Barcelona

Ojej Kamila to ostro zareagowala. No wlasnie tak sobie myslalam ze trzeba z nía delikatnie bo widac bylo ze zaraz obrasta w kolce. Kurcze szkoda ze tak nas zinterpretowala. Ja naprawde się o nía martwilam i o jej dziecko...

No skasowala ... Kurcze trochę się nía przejęlam. Pomyslalam ze albo jakas zwariowana na punkcie natury anty lekarzowa, anty szczepieniowa i wogile pewnie urodzi w domu... Albo jej się przytrafilo cos bardzo traumatycznego dlatego nie chcialam jej za bardzo naciskac ale delikatnie ja jakos podejsc. No szkoda maleństwa... Ciekawe co z nią... A co tam o gwaltach cos pisala? Tego nie doczytalam... Kamila masz zdjecie wszystkich jej postow?

Dzień dobry wszystkim :) Dziewczyny super zdjęcia! Niuska piękna rodzinka! Sliczny brzuszek :) Ola inaczej sobie ciebie wyobrazalam ze zdjecia jakie masz w profilu :p Zaskoczylas mnie pozytywnie! Jestes sliczną kobietą! I piękna sesja! Zu2ia super ze idziecie do domku z fasolinkiem :) szybko wraca do zdrowia to wspaniala wiadomosc! Felcia super ze pokazalas twojego slodkiego krasnoludka :) Jest przecudowny!! :) wracaj szybko fo diebie i do domku! :) Monimoni niech ci sie szybko rana wygoi po tej cesarce zebys mogla spokojnie posmiac sie z marcòweczkami I powodzenia w domku ... Ciekawe jak Ksawciu zareaguje na siostrzyczke :) Aniolek cudownie ze juz z Antosiem w domku :) Super! Teraz juz wszystko bedzie dobrze :) Olka nas na SR wlasnie uprzedzala ze po porodzie ma sie hormony jeszcze bardziej szalejące niz w trakcie ciązy i kazda najmniejsza rzecz nam bedzie sie wydawac końcem swiata Uprzedz o tym Michala i popros go zeby byl día ciebie wsparciem i regularnie cię sprowadzal na ziemię (ale delikatnie, niech sie na ciebie nie wkurza) bo ty teraz soba nie jestes :) Tez nam mòwila polozna ze trzeba uwazac w pologu na opinie innych bo wtedy wszystko za bardzo rozkminiasz i oponía tesciowej czy sąsiadki, ktòrą normalnie bys o la la w pologu zaczybasz sie za bardzo zastanawiac czy ona ma racje a moze to ty faktycznie robisz cos zle...itd... Takze miej swiadomosc ze teraz tobą rządzą hormony i sprobuj się zrelaksowac i wypierac z siebie wszelkie glupie mysli! Jestes super mama! A malutka i twoj Michal cię bardzo kochają:* A co do serialu to scenarzysci muszą wprowadzac zamieszanie co jakis czas i komplikowac w związkach bo inaczej byloby nudno jakby tak wszystcy przez 1000 odcinkòw zyli szczęsliwie hahahh pamiętaj o tym ze to tylko serial :* Kasiamamusia ja mam to sano z ta wydzieliną bialą... Czytalam ze to normalne. Ale fakt czasem niewygodne. Jak mi chlusnie czasem to mam wrazenie jakbym sie posikala a jeszcze moja ginekolog powiedzuala zeby nie uzywac wkladek hig. bo zatykają przelot powietrza i mogą przyczynic sie do powstawania infekcji, na ktòre cialo z ta wzmozoną wydzieliną wlasnie jest bardziej pidatne... Takze czasem majtki musze zmieniac w ciągu dnia ... No ale còz ...takie uroki ciązy :pp Ernesto powodzenia niech ci sie Paulinia ruszy zebys sie nie martwila! Ale napewno spi msly suselek :) Moja to samo. Zjadlam slodkie i nic ale nad ranem sie wiercila wiec podejrzewam ze teraz poprostu spi dziecię :) A poza tym tez ostatnio ma te godziny ruchowe o ròznych porach... Ojeej Netka! To poeodzenia! Niech ci costa dadzą na to przeziebienie jak juz w szpitalu jestes! ... No to mamy pare día Ani No maqdallena ja wlasnie pisalam o tym przystawianiu piersi bo tak mam polozna mowila na zajęciach SR. I wlasnie mowila o tym nosku ze pomimo przycisnięcia dziecko oddycha bokami. A renatka zdajsie pisala ze sie boi wlasnie bo jak karmi ze jak ma dziecko zatkany nosek to nie oddycha. No i tez wlasnie mam mowila polozna o tym wlasnym mleku na poranione sutki i ze po elasciwym przystawieniu nic nie powinno bolec :) Cieszę się ze sprawdzilas te porady juz u siebie i dzialają:)

