę jazdy w jedną stronę to nijak nie opłaca mi się jechać. Poczytam gazety i jakoś zleci :)
  9. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra o kurcze z tą sukienką! Ale pech! Dobrze ze miałaś jeszcze inna awaryjna. No i wesele na te upały akurat przypadło - mam nadzieję ze dasz radę wytrwać i w kościele i później :) Udanej zabawy!
  10. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Ja też od rana w chacie siedzę i nie wychodzę na zewnątrz. Wyszłam na 5 sekund na taras (w cieniu) żeby zobaczyć czy gorąco i natychmiast wróciłam do domu! Taki skwar! Cobra to super, że wszystko dobrze po wizycie. Moja siedzi głową w dół i też jak się wypnie czy wypręży to głową jakby już się chciała przebić na zewnątrz a pupka okrąglutka ciśnie mnie pod mostkiem albo żebrami - masakra. Do tego nóżkami pcha i kopie w prawy bok aż piętki/stópki czuć pod ręką.
  11. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Hahaha - super komentarz męża! Dokładnie zgadzam się z tym w całej rozciągłości :) Ja przy córce strasznie chciałam uniknąć MM i za wszelką cenę (a były dni kiedy ona była bardzo wysoka) chciałam karmić cycem. W ostateczności miałam mega zastój i kryzys laktacyjny, słabą kondycję psychiczną i ogólnie było słabo - i wtedy zmieniłam zdanie - wolałam dać butlę i mieć najedzone i szczęśliwe dziecko niż trwać w uporze. I co? I nic - laktacja się utrzymała i ostatecznie karmiłam do końca 10 miesiąca po czym córka sama się odstawiła. Więc teraz mam już inne podejście do tego tematu i nikogo ani nie oceniam ani nie pouczam. Każdy musi przejść swoje i sam wybrać i zdecydować a innym nic do tego :) /jak z resztą ze wszystkimi tematami dzieciowymi /
  12. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Ja urodziłam córkę przed 20:00 i została dostawiona do cyca od razu i nawet coś tam possała. Pamiętam, że położna powiedziała mi wtedy żebym spróbowała się wyspać bo dziecko nie będzie potrzebowało teraz ani jedzenia ani niczego bo też jest zmęczone i będzie odpoczywać. Zatem bławatek chyba ma rację - raczej nie dokarmiają dzieci zaraz po urodzeniu bo one są najedzone jeszcze sprzed porodu a już jak troszkę jeszcze potem dojedzą to już w ogóle super!
  13. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    MamaRadzia ja wypełniałam plan porodu ale to jest tylko orientacyjnie wypełniane i nikt się tego sztywno nie trzyma - chyba żeby lepiej matkom było w ciąży, że niby mogą decydować a prawda jest taka, że życia nie da rady zaplanować :) Dlatego bez stresu wypełnij to sobie tak jak Ci się wydaje, że będzie ok. Patrycjaaa zazdroszczę chłodu z rana - u mnie 26 stopni było o 7 rano! Cobra powodzenia na wizycie! :) Iwona29 powodzenia z truskawkami!!! Mniaaam!
  14. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Haha! Ale numer z tym mierzeniem! Nigdy nie sprawdzałam ale zainspirowalyscie mnie do ruszenia d.. z kanapy i moj ma rowne 100 (wzrost 167cm)
  15. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    cobra niezły pomysł! Jak słoik miałaś czyściuśki to chyba się uda :) Sandra udanej wizyty :) Co do sprzątania to ja tak miałam przed pierwszą córką - latałam ze scierą, odkurzalam, Milan, ukladalam itd A teraz... sodoma i gomora - zabawki (cała góra) corka wpierdzielila pod stol jadalniany bo sie bawila i tak tam leżą od kilku dni. Jeszcze nie naszła mnie wena żeruje stamtąd zabrać. Może później :)
  16. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra gratulacje dla zdolnej corki i dla mamy ktora wytrwala! :) koza pięknie! I po co Ci profesjonalna sesja jak zdjęcie super i pamiątka dla Was i dziecka na przyszłość!
