Skocz do zawartości
Forum

strunka7777

Użytkownik
  • Postów

    468
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez strunka7777

  1. Dziewczyny, nie zamartwiajcie sie tak bioderkami. Bedzie dobrze, a jutrzejsza,wizyta bedzie tylko potwierdzeniem tego, ze jest git!!!
  2. Lilijka87 Madika poradziłaś sobie z filmiki Tiffany? Jak nie to w YouTube wpisz "Tiffany boczki". Widziałam dziś tygodniowego noworodka i... Chcę być już w ciąży! Niuska, Sylwia nie ma co trząść portami, będzie dobrze :) A propo trzęsienia - Asik dziś Tiffany, więc mąż będzie zadowolony :) Czy to zęby idą? Na dole ma to samo. Si, zabki sie szykują :) ale niekoniecznie lada dzien wyjdą :) myslalam, ze mojej wychodzą, a skonczylo sie na uwypuklonych dziaselkach :)
  3. Czesc dziewczyny! Słoneczko świeci! Az sama mordeczka sie śmieje :) Ach! Dalej nie mogę pozbierać sie po wczasach... Ach! A tu za tydzień jedziemy na pare dni w góry :( teście jadą. Trza się poświęcić... No ale co tam. Byle będą pyszne lody włoskie w koncu nie słodycze ;) A przed chwilą przypomniałam sobie, ze przy karmieniu usnęłam w fotelu :) i tak spalam z mala na rękach godzinę :) dobrze, ze miałam podusie do karmienia pod rękami, bo na pewno by mi mala zleciała :) a potem ten bol pleców, rak i szyi!!! :) chyba bylam,zmęczona
  4. Klaudia, nie boj sie. Wszystko się ułoży!
  5. ~przyjazna Madika o co chodzi z Chodakowska? Ja jeszcze nie zaczęłam ćwiczeń.. Ciąża moja też sie w wanience nie mieści to kupiłam turystyczną pompowaną, leży w niej jak królowa zadowolona a za rok będzie miała mini basenik Strunka jak mi Skurcz ostatnio wparowała prosto z drogi z niemytymi grabiami do buźki dziecka tooo ....aż mną zatrzeslo..zapytałam czy zapomniała ze mam dla gości zasze czysty ręcznik w łazience i mówię do córki"babcia tak sue za tobą stesknila ze zapomniała o myciu rąk, a nawet malutkie dzieci wiedza ze należy myc rączki po powrocie do domku" i to wszystko piskliwym głosem naśladując skurcza !! skurcz dupy murowany i trwał dobra godz Heheheje chyba to,samo,zastosuje
  6. Lilijka, ona jest niereformowalna. Uwierz mi, miałam różne zagrywki i nic to nie dalo. Takze obrazowe przedstawienie sprawy nic nie da Do niej wszyscy to głupcy, a jak pytasz dlaczego, to mówi, ze sa glupi i tyle :)
  7. Lilijka87 Strunka dobrze, że wam się nic nie stało, a szczególnie małej. Dobrze, że instynkt macierzyński zwyciężył i odruchowo chroniłaś Dominike. A teściowa? Szkoda słów! Trudno mi uwierzyć, że w dzisiejszych czasach ktoś nie myje rąk po skorzystaniu z toalety! A z wypytywaniem się wiem co czujesz, mój teść ma tak samo i pyta chyba o wszystko co jest możliwe. Nie raz czekam aż spyta jak lekarz na obchodzie "czy stolec był?" taki jest ciekawski! Wez! Kiedys w ramach miwsisca miodowego pojechaliśmy w okolice Śnieżki. I pytala gdzie jestesmy, ile za nocleg itp. TZ powiedzial ile za nocleg, to powiedziała, ze na .h..ja jedzie gdzies jak u niej ma za darmo? A poza tym jest chora i zamiast być przy niej to sie rozbija po świecie. :) mówiłam mojemu, ze jak jest tak coezko chora, to niech teściu weźmie na nią L-4 a okazalo sie, ze gardło ja bolalo :) Ten typ tak ma - stosuje szantaż emocjonalny, poza tym co za,przyjemność jechac w miesiąc miodowy i wszystko robic cichaczem, bo ona podsluchuje i nawet wchodzi w nieodpowiednim momencie :) Wielce chciałaby wynajmować ludziom pokój, ale ci co wynajmują juz nie wracają, ale sie nie dziwie :) ale juz nie będę pisac.... Czas obiad jeść :) bez nerwów.