Madika Barcelona Dzień dobry:) wpadlam się zameldować i zaraz idea was nadrabiac :) ale stron od wczoraj! No no... U mnie dwie pozytywne nowosci:) Wczoraj powmuszalismy kotce strzykawką wode i jedzonko i dzis zaczela sama niesmialo wstawac przynajmniej napic się wody, do kuwety a nawet dkubnęla trochę mięska sama z siebie. A nad ranem nas obudzila domagając się wyjscia na taras :) Po drugie juz tacy mega nie zdecydowani jestesmy co do imienia maluteństwa ze zadecydowalam ze będzie Hania Victoria a Claudio juz sie przyzwyczai do imienia Hanía. Zgodzil się Nasze forumowe Haniutki-Haneczki w pelni mnie przekonaly ze to wlasciwy wybòr :* Poza tym snilo mi się dzis w nocy ze gdzies jechalismy samochodem z Claudiem przez sniezne krajobrazy i okazalo sie ze jedziemy odwiedzic kolegę Claudia, ktòry okazal się męzem Madiki hehh ciekawe ... moze to bula jakas zapowiedz tego ze tak jak ty Madika nazwe còreczkę Hania..? D Lece was nadrabiać :) Heheh Wiesz my z mezem mielismy podobna historie ze ja chodzilam do klasy z chlopakiem ktory wyjechal do Szwecji... I jakos kontak z nim sie urwal... A potem jak sie poznalam z moim (wtedy nie mezem) to okazalo sie ze ten kumpel jest jego przyjacielem- poznali sie przez neta heheh Wiec Barcelona WSZYSTKO jest mozliwe A u nas dzis snieg pada.... Wiec jakby sie sprawdzalo heheh Poza tym moim wielkim marzeniem jest Hiszpania... wiec 2 pieczenie na 1 ogniu by byly hehhe Heheh Madika! No to chyba jakis sen proroczy mialam kto wie moze sie spotkamy jednak nie w zimowym a w palmowym krajpbrazie hehh Zapraszamy zapraszamy

Dzień dobry:) wpadlam się zameldować i zaraz idea was nadrabiac :) ale stron od wczoraj! No no... U mnie dwie pozytywne nowosci:) Wczoraj powmuszalismy kotce strzykawką wode i jedzonko i dzis zaczela sama niesmialo wstawac przynajmniej napic się wody, do kuwety a nawet dkubnęla trochę mięska sama z siebie. A nad ranem nas obudzila domagając się wyjscia na taras :) Po drugie juz tacy mega nie zdecydowani jestesmy co do imienia maluteństwa ze zadecydowalam ze będzie Hania Victoria a Claudio juz sie przyzwyczai do imienia Hanía. Zgodzil się Nasze forumowe Haniutki-Haneczki w pelni mnie przekonaly ze to wlasciwy wybòr :* Poza tym snilo mi się dzis w nocy ze gdzies jechalismy samochodem z Claudiem przez sniezne krajobrazy i okazalo sie ze jedziemy odwiedzic kolegę Claudia, ktòry okazal się męzem Madiki hehh ciekawe ... moze to bula jakas zapowiedz tego ze tak jak ty Madika nazwe còreczkę Hania..? D Lece was nadrabiać :)

