
maaaaaag
Użytkownik-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez maaaaaag
-
Witam już nie z rana a z południa. Hania wstała o 10:30. Spała od 7:30. Teraz się karmimy. na 14:00 idziemy do lekarza. Mam nadzieje ze coś poradzi na ten katar paskudny i popatrzy na krostki które Hania ma na czole i skórze głowy. Ciakwa jestem skąd to się wzięło. Mam kryzys mały bo jestem już mega wkurzona bo odkąd mała się urodziła to ciagle tylko po lekarzach. Masakra jakaś :/ marzy mi się żeby była zdrowa i uśmiechnięta. Bo póki co słyszę tylko charczenie i kichanie od czasu do czasu pokaslywanie... dobrze ze ma apetyt przynajmniej
-
Macie racje oczywiście z tym lekarzem dlatego tez byłam dzisiaj w przychodni i umówiłam nas na wizytę na jutro o 14:00. Lepiej dmuchać na zimne. Na pewno będę spokojniejsza jak ja pediatra zobaczy.
-
Dziewczyny Hania ma ten katar taki żółto-biały :( martwię się ze to zakażenie bakteryjne. Narazie nie ma gorączki. Chyba powinnam iść do lekarza jak myślicie ?
-
Charlotte ten aspirator nazywa się katarek. Ja mam odkurzacz z regulacja mocy ssania. Wiec odciagam jej na najmniejszej sile. Po odciąganiu aplikuje krople :)
-
Charlotte stosuje masz majersnkowa i Disne mar roztwór do noska. Dzisiaj 3 dzień kataru. Odciągamy go odkurzaczem. Super sprawa.
-
Mamusie a miały wasze pociechy katar ?Dlugo on trwa ?? Nie wiem po jakim czasie mam iść do lekarza z mała. Gorączki nie ma póki co. Usiłuje ja uśpić właśnie ale jakoś ciężko mi idzie już 4 godzina czuwania idzie. Widać ze już chce spać ale nie może. Wisi na cycku. Odciągamy z mężem ten katar odkurzaczem. Gdzie jej się tyle tego mieści w tym małym nosku. Masakra. I co idciagniemy to za chwile znowu charczy :( szkoda mi jej
-
Szczęściara właśnie dzisiaj napiłam się pierwszy raz kawy od porodu. Piłam kawę w ciazy. Jedna filiżankę dziennie. A po porodzie zaprzestałam. Ale dzisiaj miałam kryzys bo mało spałam i napiłam się kawy z odrobina mleka. Mam nadzieje ze Malutka tego nie odczuje. Wcześniej odciagnelam mleko żeby nie karmić jej po tej kawie. Tylko odczekać trochę.
-
Karmie piersią a w nocy odciagam i daje butelkę. Hania na katar chyba od tego suchego powietrza na mieszkaniu. Wietrze pokoje, skręciłam kaloryfery żeby były tylko letnie położyłam na. Ich mokre ręczniki. Mam nadzieje ze będzie lepiej. Malutka nie spała w nocy za dużo :( a jak spała to calyvczas charczała i łykała powietrze przez ten nosek zawalony. Odciagalam gruszka ale mało to dało :( kupiłam rano katarek. Jak mąż wróci bo niedługo już łowieniem być to podlacxzymy do odkurzacza i odciągnięmy. Póki co zapuszczam wodę morska i trochę lepiej oddycha i smaruje maścią majerankowa pod nosem. Wczoraj cały czas mierzyłam jej temperaturę bo bałam się ze ten katar to jakaś infekcja :/ wiem ze nie powinnam tego mówić ale dzięki Wam mam poczucie ze nie jestem sama z tymi problemami i ze każda z nas jakieś ma. Na połykanie powietrza przy jedzeniu pomaga nam butelka dr Browna. Bardzo polecam ! Dobrze ze dzisiaj mama u mnie spała to mi pomogła. I chociaż na chwile mogłam zmrużyć oczy bo zajęła się Hania. Teraz malutka śpi. Pewnie nadrabia za noc.
-
Właśnie zakupie ten katarek chyba co się go do odkurzacza podłącza. Jest chyba najlepszy z tego co wyczytałam. Moli nie martw się u nas tez straszna lipa jest. Hania ma katar, marudzi już od dwóch dni, zle sypia, drze się bez powodu No tragedia :( w dodatku dzisiaj znowu nałykała się tak powietrza ze aż się pozygala. Mam nadzieje ze jej ulżyło przynajmniej. Nie wiem czy tylko moja tak łyka powietrze nawet jak nie je, Czy u was tez takie problemy? Teraz śpi od 15 minut a ja się zbieram tez do spania. Bo nie wiem ile pospi
-
Hania ma katar :( poradzcie co na to stosowalyscie. Ja odciągam tylko gruszka. Nienawidzi tego. Nawet łzy jej się polały :( ciagle boli ja brzuszek. Nom stop luka powietrze. Teraz przez ten katar jeszcze bardziej. Ja się wykończę
-
Dziewczyny macie racje. Nie będę się poddawać. I tak jak radzicie będę przystawiać mała tyle ile będzie chciała. Może dzięki temu ta laktacja się rozchula. Wczoraj z dwóch piersi odciągnęłam tylko 90 ml. Za to w nocy już się udało 120 ml. Hania jadła po 90 ml a teraz 120 ml jej mało. Ale zatykam ja smoczkiem bo ona to by jadła i jadła. Najlepiej do pozygu a potem znowu by jadła. Taki z niej łakomczuch. My zaliczylysmy dzisiaj kiepska noc. Podpala ciągiem 3 godziny a potem już nie mogła zasnąć aż musiałam ja do siebie do łóżka wziąć pierwszy raz. A i tak budziła się machała rączkami i prężyła oczywiście popiskiwała. A potem znowu usypiała. I tak to było od 4 aż do 7:30. Podałam jej krople i skończyło się wszystko kupą. Dlatego obstawiam ze to brzuszek ja bolał. Bo głodna nie była.
