Skocz do zawartości
Forum

Barcelona

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Barcelona

  1. Madika Hey dziewczyny Nic nie pisalam bo mam powiklania po znieczuleniu... Mam przeszywajace prady przechodzace przez bark i zebra... Masakra bo nawet nie moge cieszyc sie do konca z przyjscia na swiat Hani... :( Mala jest slodziutka i ciagle spi... Musze ja budzic na jedzenie... Az normalnie szok Madika jaka slodka Hania!! :) Oh biedaku niech cię tam szybko z tego powiklania! Duzo zdròwka! :*
  2. ~mama77777 Naszła mnie dziś taka refleksja... kąpałam się w wannie od niepamiętnych czasów i co jakby odeszły mi wody a ja tego nie zauwaze/nie poczuje... hmmm ciekawe czy da się tego nie zauważyć siedząc w wannie... mama7777 mysle ze wtedy zauwazysz przyplyw wody w wannie, no i poczujesz ze z ciebie sie cos wylewa hehh
  3. Kalae ma racje tez kilka osob mi mowilo o tym kompaniu z pieluszką tetrową i moja siostra tez zawsze tak kompala swoje maluchy i to uwielbialy :)
  4. Kurcze tak czytam dziewczyny o tych relacjach toksycznych z matkami (haniutek, misiakowata) i powiem wam ze moja mama miala tak samo ze swoją matką. Chyba dlatego tak się starala byc dla nas najcudowniejszą mama na swiecie, i powiem wam ze naprawde zadzialalo. Jest cudowna i kochamy ją wszystkie cztery tak samo mocno jak ona kazdą z nas :) Ale tez biedna sie wymęczyla... Jej mama przez cale zycie kazala zwracac sie do siebie "proszę mamy"... Byla niezwykle oschla i despotyczna i dawala swoim dzieciom do zrozumienia ze nie maja co liczyc na jakiekolwiek oznaki ciepla. Ojciec mojej mamy niestety zmarl jak moja mama miala zaledwie 11lat a z nim super się dogadywala. Byl bardzo cieply i kochający... Dopiero jak moja mama wyszla za mojego tate to po raz pierwszy zaznala chocby glupiego bezinteresownego przytulenia i to ze strony mamy mojego taty(!), ktòra jest zupelnym przeciwieństwem jej wlasnej matki. I tez jak pojawily sie wnuki zaczelo sie nie rowne teaktowanie... Synkowie mojej cioci byli oczkiem w glowie mojej babci i dawala to odczuc na kazdym kroku. Nas 4 wnuczki tolerowala ale traktowala z wyrazną roznicą co zobaczylysmy tez wyraznie po jej smierci... bo jak się okazalo swoje zapisala w spadku wlasnie wnukom a wnuczki zostaly zupelnie pominięte... Dzięki sprzedarzy mieszkania moj kuzyn mogl sobie pozwolic na zakup mieszkania w krakowie! No ale nic to. Tylko chce was pocieszyc ze pomimo toksycznych mam , z ktorymi nic sie juz nie da zrobic wy z pewnoscią, tak jak moja mama dla mnie, będziecie/jestescie najcudowniejsze na swiecie dla swoich pociech. To duzo wazniejsze :* a milosc ktorej wam brak ze strony mamy dostaniecie ze zwiększoną silą od waszych pociech! :)
  5. Dobry wieczòr :) a muy dzis mielismy gosci na obiedzie i wlasnie sobie poszli :) para z pòltora rocznym dzieckiem :) O jak ja lubie organizowac spotkania przy jedzeniu. Choc to dzisiejsze to takie spontaniczne na maksa... Zwleklismy sie z lozka prawie o 13-stej i prawie odrazu do nas zadzwonili znajomi ze wpadną , no to muy ich odrazu na obiad Przyjazna cieszę się ze przydaly się przepisy na syropki. No ja tez robilam ten z imbirem, cytryną i miodem :) super jest ! Ojeej Haneczka ale przeszlas! Co za nieoczekiwany zwrot akcji... No ale nsjwazniejsze ze malenstwo jest z wami i ze wszystko dobrze się skończylo! Gratuluje ci! Jestes bardzo dzielna! A teraz dudó milosci i zdròwka:* wypoczywaj kiedy mozesz i nabieraj sil! :* Ciekawe bo wlasnie kolezanka, ktora bula u mnie mi opowiadala o swoim powodzie i misma bardzo podobną historie do twojej! Mowila ze najgorsze ze tyle godzin ja wymęczyli pròbując doprowadzic do porodu natural negó a ostatecznie i tak ja pocięli... :o No ale teraz to juz nie wazne. Najwazniejsze ze maleństwo zdrowe i juz z wami! :) Czytam dalej...