Co do kotka to niestety u nas vez zmian :( kazda proba podania jej pokarmu koczy sie tym ze sie dusi , nie moze oddychac a potem to zwraca. Caly czas lezy pod sofą i się zctamtąd nigdzie nie rusza...nawet do kuwety nie wstaje... Nie robo pod siebie bo nawet nie ma z czego jak nic nie je... Dzis jak Claudio jej pidawal tabletke to się na niego zsikala z emocji... :/ Potem sie porozklejalismy. Ja sobie poplakalam. Martwie sie ze w takiej atmosferze przychodzi nasza maleńka na swiat. Boje sie tez ze jej sie udziela moj smutek i jeszcze bardziej sie stresuje... Zamkniete kolo :(

Ania super wiesci! ;) juz niedlugooo!!! :) masz jeszcze pare dni na przygptowanie się ale mina szybciutko! No no 29 luty taka data! :) Monimoni przeslicznie wyglądacie !! Zuzia cudowna!! Jeszcze raz gratulacje! Wracaj szybko do siebie kochana! :)

Renia83 Moniki i gratulacje! :) śliczny dzidziuś i bardzo podobają mi sie wasze zdjęcia. Urocze :) Co do karmienia piersią- Barcelona wszystko się zgadza :) zasady jak najbardziej prawdziwe. Jedyne co mi nie pasuje to przysypianie przy karmieniu. Ja mam dość Male piersi i karmiąc na leżąco musze mała dość mocno przysunąć do siebie, co powoduje ze w tej pozycji na zawsze zatkany nos przez moja pierś. Musze przyciskac palcem pierś żeby jej nie zaslaniala noska. Gdybym przysnela przestaje to kontrolować i nos znów zatkany. Takze ja w nocy karmie na siedząco. Mojemu dziecku nie chce się w ogole odbijac przez co często jej się ulewa w nocy. Bylam zmuszona kupic monitor oddechu na szybko, kupiliśmy babysense, ciekawe jak się sprawdzi. Ola można zajsc w ciaze w trakcie połogu, ale czy ty ryzykowalas i sie sexilas? Pomijając ciąże to tam jest jeszcze jedna wielka rana. Moja rybka kończ jutro dwa tygodnie :* Dobrze ze o tym wspomnialas Renia:) No wlasnie tez o to pytaly niektòre dziewczyny na SR i mam powiedziala polozna ze owszem nosrk jest splaszczony przy tej pozycji ale ze moze nawet z przycisnietym noskiem oddychac bo tak są sbudowane nosy ze jak przycisniesz koncowke to dziurki są odetkane i mozna i tak oddychac. Powiedziala zeby sie tym nie przejmowac. No ale fakt z większym biustem to faktycznie lateiej wygląda wyobrazam sobie. Ja tez mam dosc maly biust wiec zobacze jak to bedzie. Z kolei moja siostra pamietam ze jej sie czesto sdarzalo przysypiac a maly san sobie w najlepsze radzil :) to bylo takie slodkie. Spali wlasnie tak w pozycji lezacej do karmienia, moja siostra spala a maly w miedzy czasie jak sie przebudzil i zobaczyl odslonieta piers to z takim usmiechem sie przysuwal i san zaczynal ssac hehh

Lilijka87 Co do pozycji to nie musisz być na górze, wtedy T. Będzie bezpieczny. Niech Francuzik nie zapomni o stymulacji skutków. Ale Twoich! Wtedy wydziela się okscytocyna. My zaczynamy od poniedziałku, tzn ja tak mówię bo P. Wczoraj stwierdził, że nie wie czy będzie potrafił. Odpowiedziałam mu, że to jak z jazdą na rowerze, tego się nie zapomina! Hmm ale chyba nie o to mu chodziło :) A może w macicy jest jakiś magiczny guzik, który dziecko naciska jak mu już ciasno. Zapewne wtedy w organizmie włącza się alarm z czerwonym światłem i syreną i wszyscy panikują bo nie wiedzą w tym organizmie o co chodzi z napisem "poród" na telebimach. Wyjmują z archiwum teczkę (nie tw Bolka!) z takim samym napisem "poród-protokół postępowania" i dopiero czytają instrukcje. A tam m.in. "wywołaj skurcze", "spuść wody płodowe", "wydzielaj okscytocyne", itp. Dlatego za pierwszym razem poród może być długi. Hmm chyba za dużo "było sobie życie" się naoglądałam :) notabene ekstra francuska kreskówka ;) Hahahh lilijka wlasnie mialam pisac zanim do konca doczytalam twoj post ze za duzo "Bylo sobie zycie" się naoglądalas hehh ja tez uwielbialam ! Czasem sobie tak te nasze funkcje fizjologiczne wciąz wyobrazam i te biedne krwinki co ciągle niosly na plecach ten tlen! I zle virus y i dziadek z dlugą bialą brodą w centrum dowodzenia hehh

