Skocz do zawartości
Forum

Zalotka1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zalotka1

  1. Madzia dzięki za podpowiedzi :) Ja też ostatnio jestem bardziej śpiąca mam wrażenie więc może to faktycznie ten etap ciąży ;)
  2. Dziewczyny potrzebuje porady kulinarnej :) w piątek przychodzą do nas goście na kolacje i chce zrobić na danie główne kurczaka w sosie koperkowym, na przystawkę myślę zrobić takie roladki z ogórka świeżego nadziewane twarożkiem z rzodkiewką. Jeszcze by się jakaś jedna przystawka przydała ale nie mam pomysłu co by to mogło być. Może ma któras jakiś pomysł? ;)
  3. grazka to kurcze kontroluj sobie faktycznie, a nie mozesz na przyklad podejsc do jakiejs apteki i poprosic zeby Ci zmierzyli? U mnie tak jest. A przynajmniej bys sobie mogla wziac ten swoj i porownac czy faktycznie zawyza czy nie. Karinka super ten wozek! czy tam wozki bo dla mnie tez faktycznie oba wygladaja tak samo ;) co do chwalenia meza to u mnie to moja mama najbardziej go chwali zawsze i przy kazdej okazji i kazdemu mowi jakiego to ma dobrego ziecia z reszta moja babcia podobnie, ile razy z nia rozmawiam to mowi mi zebym sie cieszyla ze takiego dobrego meza mam... a ja jej zawsze na to ze mam takiego jakiego sobie wybralam hehe Wiola ehh wspolczuje tego szpitala w domu :/ oby jak najszybciej przeszlo Twojemu M! ndorka kurcze fajnie ze dziewczyny tak czekaja na braciszka :) ja mysle ze to bardzo fajnie swiadczy bo juz sa dosc duze i moglyby roznie do tego podchodzic. Ale z tego co piszesz o nich to naprawde madre i fajne dziewczyny wiec bedziesz miala w nich pomoc, tak mysle :) Madzia owszem, fajna ma prace i ja uwielbia! Od niedawna zajmuje sie tym 'na pelny etat' wiec tym bardziej jest szczesliwy. Wczesniej pracowal jako agent nieruchomosci wiec niby podobna dziedzina, ale jednak nie za bardzo to lubil. Tu skuopia sie na jednym i to tym co lubi najbardziej. Tak jak ndorka pisala jesli kochasz to co robisz to nie jest to taka stricte praca. U niego dokladnie tak to wyglada :)
  4. Madzia teraz glownie robi zdjecia mieszkaniom/domom/willom na sprzedaz lub wynajem. Sprzedaje je agentom lub wlascicielom i oni je zamieszczaja w internecie, robia ogloszenia itp. Ale magazyny tez sa celem :) To zdolna jestes :) ja mam czasem wizje jak cos zrobic, ale za projekt pewnie nie umialabym sie zabrac, z wyliczeniami itp.
  5. Aisla wlasnie w tym momencie nie ma w mojej firmie part-timow w ogole, bo tak to pewnie bym wrocila. Mowia ze moze zrobia, ale niewiadomo kiedy i czy w ogole. Wiesz, ja sie ciesze na to ze z dzieckiem bede, tylko pewnie po jakims czasie zacznie mi brakowac pracy :P no zobaczymy, najwyzej poszukam czegos innego na pol etatu wlasnie - w koncu mam doswiadczenie w finansach wiec nie powinno byc wielkiego problemu :) Madzia moj maz od niedawna prowadzi wlasny biznes, a jest fotografem wnetrz, wiec mysle ze tez od czasu do czasu bede mogla z nim sie gdzies wybrac na sesje (czesto potrzebuje pomocy przy ustawianiu roznych rzeczy itp). Tylko to pewnie bedzie zalezalo od tego jak bardzo grzeczne lub niegrzeczne nasze dziecko bedzie Wlasnie najbardziej boje sie tego siedzenia w domu, na poczatku nie, ale znajac siebie po kilku miesiacach bedzie mnie nosilo :P Podoba mi sie bardzo to co ndorka pisze i mysle czy wlasnie nie zaczac chociaz jakis studow/kursu w tym czasie kiedy bede z dzieckiem, tak dla wlasnego zdrowia psychicznego i mojego mozgu :P . Teraz jak moj maz jest sam sobie szefem nie ma jakis sztywnych godzin pracy, wiec to sporo ulatwia. Aisla ja niestety nie pomoge, nie wiem co to moze byc. Mnie odpukac ostatnio juz nic nie boli :P nawet ogon juz siedzi cicho Gosia Mis dokladnie zaczynam nowy etap w dniu moich 27 urodzin :P