  8. ~kalae strunka7777 Druga rzecz - tesciowka wiem, uwielbiacie ten temat Byliśmy w niedziele u teściów z mloda. Przed wyjazdem najczęściej wysylalam męża z mlodym zeby się moc przygotować na wyjazd. Oczywiście tescioea podteksty, ze pewnie będzie płakać, bo ich nie zna,bo skąd ma znac??? Przypilnowalam by sprawdzić czy nadal nie myje rąk po toalecie i.... Nie myje. A potem chwyta rsczki malej, ktora bierze do buzi!!!! Kurna!!!! wróciłam jej uwagę zeby nie chwytałam rak, a potem przy niej tlumaczylam Bartkowi dlaczego ręce się myje po sikaniu itp. No ale cóż - to jest tępe babsko i pewnie nic sobie z tego nie robi. A na koniec TZ pytala ile daliśmy za wyjazd. Ona ma w górach domek rodzinny i oczywiście mosiala mojemu powiedziec, ze tyle wkładu dal w ten domek, a teraz go olewa. I oczywiście wypytywanie jakie warunki, czy musialam gotować, jaka okolica itp. A na koniec skwitowanie, ze jest co w Polsce zwiedzać. Ech, szkoda gadać. Dobrze, ze teściu porzadna firma i myje ręce np. przed podaniem posilku. ja bym zapytała czy umyła ręce że ją dotyka? Szkoda, ze nie widziałaś jej brudnych paznokci. Poza tym myje sie raz na tydzień. Ja rozumiem, ze myc sue raz na tydzień i w jednej wodzie... Gdy jest bida i każdego grosza. Gdy się człowiek myje w misce. Ale kurna maja warunki... Nie wiem czy nawet choc buzie myje raz dziennie. Potem moze nie czuć, ale taki dziwny zapach skory. No i te niemycie rak po czymkolwiek, a jesli sie zdarzy, to tylko sama wodą. Albo maca kota po jajkach, idzie do wc zrzucić gruz, a potem szykuje kanapki!!! Jal pisalyscie tu o gliscie ludzkiej, to modle sie tylko zeby od niej dzieci nic nie,zlapaly :(
  9. Druga rzecz - tesciowka wiem, uwielbiacie ten temat Byliśmy w niedziele u teściów z mloda. Przed wyjazdem najczęściej wysylalam męża z mlodym zeby się moc przygotować na wyjazd. Oczywiście tescioea podteksty, ze pewnie będzie płakać, bo ich nie zna,bo skąd ma znac??? Przypilnowalam by sprawdzić czy nadal nie myje rąk po toalecie i.... Nie myje. A potem chwyta rsczki malej, ktora bierze do buzi!!!! Kurna!!!! wróciłam jej uwagę zeby nie chwytałam rak, a potem przy niej tlumaczylam Bartkowi dlaczego ręce się myje po sikaniu itp. No ale cóż - to jest tępe babsko i pewnie nic sobie z tego nie robi. A na koniec TZ pytala ile daliśmy za wyjazd. Ona ma w górach domek rodzinny i oczywiście mosiala mojemu powiedziec, ze tyle wkładu dal w ten domek, a teraz go olewa. I oczywiście wypytywanie jakie warunki, czy musialam gotować, jaka okolica itp. A na koniec skwitowanie, ze jest co w Polsce zwiedzać. Ech, szkoda gadać. Dobrze, ze teściu porzadna firma i myje ręce np. przed podaniem posilku.
  10. A teraz wam opowiem dwie rzeczy. Nie lubię wracać do tego co bylo, ale przynajmniej na chłodno moge napisać :) Pierwsza to pamiatka z urlopu, ktora mam do tej pory. Gdy reszta towarzystwa poszla na rowery, ja chciałam z mala isc na spacer. Ale niestety mloda miała inne plany, tzn wolala być u mnie na rękach. Zeby skorzystać z uroków okolicy i czystego powietrza stwierdziłam, ze posiedzę z nią na lawce przed domkiem. Wydawala mi sie solidna i ciezka... Ale okazało sie inaczej :( usiadlam na jek koncu i polecialam na ziemie. Asekuroealam tylko mala żeby jej się nic nie stalo i żebym ja na nią nie poleciała. Walnelam z prawej strony pupa w betonowy schodek, a z lewej strony miałam ta zakichana lawke, ktora podniosła sie do góry. Mala w ryk, ja skrzywiłam sie z bolu i przez moment nie mogłam wstac. Nie wiedziałam,jak w ogóle wstac. Bo bałam sie zeby ta ławka na nad nie poleciała. A najgorsze bylo to, ze babka z domku obok widziała co sie stalo, patrzyla, gadala do męża patrząc ciągle w nasza stronę, ale dupy mię ruszyla. No cóż, sinior dlugi na 20 cm, szeroki na 10 cm. Dopiero od dwóch nocy delikatnie moge po obolalej stronie sie klasc i wreszcie zaczyna schodzic. Ale tyłek jeszcze boli.
  11. Lilijka, mojej malej tez ciciki, paprochy, śmieci sie wkręcają we włosy. I czesanie częste nic nie daje. Raz jej przycielam koltun, ale TŻ ( kradnę ;) ) pokazał mi lepszy sposób. Jedna reka palcami chwyta koltun, a druga wyciąga po troszku wloski. I w ten sposob nie trzeba nic obcinać.