Ah teraz sobie przypomnialam... Pochwalilam zyrafe lilijkową a zapomnialam o karuzeli leniwcowe... Jak moglam! Leniwcze karuzelka sliczna! Zrobiona z sercem a kotek wymiata :)

Barcelona No wiec lilijka i pozostale marcoweczki oro kilka zasad , ktore zanotowalam odnosnie laktancji: - Trzeba zwracac uwage zeby dziecko nie musialo odchylac glòwki w trakcie karmienia, Oczywuscie chodzi o to zeby nie musialo przekręcac glowki , bo lekkie odchylenie jak jest twarzyczką przodem do piersi to normalne :)

A teraz to co zdązylam podczytac co sie wczoraj dzialo... Lilijka sliczna zyrafka! Monimoni cudownie wyglądasz, wogoke wspaniale zdjecia! Pewnie juz tulisz maleństwo takze zyczenia powodzenia nie maja sensu :p mam nadzieje ze czujwsz sie bardzo dobrze i gratulacje!! :) No i drugie gratulavje dla Felci:) Zaraz doczytam czy juz cos napisalyscie :)...

Halo halo, dzień dobry:) Mam troszke do nadrobienia, wczoraj padlam jak mucha juz po 22!! Hehh chyba za duzo wrazeń jak na kocowke ciązy. Wczoraj zrobilismy sobie godzinny spacer po gòrach i parkach potem po powrocie myslalam ze mala mi wyskoczy takich skurczy dostalam a ja jeszcze sie uparlam i pomimo skurczy obiad w najlepsze robilam... Potem SR , dostawalismy lalki dzidziusiòw do karmienia D No wiec lilijka i pozostale marcoweczki oro kilka zasad , ktore zanotowalam odnosnie laktancji: - Trzeba zwracac uwage zeby jak karmisz w pozycji siedzącej dzidzius byl ulozony brzuch do brzucha , - do piersi dostawiamy dziecko a nie piers do dziecka. - Trzeba zwracac uwage zeby dziecko nie musialo odchylac glòwki w trakcie karmienia, - przyklady je wiec w poprzek brzuch do brzucha, glowka mabyc przodem do piersi, reką przyciskamy pupę dzidziusia to ulatwia mu odpowiednią pozycje - wkoladamy dzidzi piers tak zeby objelo nie tylko sutek ale cala aureole wokolo sutka - zwracamy uwage na to czy pod czas ssania pracuhe cala rzuchwa ( naja się muy ruszac uszka w trakcie ssania) , - Na początek najlepszą pozycją do karmienia jest pólleząca. Taką przybieramy tuz po porodzie. Polozna mowi ze dobrze jest tej pozycji szybko nie zgubic bo na początku najwazniejsze zeby wykorzystac kazda chwile zeby wypocząc a ta pozycja umozliwia np. zeby sobie przysnąc w trakcie karmienia... No i nie jest sie tak zmeczonym jak musisz co chwile wstawac do karmienia. - w tej pozycji lezacej zwracac uwage zeby piers bula troche wyzej niz nizej. Tak na wysokosci noska dziecka bo ulatwi muy to znalezc odpowiednią pozycje do ssania. - dostawiac na poczatku bardzo czesto zeby dziecko sie nauczylo - na poczatku dziecko bedzie jadlo 30-45min, potem jak sie juz nauczy bedzie muy wystarczalo czasem 5 min :) Nie przejmowac sie jak dziecko je malo bo wielkosc zolądka niemowlaka to wielkosc mirabelki :) takze czasem nawet kilka kropel je zapelnia. - nie ma reguly ile razy trzeba karmic dziecko, trzeba karmic kiedy dziecko wie domaga , często, kazde dziecko jest inne, nie poròwnywac z innymi ! :) - na początku normalne jest ze sutki troche bola, ale jak juz dziecko zalapie odpowiednią pozycje nie powinno bolec. Poranione sutki wynikają jedynie z nieodpowiedniej pozycji przy przystawianiu piersi. Jezeli sobie nie radzisz zglos sie do swojej poloznej zeby pokazala jak prawidlowo powinnas przystawiac piers. - na ranki na sutkach najlepiej posmarowac je wlasnym mlekiem, ktòre ma wlasciwosci zablizniające i antybakteryjne :) - jak karmimy i sie pochorujemy to nie przestajemy dawac piersi bo z mlekiem przekazujemy dziecku przeciwciala na swoją chorobę :) Ogolnie o mleku same wspanialosci: - posiada wszystkie niezbedne sklafniki odzywcze jakich potrzebuje dziecko -zawsze o odpowiedniej temperaturze (37°C) - darmowe, - pomaga schudnąc szybciej po porodzie, - zapobiega zachorowaniom na raka piersi i szyjki macicy - przekazuje dziecku antyciala