  6. Matko ja to zawsze takie wypracowania pisze długie... :P
  7. Fajny pomysł z tymi prezentami dla dzieci od ich nowego rodzeństwa :) nigdy nie wiadomo do końca jak to starsze zareaguje ale taki upominek myślę że może być takim dobrym impulsem na początek :) Aisla to powodzenia na tym spotkaniu z konsultantem. Myślę że jak wszystko mu wyjaśnisz to nie będzie problemu z ewentualnym cc-oby! Oby w ogóle poszło jak najlepiej i nie trzeba było rozważać cc :) Dziewczyny, co do mężów i ich starań to trzeba docenić :) dobrze ze się starają i coś robią. Moja mama zawsze mówi że zazdrości mi męża, że posprząta, ugotuje jak trzeba, ogólnie pomaga w domu i to nie tylko teraz tylko zawsze dzielimy się obowiązkami (teraz on stara się robić więcej). Bo mój tata to kompletnie nic w domu nie zrobi... Nawet po sobie często nie posprząta, np zje obiad, zostawia talerze i odchodzi od stołu. Mówię Wam aż mnie to wkurzalo. Teraz się trochę poprawił, ale wciąż nie ma mowy że jak mama wraca wieczorem z pracy a tata w domu już jest to żeby czekała na nią kolacja czy chociaż trochę ogarnięty dom. No ale pewnie to też trochę jej wina, bo zawsze robiła wszystko sama (pomimo pracy zawodowej). kwietniowka a z tym co gdzie jest to mój ma to samo, czasem go pytam czy ma klapki na oczach czy co gosia Miś odpoczywaj kochana! Biskens fajnie że wszystko dobrze u Ciebie :) Oby wszystkie nasze maluszki wytrwały w brzuszkach jak najdłużej. Jeszcze kilka tygodni dziewczyny! A pamiętam jak dopiero pierwsze zdjęcia usg wrzucalysmy.. :)
  8. Dzień dobry :) gosia z siostrą pewnie musicie sporo nadrobić żeby się zacząć znów ogarniać :) co do pracy to niestety, czasem jest tak że trzeba coś wybrać. Ja myślę że tata dobrze się sprawdzi i przy tym że pracować będziesz na zmiany, ogarniecie wszystko super :) widzisz Ty wracasz do pracy szybko, a ja po macierzyńskim nie wracam w ogóle.. Przynajmniej na razie. Tu nie ma tak długiego macierzyńskiego jak w Pl więc już po 5 mcach musiałabym wrócić na pelny etat.. Dlatego też już zdecydowaliśmy że nie wracam na razie do pracy i przyznaję że im bliżej do tego momentu kiedy przestaje pracować to jakoś smutno mi się robi... Z jednej strony się cieszę że będę mogła odpocząć, w domu coś ogarnąć ale z drugiej będę chyba tęsknić za tymi ludźmi i praca. Spędziłam tam 2lata i generalnie dobrze mi tam było. Tym bardziej że koledzy z pracy też nie są zadowoleni ze odchodzę. Cieszą się że mną z dziecka ale nie chcą żebym ich opuszczala. Ehh będzie dużo łez pewnie tego 3 lutego, a to moje urodziny!
  9. Gosia Mis to lez biedaczku, kurcze oby Piksel jeszcze posiedzial w brzuszku! glowa do gory, na pewno bedzie dobrze :* gosia wiem o czym piszesz.. chyba kazda przechodzi przez cos takiego, moze jedna bardziej inna mniej, ale podejrzewam ze kazda czytajac Twojego posta zna to z wlasnego doswiadczenia. Bedzie dobrze zobaczysz :* na pewno bedziesz dobra mama, a tesciow olej - poradzicie sobie na pewno! Ja nikogo miec nie bede, oprocz przyjaciol - sa na kazde zawolanie, ale nie maja kompletnie doswiadczenia z dziecmi ;) grazka oh to masz z tym cisnieniem przeboje, ale dobrze ze sie w koncu obnizylo i miejmy nadzieje ze juz nie bedzie tak wariowac! Anitaa jeju... kurcze az mnie zaklulo cos w srodku jak o tym Leosiu przeczytalam :( biedni rodzice... miejmy nadzieje ze ten maluszek ktory teraz sie urodzil wygra walke i bedzie z nim wszystko dobrze!