  6. nati91 Obiecuję nadrobić, a tymczasem pochwalę się Izabelą urodzoną o 1:40 SN. 2650 g 50 cm szczęścia :) Jeśli chodzi o poród, to o 20 nie miałam rozwarcia, więc zostałam odesłana z IP do domu w celu oczekiwania na mocniejsze i regularniejsze skurcze. O 21 wyszłam z IP (czekałam jeszcze na konsultację...) i w zasadzie od razu zaczęły się mocne skurcze. Wytrzymałam jakoś do północy z kawałkiem w domu i stwierdziłam, że już umieram i nie dam rady, skurcze były już bardzo regularne i częste. W międzyczasie zadzwoniłam po doulę - jak tylko przyjechała to pojechaliśmy na IP. W samochodzie miałam już skurcze z uczuciem parcia na dół, weszłam na IP z wrzaskiem (ludzie musieli się nieźle przestraszyć ) rozbierają mnie, czuję skurcz i krzyk "nie przyj!" Ale to kurde nie było łatwe no i parłam kilka razy, wody chlust, badają mnie na fotelu, mówią 8 cm rozwarcia, szybko na fotel i jedziemy na porodówkę, jak w filmie akcji, dojeżdżamy, kładę się na łóżko i czuję niesamowite parcie i położna mówi "przyj!" Więc z ulgą zaczęłam. Na początku parte skurcze są ok, ale jak już czuć główkę, to się robi bardzo nieprzyjemnie, ale na szczęście nie trwa to długo. Dzięki leżeniu miałam trochę przerwy pomiędzy skurczami, co trochę wydłużyło poród, ale i dało trochę ulgi. Zostałam nacięta, bo zaczęłam pękać, mam 4 szwy. Idę teraz spać, choć nie czuję się zmęczona bardzo, ale może się uda. Moje maleństwo już śpi, ssało cudownie oba cyce po porodzie i jesteśmy z tatusiem zakochani :) a tatuś bardzo mi pomógł - trzymałam go za ręce cały czas, także nie wyobrażam sobie, żeby go mogło nie być przy partych. Na razie kiepskie zdjęcie, bo się zasłoniła, jutro dam lepsze. Dzięki za wszystkie kciuki! Poród w sumie szybki, choć nie do końca zgodny z oczekiwaniami :) uf. Dobranoc :* Natiiii co za emocje!!! Niesamowity poròd, masz racje, zupelnie jak w filmach Super!! Ciesz sie swoim skarbem i odpoczywaj :* Marta, juzefina powodzenia! Jezeli jeszcze nie urodzilyscie ...idea czytac dalej :)
  7. ajka88 Dziewczyny teraz miałam czas napisać, z chłopakami ok. Bartuś waga 3150 52 cm, Miłosz 2950 i 53 cm. Godzina .9.27 i 9.29. Obaj 10 pkt. Cesarka masakra ale już dochodzę do siebie, najważniejsze że moi mali mężczyźni zdrowi. Ajka gratulacje!! :) cudownie ze chlopaki po 10 pkt dostali i fajnie bo jeden cięzszy ale kròtszy a drugi lzejszy ale dluzszy hehehh Teraz wracaj do siebie i niech rana po cesarce ci sie szybko wygoi :)
  8. Haniutku nie denerwuj sie! Wiesz sama ze mamy juz raczej nie zmienisz... Choc moze po tej rozmowie cos przemysli... Szkoda napewno twoich newòw i denerwowania Zosieńki. Masz kochającą cię, cudowną rodzinkę i to jest najwazniejsze. Przytulamy mocno:*