Leve na SR dzis o laktacji... :* do pozniej :*

Haneczkaa Barcelona Haneczkaa I wiesz co? Ta terapia która stosuje w pracy jest tez dla zwierząt. U mnie sprawdziła sie u kota, koni i psów. W miejscu gdzie jest dysfunkcja lub ból trzeba trzymać dłońmi na kanapkę. Serio. Od góry i dołu lub od jednegoni drugiego boku. To zwierzęciu przyniesie ulgę To znaczy ze to dziala przeviwbolowo? Czyli w tym wypadku powinnismy ja tak trzymac za brzuszeki plecy? Tak. Za brzuszek i za plecy . I tak trzymać kilka minut np 10. Ja zawsze jeszcze robię takie biegunowe trzymanie za kość krzyżowa i potylice, czyli z tylu głowy. Ja tez sie wahałam przed kastracja i sterylizacja kotów.ale to jednak ważne. Moja suczka zarówno mamuśka jak i jej córka miały ropomacicze i było z nimi bardzo zle. Mimo wieku 12 lat zdecydowaliśmy sie na operacje żeby ratować im zycie. Bardzo często u zwierząt nie sterylizowanych czyli płci żeńskiej robią sie takie groszkowate guzki w obrębie sutków i to sa przerzuty. Trzeba bardzo na to uważać... Bo to jeszcze bardziej utrudni leczenie. U mojego psa sa takie. Ale teraz jest za stara na hemimastektomie... Eh te zwierzątka Dziękuje haneczka:) napewno wyprubujemy. A wiesz jak teraz napusalas o tych guzkach w okolicy sutkow to sobie przypomnialam ze nasza miala wlasnie rol temu operacje na uduniecie takiego guzka/grudki. Wtedy sie martwilismy ze to cos powaznego ale weterynarz nas udpokoil wtedy ze nie jest to zaden guz zlodliwy i ze to taka grudka tluszczu... Miala wtedy operacje i przy okazji wykryli jej ze ma problema z nerkami. Od tamtej pory jest na specjalnej diecie... Kurcze a jak wtedy ten weterynarz wlasnie podtawil zlą diagnoze... A teraz jej to skutkuje ... Oh :(

Ania sliczna Zuzia:) fajnie ci ze masz takie sobre zdjecie mi ostatnie usg tak niewyrazne zrobili jeszcze w 2d a nie 3d i mala wyglada na nim jak potworek z czarnymi dziurami zamiast oczu , jakas poszarpana :/ a tam.. Bede miec niespodzianke :) ciekawa jestem jak wygląda nasza księzniczka sliczna :) <3