  17. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Cyska wyglądasz kwitnąco!!! Udanej imprezy! Kasia tobie też udanych odwiedzin :) Mój mąż wreszcie skręcił mi meble na taras hurra :) Szkoda że akurat teraz nie da się wyjść bo słońce właśnie wlazlo na ten taras a w cieniu jest 33! Wiec skorzystam jutro :/ No ale czekam już prawie 3 lata na ten taras to dzień mnie nie zbawia
  18. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    O rany dziewczyny, macie Wy z tymi snami! Mnie się w ogóle nic nie śni i chyba wole tak niż się bać wielgahnych komarów - fuuj. 1,5h na placu zabaw i już mam dość - 26 stopni a słońce tak grzeje ze ledwo doczlapalam do chałupy żeby sobie kawę zrobić. Znowu będzie gorąc!
  19. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    evaeva pamiętamy i gratulujemy :) Trzymamy kciuki żeby do stycznia/lutego wszystko było książkowo! zakochana moja córka codziennie o 5 wstaje bo my tak do pracy wstawalismy z mężem więc i ona bo do żłobka jedzie z nami. Ja teraz na zwolnieniu to mogłabym pospać ale i tak przyzwyczajenie robi swoje :) I tak już z córką po śniadaniu jesteśmy i zaraz na plac zabaw idziemy - o 7 rano!!
  20. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    My damy drugie bo sami mamy i córka też ma (po prababci) :) Koza każdy ma czasem złe dni ale na szczęście one mijają! :) Tobie też przejdzie a zły nastrój przez to, że Cię wszystko boli i hormony też na niekorzyść działają. Nie przejmuj się - pisz jeśli Ci to pomaga :* Patrycjaaa fajny wózek! W ogóle super te Wasze wózki - ja mam staruśki (od siostry jeszcze, więc ma jakieś 8 lat hehe) ale akurat gondolka najmniej używana więc dobrze wygląda Posłuży i tym razem :)
  21. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Bergamotka ale się uśmiałam!! Gwiazdka! Super, że synuś rośnie zdrowo i u Ciebie też wszystko dobrze!
  22. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Lenka ja też jeszcze nic nie prałam - najpierw muszę zrobić 'przemeblowanie' ciuchów córki żeby było miejsce na te maluśkie ale jakoś się jeszcze nie zebrałam - może w przyszłym tygodniu... :)
  23. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    ja też Vanisha używam bo ciężko kupić jakiś inny :/ Ale póki co nie poradził sobie tylko z plamami po soku jabłkowym - resztę pospierał (włącznie z plamami po barwnikach spożywczych z zajęć żłobkowych mojej córki) więc nie jest taki zły :)
  24. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Kasia88 wszystkiego najlepszego i długiego pożycia w zdrowiu i szczęściu!!!! Moja była też piąta dokładnie tydzień temu Zakochana to Twój Mały Skubaniec (córka) znalazł na Ciebie sposób co?
  25. MaZos

    Sierpnióweczki 2019

    Cyśka u mnie w 26tyg 4d (czyli jakby tydzień wcześniej) było 801g a lekarz mi się na temat wagi nawet nie zająknął. Aż z ciekawości sprawdziłam stare badania córki (teraz 3l.) i w 28t 2d miała 1150g - urodziła się zdrowiuśka, niecałe 3 kg. Ja bym się nie przejmowała samą wagą tylko jak Zakochana pisze przyrostami. Póki lekarz nie stwierdza jakichś nieprawidłowości to nie ma co sobie wmawiać. I dobrze Bergamotka pisze - wystarczy o pół milimetra źle zmierzyć na USG i już waga inna, więc wg mnie ten pomiar nie jest miarodajny (szczególnie żę to tylko szacunkowa waga).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...