  12. ~kalae czujecie się dziwnie jak ktoś określa was mianem mama? ja się już trochę przyzwyczaiłam, bo na początku w ogóle nie wiedziałam że to ja Ja do tej pory czasem mtsle czy to nie matrix :) jal synek wola mama, to czasem się nad tym rozczulam.
  13. Skurcz dupy... Mężulek sam zauważył, ze po wizycie u jego rodziców jest nie halo :( no cóż, nie umiem ot tak sie uśmiechać jakby nic się nie stało...
  14. Ech, co za dzien. Przeżyłam skurcza... Ale ten wrzask malej :( nigdy tak nie krzyczała :( a tylko sobie kichlam glosno chyba jak prawie zasypiala :( bidulka moja :( tyle impulsów jej braciszek dostarcza,a tu mana nad uchem kicha :( następnym razem juz wiem, ze musze się hamować z kichaniem :(
  15. Przyszedł synuś se spaceru i begnie do mnie. - Mamo, mamo!!! - Słucham. - Przyniosłem Ci kwiatka. - O! A z jakiej to okazji? - Że go zerwałem.
  16. Madika, czy tesciowka w okresie jesienno-zimowym bywa tez na dzialce? Jesli nie, to krócej będą trwały odwiedziny? :)
  17. olka135 Lilijka moje rozstepy może nie są jeszcze wyjściowe ale są mniejsze :) Mam trochę do nadrobienia bo ostatnio żyłam egzaminem na prawo jazdy który ZDALAM ;)))) Szacun! Gratuluję!!!
  18. Ann1ee strunka7777 Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej! Ach, moja kolderka! Moje łóżeczko! Wczoraj wracając z Kaszub mieliśmy jedną przerwę na karmienie :) mala dzielnie zniosla podróż :) i w miare szybko wróciliśmy. Najlepszy motyw jak wracając (a byliśmy ze znajomymi) kolega powiedział, ze jak mala będzie karmiona, to oni tez będą sie karmić ze wszyscy będą sie karmić wykorzystując przerwę. Wybilam mu z głowy karmienie piersią i powiedziałam, ze tylko mala pezystawiam do piersi. A reszta niech sie odfajkuje ;) po czym pomyśleliśmy czy dla wszystkich starczyłoby mleka moja wyobraźnia siegala zenitu... Strunka a jak Twoja córka spala na wakacjach? Normalnie, czy tez co chwila się budzila? W pierwsza noc trudniej zasypiała. Tak samo miniona po powrocie. Ale to normalne - nowa sceneria ;) i musiała sie oswoić. Tak to pozostale noce dobrze spala - jedna pobudka nad ranem. Chyba ze byli wyjątkowo w nocy ciepło, to wiecej. Ale tak to nie narzekalam. Jak zasypiala po 20.00, tak budzila sie po 4.00, czasem kolo 5.00.
  19. Lilijka, przykro mi. Widocznie Anula miała gorszy dzien/noc. Każdemu może się zdarzyć. Zobaczysz, w kolejna noc bedzie lepiej! Takze Glowa do góry! Wiecznie tak nie będzie i moze być tylko lepiej!!!!
  20. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej! Ach, moja kolderka! Moje łóżeczko! Wczoraj wracając z Kaszub mieliśmy jedną przerwę na karmienie :) mala dzielnie zniosla podróż :) i w miare szybko wróciliśmy. Najlepszy motyw jak wracając (a byliśmy ze znajomymi) kolega powiedział, ze jak mala będzie karmiona, to oni tez będą sie karmić ze wszyscy będą sie karmić wykorzystując przerwę. Wybilam mu z głowy karmienie piersią i powiedziałam, ze tylko mala pezystawiam do piersi. A reszta niech sie odfajkuje ;) po czym pomyśleliśmy czy dla wszystkich starczyłoby mleka moja wyobraźnia siegala zenitu...
  21. Misia, zeby mi to bylo przedostatni raz! :-P
  22. A moja tesciowka to co? Tez chciałaby godne miejsce zająć na podium! Trzymajcie dziewczyny za szczęśliwy powrót do domu i za zdrowie kierowcy!!!
  23. Madika, lepiej jak ten wasz pediatra nadgorliwy niz olewający wszystko i nie zauważający, zr cos jest nie tak. A tacy tez bywają. Wiem, ze to nic miłego z dzieckiem w szpitalu. Ale zbadają Ci dzieciątko i o tyle będziesz spokojniejsza. Takze trzymajcie sie dziewczyny! Pierś do przodu i heja! ;)
  24. Mamusie! Śliczne Wasze maleństwa :) odziedziczyly najlepsze cechy po Was! Pozdrawiam!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...