Madika leniwiec_leniwiec Lilijka87 leniwiec_leniwiec No wlasnie dlatego lepiej, zeby nacieli, niz mamy peknac gdzie popadnie ;) Moja mama widziala dzis dwa bociany, co niby wrozy moj rychly porod ;) moze beda blizniaki ?;) Nie bliźniaki tylko Eliza i Groszka w poniedziałek :) A propos blizniakow : http://zmniejszacz.pl/galeria/56cd81d5b057d/bez-nazwy To ONE sie ROZMNAZAJA??????? O boze uwazaj bo to moze byc gorsze od plagi krolikow w Australii Niby takie leniwe nie pozorne a psikusa potrafia zrobuc Barcrlona co do kotki.... Nie chce Cie dolowac... Ale moj kot jak byl chory i dostawal leki i kroplowki i zaczal sie chowac przed nami w jakies dziwne miejsca i nie chcial jesc.... To skonczylo sie zle... Nie mowie ze tak musi byc ale instynkt zwierzat tak dziala ze na koniec chca byc same.... Przepraszam jesli Cie to urazilo co napisalam ale nie chcialabym azbys czula sie "rozczarowana" jak ja wtedy.... ze nikt mi tego hie powiedzial... No Madika tez mi sie to jej chowanie wlasnie tak kojarzy ale nie chce przyjac tego do końca do mojej swiadomosci :/ Licze na cuda...

Hahah LENiWIEC! Skropilas swojego leniwca wodą jak w gremlinsach? tylko nie karm go po polnocy

Ola jaka milosc między twoją piękną i bestia :) sliczne zdjęcie :) Maqdallena Inga przesliczna, taka slodka! :) Napewno poradzą cos na nòzkę. Trzymam kciuki kochana! :* Aj rozczulam się jak widzę wasze maluszki :)

Haneczkaa I wiesz co? Ta terapia która stosuje w pracy jest tez dla zwierząt. U mnie sprawdziła sie u kota, koni i psów. W miejscu gdzie jest dysfunkcja lub ból trzeba trzymać dłońmi na kanapkę. Serio. Od góry i dołu lub od jednegoni drugiego boku. To zwierzęciu przyniesie ulgę To znaczy ze to dziala przeviwbolowo? Czyli w tym wypadku powinnismy ja tak trzymac za brzuszeki plecy?

Haneczkaa Barcelona moze nie jestem specjalistka ale sama jestem Kocia mama i kilka kocich porodów miałam okazje odebrać w okolicy 3,4 i 5 roku życia, ale uważam ze moze trzeba jak do dzieciaczka z mleczkiem dla kotów one sa takie specjalne bez laktozy. A kotalke to samotniki jak im sie cos dzieje to uciekają. Możesz mi przypomnieć co jej sie dzieje? Bo ja tylko zarejestrowałam ze to chyba starowinka Haneczka z tego co mòwi weterynarz to ma rozleglą infekcje wewnątrzmaciczną. Do tengo stopnia ze powiedzial ze najlepiej by bylo jej ja usunąc. Tak juz starowinka ma 16 lat i nie jest wykastrowana. Teraz Claudio się bije w piers ze jej nie wysteryliziwal jak byla mlodsza... Wydawalo mu się ze to wbrew naturze i ze bedzie zdrowsza. No do niedawna tak brykala jak mlody kotek i wogile nie wygladala na swoj wiek...

