Skocz do zawartości
Forum

MaZos

Użytkownik
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MaZos

  1. Cześć Dziewczyny! Test pozytywny w czwartek, w piątek poszłam na betę dla pewności i wykazało 10,2. A zatem jak dobrze pójdzie to też w czerwcu będzie dzidziuś :) To jest mój 4 tydzień dopiero, termin w kalkulatora 12/06.
  2. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Wooow jak dużo Mamus 'nowych' Witajcie!
  3. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Ja bym chyba mimo wszystko pojechala do mamy i przedstawila jej swoj punkt widzenia. Zawsze to jednak matka i powinna zrozumieć. Chociaż mam koleżankę której mama wszystkich słucha tylko nie jej :/ Mimo wszystko warto spróbować.
  4. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Mam nadzieję ze jednak wlasnie przyszedl.
  5. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    A do 21 to się niby nie nagada z kolezkami...? Normalnie tylko w łeb mu dac. Chce Cię oczernic na dodatek :( jest beznadziejny. Nie lam się kochana! Co by nie bylo to sobie poradzisz - w koncu jesteś Mamą super Zosi!
  6. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Bądź dzielna Kobieto!!! :*
  7. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    WawAnia ja i Iza trzymamy za Ciebie i Zosie kciuki - oby sie ogarnal ten Twoj M. Ale czuję ze wróci na czas, nie będzie ryzykowal. Trzymaj się dzielnie do tej 21!! :*
  8. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Czesc Mamusie! Melduję się po powrocie od rodziców (2 tygodnie i 2 dni). Wróciłyśmy w srode ale musialam dom ogarnac bo to ze moj M powiedział że posprzątał to oznaczało że odkurzyl i zmyl podloge - haha pewnie się bał ze nawrzeszcze na niego ze chlew jest. Ale poza podłogą to stajnia Augiasza. Zagotowalo się we mnie jak zobaczylam łazienkę ale ugryzlam się w język bo i tak nic by to nie dało a nie miałam siły na awanturę. Jedyne co zrobił to meble u Izy poskrecal bo dokupilismy szafę, komodę i regał. Ale tylko 2 tygodnie na to mial wiec wiecie - mało czasu. Masakra z tymi facetami!!! Nadrobić nadrobilam co naskrobalyscie ale niestety nie mam takiej pamieci jak Pauka (ukłony dla Ciebie i zazdroszczę) i nie pamiętam co która z Was pisała :( Ktoras pytała co na dziąsła i jak aplikujemy - my stosujemy Dentinox (też któraś z Was polecala) i ja paluchem wmasowuje w dziaselka. Działa b. szybko bo Mala od razu przestaje marudzic. Współczuję Wam dziewczyny tych wizyt u neurologow i terapeutów ale lepiej od razu zadziałać i pomoc dzieciaczkom niż zaniedbać i mieć jeszcze więcej problemów. My dzisiaj w ogóle słaba noc miałyśmy - od 1 do rana pobudka z marudzeniem co godzina jak w zegarku :/ No i oczywiście wtedy cyc bo cóż innego. Mam nadzieję ze dzisiaj będzie lepiej.
  9. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Malis Moja jest bardzo wrazliwa na glosne dźwięki - odkurzanie 3 pokoi muszę na 3 razy robić bo płacze jak za długo odkurzacz chodzi (ale głośny jest, fakt). Młynek do kawy na krótko toleruje ale na więcej kaw niż jedna to mielenie już za długo dla niej. Za każdym razem 'przestraszy' się jak zamykam kuchenkę mikrofalową - nawet jak widzi Ci robię. No i takich przykładów można mnożyć. Ale ja się tym jakoś nie przejmuję bo ja też nie lubię dużego hałasu - działa mi na nerwy - więc stwierdziłam że ma to po mnie :) My też nie przesadzamy z ciszą w ciągu dnia - jak chce spać to śpi. Tj. kładę ją w jej pokoju i zamykam drzwi a my oprócz dużych hałasów jakichś staramy się funkcjonować normalnie. Ostatnio nawet byliśmy u mojej siostry z wizytą i Mała usnela w pokoju w którym siedzielismy - rozmawialiśmy normalnie dalej tylko nie smialismy się głośno. Za to na noc zawsze jednak jest trochę ciszej w domu ale też śpi za zamkniętymi drzwiami. Póki co nie mieliśmy z tym żadnych problemów.