  10. Dzień dobry :) ndorka też mam nadzieję że tak zostanie już :) co do gimnazjum to też uważam że lepiej ze z tego zrezygnowali, fabrycznie tylko więcej problemów, bo gimnazjaliści tacy dorośli się czuli bo podstawówka skończona to dziećmi już nie są.. Ja chodziłam do gimnazjum i pamiętam że niezła patologia się nieraz tam wyprawiala... Aisla Oby Ci wrócily siły tak jak mi ;) Ja jutro mam wizytę i już nie mogę się doczekać jak zobaczę naszą niunie, ciekawe ile urosła :)
  11. Wiola kurcze to dziwna sprawa z tym Twoim swedzeniem, dorob te badania i przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz. Oby to nie ta cholestaza. gosia Przytulam :* takie spadki nastroju i formy to podobno normalka. Oby przeszło Ci jak najszybciej! grazka no właśnie, co tam u Was? Karinka już na szczęście bliżej niż dalej, więc te wszystkie dolegliwości pójdą w zapomnienie :) choć pewnie pojawia się inne.. :P no ale lepiej o tym na zapas nie myśleć ja coś ostatnio złapałam jakąś wzwyżkę formy, jak przez ostatnie tygodnie było mi jakoś ciężko, i chodziłam ciągle zmęczona to teraz przyszła jakąś energia do działania :) Miłej nocki kochane :*
  12. Aisla no to oby się maluszek zdecydował i odwrócił. kwietniowkawspółczuję :/ kurcze dobrze idziesz do diabetyka to się będziesz mogła zapytać co to może znaczyć. Camilla I inne dziewczyny jesteście skarbnica wiedzy na temat kosmetyków, ich składów i tego co warto stosować a co niekoniecznie. Ja też uważnie notuje :)
  13. Gosia Mis fajny brzuszek :) powodzenia na wizycie, oby to ze jest niewielki nie bylo zadnym problemem tylko Twoim urokiem ;) co do wynikow to ja sie nie znam, mysle ze jak ndorka tu wpadnie to na pewno cos zaradzi :) Madzia piekny baldachim! i w ogole slodko to wszystko wyglada ♥ Wiola oby badania wyszly dobrze! daj znac jak tylko beda wyniki Camilla milego pobytu w gorach ! :) ahh nie lubie zimy ale gory uwielbiam i chetnie bym sie sama wybrala ;) a i dzieki za tipsa co do plynow do higieny intymnej, na pewno bede sie za nimi rozgladac. Ostatnio nie mam, wiec uzywam wody tylko ale ja chyba cos musze jednak stosowac, zeby troche sie tam nawilzyc ;) moze to przez to ze sie przyzwyczailam. kwietniowka bidulko, teraz Cie dopadly mdlosci :/ kurcze niedobrze. Mi sie czasem zdarzy ze mnie zemdli ale to glownie jak jestem glodna, albo jak jade autobusem. Bardzo rzadko jednak. A z torbami/plecakami 'siedzacymi' na miejscach dla pasazerow to mnie naprawde szlak trafia :/ nieraz pytam czy maja dodatkowy bilet wykupiony bo to juz przesada.. zwlaszcza ze np tu wszystkie autobusy maja z przodu miejsce wydzielone na bagaz.
  14. dziewczyny, ta poduszka to bylo to! kurcze zdecydowanie lepiej mi sie siedzi i ogon na razie (odpukac!!!) nie dokucza :)
  15. Anitaa tak mieszkamy na południu Włoch, zawsze nam się podobał klimat, styl życia plus nienawidzimy zimy więc postanowiliśmy spróbować i w marcu minie 3 lata jak tu jesteśmy :) ndorka a no, myślałam że przez ciążę mi coś w biuście przybędzie ale niewiele niestety :P choć w sumie nie narzekam, mąż też nie
  16. A no dżentelmen mi się trafił :) ale ja to się do podróży autobusem nie nadaje :/ masakra żeby się wygramolic do wyjścia to jak słoń w składzie porcelany... Autobus pełny a ja jeszcze z torba bo ta poduszke taszcze, telefon mi oczywiście wypadł, ktos mi podniósł na szczęście. Ehh dobrze ze to sytuacja awaryjna. Karinka współczuję bolu :( oby się poprawiło! ndorka Masz jeszcze trochę czasu to może uda Ci się jeszcze męża urobic u mnie w rodzinnej wiosce było ponoć - 27 tata mówił że koło północy chyba z soboty na niedzielę. Brrrr Madzia no tu pasuje bo Bianka to włoskie imię (znaczy biała) oczywiście oryginalnie pisane przez c ale chyba spolszczymy trochę ;) Aleksander dla chłopca też mi się podoba :) A i jeszcze wrzucam wielorybi brzuch matko nie wiem co on tak rośnie ostatnio