leniwiec_leniwiec Barcelona, a nie chcecie odwiedzic innego weta ? Ale moze jeszcze za wczesnie na efekty leku... Biedna kicia :( Pewnie sobie mysli "nie dosc ze sie zle czuje, to mnie jeszcze ganiaja z lekami":) Mam nadzieje, ze szybko jej sie poprawi, naprawde... No wlasnie tez tak pomyslalam o innym weterynarzu ale wlasnie jeszcze poczekamy az troche dni pone tych lekòw ... No pewnie sobiebiedulka mysli ze dlaczego ja tak maltretujemy wpychając jej jakies swinstwa do gardla jak ona taka chorutka i biedna ... :p :/

karolaa Dziewczyny ja też prosze o poradę bo piszecie wszystkie ze czujecie jak mocno sie dzieciaczki rozpychaja a moja mała juz drugi dzień malutko sie rusza ledwo co. Pod koniec ciąży niby ruchów jeayw mniej ale nie wiem czy az tak mniej jak ja mam bo prawie wcale no i juz głupia wkrecam sobie jakies historie ze moze sie dusi pepowina czy cos :( probowalam juz pojesc slodkiego i poczekac ale bez rezultatu :( jechalybyscie do szpitala czy panikuję? :( Karola ja jak mialam taki dzień jak ty ( mala ledwo co raz od niechcenia się rozciągnęla i po jedzeniu dlodkiego tez zadnych rfektòw) to poszlam dla swietego spokoju do mojrj poloznej i mi sprawdzila czy wszysztko ok sluchając serduszka malej. Wszystko bylo w porządku, jakis leniwy dzien misma poprostu. Po dwoch dniachod wtedy z kolei tak fikala ze mialam i zebra i kosc lonową poobijane Teraz to niby normalne ze maluchy hora dwa razy na dzień se aktywne a naeet 1 raz. A moze akurat ten raz przypadl na porę jak spalas! :) Gosia co do kotka to jest wciąz bardzo zle :( przez caly czas sie chowa przed nami w jakies najodleglejsze dziury w mieszkaniu a to pod lòzkiem a to za pralką... Unika kontaktu, nie chce jesc... Wczoraj jej dalismy pachnący koci pasztecik zeby ja skusic do jedzenia ( zazwyczaj szalsls ns punkcie takiego jedzenia) skubnęla odrobinkę i zaczęla się tak strasznie dusić ze myslelismy ze mam zejdzie... Takze jezeli tak reaguje na jedzenie to nie dziwie się dlaczego nie je... Nie wiemy za bardzo co robic. Podalismy tabletkę, schowala sie pod lozko i nie chce wyjsc... :(

Dzień dobryy;) Monimoni i tak wyda mi się wszystko takie zorganizowane u ciebie to chyba ma do siebie cesaría ze znając dokladnie czas mozesz się jakos przygotowac... No a my co chcą rodzic sn nie znamy dnia ani godziny tak naprawde... Potem musimy na wszelki wypadek robic juz te pedicury i golic sie tu i owdzie a w miedzy czasie mam wszystko poodrasta hehh Megi to z pewnoscią nie wody! Majtek by ci nie ominęly a poza tym sączyly by się caly czas. :) takze spokojnie :* Ajka! Gratuluje prowadzenia samochodu! :) Tu mi przypomnialas moja siostre, ktòra zrobila prawko na tydzień przed urodzeniem còrki ( chyba bali sie ze im tam urodzi ) potem jej indtruktor sie smial ze caly kurs zrobila z brzuchem i bez brzucha nie bedzie umiala prowadzic ... A co do meza to wspolczuje ... Taki troche pracoholik ten twoj mąz. Powinien poukladac sobie priorytety. Sciskam mocno :* Przyjazna ja tez musze podtrzymywac brzuszek jak przezucam sie z jednego na drugi bok. Bardzo juz ciągnie. A co do bólu bioder to ja tak mialam jak spalam na zbyt twardym materacu... Ale moze twoj bol bardziej z rozluzniających się kosci przed porodem wynika. Ernesto!!! Hahahahhte skaczące kangurzyce z piersiami mnie rozwalily Felcia trzymam kciuki za szybki poròd :* Olcia sroda jeszcze się nie skończyla ;) hehh Ide zjesc sniadanko, milego dnia mamusie :*

Ojeej misiakowata !! Te twoje gofry to mam zamącily w glowach!! Ja chce gofraaaa!! Oj ale jak bardzo!! Chyba jutro gdzies rozpaczliwie poszukam gdzie by tu sobie kupic GOFRA.. Bo się utopie de wlasnej slinie!