-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Zalotka1
-
Dziewczyny sorki ze tak odbiegam od tematu, ale tak sobie leżę teraz i czuję jakieś takie bąbelki w dole brzucha (poniżej pępka) i zastanawiam się czy to może dzidzia się do mnie dobija? :) te bąbelki są dość intensywne i wydaje mi się że inne od tych jelitoweych ruchów. Myślicie że to mogą być pierwsze ruchy? :))
-
A co do wyprawki to ja jeszcze nic a nic nie kupiłam... :P kilka ciuszków jakie mamy to te które dostaliśmy ;) mam zamiar się zacząć coś rozglądać ale jeszcze bez pośpiechu. Ten bujaczek też mamy zamiar kupić bo naprawde bardzo mi się spodobał :) więc może też trochę wcześniej. Wieksze gabaryty jak łóżeczko to na koniec tak jak chyba większość z was. Z resztą koleżanka urodziła w czerwcu córeczkę więc też obiecała że jakieś parę rzeczy nam odstapi więc na razie się nie spieszę. Póki co zrobiłam pierwsze porządki w szafie i spakowałam ciuchy w które się już nie mieszcze. Teraz pora na jakieś zakupy bo garderoba nieco zubozala a do pracy trzeba się jakoś ubrać :P
-
Madzia no to piękny news :) czasem takie decyzje są potrzebne i może taka - dość radykalna trzeba przyznać - zmiana wyjdzie Wam na dobre :) nic tylko życzyć Wam powodzenia! A sama jako że mieszkam za granicą i wyjechaliśmy żeby raczej znaleźć swoje miejsce niż za kasa uważam że to był bardzo dobry pomysł. Może kiedyś wrócimy ale wspomnień i doświadczeń nikt nam nie odbierze :) olcia bardzo się cieszę że wszystko wraca do normy z synkiem :) oby już nie chorował Co do tych wscibskich pytań i 'dobrych' rad to u mnie kolega z pracy (i to wcale nie jakiś bliski) zapytał czy planowane.. Powiem Wam że nie chciałam jakoś wrednie mu odpowiedzieć ale zaskoczyl mnie na minus oczywiście.. Wydaje mi się to zbyt intymna sprawa zeby ludzie się mieli interesować. Odpowiedziałam mu ze planowane ale czułam się zazenowana. Co do dobrych rad to mój manager z kolei jest w tym mistrzem :p z reguły to wszystko jest mile, bo oczywiście rady dotyczą tego co warto kupić czego nie dla dziecka. On ma roczna córkę więc jest na świeżo w tym temacie ;) ale czasem w pracy jak oferuje kolejna czekoladke czy ciasteczko mówiąc że jestem w ciąży to przecież mogę sobie pozwolić to mnie trochę gotuje... Juz mi się nawet nie chce po raz n-ty tłumaczyć mu ze raz powinnam się odzywać przede wszystkim zdrowo, dwa że generalnie takich rzeczy nie jadam (pracujemy razem półtora roku to już powinien to wiedzieć) i trzy że nie mam zamiaru obzerac się tylko dlatego że jestem w ciąży to i tak przytyje...
-
Dzien dobry :) Przede wszystkim dzięki za dobre słowa, mam nadzieję że będzie tak jak piszecie :) :* ciezarowkawawa naprawdę szacunek, piękne przyjęcie wydałas :) no Twoja teściowa to zaszalala prezentem nie ma co :P nie wiadomo do końca czy to bardziej smieszne czy żałosne. jolcia chyba każda z nas spotkała /spotyka się z takimi wszystko lepiej wiedzacymi ludźmi... Ja się tylko zastanawiam po co pytała o płeć skoro uważa że za wcześnie jest.. :P Ja to wczoraj odespalam za wszystkie czasy :p jedna mała drzemka koło południa, potem oboje z mężem padlismy koło 19, on się obudził o 21,a ja o północy..! I w sumie wzielam prysznic i koło 1 znów spałam :) Udanej niedzieli marcoweczki!
-
To prawda. Zachowali się naprawdę pięknie :) w porównaniu do niektórych historii rodzin które na ty.m forum przeczytałam to ja mam naprawdę bardzo fajna rodzine i bardzo z tego powodu się cieszę. Problemy oczywiście są ale bardziej na linii dziadkowie-rodzice. No ale idealnie nie jest nigdzie.