-
Mamusie poradzicie mi jakie mleko modyfikowane kupić ? Mała cały dzień wisi na cycku już mi popękały brodawki. Zje i za 30 min chce jeść nadal :( czuje ze mam mniej mleka w piersiach, nie tyle co zwykle. Boje się ze mała się nie najada :( nie wiem co robić
-
Monika całkowicie Cię rozumiem. Pewnie u mnie byłoby tak samo gdybym została miesiąc bez męża. Mój wyjechał na 3 dni a ja płacze i kiepsko się czuje. Hania tez to odczuwa i jest mega marudna :(
-
Widzę ze nie tylko my mamy trudny poranek. Mała dopiero zasnęła. Od 8:00 marudziła i tylko chciała wisieć na cycku. Od wątek nocy koje piersi produkują mnie mleka :( tak mi się wydaje... mała się chyba nie najada i co godzinę alboni nawet nie wola o jedzenie. A przy piersi chwile pociągnie i się denerwuje i miota przy tej brodawce :( mąż dzisiaj wyjechał na 3 dni a ja zostałam z mała sama. Postanowiłam jednak zostać w domu i nie jechać do rodziców z nią. Za duża wyprawa z tymi rzeczami a rodzice i tak w pracy do wieczora. Maja wpaść do mnie po pracy. Może ta mniejsza laktacja jest związana z wyjazdem mojego męża i tym ze się trochę stresuje :( nie lubię jak jedzie taki kawał drogi :(
-
Maja ja tez zazdroszczę ! Widzę ze Hania ma taki sam rytm nocny jak Twój Stać Charlotte. Jadła o 2:30 i o 6:15. Teraz tez ja karmiłam i zasnęła właśnie.
-
Witam Mamusie :) my dzisiaj zaliczyliśmy pierwszy spacer w słońcu :) było wspaniale. Hania trochę płakała bo chyba niedojadla przed spacerem ale na wertepach się uspokoiła i zasnęła. Popołudniu mieliśmy gości :) odwiedzili nas znajomi z dwójka dzieci. Chłopiec 9 lat i dziewczynka 2,5 roczku plus u nas była córka mojego Męża siedmioletnia. Hania zasnęła zaraz przed przyjściem gości i tak jak u Was Charlotte non stop dzieci chodziły do niej i ja głaskały tam całowały itp. Ale Hani to nie straszne przespała cała wizytę Haha :p jutro jadę do rodziców na 3 dni bo mąż wyjeżdża do firmy do Niemiec z klientami. Wole posiedzieć u rodziców niż być sama. Jakoś pewniej się będę czuła wiedząc ze mama jest obok :)
-
Również życzymy wszystkim miłego i słonecznego dnia :)!!
-
Nikusia dziękujemy za rady :) tak tez się zastosujemy do nich. Muszę tylko Hani jakaś grubsza czapeczkę na zimę kupić.
-
Witam mamusie z rana :) my dzisiaj po przespanej nocy ! Hania jak zasnęła o 21 to obudziła się dopiero o 3:00. Pierwszy raz przespała 6 godzin. Zasnęła o 4:20 i dopiero się obudziła wiec tez 4 godziny spała. Tak bym się cieszyła jakby to nie było jednorazowe :) dzisiaj idziemy z Hanusia na pierwszy spacer ! Już się nie mogę doczekać :) nie bardzo wiem jak ja ubrać żeby było jej ciepło. doradzcie proszę w co ubieranie swoje pociechy :)??
-
Savenka ja tez to odciągnięte jak mam w nadmiarze to albo do lodówki. W lodowce może stać od 4-5 dni a jak wiem ze nie wykorzystam to do zamrażalnika tam może stać nawet i 6 miesięcy. Także nie wylewajcie tylko chowajcie i mrozcie :) przyda się na pewno w przyszłości.
-
U nas nocka nawet spokojna bo obudziła się tak jak zwykle 2 razy na karmienie o 1:30 i o 5:30 tylko usypianie jej spowrotem to ponad godzina :(
-
Charlotte u mnie to samo. Wiesz co ja robię ? Przed każdym karmieniem odciagam tak z 30-50 ml bo mi leci z cycka jak z kranu. A jak odciągne to już wypływa słabiej i Hania się tak nie krztusi.
-
Agarek ja tez ograniczam nabiał bo wydaje mi się ze te kupy luźne i tez zielone czasami robi od tego. Kurczę ja tez mam problemu żołądkowe. Jestem taka zagazowana i mam takir zaparcia Że już nie mogę :( ostatnio jakoś zaczęłam tez bardziej krwawić. Ale to chyba jeszcze nie okres ??
-
Maja nie ja to samo. Cały czas się martwię... już byłam u tylu lekarzy ze masakra :( chyba jestem przewrażliwiona. Dzisiaj zmartwiła mnie kupa. Bo było jej bardzo dużo niby żółta ale jakaś taka rzadka i domieszki śluzu miała. Miałyście takie kupki ? Czy to może być uczulenie na białko ?? Poradzcie proszę :( Moli robiłam tylko odrosty. Ale włosy mam blond :)
-
A mnie udało się wyrwać do fryzjera. Siedzę z farba na głowie a cycki mi chyba zaraz eksplodują :p