  10. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    EmMadlen moja jak zaczynała przygodę z 'doroslym' jedzeniem to nie umiała przez kilka dni zaczaic ze z języka ma połknąć i na początku większość wypychala na zewnątrz. Zaczęłam od 2 łyżeczek i to trwało 2-3 dni zanim pojęła o co chodzi i dopiero powoli zaczelam zwiekszac dawke. Ale widzę kiedy już ma dość bo odpycha rączką moja rękę z łyżeczką :) Teraz po trzech tygodniach już ładnie buzke otwiera i domaga się żeby szybciej dawać jak jej smakuje Nie pomogę z wymiotami bo Moja nigdy jeszcze nie zwróciła jedzenia ani mleka.
  11. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Totek super patent :) My gotujemy w małej ilości wody - tak ze nie przykrywa tych warzywek - wtedy mi fajne puree wychodzi po zblendowaniu. Alice jak tylko raz tak Wam sie zdarzylo to moze byc brzuszek. Moja np wpada w histerię płaczkową jak nalozy jej się głód i zmęczenie. Już ze trzy razy się to zdarzyło - na rękach i w trakcie zabawy. Jak przegapie moment ze ponad dwie godziny minęło od jej poprzedniej drzemki a dodatkowo nalozy sie czas karmienia (albo zglodnieje szybciej) to wtedy potrafi sie tak nagle rozplakac takim zalosnym placzem jakby ja cos strasznie bolało. A ostatnio to nawet ten płacz do pisku dochodził. Cyc byl zawsze ratunkiem i placz cichł jak ręką odjal. No ale ja wiedziałam skąd ta histeria to łatwo było zareagować. Oby Wam się już nie przytrafiło ponownie. Dziewczyny wreszcie idzie wiosna - przynajmniej tak dzisiaj w prognozie zapowiadali. Bardzo już na nią czekam bo osiwiec można siedzieć ciągle w domu bo wiatr i deszcz.
  12. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Cześć Mamusie! Witajcie Malgon i Malis! Wreszcie nadrobilam wszystkie wpisy - strasznie się rozpisalyscie ostatnio :) ale to dobrze :) Już nie pamiętam co która z Was pisała ale studentów chyba bym ukatrupila a już na pewno zaczęła bym 'umilac' im mieszkanie w tej samej klatce :) - dobra rada Totek z tym dzwonieniem na policję. Forumowe dzieciaczki to same slicznosci :) Ubawilam się z wymiany smoczkow przez bliźniaczki i z wymianą cycow przez Mikiego Pauki Ja mojej próbowałam kilkanaście razy dawać wodę przegotowaną do picia w butelce - w różnej temperaturze ze moze ma jakąś preferencje - za każdym razem pociagnie pierwszy łyk i zaraz wylewa się ten łyk kącikami po obydwu stronach buźki. Dzisiaj kupiłam jej mineralną dla dzieci i mam zamiar jutro spróbować jej dac. A jak nie to zostaje mi łyżeczka lub zwykły kubek bo skubana juz przyuwazyla jak my pijemy ze szklanki czy kubka i tez przyciaga buzke do brzegu i próbuje pić. Ale takie podawanie wody to by była jakaś masakra dla mnie. Mam nadzieję ze zaakceptuje mineralną (a może ona jest zrodlana - już leżę i nie chce mi się wstać sprawdzac). My dalej u dziadków siedzimy i zysk taki ze babcia (moja mama) gotuje wnusi zupki :) Ale jak wrócimy do chaty to ja też będę Mojej gotować sama bo to nic trudnego a zajmuje niewiele czasu - o ile ktoś ma blender. Przecierac na tarce albo przez sitko to nie wiem czy by mi się tak chciało. Moja Izuska póki co wszystko wcina - warzywka w różnych konfiguracjach: marchew, ziemniak, brokul, pietruszka, seler, a z owockow do tej pory tylko jabłuszko (zmiksowane na puch) ale wszystko jej smakuje. Co do antyperspirantow to pierwsze słyszę ale przecież trzeba jakoś żyć co nie? W końcu spotykamy się z innymi ludźmi i jakiś komfort wtedy pasowalo by miec :) Zazdroszczę Wam dziewczyny tych wyjazdów nad morze i w góry. My w tym roku pewnie nigdzie nie pojedziemy bo chałupe trzeba kończyć urządzać (taras i ogrodzenie m.in) a jeszcze moj M robote zmienia więc i urlopu nie dostanie. Więc zapewne my znowu do dziadków przyjedziemy. Spokojnych nocek Mamusie!