  9. strunka7777 Jak mi się chce jeść! Ostatnio mam wilczy apetyt i na konkretne jedzenie. Nie jakies tak kanapki, ale np. zjadlabym teraz placki po węgiersku. Bede wyć!!!! Auuuuuu A u mnie ordynarne kanapki byly:p tu to raczej malo popularne jedzenie ale staran sie wprowadzac polskie akcenty
  10. Madika No dziolchy Hania na swiecie powitana Urodzila sie o 12:54 Ma 58 cm i wazy 3040g Jutro wrzuce zdjecie bo jestem mega padnieta. Oh Madikaa!! Gratulacje!! Ale dluga Hanía! super!! Czekamy na zdjęcie i wracaj szybko do siebie, wypoczywaj, zbieraj sily :)
  11. marta33 Dziewczyny! W wolnej chwili między skurczami i odplywajacymi wodami będę Was nadrabiać. Na razie jestem na patologii ciąży. Zobaczymy jak będzie postępował poród. Trzymajcie za mnie kciuki. Ojeej kolejna?! Nie wierze :p no tak Ernesto zrezygnowala to ty wskakujesz na jej miejsce powodzwnia Marta!! Trzymamy mocno kciuki!! :)
  12. Netka777 :) Natka ! Jaka slodka kruszyneczka!! :) A i wczesniej jeszcze sliczny ròzowy leniwiec byl i Pawelkowa glòweczka :) Ale super dziewczyny ze macie juz swoje maleństwa z wami i porody za wami! :)
  13. Izabel82 Kalae nie, to jakieś przeziębienie, gardło nie boli, ale dwa dni czułam jak mi flegma schodzi po gardle w dół a nawet kataru nie było, i wkoncu ta flegma zaczęłam wczoraj zygac po kolacji, doszły dreszcze mimo braku gorączki... I teraz jestem strasznie oslabiona. Ernesto co ta cora tak się w kotka i myszkę bawi... Mogła by się zdecydować... Isabel na ta flegme zrob sobie natural y syrop! Najprosciej z cebuli. Cebula w krązki zasypac cukrem i odstawic na pare godzin az pusci sok. Ten son potem po lyzce 3 razy dziennie jak zwykly syrop. Tez sa super przepisy na syropy z miodu Tu link do swietnych przepusòw na naturalne syropy: http://sekrety-zdrowia.org/domowe-syropy-na-kaszel-i-infekcje/ Mi ostatnio na przeziebienie pomoglo jedzenie kanapek i grzanek z malem i posiekanym czosnkiem i odrobiną solí. Po takim sniadaniu i kolacji przez trzy dni mi przeszlo :)
  14. nati91 Jadę na IP, te mocne i długie są co 15-20 min, ale pomiędzy są krótsze i wolę to sprawdzić. Boli coraz bardziej... Trzymajcie kciuki! Natiii trzymamy kciuki!! :) oj ale sie dzis dzieje!
  15. ~Ernestoo Mialam ktg i mam regularne skorcze!?!? Kurcze do momentu podpiecia ktg nic nie czulam :( A potem no normalnie masakra. No to kto ze mna do pary? O jaaa Ernesto ty teez! Kurcze juz sie gubie dzisisj dziewczyny...ile was juz rodzi/urodzilo dzisiaj... Máxima, Ajka, Ernesto, Nati? O jaaa....