  17. Dzień dobry :) Jak tam mrozy odpuściły już? gosia888 Co tam u ciebie bo się nie odzywasz już od jakiegoś czasu? Madzia powiedzenia na badaniach :) a i faktycznie takie turystyczne Żelazko byłoby całkiem spoko ja jestem z siebie dumna bo skończyłam wczoraj całe to prasowanie. Odlozylam ciuszki Co do szpitala, resztę popakowalam w worki i niech czekają na naszą Bianke ;) (chyba w końcu mamy imię przynajmniej tak na 95% jak to mój M mówi :P). Zostały mi tylko kocyki i śpiworek do wyprania. Madzia to dobrze że ten brzuszek obsuniety nie zwiastuje żadnych problemów. Aisla powodzenia na wizycie! Co do krzesła to Gabi Wam przysługę zrobiła my też mamy takie krzesło do biurka podobne, mega wygodne. Mąż jest fotografem więc często siedzi i obrabia zdjęcia na kompie wiec kupiliśmy porządne, choć teraz często ja sobie w nim siedzę czasem myślałam żeby sobie do pracy je zabrac :P Wiola to super że kupiliscie :) moim zdaniem bardzo dobry wybór :) wcale nie dziewczynski Ania. R biedny ten Twoj maluszek. Zdrówka dla niego a dla Ciebie siły :* gosia Miś haha Fajnie że się urodziny udały :) kurcze szkoda tych Twoich włosów, ale może już niedługo nam przejdzie ta niezgrabnosc! Powodzenia na badaniach :) i fajnie że już spakowana, zawsze to psychicznie trochę więcej spokoju :) Miłego dnia kobietki :)) ja za godzinkę zaczynam pracę. Oprócz dziś jeszcze tylko 3 poniedziałki a i jeszcze jedno chciałam dodać jako pozytyw z rana. Jadę dziś autobusem bo mąż. A spotkanie i nie dał rady mnie odwieźć, wyobraźcie sobie ze miejsca ustąpił mi młody chłopak, może 16-17 lat szok! Nie ogarnęła go nagła śpiączka ani telefon do nie wciągnął. Moja wiara w nastolatków została nieco podbudowana :)
  18. Madzia południe Włoch :) Oh dla mnie też grzechem zaniedbania byłoby nie wyjść gdzieś z domu w niedzielę, choć na pewno tak ekstremalnych warunków jak Wy nie mam :) byliśmy na spacerze, dziś troszkę słońce wyszło, choć dalej zimno.. I na kawce - to już chyba nasza niedzielna tradycja. A i kupiłam poduche pod tylek, mam nadzieję że ogonowi będzie teraz wygodniej Teraz siedzę i prasuje te małe ciuszki, pamiętam jak któras pisała że do tego przydałoby się mini Żelazko - dokładnie! Wiola kurcze niedobrze że znów się słabo czujesz, przytulam :* grazka oh tulipany I krokusy uwielbiam! Nie mam niestety ogródka, ale tu generalnie jest bardzo kwieciscie już :) Anitaa to fajnie ze udały się zakupy chociaż dla Jagody :) u mnie nie jest tak źle, czasem tylko jak zmienia pozycje to czuję że mi tam między zebrami wywija i wtedy jest nieprzyjemnie. Aisla mi tak włosy bardzo wypadało jakoś z miesiąc czy dwa temu i też się martwilam ale jakoś samo przeszło i teraz wręcz tak się poprawiły że nadziwić się nie mogę ndorka dzięki za info na temat liści malin, na pewno będę uskuteczniac :)
  19. Dzień dobry :) Wiola mi też się ten ciemny bardziej podobał :) ja znowu nie mogę na prawym boku leżeć bo przeważnie mnie coś tam uciska albo mi kończyny dretwieja. Moja od piątku wieczorem się wepchnela czyms pod zebra i cholerka nie jest to przyjemne :/ w ogóle to zaczęła teraz nieźle tańczyć, mój mąż tak się z nią bawi :) on do niej puka a ona albo kupnie albo się przeciąga w odpowiedzi :)) Kurcze ale macie zimę! Brr. U nas jakieś 9 stopni na plusie ale i tak zimno że szok! Południowy klimat niestety z wielką wilgotnościa powietrza też nie rozpieszcza. Natomiast zielono jak na wiosnę :) Dziś nie pada na szczęście więc robię to pranie