-
Madzia wydaje mi się że parę razy coś czułam w ostatnich dniach , ale kurcze nie mam pewności ;) być może jeszcze za wcześnie, zwłaszcza że to pierwsza ciąża. Czy się potem nie będę denerwować to nie wiem ale mam taką nadzieję że zobaczę nasza niunie i się uspokoje ;) (daj Boże!). Co do słodyczy to też nie jem, i nawet w ciąży nie zdarzają mi się jakieś ciagoty na takie smaki :p ale jak pisałaś o tych babeczkach to nie powiem lekko ślinka pociekla jak w ogóle mija wam weekend? U nas rano odwiezlismy gości na lotnisko i teraz odpoczywamy. Pogoda raczej średnia więc w sumie raczej zachęca do pozostania w domu. Z resztą te dwa ostatnie dni chcieliśmy wykorzystać z naszymi nowożeńcami więc nie raz późno się kladlismy, więc trzeba trochę uzupełnić energię.
-
Wiola bardzo się cieszę że znalazłaś wreszcie lekarza który wie co robi i jest jakiś plan :) oby jak najszybciej udało się ustalić gdzie jest problem i wdrożyć leczenie :) Madzia w sumie w pon będę mieć usg - do tego czasu nic na pewno nie zdąży dojść, a potem myślę że jeszcze trochę i będzie czuć jakieś ruchy maleństwa, więc już chyba sobie odpuszczę to urządzenie :)
-
Madzia oh powiem Ci ze teraz to wiele bym dała zeby mieć takie urządzenie ;) postaram się nie nakręcać, niby nic złego nie zauwazylam, oprócz tego że mam coś podrażnione wargi sromowe.. :/ i wczoraj jak zobaczyłam czerwona kropkę na papierze to już świrowalam. Na szczęście jakoś czułam że mnie coś tam piecze i kazałam mężowi sprawdzić :p okazało się że mam jakieś otarcie i stąd ta plamka.. Posmarowalam sudocremem i jest ok. Chyba od tego że dość sporo się poprzedniego dnia nachodzilam.
-
Cześć dziewczyny, ndorka serdecznie gratuluję wyniku! Pięknie :) ciezarowkawawa strasznie przykre że tak się zachowała chrzestna Twojego synka :( przecież to dla niego powinna przyjechać choć na chwilę jeśli rzeczywiście z jakiś powodów nie może na dłużej. Ja też mam chrześniaka ale niestety ze względu na to że mieszkam za granicą nie mogę go często widywać. Powiem szczerze że boli mnie to, ale jak już jestem w pl to zawsze tak sobie wszystko układam żeby znaleźć dla niego czas, pobawić się z nim, poświęcić uwagę. Nie tylko wpaść na 5min zostawić prezent i wyjść. Dobrze jej powiedziałaś, czasem trzeba prosto z mostu wyłożyć co się czuje. Może cokolwiek dotrze wtedy. Pisaliście o basenie, ja czytałam że to super sprawa, mam niedaleko domu fajna pływalnie gdzie organizują fitness w wodzie dla ciężarnych. Myślałam o tym, ale teraz z tą nadzerka to nie wiem czy w ogóle mogę. Muszę pogadać z ginekologiem o tym. W ogóle dziewczyny strasznie się martwię o to nasze maleństwo, w poniedzialek mam wizytę i mega pietra... Mam nadzieję że to co mi się ostatnio przytrafiło nie wpłynęło na naszego skarba.
-
A tak przy okazji obchodzimy dziś 4 rocznicę ślubu :) ♥
-
oh macie racje dziewczyny, bratowa z mezem zrobili nam ogromna przyjemnosc - jestem mega wzruszona :) tak przynajmniej sie zobaczymy i mozemy wysluchac wrazen na swiezo i na zywo :) Anitaa kasik CiężarówkaWawa gratuluje udanych usg! Pieknie ze dzieciatka sie tak cudnie rozwijaja - oby tak do samego konca u kazdej z nas! :) kasik ciesze sie ze krwiaka juz nie ma, mozesz sie uspokoic, dziewczynka? :) no zaczynamy powolutku doganiac chlopakow :P CiężarówkaWawa no rosnie ten Twoj babel jak na drozdzach! :) Madzia milego dnia w rodzinnym gronie :) ndorka trzymam mooocno kciuki! powodzenia! :) Widze ze pomalutku sie nam tabelka zapelnia ;)
-
Dzien dobry dziewczyny, ja mam od wczoraj gosci znow - tak troche spontanicznie nowozency przylecieli do nas na 3 dni (nie przyszedl Mahoment do gory, to musiala gora do Mahometa... :P), wiec odezwe sie pozniej i nadrobie zaleglosci, bo od wczorajszego popoludnia juz sie nazbieralo troche Anitaa haslo zrobila i wiadomosci wszystkie wysylala EWAlina :) zuch kobitka
-