  16. MamaMi1 och dziewczeta, jestescie debesciarskie:-) jak sie was czyta, to az lepiej. Mial zrobic poprostu drobne naprawy w domu, ktore mnie siedzącej w nimod 6 miesiecy bardzo by ulatwily zycie. Gdybym miala wiertarke, nawetbym sie nie prosiła. Ale nie mamy takich sprzetow w mieszkaniu w bloku. Ale zostawiamgoz tym tematem, niech przemysli to i owo. Niektore rzeczy dla malutkuej teznie zalatwione...jak detki do wozka. Ale ja bez tego urodze, a potem będzie latal jak glupi i na szybko zalatwial, jego sprawa:-) Dziewczyny, wy rodzicie w tempie mega. Jejku, Trzymam kciukasy, czekamy na wiesci. Sprawnych akcji! MamaMi dokladnie! Nie przejmuj się ty go uprzedzalas i fakt jakby sie tym wszystkim zajal wczesniej to by juz mial z glowy a potem bedzie la tal jak glupi ! :P Ja to nawet mojego o nic nie prosze bo wiem ze ma dwie lewe rece do wszelkiego rodzaju napraw :p con jest bardziej od myslenia, z wyksztalcenia dziennikarz , cale zycie na planach filmowych ze swoim ojcem. Nieoceniony jesli chodzi o wiadomosci z literatura, muzyki, sztuki , historia etc. Ale od napraw i czynnosci manualnych ja jestem w domu :p hehh Czasem mi z tym cięzko no ale coz ludzie se ròzni i nie mozna miec wszystkiego...
  17. Eff odwazna jestes! :) Powodzemia na obronie! :) dasz rade! I powrotu w dwupaku do domku ale w sumie jak masz zaufany szpital w krakowie to niech sie dzieje co ma sie dziac :p to wez ze soba torbe do szputala na wszelki wypadek moze :p hehh a na kiedy masz términ? :)
  18. Madika Aaaaaaa!!!!! Zaraz bede biegac z rekami w gorze!!!!!! Ok 12 mam miec cc!!!!! Jezu dziewczyny jestem obsrana tym bo nie bylam przygotowana!!!! O jaaa Madika co za niespodzianka!!! Pewnie juz tulisz Hanie !! Ale super!! :) idea czytac dalej... :)
  19. Jak misiakowata moze to ja tez ide sie zmusic do spania... Dobranoc:* zzzzzzzzz....
  20. Lilijka groszka z glowką o srednicy 34cm hahah ale sie usmialam :p ...kurcze sama w nocy siedze tu na marcòweczkach i sie tu zanosze smiechem jak wariatka
  21. Dzięki Ola i Misia! :) oj no ja to wielką miche owocow codziennie pozeram a pomarancze i kiwi idą jak woda:) cos z ta witaminą C músi byc :)
  22. Aga gratulacje!!! Co za szczęscie!! :) jeeeej jaki slodziak ten twoj maly męzczyzna!! 4kg to kawal Pawelka hhehh ale sie ciesze! :) Ernesto dobrze ze upadek nie wplynąl na ciąze! Brawo, uwazaj na siebie i skoncz z ta akrobacją w pod koniec ciązy :* Maqdallena super wiesci ze ze stopkami wszystko w porządku! Wiedzialam ze tak będzie;) super! Lilijka ta laska fitnes w ciazy wygląda karykaturalnie i pomimo cwiczen jakos nie zdrowo :o az mi slabo sie zrobilo jak ja zobaczylam... Ps. Tez podczytuje pudla w tajemnicy :p hehh
  23. Oj wlasnie przeczytalam ze Ernesto upadlas a potem pojechalas na IP ... Co u ciebie? Wszystko w porządku z wami?! Jak Paulinka?
  24. Ok zrobilam dzisiaj upamiętniające kubeczki ze zdjeciami z poszczegòlnych usg naszej kruszynki :) padam na leb i szyje ale jeszcze was poczytam .... Ciekawosc mnie zrzera jak tam dziewczyny rodzące :) :*
  25. Aga2801 Szykują mnie do cc. Oxy nic pomogło. Aga powodzenia!! Trzymam kciuki!! :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...