  13. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Cześć dziewczyny! Witaj Malgon! Jesteś mega dzielna ze dajesz radę karmić jedną piersią! WawAnia dobrze ze chociaż tyle zaproponował. Mojemu też raz się zdarzyło a tak to trzeba na wprost drukowanymi literami mówić bo się nie domyśli sam ze moglby się Małą zająć dłużej niż pół h. Co do postów to potwierdzam - z tel jest gorzej przez emotikony i słowniki wbudowane w tel które tekst często zamieniaja i wychodza bzdury. Ale pewnie po kilku postach przywykniesz :) Chciałam iść jutro na spacer z Małą i na zakup mi jakieś a tu deszcz zapowiedzieli :/ Trza czekać do wtorku bo samej tez mi się nie będzie chciało wychodzić.
  14. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Wszystkie dzieciaczki super wyglądają :) Uwielbiam oglądać zdjęcia które wrzucacie :) U nas też ślinotok jest i piastki w buzce ale po ząbkach najmniejszego śladu. Wczoraj u nas przed południem było tak ładnie tyko wiało trochę to sobie pomyślałam że ubiore, osłonie od wiatru i na spacerek. Skubana spała prawie 3h i jej cieplutko było a ja tak zmarzlam ze masakra. No ale spacerek zaliczony a na dzisiaj zapowiadali deszcz - zobaczymy czy uda się wyjść. My ciągle u dziadków odpoczywamy i jeszcze tydzień tu będziemy Normalnie czuję się niemal jak na wakacjach :)
  15. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    poprostuaga super ten obrazek :) hahaha Pauka dzięki za info. Jak Moja wciągnie tą zupkę którą dzisiaj jej ugotowalysmy z moją mamą to następna zupka już będzie z manną. Moją Ize dzisiaj wazylam w domu ale w ciuchach i pampersiaku (pewnie też zawartość miał) to wyszło jej 6,5 kg i powiem Wam ze już czuję to w rękach jak muszę ją dłużej ponosić. A ubranka zakładam jej 62, 68 i 74 (te ostatnie to np spodenki choć trochę za długie jeszcze bo dwa obwarzanki jej się robią na nóżkach).
  16. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Pauka daj znac co Ci pediatra powie o tej mannie na wodzie to też wykorzystam ten pomysł :)
  17. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Ja jeszcze tez glutenu nie dalam ale pod koniec tyg albo po niedzieli dostanie. Dzisiaj pierwszy raz jablko bylo (mus zrobiony blenderem) - pierwsza porcyjka: skrzywienie, ostrożne smakowanie i zaraz wyciąga rączki po więcej. Przy trzeciej łyżeczce to aż złapała mnie za rękę i sobie wpychala do buźki :) Ale więcej dostanie jutro żeby nie przesadzić. Teraz śpi a ja odpoczywam :) Ale w ogóle super odpoczywam bo u dziadków jesteśmy to wiecie jak jest - chętnie ją zabawiaja żebym sobie odpoczela albo coś porobila :) Szkoda tylko ze pogodę mamy kiepską bo na spacer bym poszła ale mzawka od rana skutecznie zniechęca do wystawiania nosa z domu.
  18. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Cześć Dziewczyny :) Ela moja Iza ma ok 2h aktywności między drzemkami przy 2,5h zaczyna być marudna a jak raz ja przrciagnelam do 3h to wpadła w taką rozpacz ze masakra. Od tamtej pory obserwuję jej symptomy zmęczenia (ziewanie, tarcie oczu itp) i staram się ja kłaść po tych 2h. Ka_Ro moja raz dostała wysypki jak się napilam soku pomarańczowego ale to były takie małe krosteczki po jednej stronie brzuszka i na większym obszarze niż ta plama u Tymka. Ale skoro już raz coś takiego mu wyskoczylo po jedzonku to całkiem być może ze to po tym bananku. Ja bym spróbowała dac jeszcze raz banana po 2-3 dniach już już mu toto zniknie żeby mieć pewność. Ale zrobisz oczywiście jak uważasz. My od wczoraj jesteśmy u moich rodziców (170 km od chaty) i wreszcie sobie trochę odpoczne (1,5 tyg - hurraa). Izuska jest super grzeczna w aucie - musiałam sprawdzać czy ciągle jest w foteliku bo w ogóle jej nie było słychać przez całą drogę - nawet jak nie spala. Jestem z niej ogromnie dumna :) Moja córeczka
  19. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Dobra zgadzam się - sztućce są poza jakąkolwiek konkurencją