  20. ndorka nie wiedzialam ze jest taka zaleznosc miedzy piciem wody a cisnieniem. No prosze, taki wydaje sie najprostszy produkt a takie zbawienne dzialanie niemal na wszystko :) a z puchnieciem, a w zasadzie z jego brakiem to i ja potwierdzam - zero problemow przez cala ciaze i mam nadzieje ze to sie nie zmieni :) kolezanki pytaja jak tam puchna Ci stopy, dlonie? a ja mowie ze kompletnie nie wiem co to znaczy pierscionkow nie sciagalam, buty nawet dopasowane szpileczki jestem w stanie bez problemu wlozyc :)
  21. Cześć :) Witam się w zimny, wietrzny i deszczowy dzień buu :( a tak chciałam jeszcze jedno pranie zrobić ale nie chce mi się tego kisic w domu więc poczekam, po weekendzie ma być ładniej. Ja też mam pieluchy tetrowe i flanelowe kilka sztuk, właśnie też z myślą o takich czynnościach jak Camilla Pisała :) grazka ściskam obyś wytrzymała jeszcze trochę :) już tak bliziutko :) a Julka wage ma w sam raz. kwietniowka niepotrzebnie przejmujesz się gadaniem ludzi którzy się zupełnie nie znają. Waga jest super, na pewno nie za duża! A i faktycznie ta Twoja położna to sporo się pomyliła w swoich szacunkach A moja kość ogonowa wczoraj znowu zaczęła doskwierac, poduszkę sobie muszę kupić taką okrągła bo takiego zwykłego jaska chyba nie będę brać :P ale już staram się trochę więcej przemieszczac, nie zostawac w siedzącej pozycji za długo. Madzia to faktycznie ciśnienie sobie podnioslas. Czytałam gdzieś że teraz dzieci dużo śpią bo się do porodu przygotowuja ;) moja też jakby rzadziej się rusza, i to bardziej takie przyciągnięcia są albo wypychanie. Od wczoraj chyba w jednym miejscu sobie upodobala bo mnie az trochę boli od czasu do czasu (tuż pod zebrami po prawej stronie).
  22. Madzia to ładny mróz! Ale otoczenie wygląda pięknie tak jak i piesek :) choć osobiście za jorkami nie przepadam. Aisla powinnaś mieć login i hasło w prywatnych wiadomościach, jak nie masz to daj znać to Ci wyślę :) Liście z malin? A na co to? Nigdy nie słyszałam żeby pić Camilla dzięki za ten cynk o nagietku, może uda mi się kiedyś zrobić :) WiolaAisla Strasznie wam współczuję tego bolu spojenia, mnie boli czasem ta kość ogonowa i to już mi daje nieźle we znaki, a to pewnie bez porównania.. Wiola ja też uważam że kolor jest bardzo ładny i pasuje do chłopca jak i dziewczynki :) jeśli tylko stan jest dobry to bierz :) Biskens bardzo ładna ściana :) a widzisz to takie buty z tymi liśćmi malin, pierwsze słyszę o czymś takim. Moja szkoła rodzenia się zaczyna za dwa tygodnie dopiero, może też coś o tym powiedzą :) Anitaa mam nadzieję że już lepiej, może faktycznie niunia ci coś ucisnela. Odpoczywaj dużo i oby się nie powtórzylo! :*
  23. Dziewczyny, wkleilam ta tabelke do naszego arkusza wiec bedzie pod reka. Tak w ogole to ta tabelka wymaga updatu od niektorych :)
  24. O widzisz Anitka kiedys wklejal ktos ta tabelke ale to dawno i nawet szukalam jej ostatnio :) no to faktycznie, moja tez nie byla wcale za duza :) ciekawe ile bedzie teraz, na nastepnej wizycie bedzie 33tydzien wiec powinna juz miec ponad 2 kilo :O :) Z tym sydromem bialego fartucha to racja na pewno, choc mi sie tak zdarzylo pierwszy raz, do tej pory mialam praktycznie za kazdym razem identyczne :P no ale ja do fartuchow przyzwyczajona bo moja mama jest pielegniarka i wiele razy u niej w pracy bywalam jako dziecko :)
  25. Dzien dobry :) Pobodka Marcowki! co tu taka cisza? Nie spac Choc ja osobiscie jakbym mogla to zostalabym w lozku, pogoda dzis wyjatkowo pod psem.. Aisla wspolczuje Ci tego bolu spojenia :( musi to byc naprawde trudne, zwlaszcza ze jeszcze pracujesz. Ja wypralam jedna partie ciuszkow, jeszcze jedna co najmniej i biore sie za prasowanie tego wszystkiego. Kupilam worki, juz w sumie wszystko co do szpitala mam przygotowane - jedynie spakowac w torbe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...