kwietniowka wyslalam Ci prywatna wiadomosc z wskazowkami :) mam nadzieje ze pomoglam
-
EWAlina napracowalas sie bardzo! :) Madzia to odpoczywaj, juz nie sprzataj! u mnie dzis na szczescie bez mdlosci ;) ania.r ciesze sie ze sie lepiej czujesz, oby tak juz zostalo :) zycze powodzenia na badaniach! chyba kazda z nas przed badaniami ma stresa - mniejszego czy wiekszego, to chyba normalne :)
-
EWAlina szacun! jestes wielka
-
olcia super ciesze sie ze wychodzicie :) na pewno bedzie juz duzo lepiej EWAlina fajnie, ze sprobujesz, dzieki :) - ciesze sie ze spodobal Wam sie pomysl z haslem
-
Dziewczyny, tak sie jeszcze zastanawiam odnosnie tej tabelki czy nie warto byloby jej jakos zahaslowac? Da sie cos takiego zrobic? I ewentualnie wyslac haslo jako prywatna wiadomosc? Tak zeby nikt tam nam niechciany nie wchodzil i tez nie mieszal niepotrzebnie... Co wy na to? Ja moge sie podjac rozsylania hasla na prywatne wiadomosci tylko ktos musialby je zalozyc ;)
-
Ja wrzucilam u siebie, mam nadzieje ze widac. Moze jeszcze ktoras tez wrzucic to bedzie kilka zrodel :)
-
gosia888 wspolczuje bolu glowy, mnie tez niestety dosc czesto meczy... a probowalas z kawa, tak jak ndorka kiedys polecala. Ja wiem ze mam (bo zawsze mialam) problemy z niskim cisnieniem, a teraz w czasie ciazy potrafi jeszcze bardziej w dol poleciec... i faktycznie mala czarna (znaczy z mlekiem :P) pomaga - przynajmniej na jakis czas :) Nie chce pic kawy czesto, ale jak czasem glowa mocno boli to przyznaje ze siegam po to 'lekarstwo' :) bo jeszcze bardziej nie chce brac zadnych tabletek...
-
Madzia slodziak! :)) Jak na razie patrzac na ta nasza tabelke to zadne imie sie nie powtorzylo :) ktoras pisala ze moznaby dodac kolumne ktora to ciaza - tez wydaje mi sie to fajnym pomyslem ;)
-
ndorka bardzo chetnie sie spotkam, tylko jak bede w Polsce ;) aa faktycznie jak mieszkasz niedaleko Krosna to mamy do siebie blisko jak bede w Tarnowie to na pewno dam znac :) Karinka to biedna ta Twoja corcia.. mam nadzieje ze lekarz cos na to zaradzi
-
Dzien dobry :) Wiola dzieki za linka do tabelki - swoje dane uzupelnilam, mam nadzieje ze sa widoczne ;) kwietniowka koniec koncow najwazniejsze ze sprawa sie wyjasnila, szkoda tylko tych nerwow ktore musieliscie zjesc... no ale mam nadzieje ze odpoczelas i juz jest dobrze :* olcia mam nadzieje ze szybko wyjdziecie z tego szpitala, faktycznie dla Ciebie lepiej zebys nie przebywala tam za dlugo. Nie jest natomiast z Toba cos nie tak! Wiadomo, ze jak dziecko choruje, cierpi to poswieca sie mu 100% uwagi i nic w tym dziwnego. Zycze zeby jednak maly doszedl do siebie jak najszybciej i zebys mogla zadbac tez o siebie :) Karinka powodzenia u lekarza :) Aisla ciesze sie ze jest lepiej i nie musicie chowac sie przed sloncem :) mam nadzieje ze mala odzyska sily i chec do zabawy/odpoczynku. Zycze bardzo udanej reszty urlopu! :) Madzia masakra z ta ciotka... jak ludzie moga zyc w takiej hipokryzji.. nie do uwierzenia... dobrze ze masz swoj rozum i oddzielasz sie od tych rzeczy. Wiadomo ze to przykre kiedy najblizsza rodzina sie od Ciebie odwroci, ale masz meza, niedlugo bedzie z Wami synek, wiec to Twoja rodzina - o nich sie musisz troszczyc, a oni o Ciebie ;) moze matka z czasem zrozumie swoj blad i przyjdzie sama i przeprosi. Tak szczerze - zycze Ci tego :*
-
kwietniowka rozumiem ze sprawa sie wyjasnila? to pomylka w koncu byla? Olcia ciesze sie ze malemu goraczka ustepuje, to najwazniejsze! powodzenia na wizycie i jesli znajdziesz chwile to napisz jak poszlo :) Camilla super ze kolejne badanie genetyczne wyszlo pieknie :) no to ciekawe czy sie potwierdzi ze synus. Jesli tak to na razie mamy chyba wyrazna przewage chlopcow
-
Ah, widocznie przeoczylam tego posta ;) to super :) ndorka powodzenia u gina! :)
-
no to teraz pytanie za 100 punktow. Kto potrafi taka tabelke zrobic? :)