  20. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Irena współczuję Ci Kobieto. Oby Wam się unormowalo z powrotem z tym snem córeczki. A Tobie odpoczynku. Moja usnęła przed 21 - prawie godzinę później niz normalnie. Już jestem też po pierwszym karmieniu - taką syrene włączyła ze myślałam że padne. Laski co do prezencikow to moją teściową chyba nikt nie pobije. Wy Wasze prezenty macie szansę wykorzystać a ja ostatnio od 'mamusi' dostałam dla naszej Małej polarowego pajaca z kapturem który wygląda jak przebranie królika uwaga (domyślacie się oczywiście jak bardzo mi się toto podoba) - 3 rozmiary większy niż Mała nosi. Więc kiedy będzie dobry...? hmmm....w lecie!!! Muszę jeszcze dodać iż to już drugi tak udany prezent babci :) Pierwszy to było pajaco-pizamo-śpiochy z czapeczką bielusienkie z naklejonym z takich małych dżecikow napisem 'princess' a na tej czapce naklejony z tego samego taki kształt korony Założyłam jej to dokładnie zero razy Siostra mi poradzila żeby założyć do zdjęcia dla babci ale niestety już za późno - wyrosła z tego :)
  21. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Hej dziewczyny. Dzisiaj jakiś ciężki dzień miałam huba przez pogodę moje samopoczucie jakieś nie takie jak trzeba było. Mała właśnie usnęła na noc. Z tym kombinezonem w foteliku to racja ze o puch chodzi - jeszcze w ciąży byliśmy z moim M na warsztatach 'Bezpieczny Maluch' które prowadził ratownik medyczny. I koleś mówił że to chodzi o to ze te pasy fotelików powinny być ściągnięte bardzo mocno po tym jak już dziecko wsadzimy czyli ze ubranie powinno być cienkie bo inaczej nie ściągnięty dobrze. Może i racja i ogólnie się z tym zgadzam ale w trasę gdzie w samochodzie nagrzane i sie jedzie i jedzie. Nie wyobrażam sobie rozbierać dziecka z kurtki, kombinezonu czy swetra kiedy zimno na zewnątrz a ja jadę 10 min do sklepu czy do przychodni (!!!). Moja też jeździ ubrana :) Co do diety - musiałam zacząć rozszerzać. Raz ze jak my jemy to o mało że skóry nie wyjdzie żeby zobaczyć z bliska albo dotknąć - a minę ma taką jakby już moje kanapki na śniadanie chciała opchnąć A dwa to niestety od tygodnia albo cos kolo tego je co godzina z cyca i drze sie o jeszcze. Już wyjadla niemal całe moje zamrożone mleko co niby na wyjścia ewentualne lub na podróż do rodzicow trzymałam. Ale kij tam z tym - nie będę głodzić własnego dziecka. I tu żadne zalecenia do mnie nie trafią. Marchewka już w obrocie, zaraz ziemniaka dostanie a od poniedziałku kaszka poleci bo muszę ją czymś nakarmić tak żeby się najadla na dłużej niż godzina bo już opadam z sił z tym jedzeniem tak często.
  22. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Najlepszego Dziewczyny w dniu Naszego Święta!!! Mój się zaczął bardzo wcześnie - Moja Panna o 5:40 się obudziła i walnęła koope :) hehehe Oczywiście po tym incydencie już nie było mowy o spaniu - wieczorem będę chodzić na rzesach chyba Poza tym u mnie dzisiaj święto lasu (Irena zapozyczylam ten zwrot od Ciebie bo strasznie mi się podoba :)) Iza spała 9h ciągiem a potem tylko jedno karmienie i za godzinę już wiecie co. Gdyby to było tak ze 2h później to byłaby to idealna noc. Ale nie narzekam o niee - może jej tak już się zacznie zmieniać :) Byłoby bosko! Totek udanych zakupów :)Pochwal się później zdobyczami. Ka_Ro gratulacje ząbka! Od poniedziałku Mój Maluch dostaje marchewkę :) bo już za dużo się darła ze chce jeść a po cycach ze mało i chce jeszcze. To zaczelysmy próbować nowe smaki - póki co jest chętna do jedzonka i bardzo czysto je - tylko śliniaczek nieco ubrudzony. Pewnie jak już nabrudzi po raz pierwszy to obydwie będziemy do przebierania i pół kuchni do sprzatniecia haha Miłego dzionka raz jeszcze laseczki!!!
  23. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    pluć - ma się rozumieć.
  24. MaZos

    Październikowe mamusie 2016

    Nika Moja ma takie suche place na raczkach od ramion do łokci ale nieregularne w kształcie. Z miesiąc już jej smaruję kremem nawilzajaco-natluszczajacym (jaki masz do pielęgnacji niemowlat) i jest trochę lepiej. Pytałam o to pediatre a ona ze dzieci tak często mają i żebym kontynuowała jakimś emolientem. Ja tam przepłacać nie będę bo jakaś moda na te emolienty jest a zwykła ziajka i daje radę. Natomiast jeśli nie podobają Ci się te suche płace to może faktycznie idź do dermatologa bo nic gorszego przegapić coś a potem płuc sobie w brodę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...